Dalgiewicz M., Język Kościoła katolickiego w Internecie.doc

(178 KB) Pobierz

Marta Dalgiewicz

Język Kościoła katolickiego w Internecie

„Wypłynąć na głębię” w Sieci

Jak się witają e-chrześcijanie

Nowy wymiar czasu

O duszach surfujących w Sieci

Strona WWW charakteryzuje się tym, że „komunikat werbalny funkcjonuje w środowisku graficznym, którego ważnym składnikiem jest okno przeglądarki internetowej. Okno to tworzy specyficzną ramę tekstową, która zakreśla granice tekstu i towarzyszącego mu kontekstu.”1 Granicą okna najczęściej jest jego szerokość, ale w wymiarze wertykalnym tej bariery nie ma, za pomocą paska z boku strony tekst może być przewijany w dół.

Nawet jednak, jeśli przyjmiemy, że wymiary okna przeglądarki stanowią sztywną, nieprzekraczalną ramę, to i tak mamy możliwość umieszczenia nieograniczonej ilości tekstu. W Internecie funkcjonuje bowiem nowy rodzaj tekstu –  hipertekst. Wyróżnione na stronie słowa czy obrazy (hiperłącza) prowadzą do nowych stron. Sprawia to, że „o ile tekst tradycyjny jest ‘płaski’, o tyle tekst w Sieci ‘jest przestrzenny’ i za pomocą aktywnych słów pozwala łączyć teksty według uznania autora.”2 Linearność tekstów zostaje zastąpiona przez ich hierarchiczność.3 Zbiór powiązanych ze sobą stron WWW nazywany jest witryną WWW. Najważniejszym elementem tej struktury jest strona główna, która zawiera odnośniki do najważniejszych działów witryny.

W obrębie strony głównej nie muszą zatem znajdować się odnośniki do wszystkich składających się na daną witrynę stron (nie pełni ona roli spisu treści w książce, który zawiera tytuły kolejnych rozdziałów), ma jednak być punktem wyjścia do penetrowania witryny – powinna więc zawierać odnośniki do głównych działów, tzw. menu.

Strona główna jest wizytówką witryny, stąd też i wielka dbałość twórców o atrakcyjną szatę graficzną, która spodoba się użytkownikowi, przyciągnie jego uwagę. Można chyba powiedzieć, że budowa tej strony uległa pewnemu skonwencjalizowaniu. Standardem jest umieszczanie na stronie – oprócz tytułu, wskazującego na to, o czym jest strona i menu, mówiącego o zawartości – także tzw. liczników, przedstawiających, ile osób odwiedziło stronę lub ile ją

obecnie ogląda, oraz datowników; często elementy te są obudowane różnego rodzaju tekstami, stanowią składnik jakiejś wypowiedzi. Twórcy stron przywiązują także wagę do stosownego powitania osoby, która zawitała na ich stronę.

Przyjrzyjmy się, jak elementy te są wykorzystywane na stronach katolickich

 

 

.

 

 

Jak się witają e-chrześcijanie

Zważywszy na zróżnicowanie sytuacji komunikacyjnych w Internecie, nie możemy oczekiwać jednolitości zachowań językowych. Czym innym jest serwis religijny, czym innym strona parafialna, jeszcze czymś innym strona wspólnoty czy wreszcie strona domowa. Różny będzie zatem stopień oficjalności przekazu, inny udział dialogowości.

Bez wątpienia dialogowość stron internetowych ujawnia się szczególnie wyraźnie w wypowiedziach powitalnych.4 Są to formuły, bez których po prostu nie wypada zaczynać dialogu. Jeśli na stronie znajdziemy powitanie, to znaczy, że jej twórcy są nastawieni na kontakt z użytkownikiem.

Nieobecność formuł powitalnych w serwisie nie wydaje się uchybieniem – pełni on funkcję informacyjną i brak zwrotu do użytkownika w tej postaci jest zgodny z tym charakterem. Można się jednak zastanawiać, czy zgodne z etykietą grzecznościową jest pozbawienie tej funkcji komunikacyjnej innych stron, będących przedstawieniem danych społeczności (zakon, wspólnota itd.).

Przeanalizowany materiał pokazuje, że wiele stron wspólnot nie zawiera elementu powitalnego. Tymczasem od twórców tych stron najbardziej oczekiwalibyśmy nastawienia na dialog z odbiorcą. Czy fakt, że często są one utrzymane w stylu serwisu jest wystarczającym uzasadnieniem? Niektóre ze stron są tworzone w ten sposób, a jednocześnie zawierają bezpośredni zwrot do odbiorcy. Okazuje się także, że takie elementy o wiele częściej występują na stronach zakonnych czy parafialnych O powitaniach nie zapominają też twórcy stron diecezjalnych, a przecież stopień oficjalności jest tu większy.

Religijny charakter stron wpływa na dobór etykiety językowej. Mówi się o warstwie religijnych zachowań grzecznościowych, które – jak podkreśla M. Marcjannik „nie pozostają w opozycji do zachowań niereligijnych, lecz je wzbogacają lub zastępują.”5 Im właśnie chciałabym się w sposób szczególny przyjrzeć.

Wśród autonomicznych aktów etykiety wyróżnić możemy te zakotwiczone w tradycji językowej:

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! (także w wersji łacińskiej Laudetur Iesus Christus!)

Szczęść Boże!

Alleluja!

Chrystus Zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał - Alleluja! (Dzisiaj już nieco zapomniane pozdrowienie wielkanocne)

Spośród utrwalonych powitań nie można pominąć charakterystycznych dla różnych grup i wspólnot, m.in. ministranckiego: Króluj nam, Chryste! i franciszkańskiego Pokój i Dobro! (również w wersji łacińskiej Pax et Bonum!).6

Często powitalne akty religijne są modyfikowane przez użytkownika. Jest to próba zwrócenia uwagi odbiorcy na zawartość semantyczną tych formuł, które wskutek wielokrotnego powtarzania mogą być odczuwane jako stereotypowe powitania, a przecież w przypadku religijnych powitań ich zawartość nie może się wytrzeć ani zbanalizować. Nie pełnią one bowiem tylko funkcji fatycznej – są również swoistym wyznaniem wiary. Stąd też na stronach WWW spotkać możemy następujące powitania:

Witaj!

Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek!

Niech będzie pochwalona Bogarodzica, Najświętsza Panna Maryja!

Witamy na stronie Młodzieżowej Grupy Modlitewnej!

Jezus, Chrystus i Pan niech będzie pochwalony.

Powyższe powitania są jednocześnie przykładem połączenia aktu powitania religijnego i powitania świeckiego. Mnożenie formuł powitalnych jest charakterystyczne dla kontaktów nieoficjalnych – im stosunek nadawcy do odbiorcy jest bardziej emocjonalny, tym akt powitalny jest bardziej rozbudowany.7 Akty powitania z repertuaru religijnych występują obok świeckiej etykiety bądź na pierwszym miejscu:

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Witamy Was na naszej stronie internetowej.

Szczęść Boże! Serdecznie witamy na stronie...

Alleluja. Witaj na stronie poznańskiej oazy!

bądź jako kolejne:

Witamy na naszej stronie internetowej! Szczęść Boże!

Serdecznie witamy miłych gości „Szczęść Boże”

Wśród świeckich powitań – jak można zauważyć w powyższych przykładach, ale także w zwrotach stanowiących samodzielną formułę powitalną – najpopularniej­szym jest bezpośrednia formuła powitania – czasownik performatywny witać w formach osobowych: witaj, witamy, witają oraz witajcie. Zwrot ten pełni funkcję standardowej formułki powitalnej, która może być używana do zneutralizowania nadmiernej (a niepożądanej w kontaktach internetowych) oficjalności lub uniknięcia kłopotów komunikacyjnych w sytuacji, gdy status społeczny odbiorcy jest nieznany.8

Niejednokrotnie formuła powitania w Internecie powiązana jest z funkcją przedstawienia się. Jeśli występuje w akcie powitalnym, znaczy to, że nadawca traktuje odbiorcę jako partnera dialogu i od pierwszej chwili chce z nim nawiązać osobowy kontakt.

Na stronach parafii, zakonów czy wspólnot figuruje często oficjalna nazwa obok formuły powitalnej witamy. Ta forma przedstawienia się jest bardziej etykietką strony. Często strona z takim powitaniem stanowi tzw. intro. Dopiero po kliknięciu na nią pojawia się właściwa strona główna9, tam nierzadko powtarza się powitanie.

Bardziej rozbudowane powitania z użyciem formuły przedstawienia się występują z reguły w 1. os. lm. (witamy) w przypadku stron wspólnot, zakonów, parafii10:

Witamy na stronie KSM Biadoliny

Witamy na oficjalnej stronie Służby Liturgicznej Ołtarza przy kościele pw. Przenajświętszej Trójcy w Bielsku-Białej

Witamy na stronie Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego w Łodzi

Przykłady powyższe, wskazując miejsce internetowe (rodzaj strony), w którym znalazł się internauta, pośrednio przedstawiają nadawcę – członka (członków) danej wspólnoty, stowarzyszenia czy zakonu.

Z sytuacjami tego typu mamy do czynienia dlatego, że nie wszyscy uczestnicy danej zbiorowości zapewne uczestniczyli w tworzeniu danej strony (niektórzy być może nawet nie wiedzą o jej istnieniu). Za nadawcę należy więc tu przyjąć wszystkich, których ta strona dotyczy, a nie tylko nadawcę rzeczywistego.

Zdarzają się co prawda na stronach zakonnych i wspólnotowych akty bezpośredniego powitania w 3 os. typu:

Bonifratrzy witają!

WSPÓLNOTA EMMANUEL wita na polskiej stronie,

ale występują one niezmiernie rzadko, chyba dlatego, że za bardzo eksponują nadawcę, co nie jest typowe w naturalnej komunikacji. Z tego też względu, gdy strona jest dziełem jednej osoby, raczej nie jest używana formuła witam, a zwrot skierowany jest do odbiorcy (o czym piszę poniżej).

W przypadku stron parafialnych spotykamy powitania, które w pewien sposób próbują przekroczyć dysonans nadawca realny–nadawca postulowany. Jest to np. zastosowanie zabiegu powitania przez upersonifikowaną parafię:

Parafia Biadoliny wita!!!

WITA I POZDRAWIA PARAFIA POD WEZWANIEM ŚW. WINCENTEGO PALLOTTIEGO Z WARSZAWY

W rolę witającego może wcielić się również patron danego kościoła, jak w powitaniu:

Święty Mikołaj wita w Warcie

Pośrednio na nadawcę wskazują również powitania typu:

Witaj na stronach Księży Filipinów

WIRTUALNA PARAFIA

WITAJCIE NA STRONIE PARAFIAN Z LESZNA W ARCHIDIECEZJI WARSZAWSKIEJ

Jednakże pośrednie przedstawienie się za pomocą dopełnienia jest tu niejako uzasadnione wystąpieniem bezpośredniego zwrotu do adresata – to on jest tu ważniejszy.

Do użytkownika w Sieci najczęściej zwraca się per ty. Czy to przez zastosowanie odpowiednich form czasowników, jak powyżej: (ty) witaj, (wy) witajcie lub innych:

WITAMY NA OFICJALNEJ STRONIE KLASZTORU OJCÓW PASJONISTÓW W SADOWIU, MAMY NADZIEJĘ ŻE MIŁO SPĘDZISZ Z NAMI CZAS

czy w formie wyrażonej leksykalnie:

WITAJ NA NASZEJ STRONIE! Z radością witamy Cię na naszej stronie.

Witamy Cię na naszej stronie internetowej i zapraszamy do lektury. Jeśli forma naszych spotkań Cię zaciekawi i zainteresuje - zapraszamy!

Na niektórych stronach spotkać można się z rozróżnianiem grup odbiorców:

Drodzy Parafianie i mili Goście naszej internetowej strony

Witamy wszystkich internautów w naszej wirtualnej przestrzeni. Zarówno naszych gości, którzy chcą poznać naszą parafię, jak i korzystających z serwisu na co dzień parafian.

Z reguły jednak takie podziały nie są stosowane:

Witam wszystkich, którzy odwiedzają stronę internetową naszej parafii. Cieszymy się, że możemy w ten sposób przybliżyć Wam życie naszej wspólnoty, jej historię i czas obecny.

Witamy wszystkich Internautów na naszym parafialnym serwisie informacyjnym. Cieszymy się, że możemy Wam przybliżyć historię i życie naszej wspólnoty parafialnej.



Szczęść Boże!

Warto podkreślić, że nawet jeśli powitanie jest w 2. os. lm., skierowane jest do pewnej grupy odbiorców, to – jak wskazuje J. Jagodzińska – jest to nie tyle odbiorca zbiorowy, co wielokrotny.11

Dlatego też o wiele częściej spotyka się powitania kierowane wprost do pojedynczych osób. Odbiorca w Internecie pozostaje oczywiście nieznany. Współczesna technika umożliwia jednak odbiorcy poczuć się wyjątkowo i być powitanym indywidualnie. Na przykład po wejściu na stronę parafii Jabłonka...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin