Mistral Frederic - Poezja.pdf

(2269 KB) Pobierz
393314706 UNPDF
1904
FRÉDÉRIC MISTRAL
Frédéric Mistral urodził się w 1830 roku w wiosce pod
Avignonem, w rodzinie zamożnego chłopa. Chodził do
szkół; ukończył studia prawnicze w Aix, lecz nie chciał po-
święcić się karierze zawodowej i nigdy nie zdradził wsi dla
miasta. Powrócił w swe rodzinne strony i całe swe życie
związał z twórczością literacką, opętany jedną podstawo-
wą ideą: kultywowaniem tradycji i rozwijaniem kultury
prowansalskiej. Pisał zresztą wyłącznie w języku prowan-
salskim. Cieszył się wielkim uznaniem współczesnych; La-
martine porównywał go do Homera.
393314706.002.png
Mistral zmarł w 1914 roku. Pozostał do dziś mistrzem li-
teratury neoprowansalskiej.
Główne jego utwory to Pamiętniki i opowieści oraz
poemat Calendau o życiu rybaków nad brzegiem Morza
Śródziemnego, lecz do historii literatury przeszedł przede
wszystkim dzięki wielkiemu epickiemu arcydziełu, idylli
Mirejo, którą ukończył w 1855 roku, cyzelował jeszcze
przez wiele następnych lat i sam przetłumaczył na język
francuski. Ta dramatyczna sielanka miłosna toczy się pa tle
rolniczych obrządków i prac, wśród starodawnych legend
i pieśni, ukazując uroki prowansalskiej przyrody i historii.
Charles Gounod napisał na kanwie Mirejo operę. Przyto-
czona poniżej Magali — pieśń o Magdalenie — jest właś-
nie fragmentem Mirejo , opartym na starych motywach
baśniowych.
393314706.003.png
Magali
— Najmilsza moja ty, Magali,
w okienku choć na chwilę stań!
Usłysz, jak piosnka ma się żali,
posłuchać chciej skrzypcowych łkań!
Już ustał wiatr — i pełno gwiazd
na nocnym niebie,
lecz gwiazdy swój utracą blask,
gdy ujrzą ciebie!
— Niźli o wiatr, co trąca trzcinę,
0 pieśni twe nie więcej dbam,
ale się rzucę w morze sine
1 w rybkę się przemienię tam.
— Magali, chcesz się rybką stać
w morskiej kolebie?
Ja się rybakiem zrobię wnet
i złowię ciebie.
— O! jeśli zrobisz się rybakiem,
to gdy zarzucisz sieci w toń,
ja będę już swobodnym ptakiem,
ulecę ponad kwietną błoń.
— Magali, jeśli staniesz się
ptaszyną w niebie,
Ja się myśliwym zrobię wnet
i schwytam ciebie!
— Ty na przepiórki, na wróbelki
mozolne sidła sobie staw,
393314706.004.png
że mnie już będzie kwiat niewielki,
który się skryje w gąszczu traw.
— Magali, chcesz stokrotką być?
Ja w tej potrzebie
przemienię się w srebrzysty zdrój
i zroszę ciebie!
— Jeśli się zmienisz w potok srebrny,
to nim mnie dotkniesz pianą fal,
w obłok przedzierzgnę się podniebny,
do Ameryki frunę w dal!
— Magali, skoro będziesz mknąć
chmurką na niebie,
ja się w nadmorski zmienię wiatr,
poniosę ciebie!
—Jeżeli zrobisz się orkanem,
przejdę na inny niebios brzeg,
tam się promieniem słońca stanę,
który swym ciepłem topi śnieg.
— Magali, gdy się zmienisz w skwar,
ja się zagrzebię
lśniącą jaszczurką w skalny mech,
wypiję ciebie!
— Chcesz płazem być, co się przemyca,
próbując skryć się w nocnych mgłach?
Więc pełnią stanę się księżyca,
która odmieńców wprawia w strach.
— Magali, gdy księżycem ty
będziesz na niebie,
393314706.005.png
piękną otęczą stanę się,
spowiję ciebie!
— Choćbyś otulił mnie dokoła,
to nie uwięzisz mnie i tak:
ja, róża wdzięczna i wesoła,
kwitnieniem swym przystroję krzak.
— Magali, gdy się zmienisz w kwiat
na żyznej glebie,
będę motylem, aby wciąż
całować ciebie!
— Próżno od rana do wieczoru,
próżno mię ścigaj w noc i w dzień,
ja, grubokory dąb wśród boru,
zaszyję się w najgłębszy cień.
— Magali, drzewem będziesz róść
na górskim żlebie,
a ja się zmienię w chwytny bluszcz,
obejmę ciebie!
— Gdy zechcesz objąć mnie w ramiona,
ujmiesz jedynie stary dąb!...
Ja, w białą mniszkę przemieniona,
w klasztornych murów pójdę ziąb.
— Magali, gdy cię w murach swych
klasztor pogrzebie,
ja będę co dzień, jako ksiądz,
spowiadał ciebie!
393314706.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin