Plotkara 02x16 - Jesteś w Yale.txt

(38 KB) Pobierz
{10}{36}{Y:i}Tu Plotkara.
{40}{69}{Y:i}Wasze jedyne �r�d�o informacji
{73}{121}{Y:i}na temat skandalicznego �ycia|elity Manhattanu.
{125}{194}Postanowi�em przej�� Bass Industries.
{198}{259}Jest jeden warunek - je�li twoje zachowanie
{263}{314}b�dzie nieodpowiednie,|zarz�d mo�e ci� zast�pi�
{318}{374}twoim prawnym opiekunem.
{378}{434}- Kt�rym... Zgad�by�? Jestem ja.|- Problem sprawia�a mi
{438}{480}�wiadomo��, �e mama|i Rufus si� spotykaj�.
{484}{553}A teraz mam ze swoim|ch�opakiem wsp�lne rodze�stwo?
{557}{599}Mo�e nie by�o nam dane by� rodzin�.
{603}{643}Sereno, dziekan Berube.
{647}{679}Chcia�bym zamie�ci�|o�wiadczenie prasowe,
{683}{748}�e zamierzasz odwiedzi�|nasz wspania�y kampus.
{752}{813}Princeton to szko�a zawodowa.|Liczy si� tylko Yale!
{817}{893}Powiedzia�, �e Yale przyda si�|taka dziewczyna jak Blair Waldorf.
{897}{954}B., tak si� ciesz�.
{1000}{1100}{C:$54C2DE}{Y:b}T�umaczenie: Gosiak
{1173}{1231}{C:$54C2DE}{Y:b}Plotkara
{1280}{1381}{Y:i}Prawdziwa mi�o�� i zdrada,|zemsta i wi�cej zemsty.
{1385}{1434}{Y:i}Bohaterka z nieosi�galnym celem...
{1438}{1506}{Y:i}Gdyby tylko Mozart �y� na Upper East Side...
{1510}{1567}Blair skarbie, sp�nisz si�!
{1571}{1626}{Y:i}Ale zatrzymaj sobie sw�j|"Czarodziejski flet", Amadeus.
{1630}{1691}{Y:i}Ta kr�lowa chce tylko|z�otego biletu do Yale.
{1695}{1741}Wygl�dacie jak pluton egzekucyjny.
{1745}{1834}Raczej jak komitet powitalny.|Dzi� wielki dzie�.
{1867}{1914}To barwy Yale.|Widzisz?
{1918}{1988}Tego potrzebowa�am, �eby si� o�ywi�.|Nie mog�am zmru�y� oka.
{1992}{2091}Wiemy. S�yszeli�my,|jak ca�� noc ogl�da�a� "Kochane k�opoty". Znowu.
{2095}{2168}Du�o lepiej pasuj�|do Yale ni� ta ca�a Rory.
{2172}{2214}Doroto.
{2218}{2314}Nie smu� si�. Nigdzie si� nie wybieram|przez najbli�sze 6 miesi�cy.
{2324}{2368}To nie by�a Dorota, skarbie.
{2372}{2449}To Dostojny Dan.
{2500}{2568}- Sp�jrzcie na niego!|- To prezent od nas wszystkich.
{2572}{2618}To maskotka Yale, buldog.
{2622}{2654}Tak jak ty, od jutra.
{2658}{2718}Nie jestem przekonana co do imienia...|Nazywajmy go po prostu "Dostojny".
{2722}{2839}- Jeste� cudowny!|- Prosz� tylko nie zagl�da� za kanap�.
{2843}{2899}Jeste� pewniakiem, kochanie.
{2959}{3002}Pewniak.
{3006}{3105}Osobisty list, kt�ry napisa�em|do dziekana Berube'a, tylko to umocni.
{3109}{3159}Uczcimy twoje przyj�cie dzi� w operze...
{3163}{3202}Szampanem na ka�dej przerwie.
{3206}{3284}Ale� si� upijemy. Je�li kto� umrze,|tylko si� roze�miejemy.
{3295}{3344}Chuck do nas do��czy?
{3350}{3446}- Wiesz, jak lubi dobre tragedie.|- Tak, gdzie pan Chuck?
{3450}{3500}Nie wiem|i nie obchodzi mnie to.
{3504}{3640}Jest dla mnie tak samo martwy jak jego ojciec.|Wi�cej bor�wki.
{3741}{3799}Dzie� Yale.|Dzie� dobry.
{3850}{3901}Pomy�la�em, �e mo�emy razem p�j��|do szko�y, �eby by�o ra�niej.
{3905}{3953}Powtarzam sobie,|�e nic nie dzieje si� bez przyczyny.
{3957}{3990}Wiesz, �e trafi�|w odpowiednie miejsce.
{3994}{4031}Ale co, je�li si� nie dostan�?
{4035}{4097}Co tam ty.|Co, je�li ja si� dostan�, a Blair nie?
{4101}{4176}Ogie� i siarka, pomstowanie.|�mier� w wykonaniu Doroty.
{4180}{4244}Dzi�ki. Ty te� nie musisz si� martwi�.
{4248}{4310}Blair jest przyj�ta.|Dziekan ju� jej powiedzia�, prawda?
{4314}{4372}Tak. Yale jest super.
{4376}{4462}Mi�dzy nami super.|Wszystko b�dzie dobrze.
{4507}{4558}Odnosisz si� do ostatnich|niezbyt weso�ych wydarze�.
{4562}{4677}Znanych jako hu�tawka "Macie wsp�lne|rodze�stwo, zaraz, jednak nie".
{4681}{4856}Przebite przez wir�wk� "Odkrycie tego faktu|zbli�y�o Rufusa i Lily bardziej ni� kiedykolwiek".
{4860}{4903}Dostanie si� do Yale|odmieni nasze �ycie.
{4907}{4959}B�dziemy mogli zacz�� od nowa.
{4963}{5034}Tak, a w mi�dzyczasie
{5038}{5090}nasi rodzice przynajmniej|si� z tym nie obnosz�.
{5094}{5147}Rufus, przesta�.
{5182}{5223}Witajcie.
{5267}{5352}Planowa�em wymkn�� si�,|zanim ktokolwiek wstanie,
{5356}{5393}ale po�o�yli�my si�|z Lily p�no...
{5397}{5439}Tyle nam wystarczy.
{5443}{5481}Racja.
{5499}{5554}Skoro ju� wszystko wysz�o na jaw,
{5558}{5607}mo�e przestaniemy tak przemyka�.
{5611}{5676}Przebrn�li�my ju� przez niezr�czn� rozmow�|i nie jest tak �le.
{5680}{5752}Nie wiem, dlaczego s�dzili�my,|�e b�dzie dziwnie.
{5756}{5803}- Wyjd�my.|- Niez�a pr�ba, mamo.
{5807}{5848}Powa�nie, doceniam wysi�ek.
{5852}{5905}Pomy�la�am sobie, �e wieczorem...
{5909}{5941}Wi�cej ni� 4 godziny snu?
{5945}{6020}To te�, ale jest gala dobroczynna w operze.
{6024}{6081}- W takim razie pe�ne 12 godzin.|- Wszyscy tam b�d�.
{6085}{6134}To wydarzenie sezonu.
{6138}{6190}Naprawd� czuj� si� gotowa|na powr�t do �wiata.
{6194}{6255}Nie martwisz si�, �e ludzie|zobacz� nas razem tak szybko?
{6259}{6322}Dzieci wiedz�.|Czemu nie reszta �wiata?
{6326}{6416}Mo�emy zadebiutowa� w towarzystwie|w doskona�ym stylu.
{6420}{6481}Pr�bowa�em tylko wykr�ci� si� z opery.|Nie jestem fanem.
{6485}{6543}Mo�esz si� nim sta� dzi� wieczorem.
{6607}{6694}Powiedzia�bym "id�cie do sypialni",|ale wasza jest tu� nad moj�.
{6698}{6742}Prosz�, pami�tajcie o tym.
{6775}{6836}O Bo�e.
{6942}{7024}Nie, m�wi�em ci, poni�ej 18|i chc� to sprawdzi�.
{7028}{7091}Nie obchodzi mnie,|sk�d musisz je importowa�.
{7095}{7180}- Chc�, �eby by�y m�ode i nietrwa�e.|- Mo�esz odwo�a� to zam�wienie.
{7184}{7225}Ju� jad�em.
{7253}{7292}Odezw� si� jeszcze.
{7296}{7364}Twoje nieudolne pr�by,|�eby mnie zniszczy�,
{7368}{7405}zaczynaj� mnie nudzi�.|Musz� jednak przyzna�,
{7409}{7481}�e urz�dzenie corocznego|nocowania pierwszoklasistek z Brearley
{7485}{7560}w moim pokoju hotelowym by�o niez�e.|Przy okazji, nie denerwuj si�,
{7564}{7614}ale nasze akcje mog� dzi� troch� spa��.
{7618}{7658}Ci�gle si� ucz�.
{7662}{7711}Za bardzo si� starasz.
{7715}{7770}To oczywiste, �e nie nadajesz si� do tej pracy.
{7774}{7842}Dlatego Bart nigdy nie pozwoli�|ci opu�ci� australijskiej pustyni.
{7846}{7900}Powiniene� by� ostro�niejszy.
{7904}{8021}Bo co? To moja firma, dzieciaku.|Sam widzia�e�.
{8025}{8105}Czy zarz�d i ja zobaczymy|ci� wieczorem na operze?
{8109}{8144}Nawet, je�li ju� nie masz w�adzy,
{8148}{8213}nadal jeste� publiczn� twarz� firmy.
{8217}{8256}To wa�ne, �eby� pokaza�,
{8260}{8296}�e ci� to nie boli.
{8300}{8385}Mo�e zamiast tego poka�� im,|�e dokonali z�ego wyboru.
{8389}{8475}Zaraz. Ty ju� to dla mnie zrobi�e�, prawda?
{8479}{8542}Niewa�ne. Pewnie i tak nie|b�dziemy si� za cz�sto widywa�.
{8546}{8591}B�d� na miejscu twojego ojca.
{8595}{8676}A ty, c�, gdzie indziej.
{8933}{9023}- Jest nowy dzieciak.|- To moja nauczycielka od Shakespeare'a, panna Carr.
{9027}{9088}To panna Carr?|Ma syndrom Benjamina Buttona?
{9092}{9122}Pomo�emy pani.
{9126}{9201}Dzi�kuj�, Sereno.|Jakby przytrzymywanie drzwi nie zdarza�o si� nikomu.
{9205}{9275}Nie na Upper East Side.|Te dzieciaki pewnie nigdy w �yciu nie dotkn�y �adnych drzwi.
{9279}{9380}Po prostu w magiczny spos�b|stoj� przed nimi otworem, prawda?
{9387}{9446}To m�j ch�opak, Dan Humphrey.
{9450}{9504}Dan, to panna Carr.|Jest moj� ulubion� now� nauczycielk�.
{9508}{9571}Du�o o pani s�ysza�em. Ale nie spodziewa�em si�,|�e b�dzie pani wygl�da�a tak...
{9575}{9617}- Nie na miejscu?|- Chcia�em powiedzie� "m�odo".
{9621}{9691}- Mog�aby pani uchodzi� za uczennic�.|- Do niedawna tak by�o.
{9695}{9766}Przez ostatnie 2 lata bra�am udzia�|w programie Teach For America w Alabamie.
{9770}{9840}To moja pierwsza p�atna praca.|Nawet nie by�am nigdy wcze�niej w Nowym Jorku.
{9844}{9920}- Zupe�nie inaczej ni� w Des Moines.|- Moja rodzina zajmuje si� hotelarstwem.
{9924}{9995}Palace jest pi�kny,|mo�na uciec od zgie�ku.
{9999}{10047}Je�li b�dzie pani kiedy� w Brooklynie,|m�j tata ma galeri�.
{10051}{10083}Jest te� ca�kiem|przyjemna kawiarnia.
{10087}{10146}Brooklyn... To jest po drugiej|stronie mostu.
{10150}{10189}Odnajdzie si� pani.
{10193}{10243}Niech pani nie pozwoli,|�eby miasto da�o si� pani we znaki.
{10247}{10278}Do zobaczenia na trzeciej lekcji.
{10282}{10356}- Mi�o ci� pozna�, Daniel.|- Mi�o pani� pozna�, panno Carr.
{10381}{10433}Powodzenia dzisiaj.
{10437}{10503}Wzajemnie.|Niech wygraj� najlepsi.
{10544}{10601}Od�wie�, od�wie�, od�wie�!
{10605}{10642}To nie moje konto.
{10646}{10701}To moje. Te� sk�ada�am papiery|do Yale, pami�tasz?
{10705}{10800}Tak, ale to podanie by�o tylko formalno�ci�,|�eby udobrucha� twoich apodyktycznych rodzic�w.
{10804}{10864}Wiesz doskonale, �e nie ma szans,|�eby Yale przyj�o kogo�,
{10868}{10924}kto dosta� 2360 punkt�w na SAT.
{10928}{11009}Wi�c odpu�� sobie i ruszaj|po z�oto, moje z�oto. Od�wie�!
{11051}{11085}Idziesz dzi� do opery?
{11089}{11129}Tak, Serena mnie zabiera.
{11133}{11194}Tak? Ja te� chyba p�jd�.
{11198}{11247}Wiesz, przez jaki� czas|nie mog�em zabra� Vanessy
{11251}{11311}w �adne fajne miejsce przez to,|�e by�em bez kasy.
{11315}{11387}Ale widzia�em u niej "Ring" na DVD.
{11391}{11469}Pomy�la�em, �e mo�e spodoba|jej si� szampan w lo�y mojej rodziny.
{11473}{11542}Dobry pomys�. Nie m�w jej, �e ogl�da�e� ten film.|Raz o tym wspomnia�em.
{11546}{11586}Kaza�a mi to ogl�da� jeszcze raz, bez napis�w.
{11590}{11666}Je�eli kiedykolwiek widzia�e�|"Mechaniczn� pomara�cz�", wiesz jak to si� ko�czy.
{11670}{11743}Co to jest "Mechaniczna pomara�cza"?
{12028}{12082}Charles, nie spodziewa�am si� ciebie dzisiaj.
{12086}{12130}Albo raczej nigdy.
{12134}{12195}Tak, te� t�skni�am.
{12199}{12250}Pr�buj� co� zrobi�.
{12264}{12318}Naprawd� chcia�em sam si� tym zaj��,
{12335}{12390}ale nie wychodzi.
{12412}{12501}Wydaje mi si�, �e jeste� jedyn� osob�,|kt�ra mo�e mi pom�c.
{12638}{12681}Co ty na to?
{13000}{13073}- Co robicie?|- Nie odzywaj si� do nich. Pracuj�.
{13077}{13118}Od�wie�!
{13143}{13185}M�j... Bo�e.
{13189}{13241}Co? O co chodzi?
{13319}{13384}{Y:i}Gratulacje, Sereno van der Woodsen.|{Y:i}Zosta�a pani przyj�ta.
{13457}{13494}Przepraszam...
{13498}{13533}Nie mog� tego odczyta�.
{13537}{13610}Czcionka jest za ma�a.|Musz� sprawdzi� na komputerze.
{13631}{13735}Jest napisane "lista rez...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin