1 00:00:22,200 --> 00:00:26,199 Napisy zosta³y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 2 00:00:26,200 --> 00:00:28,299 Jestem po wschodniej stronie. 3 00:00:28,300 --> 00:00:32,600 - Jestem z ty³u. Poœpiesz siê. - Zrozumia³em. 4 00:00:55,600 --> 00:00:58,900 Nie, Travis. ¯adnej broni. 5 00:01:02,300 --> 00:01:04,299 Paralizatory? 6 00:01:04,300 --> 00:01:06,399 Serio? 7 00:01:06,400 --> 00:01:09,600 - Jest w œrodku? - Z pewnoœci¹. 8 00:01:22,600 --> 00:01:24,699 Czekaj, Travis. 9 00:01:24,700 --> 00:01:26,799 Na trzy. 10 00:01:26,800 --> 00:01:29,300 Raz. Dwa. 11 00:01:33,200 --> 00:01:35,400 Tam! 12 00:01:42,900 --> 00:01:45,400 Mamy ciê. 13 00:01:45,900 --> 00:01:50,100 - Nie zadzieraj z policj¹. - Z³apaliœcie go? 14 00:01:50,500 --> 00:01:51,600 Jest taki uroczy. 15 00:01:52,300 --> 00:01:56,300 - Kompletnie nie jest uroczy. - Szczerze, to jest. 16 00:01:56,400 --> 00:02:00,700 No i co z tego? Przegryz³ dziurê w moim dachu. 17 00:02:01,000 --> 00:02:05,800 - Instalacjê elektryczn¹ te¿. - Co z nim zrobisz? 18 00:02:07,000 --> 00:02:10,699 S¹dzê, ¿e zabierzemy go do wzgórz Malibu i wypuœcimy. 19 00:02:10,700 --> 00:02:11,600 - My? - Tak. 20 00:02:11,700 --> 00:02:14,699 To bardzo mi³e z waszej strony. 21 00:02:14,700 --> 00:02:17,900 Racja. To ¿aden problem. 22 00:02:18,100 --> 00:02:20,700 Wezmê swoje narzêdzia i wrócê to naprawiæ, dobra? 23 00:02:20,800 --> 00:02:22,100 Wezwê elektryka. 24 00:02:22,200 --> 00:02:27,200 Nie, ja to montowa³em, wiêc równie dobrze mogê to naprawiæ. 25 00:02:27,900 --> 00:02:30,699 - Dziêkujê za pomoc, Travis. - Nie ma sprawy. 26 00:02:30,700 --> 00:02:34,199 Alex, daj znaæ jeœli bêdziesz siê chcia³a pozbyæ jakiegoœ insekta. 27 00:02:34,200 --> 00:02:37,400 Zabawne. Mo¿emy ju¿ iœæ? 28 00:02:50,800 --> 00:02:55,999 One powinny zostaæ anonimowe, wiêc ¿adnego zgadywania, kto je napisa³. 29 00:02:56,000 --> 00:02:59,900 "Bojê siê, ¿e jestem niewidzialny". 30 00:03:01,400 --> 00:03:04,100 Powiedzia³a, ¿adnego zgadywania. 31 00:03:04,200 --> 00:03:07,600 To sens "Strachu w kapeluszu". Te obawy s¹ uniwersalne. 32 00:03:07,700 --> 00:03:10,099 Ka¿dy z nas móg³ to napisaæ. 33 00:03:10,100 --> 00:03:12,600 S¹dzê, ¿e bycie niewidzialnym by³oby wspania³e. 34 00:03:12,700 --> 00:03:17,400 "Bojê siê œwiata bez mojej piêknej ¿ony". 35 00:03:20,800 --> 00:03:25,600 "Obawiam siê, ¿e ta sesja nigdy siê nie skoñczy". 36 00:03:27,200 --> 00:03:30,000 Nie patrzcie tak na mnie, ka¿dy móg³ to napisaæ. 37 00:03:30,100 --> 00:03:31,800 Czy powinieneœ gdzieœ teraz byæ, Wes? 38 00:03:31,900 --> 00:03:34,800 Szczerze, to tak. Obieca³em mojej... 39 00:03:34,900 --> 00:03:37,799 Obieca³em Alex, ¿e naprawiê œwiat³o przed wejœciem do domu. 40 00:03:37,800 --> 00:03:41,400 - Czemu kogoœ nie zatrudni? - Trudno znaleŸæ kogoœ odpowiedniego. 41 00:03:41,500 --> 00:03:43,200 - Wiêc poprosi³a ciê? - Nie. 42 00:03:43,300 --> 00:03:44,799 Nie musia³a, dobra? 43 00:03:44,800 --> 00:03:47,000 Zauwa¿y³em, ¿e nie dzia³a, wiêc je naprawiam. 44 00:03:47,100 --> 00:03:49,399 Wspania³omyœlne, Wes, ale to rodzi pytanie: 45 00:03:49,400 --> 00:03:53,400 Czemu wci¹¿ starasz siê mieszaæ w ¿ycie by³ej ¿ony? 46 00:03:53,500 --> 00:03:58,600 Nie chce, aby ktoœ inny zamiesza³ w ¿yciu Alex. 47 00:03:59,900 --> 00:04:02,699 Dbam o dom, bo jego po³owa wci¹¿ nale¿y do mnie. 48 00:04:02,700 --> 00:04:04,899 Powa¿nie? Czemu? 49 00:04:04,900 --> 00:04:09,100 Kto s¹dzi, ¿e Wes ci¹gle tkwi w przesz³oœci? 50 00:04:14,100 --> 00:04:15,500 <i>Oszukiwanie innych.</i> 51 00:04:15,501 --> 00:04:18,199 <i>To w³aœnie œwiat nazywa romansem.</i> 52 00:04:18,200 --> 00:04:20,600 <i>Oscar Wilde Irlandzki dramaturg</i> 53 00:04:26,800 --> 00:04:27,900 Powa¿nie, Tara? 54 00:04:27,901 --> 00:04:30,400 Powiedzia³eœ, ¿e jeœli to bêdzie bekhend, to go odbierzesz. 55 00:04:30,500 --> 00:04:33,700 Nasza wygrana. Bez urazy. 56 00:04:33,800 --> 00:04:35,600 Tak, dobry mecz. 57 00:04:37,100 --> 00:04:38,900 Mo¿e piêæ minut przerwy przed zmian¹ stron. 58 00:04:38,901 --> 00:04:41,900 Przyniesiesz pi³kê? 59 00:04:42,200 --> 00:04:45,400 Ten facet jest okropny. 60 00:04:46,100 --> 00:04:49,500 Mo¿e zawrzemy umowê? Nie bêdziesz musia³a graæ w tenisa, 61 00:04:49,600 --> 00:04:53,399 jeœli nie bêdê musia³ mêczyæ siê na przedstawieniach ze spo³ecznoœci¹ lokaln¹. 62 00:04:53,400 --> 00:04:56,800 - O mój Bo¿e. - Co siê sta³o? 63 00:04:56,900 --> 00:04:59,900 Tara, nie patrz. 64 00:05:02,300 --> 00:05:06,100 .:: GrupaHatak. pl::. 65 00:05:06,300 --> 00:05:10,000 {y:u}{c:$aaeeff}T³umaczenie: Momo 66 00:05:10,500 --> 00:05:13,900 {y:u}{c:$aaeeff}Korekta: K-rol 67 00:05:25,600 --> 00:05:28,499 To ty traktujesz randki jak zawody sportowe. 68 00:05:28,500 --> 00:05:31,500 To o tobie powinniœmy rozmawiaæ na zajêciach, nie o mnie. 69 00:05:31,600 --> 00:05:34,399 Moje zwi¹zki obejmuj¹ dwie strony. 70 00:05:34,400 --> 00:05:36,799 Twój nie. Dlatego mówimy o tobie. 71 00:05:36,800 --> 00:05:41,499 - Masz problem z ruszeniem do przodu. - A ty ca³y czas to robisz. 72 00:05:41,500 --> 00:05:43,800 Funkcjonariusz Pratt. 73 00:05:43,900 --> 00:05:46,599 Detektyw Travis Marks. Jest pani tu nowa? 74 00:05:46,600 --> 00:05:51,500 - Dopiero ukoñczy³am akademiê. - Witamy w policji LA. 75 00:05:54,900 --> 00:05:58,400 Nie mamy ¿adnych œwiadków. Ofiara ma oko³o 30 lat. 76 00:05:58,500 --> 00:06:01,199 Nikt jej nie widzia³ tu wczeœniej, prawda? 77 00:06:01,200 --> 00:06:03,400 Ludzie od monitoringu powiedzieli, ¿e nigdy jej nie widzieli. 78 00:06:03,500 --> 00:06:07,200 - Sk¹d pan to wiedzia³? - Nowe buty bez zataræ. 79 00:06:07,300 --> 00:06:10,499 Gdyby byli œwiadkowie, to w³aœnie sk³adaliby zeznania. 80 00:06:10,500 --> 00:06:12,200 Czy ktoœ znalaz³ jej rakietê tenisow¹? 81 00:06:12,300 --> 00:06:15,500 Nie. Ani telefonu, torebki, czy dowodu osobistego. 82 00:06:15,600 --> 00:06:17,199 Mo¿e to nieudany napad. 83 00:06:17,200 --> 00:06:21,000 Na pewno nie. Ma na sobie bi¿uteriê. 84 00:06:21,900 --> 00:06:24,600 Spójrz na to. 85 00:06:27,300 --> 00:06:29,100 Metka. 86 00:06:29,200 --> 00:06:31,100 ¯artuj¹ sobie panowie? Jaka szkoda. 87 00:06:31,101 --> 00:06:33,100 Oczywiœcie, ¿e j¹ pamiêtam. Darby Jensen. 88 00:06:33,101 --> 00:06:36,299 Czêsto tu przychodzi³a, kupowa³a rzeczy, a potem zwraca³a. 89 00:06:36,300 --> 00:06:39,600 Najpierw by³a joga, potem wspinaczka i kolarstwo. 90 00:06:39,700 --> 00:06:43,599 Dba³a tylko o to, jak wygl¹da w ubraniu. 91 00:06:43,600 --> 00:06:45,600 To znaczy, ¿e nie chcia³a znaleŸæ odpowiedniego sportu. 92 00:06:45,601 --> 00:06:49,700 - Szuka³a faceta. - Do mnie te¿ zarywa³a kilka razy. 93 00:06:49,800 --> 00:06:51,999 Czy kiedykolwiek z kimœ tu przysz³a? 94 00:06:52,000 --> 00:06:55,100 Nie, zawsze by³a sama. 95 00:06:55,400 --> 00:06:57,699 S¹dzê, ¿e nie powinniœmy przyjmowaæ zwrotów. 96 00:06:57,700 --> 00:07:00,300 To powoduje, ¿e ludzie rezygnuj¹. Trzeba wybraæ sport i trzymaæ siê go. 97 00:07:00,400 --> 00:07:03,999 Spójrzcie na mnie. Podnoszê ciê¿ary ju¿ 20 lat. 98 00:07:04,000 --> 00:07:05,799 No dalej, niech panowie dotkn¹. 99 00:07:05,800 --> 00:07:08,299 Twardy jak ska³a. Po³ami¹ sobie na nim panowie palce. 100 00:07:08,300 --> 00:07:09,999 Dawaj, Wes. Dotknij. 101 00:07:10,000 --> 00:07:11,600 Uwierzê panu na s³owo. Nie muszê sprawdzaæ. 102 00:07:11,700 --> 00:07:13,600 Ty nigdy nikomu nie wierzysz. Wiêc czemu jemu? 103 00:07:13,700 --> 00:07:17,000 Wierzê. Z³amiê sobie palca. 104 00:07:17,100 --> 00:07:18,400 - Serio? - Jestem tego pewien. 105 00:07:18,401 --> 00:07:21,700 Ma pan adres Darby Jensen? 106 00:07:22,200 --> 00:07:24,700 Dziêkujê. 107 00:07:27,000 --> 00:07:29,699 Powiedzia³a, ¿e ma randkê na korcie tenisowym. 108 00:07:29,700 --> 00:07:33,499 - Mówi³a z kim? - Nie, ale by³a bardzo ostro¿na. 109 00:07:33,500 --> 00:07:35,400 Pracowa³a w bezpieczeñstwie teleinformatycznym. 110 00:07:35,401 --> 00:07:37,899 Sprawdza³a ludzi dla poœredniaka. 111 00:07:37,900 --> 00:07:40,800 I moich lokatorów. 112 00:07:40,900 --> 00:07:44,700 Biedna Darby. Bêdê za ni¹ têskni³a. 113 00:07:47,900 --> 00:07:51,800 By³a spokojna. P³aci³a czynsz na czas. 114 00:07:52,100 --> 00:07:53,800 Dziêkujemy. 115 00:07:53,900 --> 00:07:56,599 Miasto Los Angeles docenia pani wspó³pracê. 116 00:07:56,600 --> 00:08:00,900 By³a pani niesamowita. Proszê na siebie uwa¿aæ. 117 00:08:04,100 --> 00:08:07,600 Dobra, dzienne postanowienia. 118 00:08:08,500 --> 00:08:13,700 "Gdzieœ jest twoja bratnia dusza. Marz. Wierz. Osi¹gaj". 119 00:08:15,400 --> 00:08:17,899 - Myœlisz ¿e zabi³ j¹ kapitan Sutton? - Zobacz, co znalaz³em. 120 00:08:17,900 --> 00:08:19,499 Wyci¹gi z kart kredytowych. 121 00:08:19,500 --> 00:08:22,899 Darby Jensen do³¹czy³a do Datesalon.com. 122 00:08:22,900 --> 00:08:27,300 To wyjaœnia te randki. Szuka³a partnera online? 123 00:...
cirelly