Tarot

Oto gratka dla ciekawskich i doskonałe narzędzie dla ludzi pragnących lepiej poznać swoje wnętrze. Przy pomocy Tarota jesteśmy w stanie odkrywać bardzo złożone sytuacje. Jest to doskonałe narzędzie, jeśli chcemy wglądu w to, dlaczego konkretnie coś się dzieje, jak to się dzieje, ogólnie, jeśli potrzebujemy odpowiedzi szerokiej i uwzględniającej wszystkie czynniki. (Natomiast jeśli odpowiedź ma mieć postać jednowyrazową - np. "tak/ nie", to należy sięgnąć po wahadełko.

Wstępne wiadomości o Tarocie

Tarot to talia 78 kart, trochę podobnych do naszych zwykłych kart do gry. Mają one 4 kolory (kielichy= kiery, różdżki= trefle, miecze= piki i pentakle= kara) po 14 kart (1-10, księżniczka, książę, królowa, król) - są to tzw. Arkana Małe. Dodatkowo są też 22 karty Arkan Głównych, które nie mają swoich odpowiedników w talii kart do gry. Dokładny wygląd talii Tarota zależy po prostu od podejścia projektanta talii i artysty, którzy ją stworzyli. Nie ma jednego, ustalonego "standardu". Za najczęściej używane (choć niekoniecznie najlepsze) talie uważa się talię Rider- Waite oraz talię Thotha wg. projektu Aleistera Crowleya.

Bardzo często spotyka się konkretne, acz niczym nieuzasadnione wskazówki dotyczące tego, w jaki sposób należy obchodzić się ze swoją talią. Podam te, które według mnie są sensowne.

Otóż przede wszystkim problematyczne jest pozwalanie innym dotykać twojej talii. Cóż, chodzi tu o to, że aura talii musi być przesiąknięta i dokładnie zmieszana z twoją własną, żebyś mógł z niej efektywnie korzystać. Jak każde zresztą narzędzie. Dlatego też na początku, być może przez dłuższy czas (moja propozycja to miesiąc, ale zależeć to będzie od twojej intuicji), nie należy nikomu pozwalać jej dotykać, i nikomu z niej wróżyć. Nawet po upływie tego okresu nie powinieneś pozwolić, żeby kto miał ją w rękach przez dłuższy czas, a już w żadnym wypadku - żeby z niej wróżył.

Kolejnym zastrzeżeniem, związanym z poprzednim, jest sposób przechowywania talii. Powiem tak - wszędzie, byle nie w okolicach mechanizmów wysyłających promienie elektromagnetyczne! (Nie przy głośnikach, nie przy telewizorze, nie przy kuchence mikrofalowej itp. - nigdzie, gdzie nie mógłbyś położyć dyskietki albo kasety). Odpowiedź znowu brzmi: aura. Promieniowanie elektromagnetyczne "rozmagnesuje" albo, inaczej, namiesza w aurze talii. Jeśli chodzi o opakowanie, owijanie w materiał z wyszytymi kabalistycznymi symbolami itp, to używaj zdrowego rozsądku. Ja chcę mieć karty czyste i ładne, więc przechowuję je w pudełku, w którym je kupiłam, a ono z kolei w szydełkowym woreczku.

Miejsce, w którym się wróży. Pierwszy i podstawowy warunek to spokój!! Zwłaszcza początkujący będzie mieć ogromne kłopoty ze skupieniem się nad kartami (i usłyszeniem podszeptów własnej intuicji), kiedy dookoła panuje harmider, co chwila ktoś coś do niego mówi, szarpie, albo pyta, czy może pobawić się tymi śmiesznymi kartami i ma pretensje, że odpowiedź brzmi "NIE!!"... Poza tym najlepiej by było, żebyś wróżył/ a, przynajmniej na początku, w tym samym miejscu. Uruchamia się reakcja nawykowa - "aha, siadam tutaj, to naturalnie za chwilę będę wróżyć!"  Trzeci, najbardziej przyziemny warunek to równe i czyste podłoże, wystarczająco dużo miejsca, brak wiatru i podkładka (itp) pod spód. Mam tutaj na względzie całość i czystość twoich kart. Ja np. jako podkładki używam dużej, białej chusteczki, którą noszę razem z talią w woreczku.

Po kupieniu sobie talii należy ją oczyścić i poświęcić, jak każde narzędzie, a następnie przechowywać w odpowiednich warunkach i wykonywać z nią ćwiczenia, które podam za chwilę, żeby ją lepiej poznać.

Interpretacja kart

Cała sztuczka z Tarotem polega na tym, że zasadniczo karty NIE mają jednego, sztywnego znaczenia (np. królowa mieczy wcale nie oznacza szatynki-wdowy), ale ich odczyt jest bardzo elastyczny. Dlatego do odczytu kart niepotrzebna, a nawet niewskazana jest na początku książka. Dobra talia powinna umożliwiać wróżenie bez książki i zapamiętania znaczeń. Wszystko zależy tutaj od twojej intuicji i podświadomości! Przestraszony? Zaciekawiona? No tak. Odczyt Tarota polega na przyjrzeniu się karcie i, na podstawie analizy symboliki obrazka na niej przedstawionego, odkryciu znaczenia (za najważniejsze uważa się zawsze pierwsze wrażenie). Dlatego dobrze by było, żebyś zapoznał się z znaczeniami symboli uniwersalnych (np. róża - miłość, gołąb - Wenus; ale także chrześcijański duch święty; w alchemii oznaczenie procesów fizycznych, bodajże sublimacji i krystalizacji; itd.) Poza tym, możesz karty mieszać (tasować je tak, żeby część z nich ułożyła się obrazkami "do góry nogami"). Kartę "odwróconą" interpretujemy wtedy jako mającą znaczenie przeciwne niż zazwyczaj, lub mówiącą ci czego w danej sytuacji brakuje.

Jeśli chodzi o ogólne znaczenia kart, to przyjmuje się przy wróżbie w układach kart, że Arkana Główne to spore przemiany bądź znaczące wpływy w życiu osoby, której się wróży. Natomiast w przypadku Małych Arkan, Kielichy (żywioł wody) oznaczają zazwyczaj uczucia, instynkt; Różdżki (żywioł ognia) - siłę woli, władzę; Miecze (żywioł powietrza) - umysł, nauka (tu szkoła); Pentakle (żywioł ziemi) - zdrowie, pieniądze (tu praca). Karty "dworskie" również związane są z żywiołami, w sposób następujący: Król= ogień, Królowa= woda, Książę/ Rycerz= powietrze, Księżniczka/ Paź= ziemia. W ten sposób np. Królowa Różdżek ma za podstawowy żywioł - ogień, a za uzupełniający - wodę. I już wiadomo, czemu na tej karcie (w talii Crowleya) przedstawiona jest bachantka - czcicielka Dionizosa, boga wina czyli "ognistej wody"...

Istnieje sposób interpretacji, którego raczej nie używam, ale uważam za warty wspomnienia, bo może się przydać w odczycie grupy kart bez podanych znaczeń pozycji.

KTO znajduje się w danej sytuacji - karty "dworskie".

CO to za sytuacja - karty 2-10

DLACZEGO, lub czego można się z tej sytuacji nauczyć - Arkana Główne.

GDZIE, lub w której sferze życia - asy.

A na zakończenie podam przykład *dokładnego* (nawet zbyt drobiazgowego) przeanalizowania karty. Jest to karta Arkan Głównych, Mag, pochodząca z talii Rider- Waite. Jest ona cała naszpikowana symbolami, z których mamy wydedukować jej znaczenie. Zaczynamy?

Pentakl, kielich, różdżka i miecz leżące na stole - ołtarzu. Są to symbole kolorów w talii tarota, a także tradycyjnie podstawowe narzędzia magii. A co to jest magia? "Hackowanie natury", czyli *Zmiana rzeczywistości zgodnie z twoją wolą* czy też z wolą tego, komu się wróży. I to jest pierwsze znaczenie tej karty - działanie w celu zmiany.

Leżąca ósemka nad głową - nieskończoność w jej różnych aspektach. Ponieważ jest nad głową, ja bym powiedziała że symbolizuje nieskończoność intelektu. Mag to karta słowa, porozumiewania się słownego, intelektu i to jest drugie znaczenie (nie tylko porozumiewanie się, w przypadku karty "odwróconej" także kłopoty z porozumiewaniem się, albo bezsensowna "gadanina umysłu" kiedy chcesz się wyciszyć!)

Postawa ramion - jedno wyciągnięte do góry ze "zwojem", drugie wskazuje palcem na ziemię. Nie wiem czy jesteś zaznajomiony z taką praktyką podczas zakreślania kręgu, jak "salutowanie" Niebu i Ziemi. Jest to prawdopodobnie wzięte z magii Indian północnoamerykańskich, ale niekoniecznie. W każdym razie różdżkę wyciąga się najpierw ku niebu, potem ku ziemi (kiedy już się zakreśliło krąg, ale jeszcze nie wezwało kierunków, lub go właśnie odesłało). I ta postawa mi to dokładnie przypomina. Mówi prawdopodobnie, że Niebo powiązane jest z Ziemią przez "kolumnę - kanał" czyli Maga. To jest znaczenie, jakie intuicja mi podpowiada w tej chwili! Dla ciebie podczas odczytu ta pozycja może mieć całkiem inne znaczenie - to jest piękno i sens używania kart bez książki). Czyli mamy kolejne znaczenie - łączenie w sobie dwóch przeciwieństw.

Szaty wewnątrz białe, z zewnątrz czerwone - na przykład (to znów moja intuicja) w sercu (wewnątrz) czystość intencji (biel), na zewnątrz siła i zdecydowanie (czerwień). A może w przypadku karty odwróconej nieczyste intencje i nadużycie Mocy???

Żółte tło: kolor żółty oznacza umysł, zdolności logiczne itd.

(Dalej następują rzeczy, które są mniej widoczne na tym rysunku - ale mam przed sobą inną, wyraźną i dużą reprodukcję tej karty - w książce)

"Zwój", który mag trzyma w ręce. Wiedza. To nie jest jego wewnętrzna wiedza - on jej tylko używa (bo jest zapisana na zwoju). Wiedza otrzymana od kogoś innego, wykorzystywana w PRAKTYCE

Na talii ma zawiązany pas, który przypomina mi węża gryzącego się w ogon. Taki symbol (Ouroboros, czy też wąż Midgardu) oznacza to samo, co leżąca ósemka.

Na dole karty rosną róże przemieszane z liliami. To może mieć po prostu związek z kolorami: czerwony i biały. Po drugie, są to symbole Bogini w postaci Bogini Miłości. Po trzecie, czerwone róże: namiętna miłość, białe lilie: niewinne uczucia. Ale Mag, jako taki, nigdy nie miał znaczenia bezpośrednio związanego z miłością. Być może rzuci ci się to w oczy podczas odczytu związanego z uczuciami i zmodyfikuje znaczenie o, tak: aktywne działanie w celu uzyskania czyjej miłości (czyli po prostu PODRYW!! ;))

Na obrzeżu stołu-ołtarza są wyrysowane symbole, które w tym momencie nie bardzo mogę rozpoznać. Coś, jak falki (symbol Wodnika?), lecący pionowo w górę ptaszek (bodajże sublimacja w alchemii) i jaki gryzmoł, który nie wiem co oznacza :( Nie wiem co to ma być, trudno. A może ty masz jaki pomysł?

W tym momencie tylko tyle widzę w tej karcie :) Sam widzisz, że znaczeń jest o wiele więcej (i bardziej różnorodnych), niż znajdziesz w przeciętnej książce. Dlatego sensownie jest kupować karty naładowane symboliką. Trzeba szczególnie zwracać uwagę na Małe Arkana! Jeśli karty o numerach 1-10 zawierają tylko podobne do siebie symbole koloru (3 Kielichy i nic więcej), talia jest niezbyt dobra jak na początek. W dobrej talii Małe Arkana wyobrażają zazwyczaj "scenki rodzajowe" (np. 3 Kielichy to taniec trzech Gracji z kielichami).

Przy odczycie kart nie musisz naturalnie wymyślać wszystkich możliwych znaczeń. Wystarczą tylko te, której w *pierwszej chwili* rzucą się w oczy. W odczycie istotne są też związki danej karty z inną. Np. gdy znajdziesz odwróconego Maga i odwróconą Wysoką Kapłankę obok siebie. Odwrócony Mag - nieczyste intencje, nadużycie Mocy (powiedzmy). Wysoka Kapłanka (prawidłowa) = wewnętrzna mądrość, intuicja (to tylko jedno ze znaczeń). Odwrócona WK - powiedzmy brak wiedzy. Co mówimy człowiekowi, któremu czytamy karty??

"Nie będziesz wiedział wszystkiego. Być może nie chciało ci się dowiedzieć wszystkiego, a być może kto cię oszukał.. (to zależy od kart otaczających i intuicji odczytującego karty) ...ale z powodu braku wiedzy twoje niższe pobudki wezmą górę i powodowany nimi nadużyjesz swoich możliwości."

Rozkłady Tarota

Rozkłady są po to, żeby było wiadomo, która karta co oznacza. Możesz sobie naturalnie wyłożyć kilka kart i interpretować je tak, jak ci się wydaje, ale o wiele łatwiej jest mieć pozycje ustalone.

Najprostszy rozkład to jedna karta. Jest to po prostu krótka odpowiedź na zadane pytanie.

Trzy karty. Układasz sobie trzy karty w rządku, pierwsza to przeszłość, druga teraźniejszość, trzecia przyszłość.

Krzyż. Jest to zmodyfikowana przeze mnie (okrojona) wersja krzyża celtyckiego. Przedstawia sytuację "jak na dzisiaj". Układasz karty w sposób przedstawiony obok, na rys. 1.

obecna sytuacja.

"co w sercu"; podświadomość, nieznany czynnik.

"co w myślach"; wiadomość, postanowienia, dążenia.

"co za tobą"; czego należy się pozbyć, co odchodzi w przeszłość.

"co przed tobą"; czego należy szukać, co zdarzy się niedługo.

Krzyż celtycki.

Klasyczny, bardzo dokładny, często używany. Praktycznie do wszystkich wróżb używam tego rozkładu. Jest on przydatny w kilku celach: szerokiej odpowiedzi na jakie pytanie ("jak?", "dlaczego?", "czego można się dowiedzieć co do wyjaśnienia karty, co do której nie jesteś pewny, jakie ma znaczenie, albo chcesz o niej wiedzieć więcej (wtedy kładziesz ją na pozycji 0, nie zaznaczonej na rysunku, pod kartą nr. 1), do ogólnej wróżby na dalszą przyszłość (miesiąc, pół roku?). Jeszcze jedna uwaga, kartę 2 kładzie się poziomo NA kartę 1.

Podkowa

- prosty układ, daje odpowiedzi na konkretne pytania.

wpływ przeszłości

okoliczności obecne

ogólne perspektywy na przyszłość

najlepszy sposób działania

stosunek otoczenia

ewentualne przeszkody

efekt końcowy

Gwiazda

- układ bardzo ogólny. Nie polecam.

co przytrafi się konkretnie osobie, której wróżymy

jej sprawy sercowe

jej sprawy "domowe" (otoczenie)

o czym dana osoba nie wie

na co dana osoba ma nadzieje, czego pragnie

co czeka daną osobę (ogólna przyszłość)

21 kart

- układ dobry do ćwiczenia interpretacji kart ułożonych w pary i zbiory. Całkiem niezły. Należy rozłożyć 21 kart w 3 rzędach po 7 kart. Interpretuje się razem trzy karty z każdej kolumny. Oczywiście znaczenia ogólne (podane poniżej) kolumn można modyfikować dowolnie, zgodnie ze swoją intuicją.

Kolumna 1 - Sytuacja obecna (prywatna)
Kolumna 2 - Sytuacja w domu (otoczenie)
Kolumna 3 - Nadzieje i ambicje (do czego dąży, aktywne zdobywanie)
Kolumna 4 - Oczekiwania (bierne oczekiwanie)
Kolumna 5 - Nieoczekiwane zdarzenia (karty niespodzianki)
Kolumna 6 - Najbliższa przyszłość
Kolumna 7 - Dalsza przyszłość

Czego możesz się dowiedzieć z Tarota

...czyli kwestia pytań. Jakich odpowiedzi może ci udzielić Tarot?

Po pierwsze - osoba której się wróży (ty, albo kto inny) powinna przyjąć odpowiedzialność za swoje czyny. Karty nie podejmą za ciebie decyzji. Ani ty nie daj się wrobić w rolę "wieszcza". Szczególnie uważaj na pytanie "no to co powinienem/ mam zrobić?" i podobne. Wyjaśnij, że ostateczna decyzja należy do tej osoby, której wróżysz, i że nie możesz podjąć jej za nią (a wiele osób chciałoby, żebyś tak zrobił, bo mogliby cię później obwiniać, gdyby coś poszło źle. Typowe wygodnictwo i ucieczka przed trudnymi sytuacjami). Możesz najwyżej tej osobie powiedzieć, jakie skutki da działanie/ decyzja taka, a jakie skutki da decyzja inna (prawdopodobnie do każdej odpowiedzi będzie ci potrzebny osobny rozkład...)

Wyjaśnij też, że nie przepowiadasz sztywnej przyszłości, że to, o czym mówisz, niekoniecznie się wydarzy, jako że przyszłość nie jest liniowa. Ty tylko mówisz, co najprawdopodobniej się zdarzy. (Wyjaśnij koncept przyszłości jako płaszczyzny a nie ustalonej linii). Upewnij osobę, której wróżysz, że wciąż ma wybór, a jeśli we wróżbie pojawią się jakieś niekorzystne przepowiednie, to są to tylko *ostrzeżenia* i *zawsze* można się starać tym zdarzeniom zapobiec.

Po drugie - unikaj pytań wymagających jedynie odpowiedzi tak/ nie, lub też pytających kiedy co się zdarzy, ile co zajmie czasu. Pomóż osobie, której wróżysz, ułożyć pytanie nadające się do odpowiedzi - "Jak można (zrobić co)", "Co tak naprawdę oznacza (co)", "Czego potrzebuję się dowiedzieć o (czym)" i podobne.

Dobrym przykładem na zastrzeżenie pierwsze i drugie jest sytuacja studenta, który przychodzi po wróżbę, bo za tydzień ma egzamin. Zadaje pytanie: "Czy zdam egzamin?" Jeśli nic nie wyjaśnisz i odpowiesz po prostu - "Tak", student przestanie się uczyć, bo i tak zda. (A potem obleje, bo się nie uczył). Jeżeli powiesz, że nie, to student przestanie się uczyć, bo i tak nie zda. (I też obleje). Stąd pytanie - czy student powinien przestać się uczyć?? Jeśli do tej pory się obijał, bardzo prawdopodobne, że w takiej wróżbie wyjdzie mu, że egzamin obleje. Jest on jednak w stanie tę negatywną przepowiednię zmienić - wystarczy trochę chęci i starania (no i musisz mu powiedzieć że twoje słowa nie są świętym wyrokiem...) Dlatego opłaca się odpowiadać we wróżbie na pytania szerokie.

Po trzecie - zaczną do ciebie przychodzić ludzie z kłopotami. Nie tylko po wróżbę, ale także po to, żeby ci się wyżalić i uzyskać poradę. No po prostu jak wizyta u psychologa. (Dlatego poczytaj parę dobrych książek o psychologii. Strasznie się to przydaje nawet w zwykłych relacjach międzyludzkich.) Pytania przez nich zadawane bardzo często będą wyglądać jak użalanie się nad sobą ("Dlaczego tylko ja odwalam całą papierkową robotę?", "Jak mogę wyperswadować szefowi zlecanie mi pracy w nadgodzinach?", "Dlaczego nie mogę przemóc swojej nieśmiałości?" itp). Przekształć te pytania w neutralne bądź pozytywne formy! Osoby zadające pytania negatywne albo mają akurat doła, albo chcą się powyżalać, albo mają kompleksy. Przez zmienianie formy pytania zmieniasz ich spojrzenie na świat na zdrowsze. (Np. "Jak mogę wzbudzić w ludziach chęć współpracy przy papierkowej robocie?", "Dlaczego musiałem ostatnio robić tyle w nadgodzinach?", "W jaki sposób mogę zwiększyć swoją śmiałość i komunikatywność?").

Ćwiczenia z Tarotem

Kiedy już kupisz sobie talię, musisz ją poznać na tyle, żeby nie musieć zaglądać do "ściągi" ze znaczeniami. Zwłaszcza, że te "ściągi" często są tandetne. Nie, wcale nie musisz wykuć znaczeń na pamięć. Z samych symboli powinieneś być w stanie wymyślić znaczenie karty. W początkowym okresie często baw się kartami. Rozkładaj je przed sobą, zbieraj z powrotem, układaj w różne wzory, mieszaj a potem układaj z powrotem po kolei, Arkana Główne, Różdżki, Kielichy, Miecze i Pentakle. Chodzi o to, żeby zapoznać się z ich obrazkami. Kiedy już mniej więcej poznasz swoją talię i oswoisz się z nią, zacznij wykonywać ćwiczenia.

Ćwiczenie 1. Co wieczór wybieraj sobie jedną kartę, przyglądaj się jej dokładnie, spróbuj ją sobie opisać tak, jak to wyżej widziałeś na moim przykładzie (Mag). Zapytaj się samego siebie:

Co wyobrażone jest na rysunku?

Czy wynika z niego jaka historia, co będzie działo się później?

Jakie ta karta wywołuje we mnie uczucia?

Jaki nastrój przeważa na obrazku?

Co oznaczają szczegóły obrazka?

Co mogłaby znaczyć ta karta?

Swoje przemyślenia i spostrzeżenia zapisuj, najlepiej na luźnych kartkach w segregatorze, żebyś później mógł co jeszcze dodać. Możesz sprawdzić znaczenia w "ściądze", ale nie sugeruj się nimi. Najważniejsze są w tym momencie TWOJE interpretacje. (Prawdopodobnie zauważysz, że twoje interpretacje przynajmniej w części pokrywają się z tymi ze "ściągi" - bo karty zostały narysowane tak, by sugerować swoje znaczenie.) Aha - jeszcze jedna uwaga. Jeśli chodzi o karty Arkan Głównych to po przemyśleniu własnych interpretacji warto jednak popatrzyć, co inni mają na ich temat do powiedzenia!

Możesz też, po zakończeniu analizy obrazka, zacząć medytować nad tą kartą. Wrażenia też sobie zapisuj. Dopiero gdy to ćwiczenie wykonasz na każdej karcie z talii, będziesz gotowy do prób wróżenia z poznanej talii. Zajmuje to jednak długo - 78 dni (co najmniej). Trzeba poćwiczyć siłę woli, to prawda. W ten sposób jednak nauczysz się interpretować pojedyncze karty.

Ćwiczenie 2. Z talii wybierz przypadkiem lub celowo dwie karty. Połóż je obok siebie i spróbuj określić ich związek. Czy mają coś wspólnego? A może sobie zaprzeczają? A może po prostu - na pierwszy rzut oka - dotyczą kompletnie innych rzeczy? Zwróć uwagę na podobne lub przeciwne symbole. Tak zdobędziesz umiejętność odczytu kart w parach i grupach.

Ćwiczenie 3. Jeśli twoja talia ma 22 Wielkie Arkana (istnieją talie o innej liczbie Wielkich Arkan), wyciągnij je wszystkie i ułóż w ten sposób: Głupiec (0) osobno, a wszystkie pozostałe trzech rzędach pod sobą, po siedem kart, układając je kolejno od lewej. (I-VII, VIII-XIV, XV-XXI). Spróbuj określić, co łączy ze sobą karty w każdym rzędzie. Potem spróbuj ułożyć "wydarzenia" z trzech rzędów w jedną ciągłą historię. A pod koniec sprawdź, co łączy karty w jednej kolumnie (I+VIII+XV, II+IX+XVI itd). Przez to ćwiczenie lepiej zapoznasz się z Wielkimi Arkanami.

Ćwiczenie 4. Czas poćwiczyć wyobraźnię! Tym razem opowiesz sobie dłuższą historyjkę :) Wyciągnij z talii jedną, przypadkową kartę. Opisz na jej podstawie sytuację, jaka się właśnie wydarzyła, albo bohatera twojej historii, cokolwiek podsuwa ci wyobraźnia. Potem wyciągnij dalszą przypadkową kartę i opowiedz ciąg dalszy historii, którą zacząłeś. I tak w kółko, aż ci się znudzi. Chcesz przykładu? Poniższa, raczej głupawa historyjka opiera się na moich prywatnych interpretacjach talii Crowleya.

Rano obudziłam się zmęczona i wyczerpana (8 kielichów) po wczorajszej, przesadzonej imprezie (7 kielichów). Poszłam do pracy (3 pentakle), gdzie natknęłam się na mojego szefa (Cesarz), który był w wyjątkowo paskudnym humorze i patrzył tylko, kogo by tu za cokolwiek objechać (10 różdżek). (I tak dalej, i tak dalej...)

Ćwiczenie 5. Nie częściej niż raz na dzień wyciągaj sobie jedną kartę, która będzie ci mówić "jaki będzie dziś dzień" albo odpowiadać na dowolne inne pytanie. Przypomnij sobie, że jeszcze nie jesteś dostrojony do końca do tej talii, i wróżba (zwłaszcza jednokartowa!) nie musi się dokładnie sprawdzić, niekoniecznie będzie też szczegółowa! Nie wolno ci się zrażać, chodzi ci wciąż o poznanie Tarota a jeszcze nie o dokładną wróżbę.

Ćwiczenie 6. Zacznij wróżyć z układów bardziej dokładnych. Na początku spróbuj z układem na trzy karty lub krzyżem. Możesz się potem zająć się krzyżem celtyckim i układem na 21 kart. Powoli znajduj sobie najbardziej odpowiadający ci układ. Gdy czujesz się już oswojony z kartami i układami, możesz spróbować wróżyć innym ludziom.