Ciocie.pdf

(192 KB) Pobierz
Microsoft Word - Ciocie.doc
CIOCIA ALICJA
Moja przygoda, jeżeli można ją tak nazwać, miała miejesce na wakacjach tego roku. Była wlaśnie
pierwsza połowa lipca, kiedy to przyjechała do nas 26 letnia ciocia Alicja. Już od dawna mi się
podobała, ale nie miałem okazji jej tego powiedzieć. Pewnego dnia moi rodzice wyszli do pracy i ja
sam zostałem z ciocią w domu. Zbudziłem się koło 9 rano, wstałem i skierowałem się do ubikacji, lecz
zastałem zamknięte drzwi. Pomyślałem: "No trudno, jakoś poczekam." i poszedłem do pokoju
rodziców zobaczyć, co jest w telewizji. Skakałem tak po programach chyba 5 minut, kiedy nagle
usłyszałem glos cioci mówiła "Alexander możesz mi podać mydło, spadło mi na podłogę."
Bez chwili zastanawiania wstałem i udałem się w kierunku łazienki, w której stoi duża wanna.
Wszedłem do środka i zobaczyłem Ciocię, a raczej tylko jej głowę, która wyłaniała się z piany.
Popatrzyłem na podłogę i zobaczyłem to mydło no i jej podałem. Ciocia powiedziała:
- Skoro już tu jesteś to może umyjesz mi plecy?
Poczułem się, jakbym zdobył zloty medal na olimpiadzie, poczułem się wielce wyróżniony.
Odpowiedziałem cioci: "Nie ma sprawy.".
I własnie wtedy wyłoniła się z wanny. Przez chwilę zobaczyłem jej jędrne, średniej wielkości piersi.
Mój przyjaciel od razu zareagował, a że byłem tylko w bokserkach wszystko było widać i niestety (albo
i stesty) ciocia widziała jego reakcje i chyba się jej to spodobało, bo lekko się uśmiechnęła do mnie.
Udałem ze nic się nie stało i zabrałem się do namydlania pleców. Nigdy nie zapomnę tej delikatnej,
jedwabistej skóry. Kiedy to już skończyłem myć jej plecy, Alicja podziękowała mi i pocałowała mnie w
policzek! Przez chwile jeszcze tak stałem, ale zorientowałem się, że może się krepuje i już chciałem
wychodzić, ale nagle ciocia wstała, a z jej cudownie pięknego ciała ociekała woda. Stałem wtedy jak
wryty, bo jeszcze nigdy nie widziałem nagiego kobiecego ciała, no nie licząc kilku pisemek ;-).
Ciocia powiedziała żebym podał jej ręcznik, ale ja jeszcze chwile stałem jak pomnik. Mój przyjaciel juz
się mieścił w bokserkach. Byłem pewny, że się jej to spodobało, bo podeszła do mnie i zerwała ze
mnie ten niepotrzebny skrawek materiału. Ja sam byłem zaskoczony jego rozmiarami, jeszcze nigdy
tak mocno nie był skierowany do przodu. Alicja chwyciła go do rąk i zacząla nim poruszać. Nie trzeba
było długo czekać na efekt końcowy, ogromna ilość mojego nektaru trysnęła pod ogromnym
ciśnieniem na jej nie ogolone łono. Ciocia złapała mnie za rękę i wytarła nimi swoje lepkie włoski,
potem skierowała je do swych ust. Nagle jęknęła i musiała sobie usiąść na skraju wanny, wiedziałem
ze jest juz bardzo podniecona i potrzebuje więcej, więc zbliżyłem się do niej i zacząłem ja całować i
pieścić jej piersi. Jej sutki były juz maksymalnie twarde. Myślałem, że jeszcze chwila i eksplodują.
Alicja postanowiła nie czekać dłużej i ustawiła się tyłem wypinając swoje cudowne pośladki w moja
stronę. Trudno nie było zauważyć jej muszelki - sterczała cała czerwona i ociekała sokami. Nie
czekając dłużej, wszedłem w nią. Poruszałem jej biodra na przemian do przodu i do tyłu, gdy nagle
poczułem skurcze jej mięśni... Wiedziałem już, że to orgazm wstrząsa jej ciałem, nie przestawałem,
gdyż i ja również chciałem mieć coś z tego. Nagle, jakieś 30 sekund później, złapała mnie fala
podniecenia, która przepłynęłą całe moje ciało (jeszcze nigdy czegoś takiego nie czułem, nawet jak
bawiłem się sam ze sobą!). Powoli wyszedłem z niej, a mój przyjaciel nadal pluł resztkami nasienia.
Ciocia Alicja to widziała, schyliła się i zaczęła lizać mojego kumpla. Brała go całego do ust. Nie
zapomnę nigdy, czego doznałem w tym momencie, po kilku sekundach przeżyłem kolejny orgazm! Jej
usta były pełne mego nasienia. Nie wiem, co z nim zrobiła, ale po następnych kilku chwilkach
leżeliśmy w nawie namiętnie się całując. W końcu zasnęliśmy.
Później pomogłem się jej ubrać. Poszliśmy do kuchni zjeść coś na śniadanie i od tego momentu
przeszliśmy na "ty". W czasie wakacji, kiedy to znowu pojechałem do niej w odwiedziny wiele razem
robiliśmy, ale to juz historia na inne opowiadanie. A powiem tylko tyle ze spaliśmy w jednym łóżku
podczas całego dwutygodniowego pobytu!
E-mail autora: alexandro181@poczta.onet.pl
WAKACJE U CIOCI
Witam wszystkich!
Tak jak obiecałem w poprzednim opowiadaniu "Ciocia Alicja" doopowiadam dziś ciąg dalszy moich
wakacji, tym razem u niej w domu.
Jak już Wam wiadomo następną cześć wakacji spędziłem u mojej kochanej cioci, w Gdańsku. Mieszka
w uroczym, dużym domu na przedmieściach tego miasta, zupełnie sama. Kiedyś się dziwiłem jak ona
tam może zupełnie sama żyć, ale przynajmniej przez sierpień nie byla sama:-)))
Okey, czas przejsc do rzeczy. Większość mojego pobytu spędziliśmy wyłącznie sami, w dużym pokoju,
na jeszcze większym łóżku z baldachimem, w sidłach uroczej romantyczne muzyki. Może zacznę
jednak od początku.
Wyruszyłem z mojego miasta wcześnie rano, naszym kochanym PKP. Całą drogę myślałem tylko o
niej. Gdy tylko zamknąłem oczy, widziałem jej cudowne ciało, a na ustach czułem smak jej
pocałunków. Podroż trochę mi się dłużyła, a ja ciągle o jednym myślałem. Prawdę mówiąc nie
wytrzymałem i musiałem udać się do toalety w wiadomym celu - trochę mi pomogło. Po następnej
godzinie byłem już na miejscu. Alicja od razu mnie znalazła! Przywitaliśmy się bardzo namiętnym
pocałunkiem i udaliśmy się na parking, gdzie stało jej Deawoo. Dojechaliśmy na miejsce i nasze kroki
skierowalismy prosto do sypialni. Mimo że byłem trochę zmęczony, to na pewno nie aż tak, by nie
zabawić się z Alicją.
Ciocia miała na sobie biała bluzeczkę, przez którą prześwitywał bielutki, bardzo skromniutki staniczek.
Na nogach czarne rajstopy i czarna sukienka - mini. Bardzo podniecał mnie ten widok. Gdy tak
siedziała na naszym łóżku, zbliżyłem się powolutku i zacząłem całować ją w usta... Potem w policzek i
w szyję. Szeptałem jej czułe słówka do ucha, powoli rozpinałem jej guziczki w bluzeczce. Moim oczom
ukazały się cudowne piersi, jeszcze w staniku. Bez wahania zacząłem je pieścić i całować. Po chwili
zająłem się klamerkami stanika. Kiedy biustonosz leżał już na podłodze, a w palcach czułem jej twarde
sutki, Alicja zerwała ze mnie koszulę. Czułem smak jej skóry... ten cudowny smak i zapach podniecił
mnie tak, iż musiałem zmienić pozycję. Powoli, całując jej piersi, położyłem ją na łóżku i całowałem
brzuszek. Czułem jak dreszcze rozkoszy przepływają przez całe jej ciało. Miała zamknięte oczy i co
chwilę głośno jęczała. Sprawnymi ruchami zerwałem z niej sukienkę, zaraz potem rajstopy. Moim
oczom ukazały się białe, koronkowe stringi. Ręce podążyły w jednym kierunku i natrafiły na bardzo
wilgotną niespodziankę. Nie mogłem już wytrzymać, zębami zdjąłem z niej majteczki. Czułem w kółko
doskonały smak kobiecych soków, czułem ten cudowny smak...Och, jak ja to lubię!!! Mój język zabrał
się do penetrowania jej skarbu. Jestem pewien, że niedługo potem przeżyła orgazm, bo wiła się w
łóżku, mówiąc bardzo niewyraźnie: "nie przestawaj...". Osobiście nawet nie miałem zamiaru robić
przerwy :-).
Kiedy już leżałem na niej, już nawet bez bokserek, mój przyjaciel postanowił zabrać się do roboty.
Lekko rozstawiłem jej uda i bez przeszkód wszedłem w nią, lecz tym razem ja byłem tak bardzo
podniecony, że w kilka sekund doszedłem do końca i przeżyłem najdłuższy orgazm mego życia. Trwał
chyba 15 sekund - nigdy tego nie zapomnę. Nigdy nie zapomnę też takiej ilości spermy znajdującej się
w durexie, który od razu poleciał do kosza. W pewnym momencie zauważyłem, że jej uda jeszcze
bardziej się rozszeżyły i to był dla mnie jednoznaczny znak: "jeszcze nie przestawaj". Bez wahania,
ponownie w nią wszedłem. Poczułem skurcze mięsni na moim przyjacielu. Wiedziałem, że jest już
prawie po wszystkim u niej, lecz postanowiłem, że nie przerwę, choć by nie wiem co sie stało!
Alicja wiła się i jęczała tak głośno ze chwilami zagłuszała muzykę z CD. Skurcze były tak moce, że aż
lekko mnie bolało :-), ale postanowiłem solennie, że nie zakończę - dam jej najcudowniejszy orgazm
jej życia... Wszystko trwało jeszcze kilka minut. Potem i ja skończyłem, kolejny raz. Powoli
dochodziłem do siebie, pieszcząc i całując jej ciało, lecz nagle opadłem obok, na łóżku i ciężko
oddychałem. Po 10 minutach wstałem i chciałem wyjść, ale Alicja kusiła nadal, wypinając w moim
kierunku dwa cudowne pośladki. Nie mogłem się oprzeć tej wielkiej pokusie i w kilka sekund znowu
byłem w jej cipeczce, pieszcząc biodra i całując plecy. Po chwili nie mieliśmy siły już na nic. Opadliśmy
na łóżko, a ona leżała na mnie - tak zasnęliśmy. Spaliśmy w jednej pozycji całą noc... ach, co to byla
za noc...
Tak wlasnie minął mi jednen dzień wakacji nad morzem u cioci Alicji. Przed nami były jeszcze dwa
tygodnie!!!
E-mail autora: alexandro181@poczta.onet.pl
Ciocia Krysia
To było jak miałem 17 lat. Pojechałem do Cioci Krysi do Warszawy
podczas wakacji na kilka dni, pochodzić na koncerty, powłóczyć się. To
nie jest moja prawdziwa ciocia tylko koleżanka mamy ze studiów, ale
znam ja od zawsze. Miała wtedy 51 lat. Ciocia mieszka samotnie w małym
mieszkanku na Żoliborzu. Przyjechałem w niedziele, wyszła po mnie na
dworzec, poszliby coś zjeść i do domu, bo ona na drugi dzień do pracy
na 8, jest księgową, tak jak moja mama. W poniedziałek wróciła późno z
pracy a ja na nic ciekawego się nie załapałem, także razem byliśmy w
mieszkaniu. Po 10 wieczorem powiedziała, ze jest zmęczona i idzie już
spać, a jak chce mogę używać jej kompa w stołowym. No to usiadłem na
czacie, na stronkach erotycznych i zacząłem się onanizować. Ciocia
spała w pokoju obok, drzwi były zamknięte. Byłem kilka dni bez
Internetu, także jak zacząłem oglądać filmiki, zdjęcia, masować sobie
członka to zleciało do piątej rano. Nie chciałem spuszczać się w jej
stołowym, to wyłączyłem kompa i poszedłem do łazienki dokończyć onanizm
i umyć się i iść spać. Na dworze było już jasno, nie zapalałem światła
w łazience, rozebrałem się, stanąłem przed lustrem, mocno chwyciłem
członka i zacząłem go miarowo masować.
Nagle to był ułamek sekundy, drzwi się otworzyły i do łazienki weszła
zaspana Ciocia. Spojrzała na mnie jak trzymałem w dłoni kutasa i ja
zamurowało. Zachciało jej się skorzystać z toalety. Miała na sobie
jedwabna koszule nocną, spod niej prześwitywały jej obfite kształty.
Ciocia jest bardzo puszystą osobą, blond włosy, ładna buzia i ogromne
piersi.
Jej widok kompletnie mnie zamurował, powiedziałem drżącym głosem.
- Ciociu, przepraszam, tylko nie mów nic mojej mamie, ja nie chciałem.
Popatrzyła na mnie spokojnie, na moją ręką, kutasa i powiedziała:
- Spokojnie Tomuś, tak robią wszyscy chłopcy.
Cały ten czas moja ręka ruszała się na kutasie, nie tak szybko, jakby w
zwolnionym tempie.
Puściłem członka i zacząłem się cały trząść. Ciocia podeszła do mnie i
przytuliła mnie mocno. Zdębiałem. Ona tak pachniała, była tak ciepła,
jeszcze nigdy żadna kobieta nie była tak blisko mnie w taki sposób. Mój
napięty członek po raz pierwszy dotykał kobiecego ciała, to co że przez
jedwabną koszulę. Czułem jej ciepło jej obfite kształty ogarniały mnie,
jej piersi wtłaczały się na mnie. Miałem spuszczone ręce na dół, ale
oddając jej gest przytulenia objąłem ją też, jestem wysoki, mam też
długie ręce, wyszło mi tak że złapałem jedną ręką ją za pośladek i
przytuliłem się jeszcze mocniej. Ciocia sięgnęła mojej głowy i
pogłaskała mnie mówiąc:
- Uspokój się Tomuś, już dobrze.
Ale mi nie było dobrze było mi tak bardzo dziwnie, czułem ogromne
zażenowanie, chciałem uciec, gdzieś daleko, z drugiej strony czułem
podniecenie w taki sposób jak nigdy nie czułem go przedtem. Zacząłem
się jednocześnie trząść jak osika i ocierać moim członkiem o jej ciało,
zacząłem lekko sapać, i wtedy stało się coś, co zmieniło mnie na
następne dwa lata. Ciocia lewą ręka przytuliła mnie mocniej a jej prawa
sięgnęła do mojego członka i złapała go delikatnie za sam czubek.
Poczułem jak przechodzi mnie niespotykane dotąd ciepło. Wiedziałem, że
nie mogę się już powstrzymać, mocniej naparłem członkiem na jej brzuch,
i zajęczałem ochhh. Ciocia chwyciła mi go mocniej, jednocześnie
ściągając lekko skórkę z napletka, zrobiła tak kilka razy i
wystarczyło. Dostałem orgazmu, zacząłem krzyczeć, moja sperma
wytrysnęła na jej koszulę. Trzymała mnie jeszcze mocno zanim się nie
uspokoiłem. Zapytała mi się do ucha:
- Już dobrze?
Byłem zaszokowany, nie wiedziałem co mam powiedzieć, miałem erotyczne
zbliżenia z moją ciocią i było mi wspaniale:
- Oj, tak, o jeny.
- Chodź, pójdziemy do mnie porozmawiamy sobie.
Byłem ciągle oszołomiony, a ona wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do
swojej sypialni, usiedliśmy na jej łóżku. Chwilę nic nie mówiliśmy,
wreszcie pierwsza przerwała cieszę:
- Wiesz co powiem ci, że widziałam jak się męczysz, w oczach miałeś
przerażenie, dlatego pomogłam ci, bo bałam się, że się na mnie możesz
rzucić. Powiedz mi mój kochany, często się onanizujesz?
- Tak - odpowiedziałem ? nie mogę się pohamować, albo dostaje porannej
erekcji i wtedy go masturbacją uciszam, albo wieczorem jak się myję,
albo jak oglądam gołe laski w Internecie.
- Co oglądasz w Internecie? ? zagadnęła
- W Internecie jest wszystko, gołe dziewczyny, filmiki ze stosunkami,
czasami czatuję z jakąś dziewczyną i wtedy się onanizuje.
- A dziś tak wcześnie rano wstałeś by iść do łazienki to zrobić?
- Nie - odpowiedziałem - onanizowałem się przed twoim komputerem od
samego wieczora, ale nie chciałem tam ci nachlapać spermą na dywan,
poszedłem wiec do łazienki dokończyć.
- Masz dziewczynę?- pytała
- Nie.
- Robiłeś to już kiedyś? - ciągnęła
- Nie, ale bardzo bym chciał, nie mogę się już doczekać, ciągle o tym
myślę.
- Nie wiem co ci poradzić, każdy potrzebuje emocji erotycznych, ja też,
jak długo nie mam jakiegoś partnera to wariuje i oglądam różne rzeczy w
Internecie albo się onanizuje.
Popatrzyłem na nią inaczej niż do tej pory, choć ta cała sytuacja była
jak by nie z moją Ciocia tylko z kimś innym. Dziwnie w ogóle
wyglądaliśmy, ja nagi, ona siedząca obok w koszuli nocnej mokrej od
mojego obfitego wytrysku.
- Nie patrz tak na mnie to naturalne w twoim wieku, że się onanizujesz,
w moim wieku też dopuszczalne, pewnie widziałeś wiele takich filmików w
Internecie, a tam co cię podnieca.
Zacząłem jej opowiadać, że lubię patrzeć jak dziewczyna robi loda, albo
jak się kochają na pieska albo na jeźdźca, albo jak duże piersi tańczą
podczas stosunku. Jak to opowiadałem tak się znowu podnieciłem, że mój
kutas znów stanął wyprężony.
Ciocia od razu to zauważyła, spojrzała na niego i powiedziała:
- Tomku , idź do siebie trochę ochłonąć i prześpij się, ja muszę się
szykować powoli do pracy.
Wstałem od razu, ale podniecenie nagle przyniosło mi do ust słowa,
jakby nie moje ale pochodzące od tego prawie niezależnego organu:
- Ciociu, proszę cię, pomóż mi , wpuść mnie do swojego środeczka.
Rozszerzyła oczy, jeszcze raz popatrzyła na mojego wyprężonego członka
i powiedziała:
- Idź już do siebie, prześpij się.
Poszedłem, położyłem się spać i spałem do 3 po południu. Ciocia zwykła
wracać około 18, ale ja dziś miałem w głowie koncert rokowy.
Zadzwoniłem do niej na komórkę, i powiedziałem że idę na miasto a potem
na koncert, wrócę późno. Brzmiała normalnie przez telefon, nie wyczułem
żadnych pretensji w głosie, zapytała się czy się wyspałem i czy dobrze
się czuje, powiedziałem, że wszystko jest ok.
Wróciłem późno, Ciocia już spała, ja też położyłem się spać. Następnego
dnia zostałem w domu, Ciocia wróciła z pracy po 18, dzwoniła wcześniej
i pytała się na co mam ochotę do jedzenia, wiedziała, że lubię dobrze
zjeść. Zaproponowała, że możemy razem coś ugotować, zgodziłem się.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin