{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {3}{15}25 fps {420}{480}Nieznajomi z poci�gu. {3100}{3200}POLSKIE NAPISY|fishana {3205}{3300}Poprawki oraz synchro mugil {3490}{3530}Przepraszam. {3680}{3735}Przepraszam ?|Czy pan Guy Haines? {3750}{3862}Widzia�em jak pan wysadzi� Faraday'a z|s�du w South Orange w zesz�ym sezonie. {3872}{3934}-Dosta� si� pan do p�fina�u, prawda?|-Taak. {3939}{4020}Oh, oczywi�cie podziwiam ludzi, |kt�rzy co� robi�. {4025}{4125}A tak wog�le, jestem Bruno.|Bruno Antony. {4137}{4161}Widzisz? {4197}{4248}Jest staromodny,|ale dosta�em go od mojej matki... {4254}{4314}-...wi�c nosz� go, �eby jej sprawi� przyjemno��.|-Jak si� masz? {4319}{4372}Nie m�wi� du�o.|Ale nie przeszkadzaj sobie i czytaj. {4377}{4410}Dzi�ki. {4536}{4613}Wiesz, to musi by� do�� fascynuj�ce|by� tak wa�nym. {4619}{4707}-Gracze w tenisa nie s� tak wa�ni.|-Ale ludzie, kt�rzy dzia�aj� s�. {4713}{4836}Ja nigdy nic nie robi�. Podejrzewam, �e|wybierasz sie do Southampton na debla. {4847}{4883}Jeste� fanem tenisa?. {4889}{4983}Chcia�bym pojecha� Ci� zobaczy�,|ale jutro musz� wraca� do Waszyngtonu. {4989}{5036}Jestem z Arlington, wiesz... {5121}{5184}-Papierosa?|-Nie, dzi�kuj�. Nie pal� zbyt cz�sto. {5189}{5247}A ja pal� za du�o. {5259}{5306}Oh, prosz�. {5312}{5347}Oh, dzi�ki. {5369}{5406}Elegancka. {5467}{5561}"Od A do G."|Za�o�� si�, �e wiem kim jest "A". {5566}{5605}-Tak?|-Anne Morton. {5626}{5727}Czasem przegl�daj�c gazet� sportow�|i spojrz� na kolumn� towarzysk�. {5733}{5797}I te zdj�cia.|Jest bardzo pi�kna. {5803}{5852}C�rka senatora Morton'a, tak? {5857}{5913}Uwa�nie pan czyta, panie Antony. {5919}{5989}Tak, owszem. Mo�e mnie pan pyta� o wszystko. {5993}{6088}Z dzisiejszych wiadomo�ci sportowych|dotycz�cych Li'l Abner, mam odpowied�. {6094}{6135}Nawet o ludziach, kt�rych nie znam. {6144}{6229}Jak np. kto kogo chcia�by po�lubi�... {6248}{6370}-...gdy jego �ona otrzyma rozw�d.|-Mo�e czyta pan za du�o. {6375}{6480}Oh, i znowu. Zbyt przyjazny.|Zawsze mi si� to zdarza. {6486}{6582}Spotykam kogo� kogo lubi� i podziwiam,|i m�wi� za du�o. {6599}{6623}Przepraszam. {6630}{6709}W porz�dku, zapomnijmy o tym.|Chyba jestem troch� roztrz�siony. {6714}{6764}Oh, jest na to rada. {6769}{6815}-Kelner.|-S�ucham. {6821}{6922}Szkock� i wod�, prosz�.|Dwa razy. Podw�jn�. {6928}{7011}-Tylko takie deble gram .|-B�dzie pan musia� wypi� oba drinki. {7016}{7052}I tak zrobi�. {7096}{7131}Kiedy �lub? {7138}{7200}-Co?|-�lub. Pan i Anne Morton. {7205}{7232}By�o o tym w gazetach. {7237}{7319}A nie powinno. Chyba �e w przeci�gu nocy|zalegalizuj� bigami�. {7339}{7413}Oh, mam �adn� teori� |na ten temat. {7419}{7468}Opowiem j� panu pewnego dnia. {7474}{7579}Ale teraz, my�l�, �e rozw�d jest,|najprostszym rozwi�zaniem. {7624}{7708}To wspaniale mie� pana|jako towarzystwo ca�� podr� do NY. {7714}{7796}Nie jad� tam bezpo�rednio.|Zatrzymuj� si� w MetcaIf. {7802}{7878}MetcaIf? Kto by chcia�|zatrzymywa� si� w MetcaIf? {7884}{7921}No c�. To moje rodzinne miasto. {7927}{8037}Oh, rozumiem. Ma�a pogaw�dka |z �on� o rozwodzie. {8043}{8082}Ca�kiem blisko. {8088}{8123}Dzi�ki. Pewnie tak. {8132}{8187}To na szcz�cie. {8192}{8282}Wypij, a lunch zam�wimy|do mojego przedzia�u. {8332}{8400}Dzi�ki, ale p�jd� do wagonu restauracyjnego .|Oh, kelner. {8429}{8525}-Czy s� wolne miejsca w wagonie restauracyjnym?|-Nie w przeci�gu najbli�szych 20minut, sir. {8530}{8573}Musi pan zje�� ze mn�. {8581}{8614}Kelner! {8645}{8739}Przynie� mi kotlet barani, frytki|i lody czekoladowe. {8745}{8805}-S�u��.|-Przedzia� B, wagon 121 . {8811}{8859}-I, kelner....|-S�ucham ? {8876}{8909}A co dla pana? {8915}{9000}-Dziekuje, to samo--|-Daj spok�j, zamawiaj. {9006}{9088}Wi�c po prostu|hamburgera i kubek kawy. {9135}{9163}Wi�c... {9175}{9230}...za nast�pn� pani� Haines. {9365}{9464}Oczywi�cie, by�em w collegu.|Wylali mnie z trzech. {9470}{9519}Picie i hazard. {9525}{9553}Nie tak jak ty, co? {9560}{9603}W porz�dku, wi�c jestem pr�niakiem. {9610}{9630}Kto tak powiedzia�? {9650}{9688}M�j ojciec. {9710}{9758}Nienawidzi mnie. {9765}{9873}Ze swoimi pieni�dzmi, my�li, �e m�g�bym |co rano o 8:05 wsiada� w autobus ... {9880}{9968}...z zegarkiem w r�ku i �y�|sprzedaj�c farb�, czy co� tam. {9974}{10024}Co my�lisz o takim cz�owieku? {10045}{10142}-My�l�, �e prawdopodobnie--|-Tak, te� go nienawidz�. {10157}{10249}M�wi� ci, czasem to tak boli|z jego powodu... {10255}{10293}...Chc� go zabi�. {10305}{10408}-Nie s�dz�, �e wiesz czego naprawd� chcesz.|-Chc� co� zrobi�. {10415}{10453}Wszystko. {10460}{10582}Wiesz, mam tak� teori�, �e|powinno si� zrobi� wszystko przed �mierci�. {10622}{10723}Czy kiedykolwiek jecha�e� samochodem|o�lepiony, 150mil/godz? {10745}{10770}Ostatnio nie. {10790}{10816}A ja tak. {10822}{10878}Zazwyczaj latam samolotami. {10905}{10988}Cz�owieku, to s� emocje. Prawie zwia�o mi|trociny z g�owy. {11010}{11125}I zamierzam zarezerwowa� sobie miejsce|w pierwszej rakiecie na ksi�yc. {11150}{11224}-Czego chcesz dowie��?|-Nie jestem jak Ty. {11230}{11279}Jeste� szcz�ciarzem. Jeste� m�dry. {11295}{11412}O�enienie si� z c�rk� szefa to|�adny skr�t do kariery, co? {11431}{11500}O�enienie si� z c�rk� senatora|nie ma z tym nic wsp�lnego. {11505}{11585}Czy nie mog� wyjrze� poza kort tenisowy|�eby nie by� o co� podejrzewany? {11600}{11684}Spokojnie. Jestem twoim przyjacielem,|pami�tasz? Lubi� ci�. {11690}{11730}Zrobi�bym wszystko dla ciebie. {11737}{11770}Jasne, Bruno. {11775}{11844}Ju� nied�ugo doje�d�amy.|Musz� si� przesi��� na inny poci�g. {11850}{11919}Jak m�wi�e�? Jakie to by�o imi� ?|Twojej �ony? {11925}{11972}-Miriam.|-Miriam, w�a�nie. {11979}{12028}Miriam Joyce Haines. {12045}{12091}Przypuszczam, �e sporo kr�ci�a. {12099}{12184}-Nie m�wmy o tym.|-Taka kobieta mo�e ci� wp�dzi� w k�opoty-- {12189}{12226}Daj spok�j, Bruno. {12231}{12306}To bolesne dla m�czyzny|odkry�, �e by� takim idiot�. {12332}{12360}Okay. {12448}{12532}Chcesz pos�ucha� mojego pomys�u|na idealne morderstwo? {12543}{12594}"Wadliwe gniazdko w �azience"... {12599}{12664}...albo "tlenek w�gla|w gara�u"? {12677}{12770}�adne z tych. Mo�e jestem staromodny,|ale morderstwo jest wbrew prawu. {12780}{12880}Moja teoria m�wi, �e ka�dy jest |potencjalnym morderc�. {12886}{12950}Czy nigdy nie mia�e� ochoty|zabi� kogo�? {12956}{13032}Jednego z tych bezu�ytecznych m�czyzn|z kt�rymi figlowa�a Miriam? {13038}{13108}Nie mo�esz zabija� ludzi bo|my�lisz, �e s� bezu�yteczni. {13138}{13218}Co to jest, �ycie, czy dwa, Guy?|Niekt�rzy ludzie lepiej, �eby byli martwi. {13226}{13296}Tak jak twoja �ona i m�j ojciec,|na przyk�ad. {13301}{13415}Oh, to mi przypomina|o wspania�ym pomy�le, kt�ry kiedy� mia�em. {13422}{13530}K�ad�em si� spa� |w nocy, przemy�la�em to. {13572}{13652}Powiedzmy, �e chcia�by�|pozby� si� swojej �ony. {13674}{13745}-To jest chore.|-Nie, nie, nie. Tylko przypu��my. {13750}{13791}Powiedzmy, �e mia�by� dobry pow�d. {13807}{13875}-Nie, daj spok�j--|-Nie, nie. Przypu��my. {13885}{13970}Ba�by� si� j� zabi�.|Wiesz dlaczego. Zosta�by� z�apany. {13975}{14011}A co by ci� zdradzi�o? {14017}{14060}Motyw. {14094}{14129}A teraz m�j pomys�. {14134}{14173}Nie mam czasu s�ucha�. {14178}{14241}S�uchaj. To jest te� bardzo proste. {14247}{14326}Dw�ch facet�w spotyka si� przypadkowo,|jak ty i ja. {14332}{14401}Bez zwi�zku.|Nigdy si� wcze�niej nie widzieli. {14407}{14500}Ka�dy z nich ma kogo�|kogo chcia�by si� pozby�. {14505}{14540}Wi�c... {14546}{14580}...zamieniaj� si� morderstwami. {14585}{14634}Zamiana marderstw? {14642}{14681}Jeden morduje za drugiego. {14687}{14782}Wtedy nie ma nic co by ich ��czy�o.|Ka�dy zabi� obc� osob�. {14789}{14865}Ty zabijasz dla mnie, Ja dla ciebie. {14882}{14919}Doje�d�amy do mojej stacji. {14937}{15038}Na przyk�ad: twoja �ona, m�j ojciec.|Zamiana. {15044}{15124}-Co?|-M�wimy tym samym j�zykiem, nieprawda�? {15131}{15200}Jasne, m�wimy tym samym j�zykiem.|Dzi�ki za Iunch. {15206}{15298}Ciesz� si�, �e ci smakowa�.|Kotlety jagni�ce by�y troch� zbyt przypieczone. {15304}{15328}Mi�o by�o ci� spotka�. {15334}{15416}Czy uwa�asz, �e moja teoria jest ok, Guy?|To znaczy, podoba ci si�? {15422}{15475}Jasne, Bruno, jasne. {15480}{15514}Wszystkie s� ok. {15992}{16040}Zamiana. {16647}{16723}-Hej, BiII.|-Guy Haines! Dobrze ci� widzie�, ch�opcze. {16728}{16800}Lepiej wygraj w Southampton.|Postawi�em na ciebie dwa dolary. {16805}{16880}-Zaparkuj to w dobrym miejscu, ok?|-Jasne. {17393}{17500}P�tora, dwa, trzy, cztery, pi��.|Trzymaj. {17505}{17556}-Dzi�kuj�.|-Prosz�. {17616}{17677}-HeIIo, Guy.|-Bardzo dobrze wygl�dasz, Miriam. {17683}{17709}Ty te�. {17727}{17807}�adnie si� opali�e� graj�c w tenisa|ze wszystkimi swoimi bogatymi przyjaci�mi. {17857}{17896}Kiedy spotykamy si� z twoim prawnikiem? {17949}{17974}Po co ten po�piech? {17986}{18052}Ja si� spiesz�?|Zabawne, �e ty to m�wisz. {18057}{18111}To tobie si� spieszy, nieprawda? {18126}{18180}Jak nie dasz mi |rozwodu... {18185}{18252}...w pewnym sensie mia�am nadziej�|�e to przez zazdro��. {18296}{18366}Zazdro�� ju� mi przesz�a|dawno temu, Miriam. {18440}{18476}Porozmawiajmy tutaj. {18731}{18816}Tu jest przytulniej. Jak za |starych czas�w, co? {18821}{18861}Oh, daj spok�j, Miriam. {18866}{18944}Ju� troch� zap�no na flirtowanie|z odrzuconym m�em. {18950}{19026}Szczeg�lnie, je�li zamierzasz urodzi� dziecko|innemu m�czy�nie. {19033}{19099}Wiesz, my�l�, �e jeste�|przystojniejszy ni� kiedykolwiek. {19105}{19151}Daj sobie ju� z tym spok�j. {19157}{19213}Przywioz�e� pieni�dze?|Prawnicy s� drodzy. {19218}{19251}Tak. {19371}{19401}Tu s�. {19433}{19537}Wiesz, gdybym wiedzia�a, �e ca�a ta twoja zabawa|w tenisa doprowadzi do... {19544}{19591}...to bym ci� nie odrzuci�a. {19598}{19646}Co chcesz przez to powiedzie�, Miriam? {19667}{19721}Ja si� nie rozwiod�. {19737}{19821}Ty kr�taczu!|To nie ja chcia�em rozwodu, tylko ty. {19827}{19877}Gl�dzi�a� o tym|od roku! {1988...
al_matusz