[31][92]Dziennik osobisty kapitana,|data gwiezdna 517... [110][141]517... 4... [141][201]- Komputer, jaka jest dzisiaj data?|/- Data gwiezdna 51721,3 [202][240]Min�y dwa tygodnie. [267][325]Musz� o tym porozmawia�.|Musz� usprawiedliwi� to, co si� sta�o, [327][377]to, co ja zrobi�em,|przynajmniej przed sob�. [378][435]Nie mog� o tym z nikim porozmawia�,|nawet z Dax. [436][507]Mo�e gdybym umie�ci� wszystko w dzienniku,|zacz�oby to mie� sens. [508][573]Widz�, �e to wszystko posz�o �le,|�e pope�ni�em b��d. [581][645]My�l�, �e zacz�o si� to dwa tygodnie temu|kiedy og�asza�em cotygodniow� list� ofiar. [646][671]W ka�dy pi�tek rano przez|ostatnie trzy miesi�ce [672][734]og�asza�em oficjaln� list� personelu floty,|zabitego, rannego lub zagionego na wojnie. [735][768]Odbywa si� tu pewien ponury rytua�. [769][830]Nie ma tygodnia, by kto� nie znalaz�|imienia ukochanego, przyjaciela lub znajomego [831][857]na tej cholernej li�cie. [858][903]Zacz��em nienawidzi� pi�tk�w. [927][948]Kto to jest, Dax? [949][986]- Leslie Wong.|- Dow�dca Cairo. [987][1022]By�a instruktorem w akademii,|gdy by�am na drugim roku. [1023][1044]Wie pan, co si� sta�o z Cairo? [1045][1094]Znikn�li na patrolu blisko romula�skiej|strefy neutralnej. Sprawdzam to. [1095][1127]Nie martw si�. Jestem pewna,|�e to ta sama stara historia. [1128][1160]Jem'Hadar przekroczyli romula�sk� granic�|i wzi�li ich z zaskoczenia. [1161][1187]Tak jak to ju� setki razy si� zdarza�o. [1188][1211]Nie wierz�, �e Romulanie|pozwalaj� tak bezczelnie [1212][1238]narusza� swoje terytorium.|Jak oni sobie z tym radz�? [1239][1279]Romulanie maj� pakt o nieagresji|i przyja�ni z Dominium. [1280][1325]S� w stanie przymkn�� oko|na wszystko w imi� "przyja�ni". [1326][1357]Musimy wci�gn�� Romulan do wojny|po naszej stronie. [1358][1384]Z po��czonymi si�ami Federacji,|Klingon�w i Romulan [1385][1406]mogliby�my wreszcie rozpocz�� ofensyw�. [1407][1429]To ostatnia rzecz, jakiej chc� Romulanie. [1430][1474]Pomy�l, s� na doskona�ej pozycji.|Mog� siedzie� i patrze�, [1475][1514]jak ich najwi�ksi rywale|wykrwawiaj� si� podczas d�ugiej wojny. [1515][1551]Nic nie zagra�a ich interesom.|Dlaczego mieliby nadstawia� karki? [1552][1581]Nie maj� �adnego powodu,|aby si� anga�owa� w nasz� wojn�. [1582][1602]�adnego. [1603][1626]Wtedy podj��em decyzj�. [1627][1665]Tak jakbym przeszed� przez drzwi,|a one zamkn�y si� za mn�. [1666][1718]Zamierza�em wci�gn�� Romulan w wojn�. [2814][2854]W BLADYM �WIETLE KSIʯYCA [2881][2906]To w ich najlepszym interesie|do��czy� do wojny. [2907][2941]Oto dlaczego Romulanie|wreszcie zaczn� dzia�a�. [2942][2976]Nie aby wy�wiadczy� nam przys�ug�,|lecz aby broni� si� przed Dominium. [2977][3016]Dobrze. Powiedzmy,|�e jestem romula�skim prokonsulem. [3017][3047]Z mojego punktu widzenia,|Dominium nie jest dla mnie zagro�eniem. [3048][3083]Zawar�am z nimi pakt o nieagresji.|S� moimi sojusznikami. [3084][3111]Nie zamierzasz chyba powierzy�|swojego bezpiecze�stwa kawa�kowi papieru? [3112][3138]Oczywi�cie, �e nie.