2007 - Kod Apokalipsy.txt

(35 KB) Pobierz
{414}{461}/MOSKWA, �UBIANKA
{492}{520}Mog� wej��?
{521}{621}Niech pani wejdzie,|Dario Wiaczes�awowna.
{667}{715}Prosz� usi���.
{767}{842}W ten spos�b, informacja o tym, �e D�afad|posiada g�owice j�drowe, potwierdzi�a si�.
{906}{981}I przez naszych koleg�w|i przez agentur�.
{1047}{1094}Co wi�cej...
{1113}{1188}Wszystko wskazuje, �e jedna|z tych g�owic znajduje si� w Rosji.
{1315}{1407}Gdzie dok�adnie - na razie nie wiemy.
{1449}{1524}Twoim zadaniem jest przenikni�cie|do najbli�szego otoczenia D�afada.
{1628}{1703}Wytyczne misji s� ju� opracowane.|Nadajesz si� idealnie do ich realizacji.
{1885}{1960}Oczywi�cie b�dziemy ci� ubezpiecza�,|znasz tego cz�owieka.
{2022}{2054}Dasza.
{2055}{2133}Zale�y od ciebie bardzo du�o.
{2181}{2229}Co tam du�o...
{2237}{2312}Skutk�w tych czterech eksplozji,|nie mo�na sobie nawet wyobrazi�.
{2709}{2757}KOD APOKALIPSY
{5746}{5831}/PO�UDNIOWY PAKISTAN,|/CZASY OBECNE
{6229}{6277}Witaj, D�afadzie.
{6283}{6334}To on, przepu�� go.
{7473}{7534}Jeste� zadowolony, D�afadzie?
{7535}{7618}Wszystko jest wzgl�dne, m�j drogi.|Wszystko jest wzgl�dne...
{7619}{7694}- I je�li mam by� szczery, to wola�bym got�wk�.|- Te obligacje przyjmie ka�dy bank.
{7772}{7836}Czyli Ameryka gwarantuje...
{7987}{8038}A co zrobi� z tym?
{8070}{8144}Zrobili�cie ze mnie wroga ludzko�ci.
{8145}{8227}Ten badziew mo�e kupi� ka�dy,|kto ma sze�� dolar�w.
{8228}{8279}Czym na to zas�u�y�em?
{8280}{8330}Ludzie nie lubi� terroryst�w.
{8330}{8405}Nie lubi� te�,|gdy w oceanie ton� wasze �odzie podwodne,
{8473}{8523}Z g�owicami j�drowymi.
{8523}{8612}A wy z jakiego� powodu|nie lubicie o tym m�wi�.
{8613}{8688}Powiedzcie wszystkim, �e wasi ratownicy|byli na miejscu p�niej ni� moi ludzie.
{8801}{8876}Tego dnia, cztery g�owice j�drowe|wesz�y w moje posiadanie.
{8906}{8981}Straci�em dwa i p� roku,|�eby zainstalowa� je w czterech krajach.
{9103}{9178}Cztery bomby, cztery wielkie miasta|w r�nych cz�ciach �wiata.
{9258}{9321}To bardzo wielki ci�ar.
{9330}{9393}Jestem tu, by ci ul�y�.
{9414}{9464}Mam pi�cioro dzieci.
{9467}{9562}Pi�cioro dzieci|i ju� jedena�cioro wnuk�w.
{9563}{9638}Po�owa z nich si� uczy.|Niekt�rzy w Europie, niekt�rzy u was.
{9669}{9744}Ka�de z nich|planuje swoj� przysz�o��.
{9744}{9797}Nie mog� ich rozczarowa�.
{9798}{9873}Opr�cz mnie, jest jeszcze wielu|szalonych fanatyk�w,
{9873}{9948}Kt�rzy my�l�, �e wszystkie problemy|mo�na rozwi�za� tylko w jeden spos�b.
{10033}{10116}Nie powstrzymaj� si� przed niczym.
{10153}{10228}G�owice aktywuje si�|poprzez sygna� telefoniczny.
{10295}{10377}Z okre�lonego aparatu,|na okre�lony numer.
{10378}{10453}Znaj�c kod mo�na nie tylko bomby zdetonowa�,|ale te� je znale��.
{10541}{10616}Jestem got�w poda� kod i ujawni�,|gdzie znajduje si� nadajnik.
{10811}{10858}Spokojnie!
{10909}{10978}Nie strzela�, tam s� bomby!
{11147}{11194}Pod�y psie.
{11419}{11513}St�j, D�afad.|To nie s� moi ludzie.
{17310}{17358}Zabierz j�.
{17635}{17695}Pozdrowienia od Siepacza.
{17816}{17895}Wszystko w porz�dku.|Mam klucz.
{17915}{17962}Zabijcie ich.
{18230}{18264}To on...
{18265}{18308}To Siepacz.
{18309}{18363}Obiecaj mi, obiecaj...
{18385}{18433}Musisz go zabi�.
{18468}{18537}Chc�, �eby zdech� jak pies.
{18597}{18676}Zapami�taj nazwisko.|Louis Devier.
{18677}{18753}To bankier, mieszka w Pary�u.
{18756}{18845}Prowadzi jakie� interesy z Siepaczem.
{18856}{18903}Zabrali klucz.
{18916}{18963}Zabij Siepacza.
{18978}{19053}- Je�li pozna kod, zdetonuje bomby.|- Jaki kod?
{19103}{19146}Jedena�cie cyfr.
{19147}{19194}Rozdzieli�em kod...
{19202}{19290}Dwoje z moich przyjaci�|znaj� jego jedn� cz��
{19291}{19384}I miejsce,|z kt�rego trzeba wys�a� sygna�.
{19385}{19441}Siepacz ich znajdzie...
{19447}{19522}Ale jest jeszcze trzecia,|ostatnia cz�� kodu.
{19581}{19656}Kto zna kod?|Kto zna jego trzeci� cz��?
{20250}{20297}PARY�, FRANCJA
{21394}{21484}Niech pan nic nie m�wi.|Ani s�owa.
{21571}{21646}Jecha�am za panem, nie �pieszy�am si�.|Po jakiego diab�a zatrzyma� pan samoch�d?
{21821}{21902}Monsieur, to jaka� wariatka.|My�l�, �e trzeba wezwa� policj�.
{21903}{21982}Poczekaj w samochodzie, Francois.
{21987}{22017}Pani wybaczy...
{22018}{22093}Tylko niech pan nie m�wi,|�e mam oczy na ty�ku.
{22093}{22143}Nie przysz�oby mi to do g�owy.
{22143}{22202}I co?|I co tak tr�bicie?
{22203}{22276}Nie mog� prowadzi� w takim stanie.
{22277}{22354}W odr�nieniu od niekt�rych|sama siedz� za kierownic�.
{22355}{22454}Przykro mi, �e tak wysz�o.|Prosz� przyj�� na znak przeprosin.
{22455}{22530}Chcia�bym z�agodzi� swoj� win�.
{22581}{22609}C�...
{22610}{22691}Niech pan spr�buje, panie Devier.
{23516}{23598}Dzie� dobry.|W czym mog� pom�c?
{24043}{24090}Pary� na linii.
{24091}{24138}Kana� otwarty.
{24235}{24280}Witaj.
{24281}{24332}- Jak lot?|- Normalnie.
{24333}{24380}Spa�am jak zabita.
{24390}{24430}/Co z zadaniem?
{24431}{24527}Rano by�am na spotkaniu.|Wydaje mi si�, �e posz�o �wietnie.
{24528}{24556}/S�uchaj...
{24557}{24632}/Dzisiaj przyjdzie do ciebie|/Syn pewnego mojego przyjaciela.
{24632}{24728}Ch�opak jest �wie�y, mo�na powiedzie�,|�e z ulicy, ale to genialny informatyk.
{24729}{24779}/Nie dziw si� niczemu.
{24779}{24854}/Porozmawiaj z nim|/O programie zabezpieczaj�cym.
{24854}{24929}- Przecie� prosi�am...|/- Ju� jest w Pary�u.
{26978}{27053}Wi�c wed�ug wytycznych,|mamy sta� si� par�?
{27114}{27153}No i...
{27154}{27202}Co?
{27213}{27261}Masz do�wiadczenie?
{27307}{27354}Nie.
{27355}{27402}Ja te�.
{27492}{27540}Mamy problem.
{27729}{27760}S�ucham.
{27761}{27816}/Dzie� dobry.|/Marie Kleber?
{27817}{27892}- Tak, czego pan chce?|/- Ja w sprawie programu zabezpieczaj�cego.
{27967}{28042}Dzisiaj jestem zaj�ta.|Mam spotkanie.
{28042}{28092}/Ale ja ju� tu jestem.
{28364}{28412}Co?
{28440}{28488}Jestem "Mysz".
{28560}{28608}Komputerowa.
{28797}{28862}Tak w og�le jestem Anton!
{29024}{29085}Poczekam tam na pani�...
{29117}{29165}Lepiej.
{29248}{29285}Niech b�dzie.
{29286}{29349}Przys�ali ci� do pomocy to pomagaj.
{29350}{29398}Poka� co potrafisz.
{29548}{29596}To od kuli?
{29786}{29841}Na razie to wszystko.
{29877}{29951}D�afad jest bardzo ostro�ny.
{30000}{30075}Wydaje mi si�,|�e chce spotka� si� z Amerykanami.
{30504}{30552}Musz� i��.
{30632}{30693}Ale� ty jeste� pi�kna...
{31542}{31592}Jutro ode�l� ci� z powrotem.
{31592}{31692}A je�li powiesz cho� s�owo,|to dzisiaj.
{32202}{32250}Sp�jrz na to.
{32265}{32302}Tak...
{32303}{32353}/KONSPIRACYJNA SIEDZIBA CIA
{32353}{32406}Dzi� jest nasz dzie�, Ronnie.
{32435}{32510}Nawet sobie nie wyobra�asz|na kogo trafili�my.
{32510}{32558}Ona tam by�a.
{32588}{32663}Tego dnia w twierdzy by�o 48 ludzi.|W��cznie z Rillym i D�afadem.
{32727}{32803}Nie prze�y� nikt opr�cz niej.
{32804}{32879}- Nasi ch�opcy znale�li tam jej odciski.|- Ale ona jest europejk�.
{32928}{32995}Ale nie wiadomo jakiej krwi.
{32996}{33071}Trzy lata temu|pojawi�a si� w otoczeniu D�afada.
{33072}{33168}Kobieta, s�u��ca,|a w rzeczywisto�ci pies obronny.
{33169}{33255}D�afad ufa� jej jak sobie samemu.
{33259}{33334}Co ona robi w Pary�u, Ronnie?
{33335}{33425}I to jeszcze z cz�owiekiem Siepacza.
{33579}{33654}Kiedy pani naskoczy�a na Francoisa,|poczu�em, �e...
{33781}{33846}Inaczej nie dadz� nam porozmawia�.
{33847}{33895}Wi�c co pan poczu�?
{33896}{33983}�e koniecznie powinni�my si� pozna�.
{33998}{34083}Przecie� takie rzeczy si� zdarzaj�.
{34085}{34135}Niech pan przestanie.
{34135}{34160}Jestem pewna,
{34161}{34236}�e raz w tygodniu ma pan zaplanowane|spotkanie z jak�� �atwowiern� dziewczyn�.
{34342}{34394}Wygl�dam na Lovelasa?
{34424}{34499}Wygl�da pan na cz�owieka,|kt�ry nie przywyk� niczego sobie odmawia�.
{34541}{34569}Prosz� przesta�.
{34570}{34664}Niech pan nie stara si� wywrze�|na mnie wra�enia, ju� pan to zrobi�.
{34665}{34740}Prawd� m�wi�c, mam gdzie� czy jest pan|lovelasem, czy tylko na takiego pan wygl�da.
{34789}{34878}Mog�am siedzie� teraz w restauracji|z jedn� z moich szalonych przyjaci�ek,
{34879}{34916}A siedz� z panem.
{34917}{34992}I jest to o wiele ciekawszy spos�b|na sp�dzanie czasu.
{35131}{35206}Prosz� wybaczy�, panie Devier.|Telefon do pana.
{35256}{35304}Dzi�kuj�.
{35315}{35390}Wsp�czuj� przysz�ej pani Devier.|Mie� takiego m�a jak ja, to ci�ka pr�ba.
{35442}{35490}Zaraz wracam.
{36386}{36433}Prosz�.
{36442}{36490}S�ucham.
{36560}{36610}/- Tak?|- S�uchaj.
{36610}{36660}/- Co?|- S�uchaj.
{36660}{36735}/Drugi cz�owiek prawdopodobnie|/Jest w Norwegii, na razie szukamy.
{36735}{36810}/Trzeci w ostatnich latach by� w kilku krajach.|/W tym czasie urz�dzi� si� w Malezji.
{36848}{36923}/Naj�atwiej by�o z w�oskim adwokatem.|/Mieszka we Florencji, b�dziemy tam za godzin�.
{36995}{37094}/Zarezerwujcie pok�j w hotelu.|/Przylec�.
{37224}{37299}Pan Devier prosi o wybaczenie.|Wynik�y wa�ne sprawy we Florencji.
{37330}{37405}Prosi� przekaza�, �e zadzwoni po powrocie.|Rachunek zosta� uregulowany.
{37703}{37751}Dok�d jedziemy?
{38208}{38256}Co� nie tak?
{38559}{38607}Nie ga� silnika.
{40459}{40507}Nie rusza� si�!
{40828}{40886}Drzwi!|Pilnujcie drzwi!
{40891}{40943}B�dzie chcia�a uciec!
{41633}{41687}Przesi�d� si�, szybko!
{42211}{42287}- Tam te� jest policja.|- Widz�.
{42288}{42355}To koniec, zablokowali nas.
{44084}{44126}To wszystko...
{44127}{44202}Zasadzka pod domem, policja, rozwalanie aut.|To wszystko przez jak�� poczt�wk�?
{44342}{44423}To nie poczt�wka.|To fotografia.
{44465}{44513}I co to?
{44530}{44605}- Moje ukochane miasto.|- Pary�, rozumiem.
{44632}{44666}To wszystko?
{44667}{44715}Tak.
{44854}{44929}Powiedz mi o nim to,|czego jeszcze nie wiem.
{45079}{45129}/FLORENCJA, W�OCHY
{45299}{45391}Jego ojciec, Philippe Devier,|zmar� jedena�cie lat temu.
{45392}{45467}Zmar� zostawiaj�c synowi|interesy w bankowo�ci.
{45467}{45517}- To ju� wiem.|- Ka�dy to wie.
{45517}{45592}A wiesz, �e on nie by�|prawdziwym ojcem Louisa?
{45744}{45806}/MIESZKANIE ALBERTO SOLDI
{45926}{46013}Jego prawdziwym ojcem jest algierczyk.
{4601...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin