00:00:00:Wysy�a nas na Stadion Jankes�w.|Po co? 00:00:06:- Mamy tam czego� szuka�?|- Co to jest 21-sze z 42? 00:00:10:21. Po�owa 42.|Ale 42 czego? 00:00:13:- Ilu zawodnik�w gra w Jankesach?|- 25. 00:00:16:Co to mo�e by� 21?|Oczko. 00:00:20:Szukanie wiatru w polu. 00:00:25:Gdzie jest najbli�sza stacja metra? 00:00:28:Czekaj, czekaj... 00:00:30:A jak to znajdzie jaki� dzieciak? 00:00:33:Masz racj�. 00:00:45:Zapami�tam was! 00:00:48:Dok�d to? 00:00:51:Puszczaj, g��bie! 00:00:54:Chcesz i�� do poprawczaka za batona? 00:00:57:Rozejrzyj si�...|�adnych glin. 00:01:00:Istna Gwiazdka.|M�g�by� ukra�� Ratusz! 00:01:10:Chod�. 00:01:13:M�j rower! 00:01:16:Dok�d jedziesz?!|Stadion jest tam! 00:01:25:Jak je�dzisz, baranie?! 00:01:29:- Dlaczego tu wr�cili�my?|- Czego nie ma na Wall Street? 00:01:34:- Znowu zagadka?|- Nie. Czego nie ma na Wall Street? 00:01:38:Szk�!|A czego jest do diab�a? 00:01:48:BANK REZERW FEDERALNYCH 00:01:51:Zaraz wracam. 00:01:53:A co mam z tym zrobi�? 00:01:56:Oddaj tamtym facetom. 00:01:58:On tu jest. 00:02:00:Mo�e dok�adniej. 00:02:02:Jest tu McClane. 00:02:04:Idzie w stron� banku. 00:02:07:A czarny wali prosto na mnie. 00:02:10:Och...|Wielka szkoda... 00:02:12:Napracowa�em si� na stadionie. 00:02:15:Simon, zabij go.|Przesta� si� z nim bawi�. 00:02:23:Niech spoczywa w pokoju. 00:02:25:Dam zna� Karlowi w holu.|Zbierajcie si�. 00:02:31:A co z tym? 00:02:36:Prosz� o odpowied� w tej kwestii. 00:02:45:Pu�� go. 00:02:46:Zrozumia�em.|S�ucham? 00:02:49:McClane kaza� wam to odda�. 00:02:53:- Niech pan nie otwiera, to bomba.|- Jeszcze jedna? 00:02:58:Rozumiem. Zajmiemy si� tym.|Zbierajmy si�. 00:03:02:Dzi�kujemy za pomoc.|Jeste�my panu wdzi�czni. 00:03:08:Co ty robisz? 00:03:09:Co ty robisz?! 00:03:13:Nie chc� z tym jecha�. 00:03:15:Jaki� dzieciak m�g�by... 00:03:19:Wrzu� to do ty�u. 00:03:25:Hej! 00:03:26:Zostawiacie to miejsce bez ochrony?! 00:03:38:Zrozumia�em. 00:03:50:S�ucham pana? 00:03:52:John McClane, policja. 00:03:56:Wszystko w porz�dku? 00:03:58:Tak...|Dopiero dzi� mam pranie. 00:04:01:- W czym mog� ci pom�c, poruczniku?|- Ca�y dzie� by� tu spok�j? 00:04:06:Z wyj�tkiem tego wybuchu...|Nie zauwa�yli�cie nic dziwnego? 00:04:13:Nie. I od tej afery w metrze|mamy tu policj�. 00:04:18:Id� na obch�d skarbca.|Chcesz tam zajrze�? 00:04:21:Jasne. 00:04:23:Bardzo dzi� ciep�o, prawda? 00:04:26:Tak, "babie lato". 00:04:28:Nied�ugo pewnie lunie jak z cebra. 00:04:31:To jeden z waszych.|Detektyw Otto, zgadza si�? 00:04:45:Wci�� sobie obiecuj�,|�e dla kondycji zaczn� u�ywa� schod�w. 00:04:49:Ale w taki upa� zostaj� przy windzie. 00:05:21:Jaki numer pad� wczoraj na loterii?|Gracie na loterii? 00:05:28:Moja �ona co tydzie� kupuje losy.|Zawsze na te same numery. 00:05:34:Pytam: dlaczego? A ona:|"To moje szcz�liwe numery". 00:05:37:Mam je przy sobie... 00:05:42:Rzu� bro�! 00:05:58:Halo?! 00:06:00:Jest tu kto?! 00:06:13:�apy do g�ry! 00:06:15:Nie, John, to ja! 00:06:20:Wystraszy�e� mnie na �mier�. 00:06:22:- Nic ci nie jest?|- Nie. To nie moja krew. 00:06:26:- Co si� dzieje?|- Zajrzyj tam. 00:06:53:Gdzie s� wszyscy? 00:06:59:Powinienem to przewidzie�.|Nie chodzi�o o zemst�, tylko o skok. 00:07:04:- Co tu trzymali?|- To. 00:07:08:Co to jest? 00:07:09:O w mord�!|Niech to z�oto?! 00:07:12:Ci�kie. I by�o tu tego pe�no?|Musieli to za�adowa� na czo�g albo... 00:07:20:Ci�ar�wk�. 00:07:22:- 14 wielkich wywrotek?|- Pod jedn� prawie wpad�e�. 00:07:28:- Zostaw to.|- Za nic. 00:07:30:- Nie pozwol� ci tego zatrzyma�.|- To si� oka�e. 00:07:32:- Potrzebujemy samochodu.|- Samochodu? 00:07:40:Umiesz spi�� na kr�tko? 00:07:42:Jasne. Jestem elektrykiem.|Ale to za d�ugo trwa. 00:08:04:- Na mo�cie ich nie ma.|- Sp�jrz tam. 00:08:11:Dalej! Jazda! 00:08:16:- Rozwali�em telefon.|- To co to jest "21-sze z 42"? 00:08:21:- Nie wiem.|- Co ze stadionem? 00:08:24:Teraz jedziemy za nimi. 00:08:28:Za kogo si� uwa�asz?!|Za Hillary Clinton?! 00:08:30:To jest to! Hillary Clinton,|42 prezydent. 00:08:32:- By�aby 43.|- Dobra. Kto by� 21? 00:08:39:- Nie wiem.|- Nie wiesz?! 00:08:40:- Nie wiem, a ty wiesz?!|- Nie! 00:08:44:- Co to za z�om?|- Yugo. Ekonomiczny, nieszybki. 00:08:52:- Co robisz?|- Kombinuj� telefon. 00:08:57:Czekaj! 00:08:59:- Kto by� 21 prezydentem?|- Pieprz si�! 00:09:05:Wkurzy� si�. 00:09:06:Przejdzie mu,|kiedy zajrzy na tylne siedzenie. 00:09:10:- To moja sztabka!|- Tu McClane, dajcie inspektora Waltera Cobba. 00:09:14:- John, gdzie jeste�, do diab�a?|- To napad, nie zemsta. 00:09:17:Obrobili Bank Rezerw.|Jad� na p�noc, wywrotkami. 00:09:22:Pi�e� co�? 00:09:24:Ani kropli.|Jad� na p�noc. 00:09:27:Zamknijcie wszystkie mosty|i wy�lijcie �mig�owce. 00:09:31:Nie mog� tak lata�. Za du�o spraw na raz.|Co z bomb�? 00:09:37:Dowiedz si�, kto by� 21-m... 00:09:40:John?!|21-m kim?! 00:09:42:Walter!|Cholerne kom�rki! 00:09:46:Dzwo� do Munsona.|Niech zamknie wszystkie mosty. 00:09:52:- Szukajcie wywrotek.|- Wywrotek? 00:09:54:On m�wi, �e Tras� Roosevelta|jad� wywrotki pe�ne z�ota. 00:09:58:Tam nie wpuszczaj� ci�ar�wek. 00:10:00:Gazem! 00:10:02:To bzdura,|ale nie b�d� si� sprzecza�. 00:10:05:We�cie psy i przeszukajcie kot�owni�. 00:10:09:- Masz co�?|- Przez tydzie� nic tu nie znajd�. 00:10:14:Nie mamy tygodnia.|Liczy si� ka�da minuta. 00:10:17:B�dziemy si� spieszy�. 00:10:20:Co jest? 00:10:22:McClane m�wi� o Banku|Rezerw Federalnych. 00:10:26:To chyba niedaleko miejsca wybuchu? 00:10:36:D�ugo mamy tu stercze�? 00:10:38:Ci ze stadionu maj� czeka�,|czy nie? 00:10:41:Karl powinien to ju� za�atwi�. 00:10:54:Czekajcie.|McClane mo�e jeszcze si� zjawi�. 00:10:59:Spokojnie.|Nawet je�eli jeszcze �yje... 00:11:02:i tak nic nikomu nie powie. 00:11:06:Nast�pny zjazd. 00:11:08:Tu Elvis Duran.|Jeste� na antenie. 00:11:11:Bardzo lubi� wasz program... 00:11:14:i stale go s�ucham. 00:11:16:Dzi�ki.|Co chcia�by� powiedzie�? 00:11:18:Wiecie, dlaczego wszystkie|radiowozy ganiaj� na sygnale? 00:11:21:W szkole pod�o�ono bomb�. 00:11:23:M�j kuzyn jest glin�.|W jednej ze szk� jest wielka bomba,... 00:11:28:tylko nie wiedz�, w kt�rej. 00:11:31:Dlatego szukaj� we wszystkich|szko�ach w ca�ym mie�cie. 00:11:36:Jasny gwint! 00:11:39:Doris!|Po��cz mnie z moj� �on�! 00:11:43:Turley!|Ca�e miasto dzwoni pod 911! 00:11:50:Znikn�y! 00:11:53:Kim on jest, magikiem? 00:11:55:Na dole! 00:11:57:Czy tu s� poduszki powietrzne? 00:11:59:Nie wiem... 00:12:25:Hej, ty! Poka� �apy!|Wystaw je przez okno! 00:12:34:Nie zabijaj mnie!|Nie strzelaj! 00:12:39:- Jeste� kierowca?|- Nie, kosmetyczk�. Jasne, �e tak! 00:12:44:- Dok�d jedziesz?|- Na akwedukt. 00:12:47:Na tor wy�cigowy? 00:12:50:Nie, na akwedukt, taki do wody. 00:12:56:Prowadzi st�d a� do g�r Catskills. 00:13:00:- Po co?|- To wodoci�g. Ma 96 kilometr�w. 00:13:13:Jeste� tu szefem? 00:13:14:Policja.|Czy ostatnio by�y tu jakie� ci�ar�wki? 00:13:18:Ci durnie nie przestrzegaj� polece�. 00:13:22:Kto? 00:13:23:Tuzin kretyn�w.|Pognali do rury, cho� ju� tam nie pracujemy. 00:13:31:- Masz map� tunelu?|- Tak, tu. 00:13:37:Rura prowadzi a� do tamy. 00:13:42:Z drugiej strony jest woda. 00:13:44:S� jakie� wej�cia i wyj�cia? 00:13:46:Szyby wentylacyjne,|co 3 kilometry. 00:13:49:- A dla ci�ar�wki?|- Mo�na wyjecha� przy tamie. 00:13:52:Trzeba jecha� oko�o 3 km. 00:13:56:Tak, tam si� spotkamy. 00:14:00:- Co mam zrobi�?|- Jed� na stadion. 00:14:04:Mamy nieca�e 2 godziny! 00:14:13:Co� nie tak?! 00:14:15:480 000 m kamieni.|10 razy wi�cej ni� przy zaporze Hoovera. 00:14:20:Nad g�owami mamy|155 metr�w ska�y. 00:14:23:To faza trzecia tunelu nr 3. 00:14:27:Budowa mia�a si� zacz�� w 54-tym,|ale zwlekano do czerwca 70-go. 00:14:32:Wiesz, co jest najciekawsze? 00:14:35:- Co?|- Zawory - ka�dy jeden. 00:14:44:Tutaj odchodzi tunel 1 i 2. 00:14:51:Ale sobie znalaz� miejsce na przystanek. 00:14:53:Zaczekaj.|Po�ycz mi kask. 00:14:56:- Masz koszul�?|- Tak, tu. 00:14:58:Poczekaj chwil�. 00:15:01:Zaczekaj a� podejdzie do drzwi. 00:15:04:Cze��.|Mickey O'Brian z ochrony wodoci�gu. 00:15:06:Podobno szwenda si� tu facet|z o�mioma reniferami. 00:15:18:M�wi�, �e to weso�y staruszek,|z siwa broda. 00:15:23:W czerwono-bia�ym stroju.|Dziwne, �e go nie widzieli�cie. 00:15:29:Co jest z tymi telefonami? 00:15:35:Kurde...|Nie �yj�? 00:15:38:Obawiam si�, �e tak. 00:15:43:Musisz znale�� niejakiego Waltera Cobba.|To m�j szef. 00:15:52:Powiedz mu, �e musz� wiedzie�,|kto by� 21-szym prezydentem USA. 00:15:56:Chester A. Arthur. 00:15:58:- Co?!|- Chester A. Arthur. 00:16:01:1881 do 1885.|W 1880 nominowany na wiceprezydenta. 00:16:04:Wiedzia�by�, �e by� poborc� celnym|w Nowym Jorku. 00:16:08:Nie wiedzia�em o tym.|Uwa�aj na siebie. 00:16:41:- Teraz?|- Nie, jest tylko jeden z nich. 00:16:53:KONIEC GRY 00:17:01:Tak, czy nie? 00:17:10:Nie! 00:17:12:P�jdziemy za nim. 00:17:15:Musimy zwolni� drog�wk�. 00:17:19:Nie! Korki mog� poczeka�.|Co si� dzieje?! 00:17:23:- A co z Rickym?|- Nie wiem. Ale Bank Rezerw. 00:17:26:Tak? 00:17:27:To najwi�kszy magazyn z�ota|na �wiecie. 00:17:32:We� paru ludzi, znajd� Rickiego|i sprawd�, co si� tam dzieje. 00:17:36:Walter, pos�uchaj go. 00:17:43:- Mieli�my pojecha� od ty�u.|- Jedziemy od ty�u. 00:17:48:Nied�ugo we wszystkich szko�ach|wybuchn� rozruchy. 00:17:55:SZKO�A IMIENIA|CHESTERA A. ARTHURA 00:17:58:Dajcie 20 ludzi na ka�de pi�tro i 50 do piwnic.|Gdzie McClane? 00:18:04:Ci�gle zaj�te. 00:18:08:Stawiamy wszystko na jedn� kart�.|A je�li McClane si� myli? 00:18:12:Pani dyrektor Martinez,|inspektor Cobb. 00:18:17:Prosz� zebra� dzieci w auli.|Niech zachowaj� spok�j. 00:18:41:Zbli�amy si� do tamy.|Wezwij stra� tyln�. 00:18:51:Sstra� tylna, mo�ecie do��czy�.|Jeste�my przy tamie. 00:18:58:Nils? Do��czcie do grupy. 00:19:02:Uwaga, Nils nie �yje. 00:19:05:Powtarzam:|Nils nie �yje, palancie. 00:19:07:Jego kumpel te�.|A twoi ch�opcy z banku... 00:19:13:sp�ni� si�. 00:19:14:John... 00:19:17:W ci�ar�wce, kt�r� jedziesz,|jest 13 miliard�w w z�ocie...
skrzypas_