miasto zaginionych dzieci - la cite des enfants perdu - the city of lost children reż. jean-pierre jeunet , marc caro - 1995.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:02:46:M�j malutki.
00:03:21:Kto wykrada dzieciom sny?
00:03:25:To Krank|m�drzec bardzo z�y.
00:03:29:Lecz pi�kne marzenie|wnet w koszmar si� zmienia.
00:03:32:Czy opowie�� ta w koszmar si� obr�ci...
00:03:35:Czy szcz�liwego doczekamy zako�czenia?
00:04:29:MIASTO ZAGINIONYCH DZIECI
00:04:31:Podejd�cie, panie i panowie!
00:04:33:Podejd�cie! Bli�ej.
00:04:35:Nie obawiajcie si�.
00:04:37:Zobaczcie najsilniejszego cz�owieka �wiata.
00:04:40:Sp�jcie na te �a�cuchy,|s� zrobione z hartowanej stali...
00:04:43:Takiej, jakiej u�ywa si� na...
00:04:46:Tak, moi przyjaciele...
00:04:48:Prawdziwe �wiat�o jest niedostrzegalne.
00:04:51:Przejd�cie na stron� cienia...
00:04:53:A do��czycie do �wiata wybranych.
00:04:56:Odrzu�cie dobrodziejstwa wzroku.
00:04:58:Wiem, �e s� sceptycy pomi�dzy wami...
00:05:01:Boj�cy dzielenia si�|w �rodku nocy.
00:05:03:Odwagi.|Odrzu�cie dobrodziejstwa wzroku.
00:05:07:Usu�cie oczy.|Do��czcie do nas.
00:05:09:Pom�cie zbudowa� lepszy �wiat.
00:05:13:Skruszywszy ko��|spr�buje rozsadzi� stal...
00:05:16:A wszystko to jedynie|za pomoc� si�y swoich mi�ni.
00:05:22:Prosz�, panie i panowie,|prosz� o absolutn� cisze...
00:05:25:Podczas demonstracji.
00:05:27:B�agam was,|dla waszego bezpiecze�stwa...
00:05:30:Nie patrzcie mu prosto w oczy...
00:05:32:Poniewa� si�a jego skupienia|jest tak pot�na...
00:05:35:�e mog�aby spowodowa�|nieodwracalne zmiany w m�zgu...
00:05:39:U niekt�rych z pa�stwa.
00:05:41:Panie One, jest pan gotowy?|A teraz, uwaga!
00:05:48:Z�odziejaszek!
00:05:49:Okrada� artyst�w.|Naucz� ci�!
00:05:52:Zostaw to!
00:05:56:Co si� sta�o? Co si� dzieje?
00:05:58:Biedny cz�owiek zas�ab�.
00:09:11:Nie ruszaj si�!|Nie ruszaj si� albo ci� podziurawi�!
00:09:30:Denree!
00:09:40:Zabijcie go!
00:10:18:- Co to za jeden?|- To si�acz z jarmarku.
00:10:22:Nie znam.
00:10:25:Czego chcesz?
00:10:36:Zgubi�em braciszka.
00:10:45:Wasz kumpel nie przyszed� sam.
00:11:03:I co dzieciaki pracujecie?
00:11:07:Nawet nie�le pracujecie.
00:11:11:To mi�o, �e na nas czekali�cie.
00:11:15:Dzi�kuje.
00:11:29:Zapami�taj mikrobie,|mam tak bystre ucho...
00:11:32:�e s�ysz� twoje my�li.
00:11:45:To na lizaki.
00:11:52:Nie za bardzo si� tym przejmujesz?
00:11:55:Rusza� si�.
00:12:00:Szybko.
00:12:03:Rusza� si�!
00:12:10:Pozbierajcie to wszystko.
00:12:12:Szybko!
00:12:15:Cholerne cyklopy.
00:12:18:Bez obaw.|Wiemy gdzie ich szuka�.
00:12:25:A on?|Co z nim?
00:12:26:Trzymaj.|I jeste�my kwita.
00:12:41:Hej, ma�a. Cyklopi.|Wiesz gdzie mo�na znale�� cyklop�w?
00:12:45:Odczep si�?
00:12:53:Spadaj!
00:12:55:Wszystkiego najlepszego, wuju drogi
00:12:57:Pragniemy
00:12:59:By ten tort|przyni�s�
00:13:03:Ci rado�� na ca�y rok.
00:13:05:Zaczekaj, a� zdmuchniemy �wieczki!
00:13:07:Za rok zn�w si� spotkamy.
00:13:11:Wszystkiego najlepszego, wuju Irvin.
00:13:14:Tort dla mnie?
00:13:15:To bardzo mi�e.
00:13:22:Jeste�cie gotowi, dzieci?
00:13:25:Nie ty.|Jeste� zazi�biony.
00:13:29:Raz, dwa.
00:13:33:Co jest powodem tych wrzask�w?
00:13:37:M�j ma�y,|dzi� s� urodziny Irvin'a.
00:13:41:Urodziny Irvin'a?
00:13:42:Oczywi�cie.|Jak�e mog�em zapomnie�?
00:13:47:Tak wi�c bawmy si�.
00:13:48:Weselmy si�.
00:13:51:Wykrzykujmy!|Ha�asujmy!
00:13:55:Wr�� tu Krank.|Dzi� w nocy wpad�em na pewien pomys�.
00:13:59:Je�li te dzieci przekazuj� ci|jedynie koszmarne sny...
00:14:02:Mo�liwe jest,|�e z�o tkwi w tobie.
00:14:04:Nale�y poszuka� przyczyny|twoich cierpie�...
00:14:07:W sk�adzie cz�steczkowym|twoich �ez?
00:14:09:Kto zdo�a doprowadzi� mnie do �ez?
00:14:11:My, szefie...
00:14:14:Pop�aczesz si� ze �miechu.
00:14:21:I am a gnome|a bag of bones
00:14:25:A man of means|and lull of beans
00:14:29:The girls in Spain|sing my refrains
00:14:33:I've such a pain|that it's insane
00:14:45:Nie mo�esz mie� im tego za z�e.
00:14:47:Twoi bracia robi� co mog�.
00:14:56:Moi bracia?
00:14:59:Dasz mi szanse?
00:15:02:Zawsze mo�esz spr�bowa�, mi�czaku.
00:15:04:By� sobie pewnego razu,|wynalazca tak zdolny...
00:15:07:�e stworzy� �ycie.
00:15:10:- Tak zdolny.|- Ach, bajka.
00:15:12:Ju� czuje jak|p�yn� mi perliste �zy.
00:15:15:Nie mia� �ony ani dzieci...
00:15:18:Postanowi� stworzy� ich sobie|w swoim laboratorium.
00:15:22:Zacz�� od �ony|kt�r� obdarzy�...
00:15:24:Uroda najpi�kniejszej z ksi�niczek|tego �wiata.
00:15:27:Z�a wr�ka rzuci�a genetyczny|urok na wynalazc�...
00:15:30:Ksi�niczka nie uros�a|wi�cej ni� trzy cale.
00:15:37:Nast�pnie na w�asne podobie�stwo|sklonowa� sze�cioro pi�knych dzieci.
00:15:41:Oddanych i pracowitych,|tak podobnych do siebie...
00:15:44:�e ich mylono.
00:15:45:Lecz z�y los sprawi�,|�e gn�bi�a ich chorobliwa senno��.
00:15:51:Poniewa� potrzebowa� powiernika,|wyhodowa� w akwarium...
00:15:55:Nieszcz�sny m�zg n�kany migren�.
00:15:57:A wreszcie,|stworzy� swoje arcydzie�o...
00:16:01:Inteligentniejszego|od najinteligentniejszych ludzi.
00:16:05:Niestety, wynalazca|zn�w pope�ni� b��d.
00:16:08:On te� mia� wad�.
00:16:12:Nigdy nie pozna� co to marzenie senne.
00:16:15:Trudno sobie wyobrazi�|jak szybko si� starza�...
00:16:18:I jak bardo by� nieszcz�liwy.
00:16:28:Szefie.
00:16:29:Tutaj!
00:16:34:Kroplomierz, szybko!
00:16:36:Kroplomierz!
00:16:52:I tak oto nieszcz�sne arcydzie�o|sta�o si� do�� szalone i ob��kane...
00:16:55:By da� dow�d,|�e zwyk�a kropelka �ez mo�e go ocali�.
00:17:00:Wyrz�dzi� wiele|okrucie�stwa...
00:17:02:I dokona� �ywota w potwornych m�kach...
00:17:05:Nie poznawszy nawet|czym jest najzwyklejszy sen.
00:17:08:Wyj��!
00:17:09:Wszyscy, wyj��!
00:17:13:Do widzenia, wujku. Wszystkiego najlepszego.|(Zobaczymy si� w nocy).
00:17:19:Cicho...
00:17:21:Warzywo!
00:17:53:Po co nam to?
00:17:57:Nie jest warte nawet|gwo�dzia na, kt�rym ma wisie�.
00:18:00:Ale jest �adne.
00:18:01:Przesta� si� wyg�upia�.
00:18:03:W�amywacz nie zawsze b�dzie przy tobie|by ratowa� tw�j ty�ek.
00:18:07:Dobra, znikaj.
00:18:14:- To wszystko?|- Tak s�dz�.
00:18:16:Dalej udawajcie durni�w...
00:18:19:A zobaczycie.
00:18:21:Sierot nie brakuje,|Miette.
00:18:31:S�uchaj uwa�nie, Tadpole.
00:18:35:A ty szkrabie|chcesz przypadkiem p�j�� do lochu?
00:18:38:- Tam jest zimno.|- I ciemno.
00:18:40:I pe�no paj�k�w.
00:18:43:Wi�c daj reszt�.|Reszta.
00:18:49:O widzisz.
00:18:53:Jak si� chce to si� mo�e.
00:18:55:Druga tura.
00:19:40:To spokojna dzielnica, miejsce na uboczu.|Ale ostro�nie.
00:19:44:Nigdy nic nie wiadomo.|Od ty�u jest podw�rko.
00:19:47:Przejdziecie tutaj ze sprz�tem.
00:19:49:Na pi�trze,|jest troje drzwi.
00:19:51:Z czego te zamkni�te od �rodka.
00:19:53:Trzeba je wywa�y�.
00:19:55:A za nimi jest to co nas interesuje.
00:19:59:Nagroda.
00:20:01:Dok�adnie w takim samym|trzyma swoj� fors�.
00:20:12:K�opot z tym sejfem polega na tym:|�e potrzeba dw�ch godzin �eby si� do niego dobra�.
00:20:15:Dwie godziny?|Dorw� nas.
00:20:17:Nie ma wyj�cia, chyba, �e znacie kogo� kto potrafi go przenie��.
00:20:35:Kto� tu wszed�.
00:20:39:- Kretynie!|- I tak ju� tu jest.
00:20:42:P�ace ci za spanie?|Co to za jeden?
00:20:45:- Nie pytaj mnie.|- Znam go.
00:20:47:To si�acz z jarmarku,|co rozrywa �a�cuchy.
00:20:53:My�lisz o tym samym co ja?
00:22:52:Dobra robota, Panie One.
00:22:54:One nie lubi.|One nie z�odziej.
00:22:57:Gdzie z�odziej?|Nie kradniemy, tylko po�yczamy.
00:23:00:Co on m�wi?
00:23:01:�e jak chcesz to mo�esz zabra� sejf.|B�dzie tylko troch� l�ejszy.
00:23:10:- Prawdziwa �wiat�o��.|- Braciszek.
00:23:13:Bez oczu dotrzecie...
00:23:17:Do niewidzialnego �wiata.
00:23:20:On jest stukni�ty.|O�miornica nas zabije.
00:23:23:Przyprowad� go.|To nie potrwa d�ugo.
00:23:25:Pom��ie budowa� lepszy �wiat...
00:23:30:Czy b�dziemy �wiadkami|rz�d�w terroru.
00:23:33:One! Dok�d tak p�dzisz?
00:23:36:Ci�ar�wka.|Denree, braciszek.
00:23:38:Co chcesz od ci�ar�wki?
00:23:42:Ci�ar�wka.
00:23:45:Porwa� Denree.
00:23:46:Porwa� braciszek.
00:23:49:W ten spos�b nie znajdziesz ci�ar�wki cyklop�w.
00:23:52:Zanim ich dorwiesz.
00:23:55:Wilk ci zje braciszka.
00:24:00:Nie ma si� czym martwi�.
00:24:04:Wiem gdzie szuka� tej ci�ar�wki.
00:24:09:Miette i One razem?
00:24:14:I co jeszcze?
00:24:15:A, ile lat mia� ten tw�j brachol?
00:24:22:Ma�y braciszek.
00:24:27:Odnaleziony...
00:24:30:W nocy...
00:24:31:One s�yszy �mietnik, p�acze.
00:24:36:One chodzi, podnosi pokryw�.
00:24:39:Odkrywa...
00:24:45:Ju� sk�d� to znam.
00:24:46:Wyobra� sobie.|Taki ma�y.
00:24:51:Chod�my st�d.
00:25:02:G�upi!
00:25:05:Lmbecyl! Kretyn!
00:25:09:Sko�czyli�cie?|Potuk� mi szyby!
00:25:13:Mo�e jeszcze zerwie �yrandol!
00:25:23:Uspokoi�e� si�?
00:25:27:One szuka� Denree.
00:25:42:Cze��.
00:26:07:No brzd�cu.
00:26:12:- Odesz�a jak to?|- Nie mam poj�cia.
00:26:15:To wina olbrzyma.|Miette nie jest sob� od kiedy on si� pojawi�.
00:26:18:To on ma bi�uterie?|Jak my�lisz tylko to go interesuje?
00:26:22:A co ty sobie wyobra�a�e� brzd�cu?
00:26:24:Chyba nie zakocha�e� si�,|tak jak inni? Id� spa�!
00:26:29:- Wstr�tne bachory.|- Wszystkie s� takie same.
00:26:32:Nie mo�na na nich liczy�.
00:26:34:- Wychowujesz �mije na w�asnym �onie.
00:26:37:- Zawsze odchodz� najlepsi.|- Nie pierwszy raz to si� zdarzy�o.
00:26:40:Zawsze ta sama historia.
00:26:43:- Przypomnij sobie ma�ego �ukasza sze�� lat temu?|- I Marka wcze�niej.
00:26:46:Tak, Marek.|Ju� prawie zapomnia�am.
00:26:53:- Pomy�le�...|- Ile si� dla nich zrobi�o.
00:26:58:Czy�by co� si� jej sta�o?
00:27:07:Kto wie.
00:27:45:I wtedy, brzeg�wki...
00:27:49:Odkr�caj� muszelki|i robi� z nich megafony...
00:27:52:I zapowiadaj� koncert.
00:27:54:Brzeg�wka, brzeg�wka.|Muszelka, muszelka.
00:27:57:I wtedy...
00:28:00:Wszystkibrzeg�wki|odkr�caj� swoje muszelki...
00:28:03:I robi� z nich megafony|zapowiadaj� koncert.
00:28:07:Brzg�wki?|Brzeg�wki odkr�caj� muszelki?
00:28:10:M�w dalej.
00:28:12:Z kolorami.
00:28:15:Tak, tak, tak.
0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin