00:02:03:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:02:07:/NIEME KINO/ 00:03:01:Poczekaj, teraz będzie najlepsze. 00:03:05:Scena z deskš. 00:03:48:Uważaj. Zobaczysz co się stanie. 00:04:01:Niezły numer. 00:04:11:Popatrz na to. 00:04:24:Jestem pod wrażeniem. 00:04:26:Pierwsi robilicie efekty specjalne. 00:04:31:Carl umiał zrobić wszystko. 00:04:35:Zaczynał jako aktor. 00:04:38:Grał w popołudniówkach. 00:04:41:Dziewczęta go uwielbiały. 00:04:45:Ale pojawił się Rudy Valentino. 00:04:50:O biednym Carlu zapomniano. 00:04:55:Zajšł się więc efektami specjalnymi 00:04:58:i reżyseriš, produkcjš. 00:05:01:Był genialny. 00:05:05:Choć zdrowo trzepnięty. 00:05:18:Skšd masz tamy? 00:05:21:Nienajlepiej mi się powodzi. 00:05:25:Zastanawiam się czy nie sprzedać domu. 00:05:28:Zaczšłem robić porzšdki na strychu 00:05:31:i znalazłem tę tamę.|Były w starej walizce. 00:05:36:Nie wiedziałem, że jš mam. 00:05:50:Jeli Fundacja Phoenix ma tak dobrych techników 00:05:54:jak twierdzisz. Jeli zdołajš odczycić tamę. 00:06:01:Nie będę musiał sprzedawać domu. 00:06:06:Tylko one mi zostały. 00:06:13:Jeste pewien, że będš bezpieczne? 00:06:18:Carl Bankey na dwa miesišce|przed mierciš spalił moje filmy. 00:06:24:Pinky, czytałem akta. 00:06:26:Nie udowodniono tego. 00:06:29:Ja po prostu wiem. 00:06:33:Carl nienawidził mnie.|Chciał zabić. 00:06:37:Wiedział jak zaboli mnie strata filmu. 00:06:40:Nie rozumiem. Bylicie wspólnikami. 00:06:43:Czemu cię nienawidził? 00:06:46:Violet. 00:06:49:Obaj jš uwielbialimy. 00:06:53:Potem zniknęła. 00:06:56:Violet, filmy, Carl. 00:06:59:Nic nie zostało. 00:07:12:Przez lata mylałem, że filmy przepadły. 00:07:18:Byłem tak sławny jak Keaton,|Chaplin, Lloyd. 00:07:24:Teraz ludzie zobaczš|moje trzy najlepsze filmy. 00:07:28:Nie widzieli ich wczeniej. 00:07:31:Będš się miać,|płakać. 00:07:38:Dla starego człowieka|takie sprawy majš ogromne znaczenie. 00:07:48:Pilnuj ich. 00:07:52:Dobrze. 00:07:58:Nie mogę uwierzyć, czuję się jak nowonarodzony. 00:08:04:Pożegnaj się z nimi. 00:08:11:Popatrz, próbujš grać włamywaczy. 00:08:14:Postaw walizkę! 00:08:16:Słyszałe! 00:08:18:Znam ten głos. 00:08:22:Naprawdę. To Carl Bankey! 00:08:24:Niemożliwe, a jednak. 00:08:26:Zamknij się! 00:08:28:Obaj kłać się na podłogę! 00:08:36:Rób co kazał, Pinky! 00:08:38:Nie, ma moje filmy. 00:08:41:Nie pozwolę by trup mi rozkazywał! 00:08:44:Nigdy nikogo nie słuchałe! 00:08:49:Jeli pojedziecie za nami, zginiecie. 00:08:53:Ty już dawno powiniene umrzeć. 00:09:37:Ruszaj. 00:09:57:Zdalnie odpalane ładunki. 00:10:19:Tę skrzyneczkę zbudowałem z Carlem. 00:10:23:Służy do zdalnego odpalania ładunków. 00:10:26:Stšd dziury po kulach. 00:10:29:Skšd jš mieli? 00:10:31:Patrz. "TWO STARS". Widzisz logo. 00:10:34:To moje stare studio. Tam jest wszystko. 00:10:38:- Poczekaj. Dokšd idziesz?|- Do studia. 00:10:41:- Żeby?|- Teraz je można wynajmować. 00:10:45:Pinky, zaczekaj. Pozwól. 00:10:48:Nie sšdzisz,|że powinnimy zawiadomić policję? 00:10:51:Bankey spali moje filmy. 00:10:54:Dopiero je odnalazłem. 00:10:56:Jeli znowu przepadnš, umrę. 00:11:01:Pojedziemy za nimi. Ale moim wozem. 00:11:10:Gaz do dechy! 00:11:28:O kurde! 00:11:37:No jasne, podłożyli ładunki. 00:11:45:Kiedy uruchamiałem silnik, wybuchły. 00:13:15:Woda wyciekła. 00:13:20:Cuchnie kwasem siarkowym. 00:13:24:Wypalił dziurę w chłodnicy. 00:13:27:Stšd wyciek. 00:13:29:Stšd możemy ić na pieszo. 00:13:35:Pinky, zastawiajš pułapkę. 00:13:40:Pinky! 00:13:50:Idš. 00:13:52:Sš tępi.|Inaczej nie daliby się nabrać. 00:13:57:Nie znasz Pinky'ego. 00:13:59:Myli tylko o sobie. 00:14:03:Posłuchaj Pinky. 00:14:06:Albo już nas zauważyli,|albo zaraz zauważš. 00:14:09:Możesz ić.|To moje filmy i sam je odzyskam. 00:14:14:Rozejrzymy się. Poszukamy filmów. 00:14:17:A potem się zobaczy. 00:14:21:Czekaj...|Chcesz ze mnš zostać? 00:14:24:Z takim starym głupcem? 00:14:29:Tak. Ale musimy działać według planu. 00:14:34:Wiesz co? Lubię cię. 00:14:36:Jeste w porzšdku. 00:14:40:Ale nie ma czasu na planowanie. 00:14:49:Patrz. Ale z niego chojrak. 00:14:52:Zapłaci mi za wszystko co ukradł. 00:14:59:Zapłaci nam!|Trzy miesišce udawałem strażnika. 00:15:04:Po zabójstwie|obaj będziemy mogli dostać czapę. 00:15:09:Pinky jest stary. Ma chore serce. 00:15:14:Zginie w wypadku albo umrze na zawał! 00:15:19:- To mi pasuje.|- To dobrze. 00:15:22:Wiesz co zrobię? 00:15:25:Będę kręcił horrory. 00:15:27:Zostanę producentem, tak jak ty! 00:15:30:Będę jadał lunche z dziewczynami w bikini. 00:15:49:To ten wóz. 00:15:53:Filmów nie ma. 00:15:56:Zostań tu. Ja się rozejrzę. 00:16:02:Zostaniesz? 00:16:04:Słowo. 00:16:33:Pali moje filmy! 00:17:05:Nie boję się ciebie Bankey! 00:17:09:Trzymaj się, Pinky. 00:17:11:Nie wierzysz w duchy. 00:17:19:Jest głupszy niż mylałem. 00:18:35:A to co za jeden? 00:18:37:Powiedziałe, że ładunki go załatwiš. 00:18:40:- Co robimy?|- To co trzeba. 00:18:56:Pinky! 00:19:09:Nie ruszaj się! 00:19:26:Zaczekaj. 00:19:32:Cholera. 00:19:46:Pinky, stój! 00:19:49:Węże! 00:20:10:Nie spadnie. A więc nie umrze. 00:20:14:Nie denerwuj się. 00:20:21:Boję się węży! 00:20:25:Pinky - te sš z gumy. 00:20:29:Działa wyobrania. 00:20:47:Możemy porozmawiać o planie. 00:20:55:Pinky, w tylnej kieszeni mam nóż.|Wycišgaj. 00:21:21:Dobra, daj portfel. 00:21:23:Po co? Chcesz mnie okrać? 00:21:27:Po prostu mi go daj! 00:21:39:Rozłóż go. 00:21:45:Trzymaj za koniec. Mocno. 00:21:58:Zjedziemy na dół. 00:22:07:Liczę do trzech i puszczam. 00:22:10:- I ty to nazywasz planem?|- Trzymaj się. 00:22:14:Gotowy? 00:22:16:Co on planuje? 00:22:18:Nic nie wskóra. 00:22:32:Facet jest niesamowity. 00:22:37:Założysz fanklub? 00:22:45:To było co. 00:22:47:Jak w "Czarnym piracie" z Fairbanksem. 00:22:51:Masz swój portfel. 00:22:53:Chodmy stšd. 00:23:05:Co to? 00:23:07:Nitrogliceryna. Na pikawę. 00:23:22:Moja walizka. Znowu. 00:23:26:Tym razem wyglšda na prawdziwš. 00:23:30:- Ile takich majš?|- W rekwizytorni jest najmarniej 5 sztuk. 00:23:49:Tym razem nie kombinujmy. 00:23:51:Wpakujmy każdemu w łeb porcję ołowiu. 00:23:55:A potem przyjedzie policja. 00:23:58:Nam jest potrzebny wypadek. 00:24:01:Co subtelniejszego niż ołów. 00:24:15:Gaz! Nie oddychaj! 00:24:55:Pinky. 00:24:58:Pinky. 00:25:00:Pinky! 00:25:06:Co ci się przypomina? 00:25:13:"The Hobo" 00:25:17:Violet i ja leżelimy na torach. 00:25:21:Uratowałem nas... 00:25:24:ale przerzucajšc zwrotnicę. 00:25:34:Nie ma jej. 00:25:37:Gdzie Rex, nasz cudowny pies? 00:25:47:Jedzie pocišg. 00:25:51:Nie czas na panikę. 00:25:55:Żartujesz? Ten czas włanie nadszedł. 00:26:05:Serce. Bije jak oszalałe! 00:26:19:Trzymaj się! 00:26:31:Pinky? 00:26:37:Pinky! 00:26:40:O, nie. 00:26:47:Gdzie jestemy? 00:26:51:W studiu.|Patrz, podłoga. 00:26:59:Jak się czujesz? 00:27:03:Trochę... przejechany. 00:27:20:Widzisz. 00:27:23:Nic z tego. 00:27:26:Serce ma silniejsze niż mylałem. 00:27:29:A ten drugi to już na pewno. 00:27:32:Zabijmy obu. 00:27:36:Masz pomagać, a nie myleć. 00:27:44:Masz mnie za głupka? 00:27:47:Uraziłem cię? 00:27:51:Tak, oczywicie! 00:27:55:Nie jestem naukowcem. 00:27:58:Ale producentem być mogę. 00:28:01:Na pewno umiałbym załatwić faceta,|który mnie okradł. 00:28:05:A ty? 00:28:08:Załatwię Pinky'iego i jego kumpla,|ale po mojemu. 00:28:13:Teraz chod, załatwmy to! 00:28:22:Jak się uwolnimy? 00:28:28:My was rozkujemy. 00:28:30:Mam dla was obu ostatniš niespodzianeczkę. 00:28:36:Bankey? 00:28:38:Chciałe mnie zabić. 00:28:41:Ty szczurze. 00:28:45:Miałe operację plastycznš? 00:28:48:Nie jeste i nigdy nie byłe zabawny. 00:28:53:Rozkuj ich. 00:28:58:Kim jeste? 00:29:00:Carl Meredith. 00:29:02:Kojarzysz? 00:29:05:Syn Violet Meredith. 00:29:07:I Carl'a Bankey'iego. 00:29:14:Nie, to niemożliwe. 00:29:19:Carl był kawalerem. 00:29:21:Przez całe życie. 00:29:24:- Był sam.|- Nie znałe ich. 00:29:26:Pobrali się w tajemnicy,|żeby fani się nie dowiedzieli. 00:29:31:Ojciec umarł na miesišc przed moim urodzeniem. 00:29:36:Nie noszę jego nazwiska. 00:29:38:Violet Meredith nienawidziła Carl'a. 00:29:42:Nie. To ciebie nie znosiła. 00:29:44:A ojca ubóstwiała. 00:29:48:Ty ukradłe im wszystko. 00:29:52:Nie, filmy były moje. 00:29:56:Nie chodziło mi o studio, tylko o nie. 00:29:59:Narobiłe długów. 00:30:02:I wszystkie je zostawiłe ojcu. 00:30:05:Sam ich narobił. 00:30:08:Interesowały go tylko efekty specjalne. 00:30:14:Gdyby żył dzisiaj,|nakręciłby film lepszy niż Terminator 2. 00:30:20:Twój ojciec zaakceptował umowę. 00:30:23:Wierzył, że zdoła ocalić studio. 00:30:26:Nie, bez Pinky'iego nie dał rady. 00:30:31:Matka opowiadała mi jak umierał. 00:30:34:Powoli, w cierpieniu. 00:30:38:Umowa, którš wymusiłe złamała go. 00:30:41:Ty go zabiłe. 00:30:45:Może teraz... 00:30:48:...nareszcie zazna spokoju. 00:30:51:Idziemy. 00:30:53:Na zewnštrz, ruszać się! 00:31:04:A moje filmy? 00:31:06:Były w sejfie, bezpieczne. 00:31:09:Dziękuję, że je znalazłe. 00:31:12:Kiedy umrzesz, prawa do nich przejdš|na spadkobierców mojej matki. 00:31:16:Czyli na mnie. 00:31:25:Na górę. 00:31:28:To wszystko prawda? 00:31:31:Takš umowę zawarłem z Bankey'm. 00:31:35:Violet była naszym cichym wspólnikiem. 00:31:40:Kiedy zniknęła, nie sšdziłem,|że wydarzy się co takiego. 00:31:24:Dalej. 00:32:07:Matka mówiła, że lubiłe|pracować w tym zbiorniku. 00:32:26:Umiesz pływać w miejscu? 00:32:28:Jasne, ale nie nawidzę wody. 00:32:33:I tego zbiornika! 00:32:37:Prędzej czy póniej zmęczysz się 00:32:40:i umrzesz. 00:32:42:Podcišgnij drabinę. 00:33:10:W zbiorniku jest woda zrzeki Mohawe. 00:33:14:Tam policja znajdzie wasze ciała. 00:33:17:Nie będš wiedzieli, że utonęlici...
matip1985