Ballada o Kocie i Fagocie
Sł.imuz.: M. Gawryłkiewiczowa
Za kominem świerszcz wciąż grał.
Kotek z myszką tańczył chciał.
Zatańcz ze mną myszko ma,
póki świerszcz na skrzypcach gra!
Nie, nie, nie, nie, nie, nie
kocie bury,
za długiem, za długie masz pazury!
Za kominem świerszcz wciąż gra,
a tu mysz powiada tak:
"Lepiej kocie fajkę pal, na fagocie kocie graj!"
Pal fajkę, pal fajkę kocie bury!
Graj kocie, graj kocie, graj mazury!
Gdy za oknem wicher dmie,
kot dmie w fagot, a ty wiesz...
"Dobrze zadąć to jest to i już grasz,
że ho, ho, ho!"
Graj kocie, graj kocie na fagocie!
Pal fajkę, pal fajkę bury kocie!
henreo