|Obserwowa�am Dominium bardzo [3139][3191]uwa�nie od pocz�tku wojny|i jak na razie dotrzymuj� umowy. [3192][3237]Naruszaj� twoje terytorium prawie|ka�dego dnia. Co to za sojusznik? [3238][3270]Przemierzaj� moje podw�rko,|�eby rozkwasi� nos Federacji. [3271][3298]Nie mog� powiedzie�,|�e smuc� si� z tego powodu. [3299][3328]Nie mo�esz by� a� tak naiwna,|�eby my�le�, �e Dominium poprzestanie [3329][3363]na Federacji. Kiedy|sko�cz� z nami, przyjd� do was. [3364][3385]To spekulacje. [3386][3413]Za�o�yciele uwa�aj� za �wi�t� misj�|przywr�cenie porz�dku galaktyce. [3414][3440]Ich porz�dku. My�lisz,|�e b�d� siedzie� bezczynnie, [3441][3475]pozwalaj�c wam utrzymywa� chaotyczne|imperium obok ich doskona�ego porz�dku? [3476][3501]Nie. Je�eli b�dziecie|przygl�da� si� naszej kl�sce, [3502][3527]w rzeczywisto�ci podpiszecie|nakaz w�asnej egzekucji. [3528][3599]Ale zanim rzuc� moich ludzi w konflikt,|kt�ry zabije miliony obywateli, [3600][3656]musz� mie� co� konkretniejszego|ni� argumenty oficera Gwiezdnej Floty. [3657][3682]Potrzebuj� dowodu dwulicowo�ci Dominium. [3683][3727]Nie kolejnych s��w. Dowodu. [3778][3826]Bardzo dobrze, staruszku.|By�aby� porz�dnym Romulaninem. [3827][3867]Wol� kropki ni� zaostrzone uszy. [3868][3933]No dobrze, przekona�a� mnie.|B�d� potrzebowa� dowodu. [3934][3986]Ale je�li istnieje dow�d,|�e Dominium planuje zaatakowa� Romulusa [3987][4034]jest prawdopodobnie zakopany g��boko|w ich kwaterze g��wnej na Kardasji Jeden. [4035][4100]Niezupe�nie nabardziej dost�pne|miejsce w galaktyce. [4119][4158]Mo�e nie dla nas, ale na stacji|jest kto�, kto specjalizuje si� [4159][4198]w uzyskiwaniu dost�pu do miejsc,|do kt�rych nie jest zaproszony. [4199][4245]Musz� powiedzie�, �e pochlebia mi to.|Nie wiedzia�em, �e ma pan [4246][4287]tak� wznios�� opini� o mnie.|Pa�ska wiara w moje zdolno�ci [4288][4334]do uzyskiwania tajnych informacji|z mojej by�ej ojczyzny raduje mnie. [4335][4384]Panie Garak, porzu�my zwyk�e zagrywki|i skoncentrujmy si� na celu rozmowy. [4385][4420]Potrafi pan to zrobi�, czy nie? [4421][4459]Nikt nie chce widzie� kl�ski|Dominium tak bardzo, jak ja, [4460][4501]ale udanie si� na Kardasj� Jeden,|dostanie si� do najbardziej strze�onego [4502][4539]o�rodka w kwadrancie, wykradzenie|�ci�le tajnych plan�w wojennych [4540][4583]i bezpieczny powr�t do pana, to|nie jest po prostu kolejne zadanie, [4584][4658]ale raczej misja samob�jcza,|a to ju� nie nale�y do moich zaj��. [4678][4716]Nie powiedzia�em, �e musi pan|uda� si� tam osobi�cie. [4717][4779]Taki cz�owiek jak pan z pewno�ci�|ma jeszcze pewne kontakty w domu. [4780][4845]Koleg� z Kasty Obsydianowej, starego|przyjaciela, pewnego informatora, [4846][4887]kogo�, kto jest panu winien przys�ug�. [4888][4908]Mo�liwe. [4909][4941]C�, chyba nale�y teraz|upomnie� si� o przys�ug�. [4942][4979]Raczej upomnie� si� o wszystkie|moje przys�ugi, kapitanie. [4980][5013]Zrobienie tego, o co mnie pan prosi,|wyczerpie wszelkie zasoby, [5014][5055]jakie pozosta�y mi na Kardasji. [5056][5118]A mo�e to by� bardzo brudny,|bardzo krwawy interes. [5119][5165]Czy jest pan na to przygotowany? [5166][5206]Og�osi�em dzisiaj rano moj�|czternast� list� ofiar. [5207][5265]Ju� jestem zamieszany w bardzo|brudny, bardzo krwawy interes. [5266][5318]Jedynym sposobem przerwania tego|jest wci�gni�cie Romulan do wojny. [5319][5361]Jestem przygotowany na wszystko,|aby to osi�gn��, ale nie mog� [5362][5398]zrobi� tego sam. Potrzebuj� pomocy. [5399][5442]Wchodzi pan w to, czy nie? [5474][5493]Wchodz�. [5494][5553]M�j ojciec mawia�, �e droga do piek�a|wybrukowana jest dobrymi intencjami. [5554][5615]Po�o�y�em tam pierwszy kamie�.|Zobowi�za�em si�. [5618][5683]Zap�aci�bym ka�d� cen�, zrobi�bym|wszystko, poniewa� sprawa by�a s�uszna. [5684][5726]Moje intencje by�y dobre. [5742][5799]Na pocz�tku wydawa�o si�,|�e to wystarczy. [5818][5852]Je�eli czego� nauczy�em si�|przez te wszystkie lata, to tego, [5853][5883]�e z�e wiadomo�ci przychodz�|zawsze w �rodku nocy. [5885][5925]/Kira do kapitana Sisko. [5928][5949]S�ucham, majorze. [5950][5986]/W�a�nie otrzymali�my priorytetow�|/wiadomo�� z Dow�dztwa Gwiezdnej Floty. [5987][6032]/Dominium dokona�o inwazji na Betazed. [6033][6056]Pocz�tkowe raporty wskazuj�, [6057][6093]�e si�y inwazyjne musia�y nadci�gn��|sk�d� z sektora Calandra. [6094][6123]Czy wywiad floty wiedzia�|o zgrupowaniach w tym sektorze? [6124][6169]Nie. My�leli, �e jest on za daleko od linii|zaopatrzenia wroga, by by� zagro�eniem. [6170][6198]Jest wiele zarzut�w do postawienia.|Dziesi�ta Flota mia�a broni� [6199][6253]Betazed i okolicznych kolonii,|ale by�a na �wiczeniach. [6254][6301]Co gorsza, w�asne systemy obronne|Betazeda s� przestarza�e i bez pe�nej za�ogi. [6302][6332]Planeta by�a ich|w mniej ni� dziesi�� godzin. [6334][6381]Z opanowanym Betazedem, Dominium|jest na pozycji do ataku na Wolkana, [6382][6408]Andora, Tellara, Alf� Centauri. [6409][6484]Je�eli kiedykolwiek potrzebowali�my|nowego sojusznika, to teraz. [6519][6560]Panie Garak, to ju� trzy dni.|Jakie� post�py? [6561][6585]C�, to zale�y od tego,|jak na to spojrze�. [6586][6639]Oto, jak to widz�. Betazed w�a�nie wpad�|w r�ce Dominium, a my musimy zacz�� dzia�a�. [6640][6665]Podzielam pa�skie po��danie|szybkiej akcji, kapitanie. [6666][6706]Rzeczywi�cie, po naszej ostatniej rozmowie|zrobi�em pewne dyskretne rozeznanie [6707][6736]w�r�d moich by�ych koleg�w wci��|mieszkaj�cych na Kardasji. [6737][6781]Jak przewidywa�em, dziel� m�j wstr�t|do obecnego rz�du i bardzo [6783][6813]by chcieli przyczyni� si�|do jego zniszczenia. [6814][6835]Dla mnie to jest post�p. [6836][6874]Prawda? Niestety, oni|wszyscy s� ju� martwi. [6875][6886]S�ucham? [6887][6934]Tak. Zabici w ci�gu jednego|dnia od rozmowy ze mn�. [6935][6978]My�l�, �e to �wiadectwo|skuteczno�ci ochrony Dominium. [6979][7040]- Powinno si� podziwia� tak� wydajno��.|- Przykro mi. [7041][7068]Mam nadziej�, �e nie zamierza pan|podda� si� tak �atwo. [7069][7111]W ko�cu stawka jest znacznie wy�sza|ni� kilku martwych dzia�aczy. [7112][7178]Los ca�ego kwadrantu wisi na w�osku,|przynajmniej z tak� spraw� pan przyszed�. [7179][7201]Ma pan inny plan? [7202][7260]W rzeczy samej, mam. Ale podejrzewam,|�e nie spodoba si� panu. [7261][7282]Prosz� spr�bowa�. [7283][7316]Je�eli chce pan gwarancji, �e|zdob�dziemy dow�d planu zaatakowania [7318][7382]Romulan, sugeruj�, �eby�my|taki dow�d zrobili sami. [7386][7416]Mo�e wtedy powinienem by�|zatrzyma� si�, powiedzie�: [7417][7465]"Dzi�kuj�, panie Garak,|wezm� pod uwag� pa�sk� sugesti�", [7466][7497]a potem wr�ci� do mojego biura|i zapomnie� o ca�ej sprawie. [7498][7523]Ale nie zrobi�em tego. [7524][7570]Poniewa� w sercu wiedzia�em,|�e to mia�o sens. [7571][7614]Nazywa si� Vreenak.|By� przez czterna�cie lat [7615][7644]kluczowym cz�onkiem|Romula�skiego Senatu. [7645][7677]Jest sekretarzem Rady Wojennej,|wiceprzewodnicz�cym Tal Shiar [7678][7719]i je...
aelek