Edukacja dzieci z autyzmem z wykorzystaniem metody Wspomaganej Komunikacji.pdf

(162 KB) Pobierz
58664339 UNPDF
Edukacja dzieci z autyzmem z wykorzystaniem metody
Wspomaganej Komunikacji
             Strona główna    >  Komunikacja alternatywna
Nauczanie dzieci w dużym stopniu oparte jest na przekazie słownym (w formie pisanej lub mówionej). Stąd rozumienie języka oraz komunikowanie się
z drugą osobą są często uważane za kluczowe umiejętności niezbędne do tego, aby możliwa była efektywna edukacja. Nie wszystkie dzieci autystyczne
mówią i nie zawsze ich mowa pełni funkcje komunikacyjne. Stąd konieczne jest wypracowywanie alternatywnych form porozumiewania się, które mogą
być wykorzystywane m.in. właśnie w procesie ich edukacji. Jedną z takich form jest metoda Wspomaganej Komunikacji. Pomimo pozornej prostoty, jej
stosowanie wymaga przestrzegania wielu zasad. Odpowiednio wprowadzana może stać się dla osób autystycznych skutecznym sposobem
porozumiewania się z otoczeniem. Stwarza im też możliwość aktywnego uczenia się. W referacie zostaną zaprezentowane podstawowe założenia,
zasady stosowania oraz możliwości wykorzystania metody Wspomaganej Komunikacji w procesie edukacji dzieci z autyzmem.
Wprowadzenie
Metoda Wspomaganej Komunikacji, czy tez Ułatwionej Komunikacji (z ang. Facilitaded Communication) jest od lat wykorzystywana w terapii dzieci
i dorosłych osób z autyzmem. Od momentu jej pojawienia się na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, budzi wiele kontrowersji. Dotyczą one
stopnia samodzielności wypowiadania się osoby wspomaganej. Pozorna prostota tej metody powodowała (i powoduje nadal) poczucie, że może być ona
stosowana praktycznie przez każdą chętna osobę (rodzica, terapeutę) w stosunku do każdego niemówiącego dziecka. W opracowaniu tym spróbuję
odnieść się do różnych mitów i przekonań, które przez lata nagromadziły się wokół metody UK. Swoje rozważania będę odnosiły do dzieci i dorosłych
osób z autyzmem, choć niektóre z nich równie dobrze mogłyby dotyczyć pracy z dziećmi z innymi problemami rozwojowymi.
Zaburzenia komunikacji w autyzmie
Autyzm dziecięcy jest całościowym zaburzeniem rozwoju. Dotyka wszystkich obszarów funkcjonowania dziecka. Jednym z najbardziej znaczących
problemów obserwowanych u tej grupy dzieci są deficyty w zakresie komunikowania się z otoczeniem. Deficyty te są jakościowe i według
Międzynarodowej Klasyfikacji Zaburzeń Psychicznych i Zaburzeń Zachowania ICD‐10 powinny przejawiać się przynajmniej w jednym z następujących
obszarów:
1. opóźnienie lub zupełny bark rozwoju mówionego języka, które nie wiążą się z próba kompensowania za pomocą gestów lub mimiki jako
alternatywnego sposobu porozumiewania się;
2. względny niedostatek inicjatywy i wytrwałości w podejmowaniu wymiany konwersacyjnej (na jakimkolwiek występującym poziomie umiejętności
językowych), w której zachodzą zwrotne reakcje na komunikaty innej osoby;
3. stereotypowe i powtarzające się, idiosynkratyczne wykorzystanie słów i wyrażeń;
4. brak spontanicznej różnorodności zabawy w udawanie („na niby”) lub zabawy naśladującej role społeczne.
Problemy komunikowania się dzieci autystycznych nie dotyczą tylko porozumiewania się z rodzicami, czy terapeutami. Mają ogromny wpływ na
możliwość prowadzenia z nimi edukacji. W konsekwencji ograniczają autystom szansę na choćby częściowo samodzielne się dorosłe życie. W oczywisty
sposób wpływają na kształtowanie się ich poczucia tożsamości oraz relacji z otoczeniem.
Analiza doniesień z literatury, jak również moje dwunastoletnie doświadczenie w pracy z dziećmi autystycznymi wskazują, że wypracowanie
komunikowania się autysty z otoczeniem jest ogromnym krokiem na drodze wychodzenia z choroby i umożliwia bardziej efektywne prowadzenie terapii.
Sami rodzice kładą duży nacisk na mowę dziecka. Niektórzy z nich uważają, że jeśli dziecko zacznie mówić to znikną wszystkie pozostałe problemy.
Tymczasem w praktyce tylko część dzieci z autyzmem zaczyna mówić, a spośród nich tylko niewielka część posługuje się mową do komunikowania się
z innymi osobami. U mówiących dzieci z autyzmem często obserwujemy echolalie, problemy z prawidłowym nazywaniem, doborem słów, składnią itp.
Ich wypowiedzi są mało rozbudowane, czasem są to po prostu pojedyncze słowa. W tej sytuacji wydaje się więc, że metoda Wspomaganej Komunikacji
może stanowić rozwiązanie niektórych z tych problemów.
O czym należy pamiętać rozpoczynając z autystą pracę metodą Wspomaganej Komunikacji?
l Metoda UK nie jest metodą terapii autyzmu, umożliwia jedynie wyeliminowanie lub zmniejszenie problemów w komunikowaniu się autysty
z otoczeniem.
l Przed rozpoczęciem pracy tą metodą konieczne jest podjęcie próby uruchomienia innych alternatywnych sposobów porozumiewania się,
w szczególności gestów. Chodzi o to, aby nie ograniczać możliwości komunikowania się autysty z otoczeniem jedynie do metody UK. Wszystkie
alternatywne sposoby porozumiewania się zwiększają bowiem możliwości dziecka, pozwalają na pełniejszy kontakt i relacje z otoczeniem.
l Aby wprowadzenie do pracy z dzieckiem lub dorosłą osobą z autyzmem metody Wspomaganej Komunikacji zakończyło się sukcesem, konieczne
jest zapewnienie mu poczucia bezpieczeństwa, okazanie zaufania. Niezbędne jest także istnienie u autysty motywacji do kontaktu.
l Osoby autystyczne mają problemy z wykonywaniem celowych ruchów. Potwierdzają to liczne badania prowadzone na świecie. W efekcie osoba
autystyczna może rozumieć polecenie, chcieć je wykonać, ale samo działanie może być zablokowane. Problemy mogą dotyczyć rozpoczęcia ruchu,
przerywania („zamrożenia”) wykonywania czynności, zakończenia podjętego działania. Dotyk może pomóc osobie autystycznej rozpocząć
lub kontynuować świadome wykonywanie ruchu. Dlatego tak ważna jest w przypadku metody UK ocena stopnia i rodzaju wspomagania, którego
potrzebuje autysta.
l Istotne jest także uświadomienie sobie, że prawdopodobnie nasza dotychczasowa wiedza o dziecku jest niepełna. Ze względu na obserwowane
w autyzmie liczne stereotypie, problemy z odbiorem i integracją bodźców sensorycznych, rozumieniem i uzewnętrznianiem emocji, problemy
w porozumiewaniu się z otoczeniem itd., dziecko autystyczne najczęściej nie jest w stanie w pełni ujawnić posiadanej przez siebie wiedzy
i umiejętności. Stąd często dzieci z autyzmem oceniane są przez otoczenie jako upośledzone. W chwili, gdy autysta zacznie się z nami
porozumiewać metodą UK może się okazać, że jego rozumienie sytuacji, samoświadomość, wiadomości są większe niż przypuszczaliśmy. Dla
wielu rodziców i terapeutów uświadomienie sobie, że dziecko ma znacznie większe możliwości niż przypuszczali, jest niezwykle trudne, bo
powoduje konieczność dokonania przewartościowań, zmiany dotychczasowego stosunku do dziecka, metod postępowania, a często także
poradzenia sobie z poczuciem winy, że nie docenili oni dziecka.
l W pracy metodą UK trzeba zawsze pamiętać o przestrzeganiu pewnych zasad i reguł, niezależnie od stopnia zaawansowania posługiwania się tą
metodą. Pozwoli to na uniknięcie wielu błędów. Wyeliminuje rozczarowania. W niektórych sytuacjach pozwoli na zwolnienie tempa pracy, danie
58664339.021.png 58664339.022.png 58664339.023.png 58664339.024.png 58664339.001.png 58664339.002.png 58664339.003.png 58664339.004.png 58664339.005.png 58664339.006.png 58664339.007.png 58664339.008.png 58664339.009.png 58664339.010.png
metodą. Pozwoli to na uniknięcie wielu błędów. Wyeliminuje rozczarowania. W niektórych sytuacjach pozwoli na zwolnienie tempa pracy, danie
wystarczającej ilości czasu autyście na pokonywanie kolejnych etapów na drodze do samodzielnego komunikowania się.
l Pracy metodą UK nie można traktować jako posłannictwa. Nie każdy rodzic, terapeuta może z niej korzystać. Nie każde dziecko jest w stanie
skorzystać z takiej metody wspomagania w komunikowaniu się. Każde dziecko posługujące się metodą UK może osiągnąć inny poziom
samodzielności w porozumiewaniu się. Nie można oczekiwać, że każda osoba autystyczna zacznie pisać zupełnie samodzielnie, ale należy do tego
dążyć.
l Praca z osobą autystyczną metodą UK wiąże się nierozerwalnie z nawiązaniem z nią bardzo bliskiej relacji emocjonalnej. Jest to relacja
porównywalna z tą, jaka tworzy się pomiędzy terapeutą a jego pacjentem w procesie psychoterapii. Biorąc pod uwagę fakt, że większość osób
wspomagających nie ma doświadczenia w prowadzeniu psychoterapii, stwarza to niebezpieczeństwo nadużyć zarówno ze strony osoby
wspomagającej, jak i samego autysty. Dlatego niezmiernie ważne jest jak najszybsze wprowadzanie do pracy z autystą kolejnych osób
posługujących się metodą Wspomaganej Komunikacji, aby rozluźnić zbyt silną relację oraz zapewnienie sobie superwizji swojej pracy.
Formy pracy
Metoda Wspomaganej Komunikacji może być prowadzona z wykorzystaniem obrazków, zdjęć, piktogramów, tablicy literowej, maszyny do pisania,
komunikatora typu palmtop, komputera. To jaki rodzaj materiału wybierzemy zależy od wieku i możliwości dziecka, od miejsca i warunków w jakich
pracujemy. Czasem ze względów finansowych, a także ze względu na łatwość noszenia przy sobie, można korzystać z tablicy literowej. Jest ona
szczególnie przydatna w tych wszystkich sytuacjach, kiedy jesteśmy z dzieckiem poza domem, czy szkołą. Możemy jej używać w sklepie, na spacerze.
Jej podstawową wadą jest jednak brak zapisu rozmowy. Jest to ważne ponieważ wielu autystów nie lubi korzystać z tablicy do UK właśnie dlatego,
że nie widzi obrazu swoich słów.
Możliwość zapisywania rozmowy z osobą autystyczną jest ważna jeszcze z innych względów. Po pierwsze samemu autyście łatwiej jest wypowiadać się,
jeśli może wrócić do wcześniejszego fragmentu rozmowy, zobaczyć napisane przez terapeutę, czy rodzica polecenie lub pytanie. Po drugie, w sytuacji
gdy osoba autystyczna widzi co pisze, łatwiej jest się jej korygować, poprawiać błędy. Poza tym zapis rozmowy, szczególnie w formie wydruku pozwala
łatwiej analizować sposób posługiwania się przez autystę językiem oraz oceniać robione przez niego postępy. Taką możliwość daje komputer, najlepiej
z podłączoną drukarką. Warto zauważyć, że do pracy metoda UK nie potrzeba komputera najnowszej generacji. Wystarczy tylko, aby dało się na nim
zainstalować dowolny edytor tekstów. Na marginesie chciałabym zaznaczyć, że dzieci autystyczne bardzo chętnie pracują na komputerze, a dodatkowa
jego zalet jest możliwość korzystania z szerokiej gamy programów multimedialnych, które mogą być wykorzystywane w pracy z dzieckiem.
Wielu rodziców i nauczycieli nie chce wprowadzać do pracy z dzieckiem tablicy literowej, czy komputera i wykorzystywać metody UK z dwóch powodów:
1.dziecko mówi, choć w ograniczonym zakresie; 2. dziecko potrafi pisać ręcznie, choć jego pismo często jest niestaranne, mało czytelne. Chciałabym
wyraźnie zaznaczyć, że metoda UK może być wykorzystywana w oby tych sytuacjach i ani mówienie przez dziecko, ani pisanie nie muszą wykluczać jej
stosowania. Dlaczego? Otóż w przypadku wielu autystycznych dzieci, u których rozwija się mowa werbalna korzystanie z metody UK prowadzi do jej
dalszego rozwoju. Prawdopodobnie jest to wynikiem zmniejszenia lęku dziecka, że nie zostanie zrozumiane przy próbie mówienia, bo wie ono,
że zawsze będzie mogło napisać to co chce powiedzieć. To powoduje, że dziecko chętniej próbuje używać języka mówionego, odczuwa mniejszą presję
na poprawność artykulacji itp. Ponadto pisanie na tablicy literowej, czy komputerze uczy dziecko formułowania swoich myśli, co jest dla niego dobrym
treningiem przy posługiwaniu się mową werbalną. Zdarza się, że autyści, u których w mowie dominują echolalie, lub którzy mają trudności
w prowadzeniu dialogu, bardzo dobrze sobie radzą pisząc na komputerze. Ich pisemne wypowiedzi są znacznie pełniejsze, często też bardziej osobiste.
Chciałabym przy tym podkreślić, że mam na myśli osoby nie tylko piszące ze wspomaganiem, ale też te, które piszą całkowicie samodzielnie. Czas,
którego potrzebowały, aby przejść od pisania ze wspomaganiem do samodzielnego pisania był bardzo różny i zależał od bardzo wielu czynników.
Podobnie jest w przypadku pisania ręcznego. Wprowadzenie metody UK nie oznacza zaprzestania prowadzenia z dzieckiem ćwiczeń grafomotoryki,
uczenia go ręcznego pisania. Jednak wielu dzieciom daje możliwość „ładnego” pisania, co zmniejsza ich niechęć do wypowiadania się w formie
pisemnej.
Technika wspomagania
Rolą osoby wspomagającej jest ułatwienie ruchu autyście poprzez podtrzymanie jego palca, dłoni, przedramienia, łokcia. Czasem wystarcza sam dotyk
pomagający zainicjować rozpoczęcie ruchu. Stopień wspomagania musi być dostosowany do indywidualnych potrzeb osoby z autyzmem. Przygotowując
się do pracy metodą UK należy zwrócić uwagę na:
l dominującą rękę osoby autystycznej ‐ zawsze wspomagamy rękę dominującą i przy pracy siadamy lub stajemy od strony tej ręki;
l materiał, na którym pracujemy (obrazki, tablica literowa, klawiatura komputera) musi być tak ułożony, aby autysta nie miał trudności ze
wskazywaniem, to znaczy nie za nisko i nie za wysoko, w odpowiedniej odległości od dziecka; istotne jest również dobre oświetlenie;
l osoba wspomagająca powinna stać lub siedzieć w taki sposób, aby mieć pełną swobodę ruchów i nie ograniczać w żaden sposób możliwości
wykonywania ruchu przez osobę z autyzmem;
l niektórzy autyści będą wymagali wspomagania jedynie w postaci lekkiego dotknięcia np. ramienia; u innych zakres wspomagania musi być
znacznie większy; w przypadku dużej grupy autystów konieczne jest „oporowanie” tj. wywieranie przez osobę wspomagającą przeciwnacisku na
rękę osoby piszącej; zdarza się, że takie „utrudnianie” ruchu musi być bardzo silne, ale tylko wtedy może być możliwe pisanie przez osoby
z zaburzeniami tonusu mięśniowego;
l potrzebę hamowania zbyt szybkich ruchów wykonywanych przez autystę, co może pomóc w ochronieniu go przed doznaniem niepowodzenia
w pisaniu np. w postaci popełnionych błędów literowych; jest to szczególnie ważne w początkowych etapach nauki posługiwania się metodą UK;
l konieczność precyzyjnego wskazywania ‐ stosowane do pracy pomoce muszą być tak dobrane, aby umożliwiały precyzyjne wskazywanie, stąd
często konieczność pracy z powiększoną tablicą literową lub nakładką na klawiaturę komputera uniemożliwiającą naciskania jednocześnie dwóch
liter; w przypadku korzystania z edytora tekstów wskazane jest uruchomienie odpowiedniego filtra dla osób niepełnosprawnych, który nie
pozwala na pojawienie się całego ciągu liter przy zbyt długim przytrzymaniu klawisza komputera (filtry takie są dostępne np. w Windowsach 95
i późniejszych);
l każdorazowo po wskazaniu obrazka lub litery należy pomóc osobie wspomaganej cofnąć rękę do pozycji wyjściowej;
l w przypadku, gdy osoba wspomagająca pracuje z kilkoma osobami autystycznymi, musi ona uwzględniać ich indywidualne możliwości i potrzeby;
oczekiwanie, że z każdym autystą można pracować w ten sam sposób jest poważnym błędem i najczęściej prowadzi do zablokowania jego
możliwości komunikowania się z otoczeniem;
l konieczność wykluczenia prowadzenia ręki autysty w domniemanym przez osobę wspomagającą kierunku.
Ten ostatni punkt jest niezwykle ważny, stąd wymaga bardziej szczegółowego omówienia.
Jak wspomniałam na wstępie, kontrowersje związane z metoda Wspomaganej Komunikacji dotyczą samodzielności wypowiadania się przez osoby
wspomagane. W przypadku osób autystycznych częściowo wynika to z faktu, że przy bardzo dużych problemach w funkcjonowaniu społecznym, licznych
stereotypiach itp. potrafią one pisać bardzo otwarcie o sobie, swojej chorobie. Jedną z najbardziej znanych osób z masywnymi zaburzeniami
funkcjonowania, która w przejmujący sposób pisała o sobie jest Birger Sellin. Podobne wątpliwości budziły teksty pisane przez 12‐letniego hinduskiego
58664339.011.png 58664339.012.png 58664339.013.png
stereotypiach itp. potrafią one pisać bardzo otwarcie o sobie, swojej chorobie. Jedną z najbardziej znanych osób z masywnymi zaburzeniami
funkcjonowania, która w przejmujący sposób pisała o sobie jest Birger Sellin. Podobne wątpliwości budziły teksty pisane przez 12‐letniego hinduskiego
chłopca Tito. Początkowo był on wspomagany przez matkę. Jednak w wyniku bardzo ciężkiej pracy udało mu się rozpocząć samodzielne pisanie. Tito
pisze ręcznie. Niedawno National Autistic Society w Londynie wydało jego książkę. Aby rozwiać wątpliwości co do samodzielności jego pisania, Tito
i jego matka zgodzili się wziąć udział w badaniu przeprowadzonym przez konsylium specjalistów pod kierunkiem Lorny Wing. Obserwacje i testy
potwierdziły autentyczność pisanych przez chłopca tekstów oraz wskazały na jego duże możliwości intelektualne. Sama Lorna Wing po zakończonych
badaniach stwierdziła: „To jedno z najwybitniejszych dzieci jakie widziałam. Zdumiewa sprzeczność między jego typowo autystycznym zachowaniem,
a kolosalnym potencjałem umysłu. Widzimy wszystkie objawy autyzmu np. obsesję na punkcie włączania i wyłączania światła, dotykania różnych
rzeczy, co cechuje osobnika autystycznego. Więc można odnieść wrażenie, że Tito ma poważne problemy z przyswajaniem wiedzy. Lecz gdy widzimy
jak sobie radzi z alfabetem i pisaniem oraz czytamy to co stworzył samodzielnie, jesteśmy oszołomieni jakością jego umysłu, bystrzejszego, bardziej
refleksyjnego i bardziej dojrzałego niż u każdego normalnego dziecka w tym wieku.” Myślę, że wypowiedź ta nie wymaga dodatkowego komentarza.
Jednak kontrowersje wokół metody UK nie są jedynie wynikiem rozbieżności pomiędzy obserwowanym przez otoczenie poziomem zaburzeń autysty,
a jego możliwością wypowiadania się na piśmie. Równie istotne, a w pewien sposób nawet ważniejsze staje się odpowiedzenie na pytanie do jakiego
stopnia osoba wspomagająca wpływa na to, co autysta pisze. Biorąc pod uwagę bardzo różny stopień wspomagania, jakiego potrzebują osoby
z autyzmem, odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Kluczowa w tym przypadku jest samoświadomość osoby wspomagającej i konieczność stałego
kontrolowania siebie w sytuacji wspomagania. Oczywiście terapeuta powinien być wyczulony na każdy, nawet najmniejszy, ruch ręki autysty, ale jednak
musi to być jego ruch. Prowadzenie ręki w domniemanym przez nas kierunku jest po prostu niedopuszczalne. Czasem taka pokusa może być silna
zwłaszcza, gdy oczywista wydaje się być odpowiedź osoby autystycznej na pytanie np. „gdzie to jest”. Pisząc „na gó” autysta może mieć na myśli „na
górze, na górnej, na górnym” itd. Stąd nawet w wydawałoby się oczywistych sytuacjach należy wyczekać na dokończenie przez autystę wypowiedzi.
Pokusa żeby przyspieszyć pisanie jest silna również dlatego, że niektóre osoby z autyzmem piszą niezwykle wolno.
Chciałabym przy tej okazji poruszyć jeszcze jeden niezwykle istotny problem. Pracując z dzieckiem metodą UK musimy mieć świadomość tego, do czego
właściwie ją wykorzystujemy: do komunikowania się z dzieckiem, czy do uczenia go. Celowo rozgraniczam te dwie sytuacje, chociaż w gruncie rzeczy
wzajemnie się one dopełniają. Jednak trzeba pamiętać, że w przypadku komunikowania się z dzieckiem czy dorosłą osobą możemy jedynie wspomagać
wykonywanie ruchu. W sytuacji, w której chcemy nauczyć dziecko wskazywania lub rozróżniania np. kolorów, dopuszczalne jest wskazanie ręką dziecka
określonego przedmiotu, obrazka, czy litery. Jednak wtedy nie możemy tego nazywać komunikowaniem się z dzieckiem. Musimy być świadomi tego, co
robimy. Bo jeśli np. chcemy, aby dziecko wskazało nam odpowiedni przedmiot, czy literę, które poznało wcześniej, to oczywiście nie możemy
wykonywać ruchu za dziecko, jedynie wspomagać go tak, jak to rozumie metoda UK. W edukacji dzieci autystycznych mogą pojawić się oba rodzaje
sytuacji: te, gdy dziecko uczymy np. kolorów, rozróżniania liter, dokonywania klasyfikacji, jak również te, gdy komunikujemy się z nim. Świadomość
tego z jakiego rodzaju sytuacja mamy do czynienia jest ważna dla nas, ale również dla dziecka, bo stawiamy mu wtedy inne wymagania.
Etapy wprowadzania metody UK
Nie sposób w tak krótkim opracowaniu przedstawić wszystkich możliwości i wariantów wprowadzania metody UK. Wszystko zależy od wieku dziecka,
charakteru jego problemów, posiadanych umiejętności i dotychczasowych doświadczeń. W związku z tym poniższy opis proszę traktować jedynie jako
pewną propozycję.
W pracy z małymi dziećmi zaczynamy z reguły od wypracowania gestu wskazywania. Początkowo z naszą pomocą, później samodzielnie, dziecko
wskazując może dokonywać wyboru jednego z dwóch lub trzech obrazków czy przedmiotów. Warto przy tym zaznaczyć, że jeśli zaczniemy stosować
wspomaganie wskazywania już u małych dzieci, to zwiększa się zdecydowanie szansa na ich usamodzielnienie się w tym zakresie w przyszłości. Warto
też wcześniej wprowadzić do pracy z dzieckiem bity obrazkowe lub czytanie całowyrazowe. Pozwoli to na zwiększenie zasobu pojęć dziecka i upewni
nas, że słowa których używamy są dziecku znane.
W przypadku dzieci starszych, czy osób dorosłych warto się upewnić, czy znają one litery. Najbezpieczniejsze w tym wypadku wydaje się przyjęcie
założenia, że osoba, z którą chcemy pracować metodą UK zna litery. Piszę, że jest to bezpieczniejsze ponieważ pozwala nam na „otwarcie” się na
osobę z autyzmem. Próby sprawdzania wiedzy i umiejętności autystów są bardzo trudne do przeprowadzenia. Często nie chcą oni ujawniać swoich
umiejętności, bo obawiają się, że zostaną zlekceważeni, potraktowani jak małe dzieci. Doświadczenia osób pracujących metodą UK z nastolatkami
lub dorosłymi z autyzmem wskazują, że najczęściej znają oni litery, potrafią z nich składać słowa, czasem również zdania. Sprawdzanie poziomu
umiejętności operowania przez nich językiem powinno się więc odbywać stopniowo.
Jeśli dziecko, z którym pracujemy potrafi dokonywać wyboru jednego z dwóch przedmiotów, to stopniowo możemy zwiększać możliwości wyboru do
jednego z kilku. Potem oczywiście przechodzimy z konkretów, na zdjęcia, obrazki, aż wreszcie podpisy. W przypadku niektórych dzieci ważne jest
wprowadzenie kart ze słowami „tak” i „nie”. Umożliwiają one dziecku szybką odpowiedź na proste pytania. Dziecko może dokonywać także wyboru
podpisu do obrazka.
Równolegle możemy uczyć dziecko pisania wyrazów, zaczynając od prostych, bliskich dziecku jak np. jego imię, tata, mama itd. Możliwe są tu różne
warianty pracy: pisanie ze słuchu, przepisywanie, podpisywanie obrazków, odpowiadanie na pytania do ilustracji, tekstu itp.
Ważne jest, aby dziecko miało możliwość komunikowania się z nami. Dlatego powinniśmy stwarzać sytuacje, w których poprzez swoje wypowiedzi
wpływa ono aktywnie na ich przebieg. Przykładowo możemy dziecko zapytać co chce pić wodę czy sok, a następnie podać dziecku to co wskaże
lub napisze. Podobnie może być z ubieraniem się, uczeniem się matematyki lub polskiego itd. Dla kształtowania się relacji autysty z otoczeniem ważne
jest, aby mógł on decydować o sobie, wyrażać własne zdanie.
Wykorzystanie metody UK w edukacji dzieci z autyzmem
Myślę, że powyższe rozważania dość dobrze obrazują, w jak szerokim zakresie metoda Wspomaganej Komunikacji może być wykorzystywana w edukacji
dzieci z autyzmem. W tym miejscu spróbuję więc z jednej strony zebrać, z drugiej rozwinąć poruszone wcześniej wątki.
Wspomagana Komunikacja jest alternatywnym sposobem porozumiewania się dla niemówiących dzieci z autyzmem, lub dzieci, których mowa jest
znacznie ograniczona. W przypadku zarówno mówiących, jak i niemówiących dzieci autystycznych metoda UK umożliwia pracę nad rozumieniem mowy,
poszerzaniem słownika. Jednym z elementów tej pracy może być wczesne rozpoczęcie nauki czytania i pisania. Planując edukację dziecka należy wziąć
pod uwagę trudności ze śledzeniem wzrokiem, zaburzenia grafomotoryki, motoryki dużej i koordynacji. W zależności od głębokości i charakteru
zaburzeń praksji powinna być podjęta decyzja o sposobie nauki pisania przez dziecko (ręcznie, na maszynie, z dodatkową nakładką na klawiaturę, ze
wspomaganiem).
Pojawiająca się czasem wśród rodziców i nauczycieli dzieci autystycznych obawa przed wczesnym rozpoczęciem przez nie nauki czytania i pisania,
wydaje się nieuzasadniona z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze dzieci autystyczne potrzebują przeważnie znacznie dłuższego treningu dla
osiągnięcia poszczególnych umiejętności niż dzieci bez obciążeń rozwojowych. Stąd wcześniejsze rozpoczęcie treningu czytania i pisania zwiększa ich
szansę na wyrównanie obciążeń. Po drugie ze względu na charakterystyczne dla autyzmu zaburzenia rozwoju społeczno‐emocjonalnego funkcjonowanie
tej grupy dzieci w szkole jest znacznie utrudnione. Opanowana wcześniej umiejętność czytania i pisania może im pomóc w początkowym etapie nauki,
będąc ich mocną stroną. Dotyczy to zarówno pisania ręcznego, jak i na komputerze, bez względu na stopień wspomagania jakiego wymaga dziecko.
58664339.014.png 58664339.015.png 58664339.016.png 58664339.017.png
Podstawą funkcjonowania szkolnego jest myślenie werbalne. Odpowiedni jego poziom jest konieczny dla rozumienia wydawanych dziecku poleceń,
rozwiązywania ćwiczeń i zadań tekstowych. U dzieci autystycznych myślenie werbalne jest często zaburzone. Mają one trudności z rozumieniem
kontekstu sytuacji, zapamiętywaniem konotacji związanych z pojęciami. Dużą trudność stanowi także operowanie symbolem. Występujące u niektórych
dzieci problemy z analizą i syntezą wzrokową lub słuchową także nie ułatwiają sytuacji. Stąd ważne jest dostosowanie sposobu przekazywania treści
programowych do możliwości dziecka. UK może zmniejszyć te trudności pozwalając dziecku na osiągnięcie sukcesu.
Metoda Wspomaganej Komunikacji jest niezwykle przydatna w ocenia umiejętności i wiedzy dziecka z autyzmem. Tradycyjne sposoby sprawdzania
wiadomości (odpowiedzi ustne, sprawdziany pisemne) często nie mogą być zastosowane w stosunku do dzieci z autyzmem, co wynika głownie z ich
problemów z komunikowaniem się. Używanie słów, czy nawet zdań przez dziecko, nie oznacza jeszcze zdolności do komunikowania się.
Czasem korzystne jest, zwłaszcza w początkowym etapie nauki szkolnej, wprowadzenie na pewien okres do klasy na stałe pomocnika. Taką rolę może
pełnić rodzic dziecka, poborowy, wolontariusz. Jego zadaniem byłoby wspomaganie autystycznego dziecka w pracy na lekcji. Mógłby on pomóc dziecku
zorganizować sobie pracę, pomagałby w koncentrowaniu się na wykonywanej czynności, tłumaczyłby trudniejsze polecenia, podawał przykłady itp.
Osoba tak powinna być przeszkolona w stosowaniu metody UK tak, aby w odpowiedni sposób wspomagała dziecko przy pisaniu, odciążając w ten sposób
nauczyciela prowadzącego. W przypadkach wzrostu napięcia i frustracji dziecka pomocnik mógłby wyjść z nim z klasy. Autyście pozwoliłoby to odzyskać
spokój, a nauczycielowi nie zakłóciło szczególnie przebiegu lekcji. W miarę usamodzielniania się dziecka, wzrastania jego kompetencji, pomoc taka
mogłaby być wycofywana.
Podsumowanie
Na zakończenie chciałabym podkreślić, że odpowiednio prowadzona praca metodą Wspomaganej Komunikacji może stać się dla dzieci i dorosłych osób
z autyzmem szansą na częściowe pokonanie przez nich swojej choroby. Jak wielkie może mieć znaczenie w ich edukacji i codziennym życiu można
pokazać na przykładzie Niemiec. W kraju tym metoda UK została oficjalnie uznana przez władze za w pełni wartościowy sposób porozumiewania się
przez osoby autystyczne z otoczeniem. W jednej z ustaw dotyczących systemu oświaty potrzeby autystów sa traktowane na równi z potrzebami osób
o innych schorzeniach: tak jak osoba niesłysząca potrzebuje instruktora języka migowego, jak niewidomy instruktora alfabetu Braille'a, tak osoba
z autyzmem potrzebuje instruktora metody UK. W niektórych landach każde dziecko rozpoczynające naukę szkolną dostaje osobę przeszkoloną
w zakresie metody Wspomaganej Komunikacji. Z prowadzonych ewaluacji wynika, że w znaczący sposób zwiększyło to możliwość uczestniczenia tej
grupy dzieci w systemie edukacji oraz poprawiło efektywność nauczania.
Joanna Grochowska
 
Literatura polecana:
1. Affolter F. (1997). Spostrzeganie, rzeczywistość, język. Warszawa.
2. Biuletyn Klubu Ułatwionej Komunikacji nr. 1 i 2. 
3. Błeszyński J. (1998). Mowa i język dzieci z autyzmem. Wybrane zagadnienia. Słupsk.
4. Młynarska M., Smereka T. (2000). Psychostymulacyjna metoda kształtowania i rozwoju mowy oraz myślenia. Warszawa.
5. Rimland B. (1991). Metoda Ułatwionej Komunikacji: problemy, zagadki i paradoksy: sześć wyzwań dla badaczy. Autism Research Review
International (polska edycja), 5. 
6. Rimland B. (1992a). Metoda Ułatwionej Komunikacji (UK): Teraz złe wieści. Autism Research Review International (polska edycja), 6(1), 3. 
7. Rimland B. (1992b). Uczymy dzieci czytać!. Autism Research Review International (polska edycja), 6(3), 1. 
8. Rimland B. (1993a). Ułatwiona Komunikacja: światło na końcu tunelu? Autism Research Review International (polska edycja), 7(3),3.
9. Rimland B. (1993b). Aktualności UK: paradoksy i kontrowersje. Autism Research Review International (polska edycja), 7(2), 7. 
10. Rusiłowicz U., Świeża O. (2002). Metoda Ułatwionej Komunikacji (UK). W: Żyć z autyzmem. Wybrane zagadnienia dotyczące problematyki osób
dorosłych z autyzmem. Kraków.
11. Wesołowska M. (2002). Pomóż mi opanować strach. Wrocław.
12. Wroniszewska M. (1993). Rozmowy z Magdą. Przytulanie nr 3. 
13. Za murem milczenia. Metoda Facilitaded Communication ‐ komunikacja wspomagana w kontakcie z autystami. (1996) Tematy 2. 
14. Zöller D. (1994). Gdybym mógł z wami rozmawiać. Warszawa.
58664339.018.png 58664339.019.png 58664339.020.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin