07.txt

(23 KB) Pobierz
00:00:01:Dzie� dobry
00:00:09:Co to jest?
00:00:10:Nowy budynek szko�y planowany na przysz�y rok.
00:00:13:Chcemy zburzy� to skrzyd�o w kt�rym...
00:00:15:urz�duje 3-D i postawi� nowe.
00:00:18:Zburzy�?
00:00:19:Tak. Usuniemy wszystko co bezu�yteczne.
00:00:23:W kwietniu szko�a si� odrodzi.
00:00:27:Bezu�yteczne?
00:00:28:Od kwietnia b�dziemy szko�� mieszan�. Nast�pi� wielkie zmiany.
00:00:34:I w ko�cu zamontujemy bojlery z ciep�� wod� w toaletach.
00:00:37:Wspaniale.
00:00:38:Dla �e�skiej cz�ci naszego grona ustawimy|nawet lustra gdzie b�dziecie mog�y poprawi� makija�.
00:00:40:Dla �e�skiej cz�ci naszego grona ustawimy|nawet lustra gdzie b�dziecie mog�y poprawi� makija�.
00:00:44:Cudownie!
00:00:46:Dzi�kuj� za pami��.
00:00:47:Jak b�dziemy sie spieszy� na randk� b�dziemy sie mog�y przyszykowa�.
00:00:52:Yamaguchi, to i tak ciebie nie czeka.
00:00:55:Co?
00:00:56:Przypominam ci, �e pracujesz tylko do marca.
00:01:02:Zapomnia�am o tym...
00:01:03:Kuratorze, a nie da�oby si� tego zmieni�?
00:01:07:Niestety nie.
00:01:11:Zamiast koncentrowa� si� tak na przysz�o�ci uczni�w...
00:01:14:nie powinna� zainteresowa� si� swoj� w�asn�?
00:01:17:Faktycznie...
00:01:20:On ma racj�...
00:01:25:Nie wiemy co by to mog�o by�...
00:01:29:C�, nie jest trudno znale�� co� na p� etatu.
00:01:32:Mog�aby pani dawa� korepetycje.
00:01:34:Albo spr�bowa� w jakim� technikum.
00:01:36:A mo�e przejmie pani rodzinny interes?|Jest pani czwart� generacj�.
00:01:40:Rodzinny interes?
00:01:42:Ah... znaczy... nie... ja...
00:01:45:-Przepraszam, przepraszam...-
00:01:48:Ma pani pewnie niez�y spadek.
00:01:50:Racja...
00:01:51:Co robi pani rodzina?
00:01:53:Dlaczego pytacie?
00:01:55:To co� czego pani nam nie mo�e powiedzie�?
00:01:57:Zamknij si�.
00:01:59:To zwyk�y soba.
00:02:01:Restauracja?
00:02:02:Mo�e ja si� nadam?
00:02:04:Gdzie to jest?
00:02:05:Ale bajera!
00:02:07:A gdzie zapisy?
00:02:09:Tam jakie� widzia�am.
00:02:13:To by�o dobre.
00:02:16:Rozumiem.
00:02:18:W kwietniu musisz znale�� now� prac�.
00:02:22:Ale nie musisz przecie�, ksi�niczko.
00:02:26:Jak nie b�d� pracowa� to nie b�d� mog�a spojrze� na s�o�ce.
00:02:32:Mia�em na my�li, �e mo�esz przej�� interes Oedo...
00:02:35:Tetsu.
00:02:39:Wybacz.
00:02:41:Kumiko... 
00:02:42:P�jdziesz drog� kt�r� wybierzesz.
00:02:45:Dobrze?
00:02:49:Dzi�kuj�, dziadku.
00:02:51:Ksi�niczko, a mo�e to?
00:02:54:Poka�.
00:02:55:Potrzebuj� nauczyciela z zapa�em...
00:02:58:by tresowa� psy...
00:03:00:Psy?
00:03:01:Braciszku.
00:03:02:Lubi� psy, ale nie s�dz� �e to co� dla mnie.
00:03:06:Wybacz mi.
00:03:08:A mo�e to?
00:03:10:Hostessa.
00:03:11:Co ty sobie my�lisz?
00:03:13:Zaw�d ma fajn� nazw�.
00:03:16:I p�ac� 3 000 za godzin�.
00:03:18:3 000 yen?
00:03:20:�e co?
00:03:21:Elastyczne godziny pracy.|Oferuj� str�j do pracy.
00:03:24:Brzmi nie�le.
00:03:26:Musi si� dobrze prezentowa�.|Mi�dzy 18 a 23 rokiem �ycia.
00:03:30:Nie do wiary...
00:03:33:Minoru!
00:03:34:Nie �yjesz!
00:03:36:Spr�buj mi to zrobi� raz jeszcze.
00:03:39:Przepro�, Minoru!
00:03:42:Od kwietnia nie b�d� widywa�a Kujo...
00:03:54:Kujo!
00:04:01:W drog�!
00:04:09:Przepraszam
00:04:16:Oh... dzie� dobry...
00:04:19:Yamaguchi? Dzie� dobry.
00:04:22:Co za przypadek.
00:04:25:Prawda.
00:04:27:Ale dlaczego dzi� jedziesz autobusem?
00:04:28:Co?
00:04:30:Czasami jad� autobusem..
00:04:33:Doprawdy?
00:04:35:Ale i tak musisz wysi��� na nast�pnym przystanku.
00:04:38:Co?
00:04:41:Co za nie fart!
00:04:45:Nie, nic...
00:04:57:Ch�opcy, mogliby�cie ust�pi� tej pani miejsca?
00:05:05:Nie s�yszeli�cie mnie?
00:05:06:M�g�by kt�ry� wsta�?
00:05:08:Zamknij si�!
00:05:15:Powiedzia�am, �e masz ust�pi� tej pani!
00:05:24:Zdrowi, m�odzi ludzie siedz� sobie wygodnie podczas, gdy starsi stoj�.
00:05:28:Nie sadzicie, �e to dziwne?
00:05:31:Jeste�cie w liceum, nie musicie siedzie� przez 5 minut drogi.
00:05:45:Niech pani usi�dzie.
00:05:49:Dzi�kuj� bardzo.
00:06:12:Kurcze...
00:06:40:Dzie� dobry.
00:06:41:Yamaguchi.
00:06:42:Tak?
00:06:43:Dzwonili z Joyful Company.
00:06:45:Serio?
00:06:46:S� sk�onni porozmawia� z uczniami w sprawie pracy.
00:06:50:Serio?
00:06:51:Tak.
00:06:54:Tak! To nie czas na martwienie sie o mnie.
00:06:59:Zu�yj� ca�� energi� dla moich cennych uczni�w.
00:07:04:Dobrze...
00:07:06:Do boju!
00:07:07:Tak!
00:07:18:Dzie� dobry.
00:07:19:Cze��.
00:07:22:Tsuchiya, Omori, Kojima, Hamaguchi. Cieszcie si�.
00:07:25:Joyful Company przyjmie was na rozmow� o prac�.
00:07:28:M�wi pani serio?
00:07:29:O, tak!
00:07:31:Super!
00:07:33:Joyful Company zarz�dza Arcadami, nie?
00:07:36:B�dziecie mogli gra� ile chcecie?
00:07:38:Tak.
00:07:39:Wcale nie.
00:07:41:Ale nie wiem czy przejd� przez rozmow�.
00:07:45:W porz�dku...
00:07:47:B�dziemy od dzi� �wiczy� takie rozmowy.
00:07:50:�e co?
00:07:53:Panowie Tsuchiya, Homori, Kojima i Hamaguchi proszeni s� do gabinetu.
00:08:02:Tsuchiya, nie wachluj si�.
00:08:05:Kojima, czapka z g�owy.
00:08:08:Omori, ostatni zamyka drzwi.
00:08:10:Co?
00:08:12:Jezu, to wkurzaj�ce...
00:08:15:Hamaguchi, nie mo�esz nosi� ciemnych okular�w.
00:08:19:Ma okr�g�e oczy? Zadziwiaj�ce.
00:08:22:Panie Tsuchiya, dlaczego chce pan pracowa� dla nas?
00:08:28:Poniewa� Yankumi nas poleci�a.
00:08:30:Nie mo�esz tego powiedzie�.
00:08:32:Raczej co� w stylu, �e jeste� dobry je�li chodzi o gry i masz to co�.
00:08:35:Ta, lubi� Gay-Cen.
00:08:37:Nie m�w Gay-Cen.
00:08:40:Ojej...
00:08:42:Nast�pny...
00:08:44:Pan Omori.
00:08:45:Jakie jest pana ulubione powiedzenie?
00:08:48:Powiedzenie?
00:08:50:Nie mam czego� takiego.
00:08:53:Mo�e... �pieni�dze�?
00:08:54:Nie o to mi chodzi�o.
00:08:56:Jaki� przymiotnik labo maksyma.
00:08:58:A co to do diab�a jest?
00:09:00:Co� jak "Do boju dru�yno"?
00:09:02:Nie, wcale nie.
00:09:04:A "Wzboga� si�"?
00:09:06:A mo�e "Lunch BBQ"?
00:09:08:Ch�opcy, nabijacie si� ze mnie?
00:09:12:Chcecie tam pracowa� czy nie?
00:09:14:Mo�e nam pani poka�e jak to zrobi�?
00:09:16:Wcze�niej tego nie robili�my.
00:09:19:To co mam zrobi�?
00:09:20:Nie ma pani w tym do�wiadczenia?
00:09:24:Hmm?
00:09:25:Podejrzane.
00:09:26:Dajcie spok�j!
00:09:31:Dobra, poka�e wam jak to powinno wygl�da�.
00:09:37:Patrzcie uwa�nie.
00:09:37:Dzie� dobry.
00:09:51:Prosz� usi���.
00:09:53:Dobrze.
00:09:59:Dobrze, dawajcie.
00:10:02:To nie jest pojedynek...
00:10:05:Racja.
00:10:06:Dlaczego pani chce pracowa� dla Akademii Kurogin?
00:10:10:Jestem odpowiedni� osob� do utrzymania dyscypliny...
00:10:14:znam sie te� na sportach i..
00:10:18:jestem pewna, �e potrafi� wydoby� z uczni�w to co najwa�niejsze.
00:10:21:Pani nadal m�wi po japo�sku?
00:10:25:Kto jest dla pani wzorem?
00:10:29:M�j dziadek kt�ry opiekowa� si� mn� po �mierci rodzic�w.
00:10:32:Dziadek?
00:10:33:Pani wymiary?
00:10:37:Od g�ry, 95-58-88
00:10:40:Serio?
00:10:41:Ej, co to za pytanie?
00:10:42:Nie powinna pani k�ama�.
00:10:44:Ma pani ch�opaka?
00:10:47:Co?
00:10:49:C�, mam kogo� na oku, ale nie s�dze by co� z tego by�o.
00:10:54:Nie pytali�my o szczeg�y.
00:11:00:Nie zadawajcie takich pyta�!
00:11:04:Ci ch�opcy tylko si� ze mn� drocz�.
00:11:07:Yamaguchi...
00:11:08:chcia�abym by� gdzie� ze mn� posz�a.
00:11:12:Gdzie?
00:11:13:Do stoiska Tetsu.
00:11:15:Co?
00:11:18:C�, jego stoisko jest... c�...
00:11:23:my�l� �e mo�e cie zawie��.
00:11:28:Nie ma mowy! To m�j ksi���!
00:11:32:Powiedzia�a�, �e b�dziesz mnie wspiera�, pami�tasz?
00:11:36:Tak, ale...
00:11:38:Nie wiedzia�am �e chodzi o Tetsu.
00:11:41:Nie?
00:11:43:Uh... nie w tym sensie...
00:11:46:Chodzi o to, �e jestem zaj�ta uczniami.
00:11:50:Prawdziwy nauczyciel zawsze my�li o losie jego uczni�w.
00:11:54:Ale m�j los te� od ciebie zale�y!
00:11:56:Tw�j?
00:11:57:Jak dobrze p�jdzie to mo�e by�my si� pobrali.
00:12:02:�lub?
00:12:04:Je�li to sie stanie...
00:12:07:Ksi�niczko.
00:12:09:Ksi�niczko.
00:12:10:Ksi�niczko.
00:12:13:O nie... nie ma mowy.
00:12:15:Co?
00:12:18:Je�li po �lubie odesz�abym z pracy to by kogo� potrzebowali.
00:12:23:Nadawa�a by� si� na moje miejsce!
00:12:28:Prawda! Masz racj�.
00:12:31:Nie wydaje mi si�.
00:12:33:Shiratori uczy angielskiego, a Yamaguchi matematyki.
00:12:40:Dlaczego nie posz�am na anglistyk�?
00:12:42:Idiotka ze mnie.
00:12:44:Dobra, postanowione. Chod�my.
00:12:46:Chod�my do stoiska takoyaki.
00:12:49:Chod�my na takoyaki.|No chod�my je je��.
00:12:53:On ma niez�omnego ducha.
00:12:58:Czemu masz tak� min�?
00:12:59:Nie chce by na mnie patrzyli z g�ry.
00:13:02:My�l�, �e to ich wystraszy.
00:13:04:Rozumiem co czujesz, ale..
00:13:05:Rozumiesz?
00:13:07:We� to. Specjalnie dla ciebie.
00:13:10:Wow, dzi�ki.
00:13:14:Nie, to nie pomo�e...
00:13:23:Co zrobisz, braciszku?
00:13:26:Nie wiem.
00:13:28:Sp�jrzcie w jaki spos�b on obraca takoyaki...
00:13:32:Te palce, te ruchy, te przyprawy...
00:13:36:I ta pi�kna, cierpi�ca twarz.
00:13:41:Jak nie chcesz je�� to mog� zje�� twoj� porcj�?
00:13:43:Tetsu, poszed�by� ze mn� na karaoke?
00:13:46:Nie jestem w tym dobry.
00:13:50:No to, na kolacje.
00:13:52:Nie mog� z przyczyn religijnych.
00:13:57:A ja mog� i�� z tob�?
00:13:59:Jestem dobry w jedzeniu.
00:14:01:Sorki.
00:14:03:Czyli to znaczy, �e masz dziewczyn�, Tetsu?
00:14:08:Braciszek, ma kogo� kogo bardzo lubi. Prawda?
00:14:11:Idioto, zamknij si�.
00:14:14:Gadasz to przy ksi�niczce.
00:14:17:Ksi�niczce?
00:14:20:C�... znaczy...
00:14:23:Ksi�niczce czyli eleganckiej pani, prawda Minoru?
00:14:26:Eleganckiej pani.
00:14:27:Ja, elegancka? Jak mi�o.
00:14:38:Dobra, mam zdj�cia.
00:14:40:I podanie te� wype�ni�em.
00:14:42:No to mo�e uczcimy t� nadchodz�c� rozmow�?
00:14:46:Nikt nie �wi�tuje rozm�w o prac�.
00:14:48:Nie martw si�, nie zrobimy niczego z�ego.
00:14:51:No. P�jdziemy na karaoke?
00:14:53:�wietny pomys�!
00:14:54:W drog�!
00:14:55:T�dy droga...
00:14:56:Hej, nie tamt�dy!
00:14:58:Uprzedzajcie o kierunku.
00:15:01...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin