SHODOKA.pdf

(112 KB) Pobierz
SHODOKA
Kraina Zen - Buddyzm ZEN - Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
Strona 1 z 9
Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
| Drukuj |
Napisał: Kraina Zen
Środa, 09 kwiecieŃ 2008
SHODOKA
(Droga Zen do Oświecenia)
napisana przez
Yoka Genkaku (Daishi) (jap.)
Yungchia Hsüanchüeh (chiń.)
(665 713)
ucznia i późniejszego następcy Dharmy
sławnego Szóstego Patriarchy w chińskiej linii Zen
Eno Daikan Zenji (jap.)
Huineng (chiń.)
(638 713)
Yoka Genkaku pozostawił SHODOKA, pismo o drodze Zen do oświecenia jako dziedzictwo dla przyszłych pokoleń
Zen.
Sho oznacza ,,potwierdzony'', ,,jasno dowiedziony'' a takŜe ,,satori''. Do oznacza ,,drogę'', ,,prawdziwą naturę''
albo ,,kosmiczne Ŝycie''! W wolnym tłumaczeniu oznacza to: ,,Droga Zen do oświecenia''.
Swoją historię Ŝycia opisał Eno Daikan, mistrz Yoka Genkaku, w swoim piśmie DANKYO przekazanym później
jako tzw. sutra podwyŜszenia.
Yoka urodził się w roku 665 we wsi Yoka (stąd jego imię). W wieku 20 lat został unsui. Pilnie studiował wszelkie
formy buddyzmu, zajmował się teŜ intensywnie naukami Laotse i Kungtse. Jednak te wszystkie wysiłki nie
rozwiały jego wątpliwości. Przyjaciel o imieniu Gensaku poradził mu, aby udał się do mistrza Eno, szóstego
Patriarchy na górę Sokei, aby poznać prawdziwą esencję nauki Buddy. Po tym spotkaniu (patrz: Genkaku
spotyka Gensaku i Eno) Eno potwierdził oświecenie Yoka poprzez inka. Później Yoka otrzymał przydomek Unsui,
który w ciągu jednej nocy przeŜył satori.
Następnego poranka Yoka poŜegnał się z Eno i osiedlił się we wsi Honko. Odszedł, aby nie robić trudnosci dwóm
innym uczniom Eno: Seigen Gyoshi (660740), który zapoczątkował Zen soto oraz Nangaku Ejo (677 744),
który zainicjował linię rinzai.
W Honko Yoka miał wielu wybitnych uczniów. Niestety jego linia nie jest do dzisiaj kontynuowana.
Yoka zmarł 17 października 713 w pozycji zazen. Mówi się teŜ, Ŝe jego ciało uległo w tej pozycji mumifikacji. Po
śmierci cesarz nadał mu przydomek Muso (niezrównany) oraz Daishi (Wielki Mistrz).
Yoka Genkaku ułoŜył SHODOKA jako sumę swoich doświadczeń Zen, poprzedzonych przeŜyciem z mistrzem Zen
Gensaku, do którego odnosi się na wstępie SHODOKA.
Oryginalny tekst SHODOKA znajdował się na zwojach pisma spisanych w języku chińskim. Obejmuje on około
2.000 znaków pisma w 267 wersach, kaŜdy po ok. 7 znaków. To tłumaczenie zgodne jest z podziałem na 214
rozdziałów, które wynikają ze związków treściowych. Tłumaczenia na język japoński dokonał D.T.Suzuki (1870
1966) zaś Nyogen Senzaki (1876 1958) przełoŜył tekst na język angielski.
Yoka Genkaku spotyka Gensaku i Eno
Gensaku odwiedził Genkaku i stwierdził, Ŝe jego wypowiedzi zgadzają się z tym, co mówili patriarchowie Zen i
zapytał:
,,Kto jest Twoim Mistrzem, który przekazał Ci Dharmę?''
Genkaku: ,,Miałem nauczycieli, którzy mnie uczyli, kiedy studiowałem sutry. Poprzez czytanie sutry
VimalakirtiNirdeshaSutra rozpoznałem decydujące znaczenie buddyzmu Zen. Jeszcze Ŝaden Mistrz nie
sprawdził i nie potwierdził mojego doświadczenia.''
Gensaku: ,,Przed czasami wczesnych Buddów było to jeszcze moŜliwe aby osiągnąć oświecenie bez wsparcia
i potwierdzenia Mistrza. Dzisiaj jest to trudne.''
Genkaku: ,,Czy jesteś gotów poświadczyć moje oświecenie?''
http://kraina-zen.eu/index2.php?option=com_content&task=view&id=37&pop=1&pa...
2009-04-10
111821836.002.png
Kraina Zen - Buddyzm ZEN - Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
Strona 2 z 9
Gensaku: ,,Moje słowa się nie liczą. Jednak w Sokei Ŝyje szósty Patriarcha. Zaprowadzę cię do niego.''
Przybywszy do Eno Genkaku obszedł go trzy razy dookoła i zatrzymał się przed
nim nie wykonując pokłonu.
Eno: ,,Buddyjski mnich ucieleśnia trzy tysiące reguł moralnych i osiem tysięcy zasad. Skąd przybywasz,
dlaczego jesteś tak zarozumiały?''
Genkaku: ,,Problem niekończących się nardzin jest waŜny. W kaŜdej chwili moŜe przyjść śmierć. Nie chcę
tracić czasu na formalizm. Szybko udziel mi odpowiedzi.''
Eno: ,,Dlaczego nie pojmujesz zasady braku narodzin i nie rozwiąŜesz przez to problemu przemijalności
Ŝycia?''
Genkaku: ,,Zrozumieć prawdziwą naturę umysłu, oznacza uwolnić się od ponownych narodzin. W ten sposób
pytanie o przemijalność Ŝycia staje się zbyteczne.''
Eno: ,,Tak właśnie jest, tak właśnie jest!''
Genkaku pokłonił się, jakby chciał się poŜegnać.
Eno: ,,Spieszysz się aby stąd odejść, czyŜ nie?''
Genkaku: ,,Jak moŜesz mówić o pośpiechu, jeśli w istocie nie ma Ŝadnego ruchu?''
Eno: ,,Czym jest ten, który mówi, Ŝe nie ma ruchu?''
Genkaku: ,,CzyŜbyś chciał się zajmować nie istotnymi szczegółami?''
Eno: ,,Twoje zrozumienie wyobraŜenia braku narodzin jest rzeczywiście głębokie.''
Genkaku: ,,Czy w braku narodzin istnieje jeszcze jakieś wyobraŜenie?''
Eno: ,,Kto mógłby mówić o szczegółach bez wyobraŜenia?''
Genkaku: ,,To co dotyczy szczegółów nie jest wyobraŜeniem.''
Eno: Tak właśnie jest, tak właśnie jest! Usiądź przy mnie i pozostań jeszcze jedną noc w moim klasztorze. ''
Po tym spotkaniu z Eno, Genkaku był znany pośród praktykujących Zen, jako ,,Mistrz, który pozostał jedną noc
u Patriarchy''.
SHODOKA
Czy widzisz owego człowieka Zen tam? Zapomniał czego się nauczył. To czego się nauczył ćwiczy całkowicie
naturalnie i swobodnie. Tak samo ćwiczy to, czego powinien się jeszcze nauczyć.
śyje w spokoju i zadowoleniu. Nie obciąŜa się troskami, działa spontanicznie i nieustannie odpowiednio.
Nie wysila się aby unikać iluzji, ani nie szuka prawdy. Jest pewien, Ŝe iluzje są nie rzeczywiste i tak samo jest
pewien, Ŝe on sam ucieleśnia naturę Buddy (prawdę) jest prawdą.
Dla ucznia Zen (obojętnie czy mnicha, czy osoby świeckiej) prawdziwym rdzeniem niewiedzy jest natura Buddy.
Tak samo prawdziwym rdzeniem własnego przemijalnego ciała jest dharmakaya, pozostające poza przestrzenią
i czasem ciało Buddy.
JeŜeli raz staniesz się jednym z dharmakają wtedy nie musisz juŜ niczego szukać na zewnątrz siebie.
Dharmakaya jest źródłem wszystkiego oŜywionego i nieoŜywionego, a jego prawdziwy rdzeń to nic innego jak
pozostająca poza przestrzenią i czasem postać Buddy.
Materialne rzeczy i myśli przychodzą i odchodzą jak chmury na czystym niebie.
Chciwość, gniew i niewiedza te trzy spienione grzywacze powstają i przemijają przelotnie niczym fale wielkiego
oceanu.
Jeśli pragniesz prawdy, nie daj się zwodzić swoim osobistym Ŝyczeniom, ani ograniczonym przez ja
wyobraŜeniom.
Bądź całkowicie pewien, Ŝe twoje ego nie istnieje ani na zewnątrz Ciebie, ani w Tobie. Przeniknij z jasności
pustkę wszelkich form. Te formy nie są niczym innym, jak tylko cieniem w odniesieniu do wszystkiego, co
obiektywnie i subiektywnie pojawia się.
Jeśli tak stale Ŝyjesz w teraźniejszości Zen, wtedy jesteś wolny, aby opuścić piekło swoich marzeń z przeszłości.
http://kraina-zen.eu/index2.php?option=com_content&task=view&id=37&pop=1&pa...
2009-04-10
111821836.003.png
Kraina Zen - Buddyzm ZEN - Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
Strona 3 z 9
Tak samo jesteś wolny, aby stworzyć swój raj, tam gdzie właśnie jesteś.
Ci, którzy nie osiągneli poznania, czyli ci którzy oszukują ludzi swoją nieprawdziwą, fałszywą wiedzą, wszyscy
oni stworzą sobie piekło we własnym Ŝyciu.
W tym samym momencie, kiedy osiągniesz Zen Buddy, sześć doskonałości i dziesięć tysięcy pozytywnych
czynów będzie juŜ w Tobie urzeczywistnionych.
Sześć światów istnieje w twoim myśleniu. Jednak kiedy tylko się przebudzisz, to znaczy uwolnisz się od
myślenia, w tym samym momencie sześć światów rozpuści się w nicości.
Nie ma grzechu, szczęścia, nie ma zysku ani straty.
Nadaremnie szukasz tych rzeczy w umyśle rzeczywistości. Aby to zrozumieć uwolnij swoje czyste lustro umysłu
od kurzu zaślepienia.
Teraz, zawsze teraz, nadeszła chwila, aby dostrzec czysty blask twojego lustra umysłu.
Kto odkrywa myślenie niemyślenia i kto rozpoznaje nieegzystencję?
Jeśli rzeczywiście chodzi o nieegzystencję, wtedy nie powstaje w związku z tym Ŝadne myślenie.
Zapytaj lustra, czy jest szczęśliwe czy nie.
Dopóki dąŜysz do tego aby stać się Buddą, bez względu na to jak bardzo będziesz się wysilać, dopóty nie
osiągniesz tego.
Nie przywiązuj się do 4 elementów.
Jedz i pij tak, jak to odpowiada twojej prawdziwej naturze.
Wszystkie rzeczy są przemijalne tzn. nie mają własnej istoty, nie mają duszy, nie mają trwałości dlatego
nazywane są pustymi!
To jest doświadczenie oświecenia Buddy.
Rzeczywisty (działający) uczeń Buddy Ŝyje zgodnie z najwyŜszą prawdą.
JeŜeli nie zgadzasz się z tym co tobie mówię, wtedy przyjdź abyśmy mogli to razem wyjaśnić.
Przy wszelkich próbach elokwentnego objaśniania nie zapomnij, Ŝe buddyzm (Ŝywy Zen), zajmuje się
korzeniami prawdy a nie gałęźmi i liśćmi.
Większość ludzi nie rozpoznaje klejnotu Mani szlachetnego kamienia prawdy.
Jest on ukryty w tajemnym królestwie Tathagaty (w pozbawionej początku i końca teraźniejszości Buddy).
Budda czeka tylko na to, aby zostać odkrytym.
Sześć zmysłów i sześć światów splatają się wzajemnie ze sobą i sprawiają, Ŝe Ŝycie staje się tym czym jest.
Patrząc jako całość, Ŝycie jest iluzją jednak nie istnieje Ŝadne coś, co mogło by zostać nazwane iluzją.
Klejnot mani, szlachetny kamień prawdy roztacza swój blask na wszystkich ludzi. Nie posiada on koloru ani nie
koloru, formy ani nieformy.
O mnichu, o uczniu, rozwiń pięć sposobów postrzegania i przyswój sobie pięć sił.
Przyswojenie jest moŜliwe tylko poprzez zazen, które wykracza poza wszelką wiedzę z głowy.
Nie jest wcale trudno w klarownym lustrze zobaczyć dokładne odbicia.
Jednak jest nie moŜliwe aby złapać odbicie księŜyca na wodzie.
Mnich tak samo jak prawdziwy uczeń Zen powinien nieustannie iść sam.
Ci, którzy doświadczyli oświecenia, wszyscy oni idą tą samą drogą nirvany.
KaŜdy z nich, Ŝyje całkowicie naturalnie, jest czysty i zadowolony w sercu.
PoniewaŜ Ŝaden z was, mnisi oraz uczniowie, nie odznacza się w Ŝaden szczególny sposób, dlatego teŜ nikt nie
będzie na was zwracał szczególnej uwagi.
Wy, dzieci Buddy, troszcie się nieustannie o skromność, prostotę i ubóstwo ciała i umysłu.
http://kraina-zen.eu/index2.php?option=com_content&task=view&id=37&pop=1&pa...
2009-04-10
111821836.004.png
Kraina Zen - Buddyzm ZEN - Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
Strona 4 z 9
Prostota waszego sposobu Ŝycia moŜe zostać nazwana ubóstwem, czy teŜ moŜe zostać lekcewaŜona. Jednak
wasz Zen nie podlega ocenie.
Wasze szaty, wy mnisi, utrzymujcie w czystości i łatajcie je tak często jak to tylko moŜliwe. Pokazują one wasz
świat prostoty i ubóstwa.
Wasz Zen ukryty dla innych, chrońcie jak skarb o nieocenionej wartości.
Bez względu na to jak często uŜywa się klejnotu mądrości, nie traci on nic ze swej bezcenności.
Wszystkich, którzy tego potrzebują, moŜecie nim obdarowywać, jeśli was o to proszą.
Trzy ciała Buddy i cztery rodzaje mądrości są całkowicie zawarte w klejnocie mądrosci.
Osiem wyzwoleń i sześć cudownych sił jest głęboko ukrytych w klejnocie mądrości.
Mnich lub uczeń Zen całkowicie się poświęcając, dąŜy bezpośrednio do najwyŜszej prawdy. Ćwiczy bez
ponaglania, gdzie i kiedy jest to tylko moŜliwe.
Przeciętny mnich lub uczeń uczy się chętnie od innych. Brakuje mu nieograniczonego zaufania.
Kiedy, o mnisi, o uczniowie, zrzucicie podziurawione powłoki waszych poglądów i przekonań, wtedy z pewnością
poznacie swoją prawdziwą naturę.
Jaki jest sens troszczyć się o zewnętrzność i przywiązywać się do świata zjawiskowego?
Zawsze będą ludzie, który będą oczerniać Zen lub będą mieli zastrzeŜenia wobec niego.
Zarozumiale bawią się malutkim ogniem i próbują nadaremnie wywołać poŜar w całym kosmosie.
Dla ciebie, mnichu, i dla ciebie, uczniu Zen, oczerniające słowa takich ludzi, powinny być jak słodki nektar.
Zapomnijcie nawet o tym słodkim nektarze, mnichu i ty uczniu, kiedy wkroczycie do obszaru myślenia nie
myślenia.
Łajania i wyzwiska są dla mnie cenne a ten który je wypowiada jest dla mnie nauczycielem.
Jeśli chodzi o tego, który oczernia Zen, nie będę ani zabiegał o jego względy, ani go niszczył.
Obydwie siły Zen wiedza o nienarodzonym i miłość do wszystkich istot dlaczego miałbym ich bronić, albo
próbować przedstawić w lepszym świetle?
Kto doświadcza Ŝywego Zen, ten musi teŜ umieć to pokazać.
Zazen i mądrość muszą promieniować całkowitym blaskiem, nie przykrytym wyobraŜniami o pustce.
Ta umiejętność nie jest zastrzeŜona tylko dla nielicznych. To potwierdzają Buddowie (którym kaŜdy moŜe się
stać), którzy są tak liczni, jak ziarenka piasku na plaŜy oceanu.
Nauka Zen o nieustraszoności jest niczym potęŜny ryk lwa, który napawa przeraŜeniem inne zwierzęta.
Nawet sam król słoń zapomina o swojej dumie i ucieka.
Jednak odwaŜni uczniowie i mnisi słuchają ryków w spokoju tak samo jak smok.
Mnisi jak równieŜ uczniowie Zen wędrują lądem i wodą. Przekraczają rzeki i góry. Odwiedzają klasztory i
szukają wskazówek u prawdziwych mistrzów Zen.
TakŜe ja kroczyłem ową drogą i w ten sposób dotarłem do Sokei (miejsca gdzie Ŝył Szósty Patriarcha, Eno
Daikan), gdzie spotkałem mojego mistrza i ostatecznie otrzymałem przekaz Dharmy.
Teraz jestem całkowicie pewien, Ŝe moja prawdziwa natura nie ma nic wspólnego z narodzinami i śmiercią.
Mnich i prawdziwy uczeń Zen chodzą i siedzą w Zen. Czy mówiąc, czy milcząc, czy w działaniu, czy w nie
działaniu ich ciało pozostaje nieustannie w spokoju.
Mnich i prawdziwy uczeń Zen uśmiechają się nawet w obliczu miecza, który zakończy ich Ŝycie.
Nawet w chwili śmierci pozostaje on opanowany.
Nasz wielki mistrz Budda Shakyamuni spotkał przed milionami lat Buddę Dipankara (wg legendy pierwszego
http://kraina-zen.eu/index2.php?option=com_content&task=view&id=37&pop=1&pa...
2009-04-10
111821836.005.png
Kraina Zen - Buddyzm ZEN - Droga Zen do OŚwiecenia - Shodoka
Strona 5 z 9
Buddę przed historycznym Buddą) i otrzymał od niego przekaz Dharmy. Od tego czasu Shakasamma jest
mistrzem cierpliwości z Ŝycia na Ŝycie.
Człowiek rodzi się niezliczoną ilość razy i wskutek tego umiera takŜe niezliczoną ilość razy. śycie i śmierć trwają
nieustannie dalej.
Jeśli ktoś pojmie prawdziwe znaczenie narodzin i śmierci, wtedy wykroczy poza radość i smutek.
śyje w górach samotnie, w chacie pośród starych sosen. W spokoju tego miejsca ćwiczy zazen i Ŝyje w pokoju.
Ci który rozumieją Dharmę, działają w sposób oczywisty, tzn. Ŝyją naturalnie, w zgodności z kosmosem.
Większość ludzi na tej ziemi Ŝyje uwarunkowanie, jednak uczniowie Zen Ŝyją w sposób wolny od uwarunkowań.
Ci, którzy dają, aby coś za to otrzymać, strzelają strzałami w niebo.
Strzała, która jest wystrzelona ku niebu, wraca na ziemię.
Kiedy zaangaŜowanie i rezultat równowaŜą się, nie pozostaje nic ponadto.
Zupełnie inne jest Ŝycie, kiedy się wysilamy bez nadziei na zapłatę. Niczego nie oczekuj, w nic nie wierz, nie
miej Ŝadnych nadziei!
Wówczas otworzy się brama prawdy i wkroczymy do ogrodu Tathagaty, będziemy w kraju Buddy.
Mnich, tak samo jak prawdziwy uczeń Zen, nie zwaŜa na liście ani gałęzie, ale zmierza prosto do korzeni.
Jest to jak odbicie księŜyca w wodzie w czarce z jadeitu. Teraz odkrywa się prawdziwe piękno klejnotu mani,
szlachetnego kamienia wyzwolenia.
KsięŜyc wschodzi ponad rzeką. Wiatr świszczy cichutko w sosnach na brzegu.
Co oznacza ten spokój? Rozpoznaj, Ŝe prawa Natury Buddy, są w tobie odciśnięte z całkowitą jasnością.
Rosa, mgła, obłok i opar wystarczają aby ubrać pierwotnego człowieka.
śebracza miska pokonała smoka. Kij łagodził walczące tygrysy.
Kij miał na końcu sześć małych kółek, które pobrzękiwały i budziły ludzi z ich snów.
Miska do jedzenia i kij nie są tylko symbolami nauki, lecz wciąŜ jeszcze wykonują pracę Tathagaty, tu na ziemi
pośród nas, ludzi.
Ty mnichu, pojmuj to jako najwaŜniejsze zadanie w swoim Ŝyciu.
Mnich, tak samo jak prawdziwy uczeń Zen, nie szuka ani prawdziwego, ani nie unika teŜ nieprawdziwego.
Musicie wiedzieć, Ŝe nie jest to nic innego jak dualistyczne myśli. Nie mają rzeczywistej egzystencji. Nieforma
nie jest ani pusta, ani niepusta.
W ten sposób nieforma jest prawdziwą formą prawdy Buddy.
Lustro czystego serca rozświetla wszystko bez róŜnicy.
Jego nieskończone promienie sięgają aŜ do najdalszych obszarów kosmosu.
Wszystko bez wyjątku zostaje tam odbite.
Cały kosmos jest klejnotem światła, który nie zna rozróŜnienia na to co wewnątrz i na zewnątrz.
Jeśli ty mnichu i ty uczniu Zen, rozumiesz pustkę jednostronnie, wówczas lekcewaŜysz prawo identyczności
przyczyny i skutku.
Wy, którzy fałszywie rozumiecie pustkę, zgubicie drogę i będziecie Ŝyć ze szkodliwymi myślami i czynami.
Wy, którzy fałszywie pojmujecie pustkę, będziecie mieć chorobliwe wyobraŜenie, poniewaŜ wszystkiemu
odmawiacie egzystencji, ale samej pustce przyznajecie samodzielną egzystencję.
Aby uratować się przed utonięciem, rzuciliście się w ogień.
Kto odrzuca wszelkie złudzenia, aby szukać prawdy ten być moŜe wzmocni swoją siłę osądu.
Kto tak działa, ten nigdy nie osiągnie oświecenia, poniewaŜ uwaŜa swojego wroga za własne ukochane dziecko.
Człowiek przeocza duchowy skarb i nie kosztuje jego owoców poniewaŜ trzyma się dualistycznego sposobu
http://kraina-zen.eu/index2.php?option=com_content&task=view&id=37&pop=1&pa...
2009-04-10
111821836.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin