Tombak Michał – Uleczyć Nieuleczalne t.1.rtf

(1040 KB) Pobierz
Tombak Micha³ – Uleczyæ Nieuleczalne t

Tombak Michał Uleczyć Nieuleczalne t.1

Część 1

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Firma Księgarska

Serwis Galaktyka Sp. z o.o.

Łó 2002

 

Autor  wyraża  serdeczne   podziękowanie  za   udział w powstaniu niniejszej książki swojej żonie Bogumile Tombak

 

 

 

© Copyright by Michał Tombak

Copyright by Michel Bogumiła Tombak

Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone

 

 

 

ISBN  83-911379-1-0

 

 

 

Książki prosimy zamawiać:

Serwis Galaktyka Sp. z o.o.

90-562 Łó

ul. Łąkowa 3/5

tel. (0-42) 639 50 21

Księgarnia Wysyłkowa

Internet: http://www.book.com.pl

e-mail info@book.com.pl

 

 

 

 

Druk i oprawa

Drukarnia Wydawnictw Naukowych S.A.

Łó, ul. Żwirki 2

 

 

 

 

 

 

Do Czytelników!

g sztuki lekarskiej Eskulap miał dwie córki. Jedna miała na imię Panacea, a druga Gigea. Obie posiadały dar uzdrawiania ludzi. Panacea całe życie szukała cudownego środka przeciw wszystkim chorobom. Człowiek nie powinien wiedzieć o swoich chorobach, wystarczy, że ja się o niego zatroszczę - mówiła Panacea. Gigea próbowała wyjaśnić ludziom, że ich choroby są odbiciem trybu ich życia. Żeby się od nich uwolnić trzeba ż tak, jak żyje przyroda, naśladować, uczyć się od niej. Siostry ciągle spierały się ze sobą, uważając, że każda z nich ma rację. Rozeszły się więc ich drogi. Panacea poszukuje cudownego eliksiru przeciw wszystkim chorobom, a Gigea uczy ludzi zasad życia i zdrowia.

Gdy szukamy przyczyn złego samopoczucia, uskarżając się na serce, żołądek, stawy, to uzasadnienie swoich chorób zawsze znajdujemy poza nami samymi. Skłonni jesteśmy pomstować na wszystkich, aby tylko zatuszować swoje lenistwo i nieznajomość podstawowych zasad zdrowego trybu życia! Nigdy jednak nie wymieniamy prawdziwej przyczyny, dlatego, że prawdziwa przyczyna - to my sami.

My, i tylko my odpowiadamy za nasze bóle i choroby, za nasze przedwczesne starzenie się. Żyjemy nieprawidłowo. Sami obniżamy poziom swoich sił życiowych. Źle się odżywiając gromadzimy w sobie trucizny. Nie opuszczają one naszego organizmu, męczą nas, odzywając się chorobami tych narząw, w których są skoncentrowane.

Nieuporządkowany tryb życia - oto prawdziwa przyczyna przedwczesnego starzenia się i wielu chorób. Człowiek, jeśli zechce, może żugo i być zdrowym.

Jestem głęboko przekonany, że w wielu sytuacjach życiowych człowiek sam dla siebie powinien być lekarzem i doradcą. Powinien tak poznać funkcjonowanie swojego organizmu, żeby móc zlikwidować przyczyny swoich chorób i cierpień.

W swojej praktyce wypróbowałem wiele kierunków i recept, wybrałem z nich to, co naprawdę cenne i skuteczne. To dzieło leży przed Państwem. Rozumnie z niego korzystajcie.

Przedstawione przeze mnie recepty, przepisy i instrukcje nie wywołuj ą żadnych skutków ubocznych. Jeśli niektóre z nich budzą u Państwa jakiekolwiek wątpliwości lub zapytania, proszę przed ich zastosowaniem skonsultować się z lekarzem naturopatą (lekarz, stosujący oprócz środków farmakologicznych, metody medycyny naturalnej).

 

20 październik 1997 r.

 

 

 

 

P.S.

Książ polecałbym przeczytać trzy razy:

- pierwszy raz od początku do końca,

- drugi raz pod kątem swoich dolegliwości,

- trzeci raz stosując podane ćwiczenia, kuracje i przepisy.

 

Michał Tombak

 

 

 

 

Nie bać się chorób cywilizacyjnych

Zanim spróbuję wspólnie z Państwem poznać przyczyny chorób cywilizacyjnych chciałbym przedstawić wyniki dwóch niezależnych badań, przeprowadzonych w różnych miejscach i różnym czasie. Niezbicie potwierdzają one mądrość lekarzy Wschodu, którzy głoszą, że od umiaru w jedzeniu jeszcze nikt nie umarł, umiera się zwykle z powodu obżarstwa.

Komisja Światowej Organizacji Zdrowia przeprowadziła badania w kilku klasztorach w Tybecie. Przebadano 90 % mieszkańw, wśd których byli starcy. W wyniku badań zostało stwierdzone, że 60% badanych nie cierpi na próchnicęw, zaburzenia w pracy układu krwionośnego i pokarmowego. Wszyscy, niezależnie od wieku, byli sprawni i prawie w 100% zdrowi. Analiza ich pożywienia wykazała, że odżywiają się bardzo skromnie, nie posiadają lodówek, kuchni gazowych, nie używają cukru, mięsa i produktów rafinowanych. Ich podstawowy jadłospis to placki jęczmienne, tybetańska ziołowa herbata, czysta woda. Latem pożywienie wzbogacały rzepa, marchew, ziemniaki i trochę ryżu.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia w takich najbardziej rozwiniętych krajach jak USA, Niemcy, Francja, które stoją w czołówce pod względem spożycia mleka, mięsa i innych rafinowanych produktów, sytuacja zdrowotna ludności wygląda inaczej. W Ameryce na trzy rodziny dwie cierpią na nowotwory, dwie osoby z pięciu - na choroby sercowo-naczyniowe, które stają się przyczyną ich śmierci, odnotowuje się ogromną liczbę cierpiących na cukrzycę. Przewlekłe choroby trapią 19% ludności, a więc cierpi na nie prawie co piąty mieszkaniec.

W Niemczech na cukrzycę cierpi 20% ludności, około 20% dzieci w wieku od 8 do 16 lat ma niedorozj umysłowy i fizyczny. Na reumatyzm i zapalenie stawów choruje od 15 do 17% ludności.

Francja: alergia dotyka od 15 do 20% ludności, 450 tys. dzieci poniżej 18 roku życia ma różnorodne zaburzenia słuchu i wzroku, l ,5 mln dzieci w wieku 6 lat choruje na astmę. We wszystkich krajach wysoko uprzemysłowionych w ciągu ostatnich 25 lat procent noworodków z wrodzonymi schorzeniami podwoił się.

Wychodzi na to, że przy pomocy widelca i łki sami sobie kopiemy grób.

Przez całe stulecia wielu badaczy próbowało odkryć i zbadać nieuchwytnego, maleńkiego mikroba, który jest przyczyną zwykłego przeziębienia. Jeszcze w latach 40-tych uczeni tłumaczyli niewielką skuteczność tych poszukiwać tym, że ów mikrob jest zbyt mały i istniejące mikroskopy po prostu go nie widzą, ale burzliwy rozwój techniki i wynalezienie mikroskopu elektronowego bynajmniej nie zmieniło sytuacji. Trzeba przyznać, że przy pomocy najnowszej aparatury optycznej udało się odkryć ponad setkę różnych rodzajów drobnoustrojów, wirusów i bakterii, ale żaden z nich nie jest przyczyną przeziębienia. Dlaczego nie zdołano odkryć mikroba wywołującego przeziębienie? A dlatego, że on nie istnieje. Każdy z poznanych rodzajów drobnoustrojów jedynie żywił się śluzem, który organizm produkuje przy zwykłym przeziębieniu. Dokładniej rzecz biorąc, śluz ten cały czas znajduje się w organizmie, bęc rezultatem nieprawidłowego żywienia. Wiosną i jesienią organizm zaczyna oczyszczać się z tego nadmiaru śluzu. Wówczas pojawiają się bakterie, które rozkładają, niszczą i wchłaniają ten śluz, pomagając nam oczyścić organizm. A co my robimy? Przyjmujemy preparaty, które pozwalają nam kichać na przeziębienie. W ten sposób zabijamy bakterie, które nas ratują. I co? Mikroby zabiliśmy, a śluz pozostał. Po pewnym czasie znów zaczynamy chorować, jeśli nie na przeziębienie, to na grypę - generalnie to to samo, tylko teraz inny gatunek drobnoustrojów żywi się śluzem w naszym organizmie.

I tak od wiosny do jesieni, rok po roku cieknie z nosa, łamie w kościach, ciągle epidemie. Pojawia się coraz więcej nowych leków, żeby zniszczyć mikroba...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin