00:00:04:- To po w�osku?|- Po �acinie. 00:00:07:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napis�w <<<<<<<< 00:00:00:Nie wdrukowali�my pokrewie�com|�aci�skiego s�ownictwa. 00:00:02:Dobrze zdaj� sobie z tego spraw�. 00:00:05:Wi�c gdzie si� tego nauczy�? 00:00:08:Co z wynikami|jego skanu synaptycznego? 00:00:10:Nied�ugo wr�c� z Kliniki Hopkinsa... 00:00:12:- Pospiesz ich.|- Tak jest. 00:00:27:Wy dwaj. 00:00:33:Tam! 00:02:20:W�a�nie przyjechali�my.|Troy pod��czy� si� do miejskich kamer. 00:02:30:Przepraszam, gdzie znajduje si�|informacyjna baza danych? 00:02:33:Dzi�ki. 00:02:40:Wilshire. Pi�ta. Grand. 00:02:43:Spring. Grand Avenue? 00:02:46:U�miechnij si� do kamery, skarbie. 00:02:56:Gdzie jest Flower?|Jeste� na Flower? 00:03:00:Olive? 00:03:01:Szybciej. 00:03:03:Wygl�dacie znajomo. To on. 00:03:09:Trzy Czarne Osy i dwa �cigacze. 00:03:11:Zlokalizowali�my naszych zbieg�w! 00:03:19:Jedziemy tam! Szybko. 00:03:32:Mamy transakcj� na karcie McCorda.|Lokalizacja: Grand Avenue 9830. 00:03:37:- Grupa, uda� si� szybko pod 9830...|- Nie. Jedzie tam policja. 00:03:41:Trafili na �lad karty McCorda. 00:03:43:- Tom Lincoln.|- Prosz� zaczeka�. 00:03:48:Brak danych. 00:03:49:Sarah Jordan. 00:03:57:- Halo?|- Szukam Sary Jordan. 00:04:02:Jest chora. 00:04:05:- Czy mog� z ni� porozmawia�?|- Jest w szpitalu. 00:04:09:Mamusiu, czy to ty? 00:04:26:Jordan... idziemy! 00:04:30:Sta�! R�ce do g�ry! 00:04:35:R�bcie, co ka��! 00:04:38:- Lincoln!|- R�b, co ka��. 00:04:53:Rusza� si�! Szybciej! 00:05:01:�LEDZENIE POJAZDU 00:05:05:Aresztujemy was w zwi�zku|ze �mierci� Jamesa McCorda. 00:05:07:Co takiego? On nam pomaga�!|By� moim przyjacielem. 00:05:10:Wszystko, co powiecie,|mo�e zosta� wykorzystane przeciwko wam. 00:05:13:Co to znaczy? 00:05:17:Zrobi� testy DNA. 00:05:19:Je�li oskar�� klony, wasi klienci|zostan� wpl�tani w morderstwo. 00:05:24:To jaki� koszmar.|Nie mo�esz na to pozwoli�. 00:05:27:Rozumiesz?|Je�li to b�dzie konieczne, u�yj si�y. 00:05:30:Rozkazuj� ci zapanowa� nad sytuacj�. 00:05:33:Jeden-Adam-82. Mamy podejrzanych.|Dwoje doros�ych, bez dokument�w. 00:05:36:Wezwa� bieg�ych.|Potrzebujemy test�w DNA. 00:05:38:- Nazywam si� Tom Lincoln. Czy?...|- Siadaj i b�d� cicho. 00:05:41:- Sprawd�cie moj� kartotek�, prosz�.|- Sied� tam. 00:05:58:Centrala, b�dziemy za dwie minuty. 00:06:12:Lincoln, wstawaj! 00:06:22:Chod�my! 00:06:26:Id�! 00:06:30:Mamy gliniarzy! 00:06:48:Biegnij! 00:06:50:Widz� ich! Szybko! 00:06:54:Chod�my! Szybko! 00:06:58:Rusza� si�! 00:07:22:Szybko! 00:07:34:Cholera! Chod�cie tutaj! 00:08:13:Air-Dwa, podaj lokalizacj� celu. 00:08:17:- S� pod ko�ami od poci�g�w.|- Zdejmijcie ich po cichu. 00:08:23:Chod�! 00:08:28:- Nie mieszcz� si�! Nie mieszcz� si�!|- Cofnij si�! 00:08:49:Uwa�aj! 00:08:56:W prawo! 00:09:12:Nie zgub ich! 00:09:15:Uwaga! 00:09:20:Nie pozw�lcie mu uciec! 00:09:45:Dobra robota. 00:09:48:Musimy st�d sp�ywa�.|Nadlatuj� policyjne helikoptery. 00:10:00:Czarna Osa,|zdejmijcie ci�ar�wk�! 00:10:12:Troy, jeste�cie cali?|Spadamy! 00:10:19:Gliny! 00:10:42:Zawraca! 00:10:46:Nie podno� si�, Jordan! 00:11:14:- Sk�d wiesz, co robi�?|- Nie wiem! 00:12:14:Trzymaj si�! 00:12:17:Uwa�aj! 00:12:28:Uwa�aj! 00:12:53:- Nie puszczaj mnie, Lincoln!|- Trzymam ci�! 00:13:00:- Nie upu�� mnie!|- Trzymam ci�! 00:13:08:Lincoln! Wci�gnij mnie! 00:13:13:Wspinaj si�! 00:13:17:Je�li nie ma sposobu, �eby z�apa� zbieg�w|po cichu, musimy ich sprz�tn��. 00:13:25:Widz� cele na wysoko�ci oko�o 70. pi�tra,|na logo budynku. 00:13:33:Ci�ki dzie�. 00:13:36:Idziemy. 00:13:38:Policja! Odsun�� si� od okna! 00:13:45:Jay, masz ich? 00:13:48:Tam! Bierz ich! 00:13:58:Nie ruszaj si�! Do diab�a!|Nie wychylaj si�! 00:14:01:Chod�! 00:14:06:B�d� lata� wok�,|�eby znale�� miejsce do strza�u. 00:14:14:Zawraca. 00:14:31:O nie. 00:14:35:Zaczekaj. Spadaj� z budynku. 00:15:20:Jezus musi was kocha�! 00:15:22:To najbardziej szalona akcja,|jak� widzia�em! Chod�, dziewczyno! 00:15:25:Wiem, �e Jezus ci� kocha. 00:15:37:Dotrzyma pan tajemnicy, doktorku? 00:15:39:Oczywi�cie. 00:15:41:Co� si� tutaj dzieje. 00:15:43:- Co�, o czym pan nawet nie ma poj�cia.|- To znaczy? 00:15:47:Nie jestem pewien,|czy to ska�enie jest prawd�. 00:15:52:Dlaczego tak my�lisz? 00:15:54:Lincoln powiedzia� mi, �e znalaz�|lataj�cego robaka w Sektorze Sz�stym. 00:15:59:W�a�nie. Wed�ug mnie,|dlatego pomy�la�, �e mo�e wyj��. 00:16:03:M�wi�e� jeszcze komu� o tym? 00:16:05:Nie, ale zbadam to.|Dotr� a� do samego sedna. 00:16:09:A wtedy podziel� si� z panem|informacjami. 00:16:12:Dzi�kuj�. 00:16:14:Chc� si� do czego� przyda�. 00:16:15:- Podoba mi si� tutaj.|- To dobrze. 00:16:18:Chcia�bym tak�e rzuci� okiem|na losowanie. 00:16:20:Co� mi w nim nie pasuje. 00:16:23:Wiesz, 00:16:25:by�e� jednym z pierwszych|z generacji Echo. 00:16:27:Jeste� bardzo m�dry. 00:16:30:Pami�tam, gdy tu przyby�em. 00:16:34:Ocala�em, tak jak ty. 00:16:37:W�a�ciwie jako jeden z pierwszych. 00:16:40:To naturalne, a nawet zdrowe,|�e kwestionujesz nasz �wiat. 00:16:43:Mo�na powiedzie�,|�e to w�a�ciwie... ludzkie. 00:16:49:To pali! 00:16:53:Za�atwcie mi list� wszystkich Echo|w aktywnej populacji. 00:17:14:Widzia�em adres Toma Lincolna. 00:17:17:Pojedziemy tam,|kiedy przestanie pada�. 00:17:20:Wszystko b�dzie dobrze,|kiedy go znajdziemy. 00:17:28:Ten ch�opczyk wygl�da� jak ja. 00:17:34:Jego mama umrze, prawda? 00:17:38:Nie wiem. 00:17:42:K�amiesz. 00:17:51:Jest ch�odno. 00:18:41:- Wejd�.|- Nie mog�. 00:18:44:- To ja wejd�.|- Jordan. Jordan! 00:18:51:Halo? 00:19:43:Lincoln! 00:20:01:M�j Bo�e. 00:20:05:Jestem Lincoln Sze��-Echo, 00:20:08:twoja polisa ubezpieczeniowa. 00:20:25:Co robisz w moim domu?! 00:20:32:Prosz� pana. 00:20:35:Powinien pan to zobaczy�. 00:20:37:To jest... 00:20:40:To co� pi�knego. 00:20:41:To jest skan synaptyczny|Sze��-Echo sprzed trzech lat, 00:20:43:tu� przed jego w��czeniem|do populacji pokrewie�c�w. 00:20:46:A ten jest sprzed kilku dni. 00:20:49:Jego pami�� si� rozros�a, 00:20:50:jakby prze�y� 30 lat, a nie trzy,|co jest niemo�liwe. 00:20:54:By� mo�e jest to pozosta�o��|po infekcji korowej, kt�rej nie... 00:20:58:Infekcja nie nauczy ci� �aciny.|Ani latania. 00:21:08:To wspomnienia. 00:21:12:Ale nie jego. 00:21:16:Nale�� do jego sponsora. 00:21:19:Widzia�em ci� ju�. 00:21:21:- W Maximie, Esquire...|- W Maximie? 00:21:25:To magazyny dla m�czyzn. 00:21:28:Ze zdj�ciami kobiet w ma�ych,|obcis�ych, kr�tkich... 00:21:33:S� te� w nich teksty. 00:21:34:W ka�dym razie,|jeste� bardzo popularna. 00:21:42:- Co to jest?|- Wygl�da na jaki� implant termalny... 00:21:48:Bo�e, twoja sk�ra jest taka g�adka. 00:21:51:Wiedzia�a� o tym? 00:21:58:- Wyjm� ci na g�rze jakie� ubrania.|- Dzi�kuj�. 00:22:01:Nie, to ja dzi�kuj�. 00:22:13:Ca�y czas mam wra�enie,|�e zaraz si� obudz�. 00:22:16:My�la�em, �e jestem wy�szy. 00:22:18:Przykro mi, �e ci� rozczarowa�em.|Podejd� tu. 00:22:22:Jest niesamowita. 00:22:25:Jak to mo�liwe,|�e istniejesz trzy lata, 00:22:27:a ju� znalaz�e� kobiet�,|jakiej ja nie mog�em znale�� przez ca�e �ycie? 00:22:32:To ona mnie znalaz�a.|Jest moj� najlepsz� przyjaci�k�. 00:22:35:- Dlaczego brzmimy inaczej?|- Jestem ze Szkocji. 00:22:38:"Jestem ze Szkocji". 00:22:41:S�uchaj, i bez tego|wystarczaj�co mnie wkurzasz. 00:22:43:"I bez tego". 00:22:45:Nie, naprawd�, przesta�.|Wystarczy. 00:22:48:Tak, ju� wystarczy.|Przepraszam. 00:22:52:To jaki� cyrk. 00:22:54:Tak, to dziwaczne. 00:22:58:A wi�c budujesz �odzie? 00:23:00:Tak, projektuj� je. Rysuj�. Tak. 00:23:05:Zaczyna�em od samochod�w, motocykli.|Od projekt�w eksperymentalnych. 00:23:09:Cokolwiek mnie kr�ci�o. 00:23:11:Lubi� szybk� jazd�, wiesz?|Zapach benzyny. 00:23:14:Motocykle. Dziwne, mam wra�enie,|jakbym ju� je kiedy� widzia�. 00:23:17:Zawsze to robi�em. 00:23:19:Nawet nie marzy�em,|�e dzi�ki temu b�d� bogaty. 00:23:21:- Co to jest "renovatio"?|- Po �acinie znaczy to "odrodzenie". 00:23:26:Sprytne, co? 00:23:29:Pos�uchaj.|Cierpi� na marsko�� w�troby. 00:23:32:Po�egnalny prezent od Boga|za wszystkie moje romanse. 00:23:36:Za co? 00:23:37:Za mn�stwo seksu. 00:23:41:- Seksu?|- Seksu z... 00:23:45:Jeste� prawiczkiem? 00:23:48:Szlajasz si� z ni�|i jeste� prawiczkiem? 00:23:53:Dobra, nie zepsuj� ci niespodzianki. 00:23:56:Ch�opie, ale b�dziesz mia� zabaw�. 00:23:58:Lekarz powiedzia�, �e moja w�troba|przestanie funkcjonowa� za dwa lata. 00:24:06:Nie znam si� na tych bzdurach,|no wiesz? Wyznania, �ale. 00:24:13:Pos�uchaj. Kto� nas �ledzi.|Pr�buj� nas zabi�. 00:24:18:Przyszli�my tutaj,|bo potrzebujemy twojej pomocy. 00:24:20:- W czym?|- Chcemy pokaza� ludziom, 00:24:22:co robi� w Instytucie. 00:24:24:Kto by w to uwierzy�?|Ja patrz� na ciebie, a i tak nie wierz�. 00:24:28:Kim jest ten facet? Znam go.|Czy to rzecznik spo�eczno�ci? 00:24:31:To prezydent USA. 00:24:33:- Ma klona.|- To kompletny idiota. 00:24:36:Ja te� nigdy go nie lubi�em. 00:24:38:- Czy wielu ludzi to ogl�da?|- Wiadomo�ci? Mn�stwo. 00:24:41:Je�li uda nam si� razem tam dotrze�,|ludzie poznaj� prawd�. 00:24:44:Chcesz zwali� si� do NBC i sprawdzi�,|czy znajd� dla nas miejsce po pogodzie? 00:24:49:Dla ciebie to mo�e nic nie znaczy,|ale nas jest tysi�ce. 00:24:54:I wszyscy nasi znajomi tam umr�. 00:25:03:Pom� nam. 00:25:08:Dobrze. Tylko za�o�� buty, dobrze? 00:25:29:Tom, pospiesz si�! 00:25:35:Instytut Merricka. 00:25:38:Merrick Biotech.|W czym mog� pom�c? 00:25:39:- M�wi Tom Lincoln, klient.|- Witam pana. 00:25:42:Zastanawia�em si�,|czy kto� m�g�by mi wyt�umaczy�, 00:25:44:dlaczego moja polisa siedzi|na dole na mojej cholernej sofie. 00:25:48:- Prosz� chwil� zaczeka�.|- Jasne. 00:26:01:Wybaczcie, �e kaza�em wam czeka�.|Musia�em si� przygotowa�. 00:26:06:Idziemy? Jeste�cie gotowi? 00:26:16:- Co� mi tu nie pasuje.|- Co? 00:26:20:Jego oczy k�ami�. 00:26:22:W ten sam spos�b, co twoje. 00:26:24:- Zosta� tutaj.|- Nie...
RobertoSan