30 duzych kwiatów czarnego bzu (całych baldachimów)2 kg cukru4 dkg kwasku cytrynowegoKwiaty obrac z łodyg ,zalac 1 litrem goracej wody,dodać kwasek i odstawić przyciśniete na 2 dniPo 48 godzinach sok przelac przez sito dodac cukier i zagotowac .Wlać syrop w czystych słoików i zakręcic .Dla zwiekszenia pewnosci aby słoiki dobrze się zamkneły można pasteryzuje ok 5-10KWIATY CZRNEGO BZU; maja działanie lecznicze, są stosowany w czasie przeziebień jako środek napotny , maja działanie przeciwzapalne ,przeciwgorączkowe, ,działaja rozkurczowo, .Podnoszą równiez odporność organizmu .W postaci syropu jest to bardzo aromatyczny dodatek do herbaty napojów zimnych lub deserów.Kiedy moje dzieci były małe często robiłam ten własnie syrop poniewaz chetnie piły go rozcieńczonego z woda Trzeba tylko pamietać o tym aby kwiaty zerwac z dala od drogi ,no ale chyba tego nie trzeba przypominac bo to kazdy dobrze wie .Pozdrawiam
Też robiłam ten syrop tylko zamiast kwasku w moim przepisie jest cytryna .Syrop smakuje świetnie a pachnie cudownie, co szczególnie docenimy jesienią i zimą.Również polecam , a dziki bez już za ;chwilę; będzie kwitł .
Przepis jest dość stary kiedy robiłam ten syrop cytryny były towarem deficytowym pojawiały się tylko na świeta Zgadzam się że dziś z powadzieniem można zastapić kwasek cytrynowy cytryną Syrop bedzie zdrowszy i jeszcze smaczniejszy
Witam Cię serdecznie Arabiko!!!Dawno temu piłam u znajomej likierek z bzu czarnego, to była własnie biała wódeczka i to bardzo dobra. Ja robię sok z jagód czarnego bzu i nawet nie pomyślałam, ze to jest z kwiatów. Nie znam dokładnej receptury na ten likier, ale myślę, że do wodki dolać ten soczek i bedzie pyszna wódeczka napewno musi trochę postać. Muszę wypróbować. Może ktos zna dokładny przepis na ten rarytasik. Pozdrawiam!!!
Witaj Dano2005 !Niestety nie mam przepisu na taki likierek ale mysle ze wódka zmieszana z tym syropem moze być pyszna bo syrop jest bardzo aromatyczny .Dawno juz nie robiłam tego syropu poniewaz zawsze przegapie moment kiedy kwitnie czarny bez ale w tym roku zrobie i zmieszam z wódka zobaczymy co wyjdzie Jesli ktos na orginalny przepis na taki likierek to bardzo prosimy :!: w innym wypadku będziemy musiały kombinować Pozdrawaiam wszystkich
no teraz jest czas na syrop z czarnego bzu no i naleweczkę - do roboty drogie panie
Syrop juz zrobiłam narazie z połowy przepisu bo niestey znalazłam tylko 15 kwiatków w zasiegu reki ale jutro wybieram sie do lasu i mam nadzieje ze zbiory będa wieksze Wypróbowała go z wodka i musze przyznac ze bardzi fajnie smakuje troche przypomina smak słodkiego wermutu .Dziekuje Dano 2005 za super pomysł .Pozdrawiam
Ciszy mnie, ze smakuje Ci ta nalewka. Ja własnie zrobiłam sok i tez mam zamiar zrobić tą nalewkę.Serdecznie pozdrawiam.
Witam serdecznie Zrobiłam 1 porcję syropu i dzisiaj wlałam do słoiczków, troszkę zostało więc posmakowałam go razem z mamą i stwierdziłyśmy,że jest rewelacyjny i zerwałyśmy baldachimy na jeszcze jedną porcję.Pozdrawiam
Mój przepis na sok jest troszkę inny: 40 kwiatów bzu, 2kg cukru, 50g kwasku cytrynowego oraz 3 cytryny. Kwiaty zasypać cukrem, dodać kwasek, sok i skórki z cytryn, zalać 1,5l gotowanej wody, wymieszać i pozostawić na 3-5 dni. Sprawdzać, czy rozpuścił się cukier. Zlać do słoiczków, dla pewności zapasteryzować.
z kwiatów syropu nie robiłam ale za to sok z owoców czarnego bzu jest rewelacyjny na zimowe przeziębienia-osobiście się o tym przekonałam / najlepiej popijać taki gorący /.Ja robię go tak:zbieram kiście bzu,płuczę go,widelcem odrywam owoce od łodyżek.Na 1kg owoców biorę 1kg cukru,gotuję aż zrobi się dużo soku i gorący wlewam do małych słoiczków,zakręcam i odwracam do góry dnem.
Witaj bosga!Ja również robiłam sok z owoców czarnego bzu i tak samo jak Ty uważam,że jest dobry,ale spróbuj zrobić z kwiatu czarnego bzu-po prostu rewelacja.Ja trochę za późno się za niego zabrałam i udało mi się nazrywać baldachimów tylko na 4 porcje,ale za to w tym roku nadrobię to i zrobię dużo więcej.Mój mąż na każdy dyżur do pracy brał taki słoiczek soczku i pił go z wodą mineralną bądź z herbatką,oczywiście sam nie pił tylko częstował koleżanki i kolegów.Pozdrawiam
Bez już gdzieniegdzie zaczyna kwitnąc więc dziś robiłam rozeznanie terenu... Po niedzieli ruszam na łowy
Też szukam dobrych miejsc.Nigdy nie robiłam syropu z kwiatów i miałam zamiar zrobić coś na wzór miodu z kwiatów mlecza.Jesli ten syrop jest inny,to proszę mnie oświecić i mniej więcej okreslic jaką ma mieć gęstość.
Janko,ja robiłam w zeszłym roku ten syrop z kilku porcji i w tym roku już czekam kiedy zakwitnie,żebym mogła zrobić.Konsystencja tego syropu jest taka sama jak płynnego miodu,jest klarowny jak miód i kolor też ma taki jaśniutki,a smakuje wybornie
DoruniuBardzo Ci dziękuję za odpowiedź.W słonecznych miejscach juz bez kwitnie,ale poczekam trochę i wybiorę sie do lasu.Nie wiem czy te słodkości przetrwają do zimy,ale próbować warto.
Najlepiej taki bez zerwać w lesie z dala od miejskich zanieczyszczeń...wtedy będzie na pewno zdrowszy i uboższy w toksyny.Janko zrób ten syrop i ciesz się jego smakiem.Ja muszę jeszcze poczekać,bo u mnie jeszcze nie kwitnie,ale jak tylko rozwinie się to robię kilka porcji na raz Pozdrawiam cieplutko
Muszę przyznac że nie wiedziałam do dzisiaj że można robić syrop z kwiatów zawsze robiłam soki z owocu bzu który wszyscy bardzo lubią ale trzeba bedzie wybrac się po kwiaty i spróbować .Dziekuje za wyczerpujące wypowiedzi na ten temat.
Witam. Baśka96 podałabyś ten przepis z cytryną zamiast kwasku cytrynowego. A może któraś z forumowiczek ma taki przepis.Pozdrowienia.
Witaj Krysiu. W moim przepisie jest wszystko tak samo jak w przepisie Arabiki tylko zamiast kwasku dodaję 3 średniej wielkości cytryny/ ze skórką/.Trzeba je wcześniej porządnie wyszorować a następnie pokroić w plasterki.Syrop jest naprawdę pyszny .Polecam.
Dziękuję Ci bardzo za odpowiedż. Jutro idę zebrać kwiaty bzu - jak zrobię dam znać. Pa.Pa
Mój czarny bez już się moczy ,w sobotę będzie robiony z cytryną.
U mnie dopiero zaczynają pokazywać się kwiaty więc muszę jeszcze troszkę poczekać,ale pewnie po niedzieli już też będę robiła...blisko naszej działki jest go dużo więc nie będę musiała nigdzie daleko szukać.Pozdrawiam
Mój też się moczy i jutro ciąg dalszy....Chwilowo mam 1 porcję,bo u nas bez zaczyna kwitnąć.
Nie wiem czy ta woda z kwiatów mi nie skisła bo jakoś dziwnie pachniała ale zrobiłam rano ten syrop,z mineralną smakuje super.Janka-a jak Twój syrop?
O kurna.....Mnie nie wyszedł taki ciemny,ale trochę się nie zmieściło w słoiki i zrobiłam z wodą.Baaardzo dobre.Myśle że jeszcze zdążę zrobić więcej .(Chyba pogotuje dłużej,tak,aby uzyskać coś na kształt miodu)Za przepis bardzo dziękuję.
W każdym słoiku po nalaniu zrobiła sie taka piana,ale teraz juz wszystko jest ok.
Pianę powinno się usunąć przed wlaniem do słoiczków i wtedy syrop jest bardzo klarowny.U mnie już pokazują się kwiaty i po niedzieli też będę robiła Pozdrawiam
Doruniu.Bardzo dziękuje za podpowiedź.Teraz tak zrobię ,bo ona szpeci całość.Pozdrawiam.
Może mój syrop jest ciemniejszy bo kwiaty już były obsypane żółtym pyłkiem,zaczynały przekwitać.
Zrobiłam ten syrop z dwóch porcji, ale dziś właśnie nastawiłam następne dwie - po prostu rewelacja, dziękuję za przepis. Znajomi nie mogli uwierzyć, że to z kwiatów bzu, a było tak!!! och jakie to dobrrrre, po prostu pycha ,przepis poszedł w świat.
Zapomniałam dodać, że zrobiłam z przepisu Dorosi. Pozdrawiam.
Moje baldachimy moczą się i dzisiaj wieczorem będę robiła syrop...na razie z 2 porcji,ale to nie koniec
Moje kwiatki też się moczą do poniedziałku Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy , robie ten sok pierwszy raz , ale tak zachęcająco sie wszystkie wypowiadałyscie ,że się skusiłam .
Ja już 2 porcje mam w słoiczkach,a dwie następne już się moczą i we wtorek będą robione...z dwóch porcji wyszło mi 16 słoiczków,12 większych i 4 takie mniejsze Majka nie będziesz żałowała jak zrobisz i posmakujesz...PYSZOTKA
...
Emilka2807