2006_3.pdf

(2818 KB) Pobierz
187959489 UNPDF
Droga Prawda ¯ycie
(dwumiesiêcznik chrzeœcijañski)
· Rada redakcyjna:
Zbigniew L. Gadkowski (zlg@ol.onet.pl),
Andrzej Porêba (pandre@poczta.onet.pl)
Andrzej Nazimek (zimeryt@interia.pl)
· Redaguje: Zbigniew L. Gadkowski
· Wydawca:
Chrzeœcijañska Wspólnota
Zielonoœwi¹tkowa,
ul. Sudecka 3, 59–220 Legnica
· Adres redakcji:
ul. Czechowa 1, 41–807 Zabrze
· Redakcja techniczna: Joanna Kaniszczak
(asia_kaniszczak@Jezus.pl)
· Komputeropisanie: Miros³awa Porêba,
Aneta Zerbe, Ewelina Twardowska
· Korekta: Maria Olech (maria-zo-
fia@wp.pl), Andrzej Porêba, Jeremiasz
Zerbe (nimrod@epf.pl)
· Ok³adka: Robert £opatka (rl22@op.pl),
Jan Stypu³a (redaktor@lupa.chwz.pl)
Materia³ów nie zamówionych redakcja nie
zwraca. Zastrzegamy sobie prawo do skra-
cania i adiustacji tekstów, oraz do zmiany
tytu³ów. Kopiowanie i powielanie dozwolo-
ne pod warunkiem druku tekstu w ca³oœci
z podaniem tytu³u oraz numeru pisma.
· Cena prenumeraty: roczna wynosi
30 z³, cena jednego egzemplarza 5,00 z³.
· Poczta e–mail: dpz@chwz.pl
· Internetowe archiwum: http://dpz.chwz.pl
W numerze
6 Twój stosunek do innych zale¿y od Twojej opinii o nich
7 Sk¹d wiem, ¿e Bóg istnieje? – James Kennedy
9 Wymówki - Henryk Turkanik
10 Czy znasz swoje powo³anie? - Szymon Matusiak
12 Idzie przed nimi - dr Józef Kajfosz
14 Odrodzenie - Janusz Weso³owski
19 Dom dzieci Bo¿ych - dr Andrzej Wantu³a
21 O ratunku cz³owieka mo¿liwym tylko w Jezusie - prof. dr h. Tadeusz J. Zieliñski
23 Pêædziesi¹tnica - Œwieto Tygodni - Victor Buksbazen
25 Narzekanie czy radoœæ? – Waldemar Œwi¹tkowski
26 T³o historyczne dzia³alnoœci proroków - Andrzej Porêba
28 Na ¿yczenie Czytelników
29 Wytrwa³oœæ w cierpieniu - Martin i Deidre Bobgan
30 Tego trzeba by³o spróbowaæ! - Aleksander Doro¿ko
30 Mi³oœæ oznacza... - Phil Bosmans
32 Z ¿ycia naszej Wspólnoty
34 Mo¿e dalsza edukacja
35 Wiedzieæ warto – Zbigniew L. Gadkowski
36 Historia Zboru w Zabrzu
·
Naucz mnie
AGNES C.
Nauka nasza oparta jest na wiernym
wyk³adzie Pisma Œwiêtego. Dla nas Pi-
smo Œwiête jest jedynym Ÿród³em i
norm¹ wiary chrzeœcijañskiej oraz
¿ycia chrzeœcijañskiego. Zgodnie z
nauk¹ Pisma Œwiêtego nie ma w nikim
innym zbawienia jak tylko w Jezusie
Chrystusie, jedynym Zbawicielu, Od-
kupicielu i Poœredniku, ukrzy¿owanym
i zmartwychwsta³ym Panu. Jego
œmieræ jest drog¹ do odkupienia i zba-
wienia. Wierz¹cy zostaje usprawiedli-
wiony jedynie z ³aski Bo¿ej. Zbawie-
nie nie mo¿na zyskaæ przez w³asne
zas³ugi, lecz jedynie przez zas³ugê Je-
zusa Chrystusa.
Wiara w Jezusa Chrystusa jest zu-
pe³nym zaufaniem Bogu, a dobre
uczynki wyp³ywaj¹ z tej ¿ywej wiary.
Cz³owiek czyni dobrze z wdziêczno-
œci za darowane mu zbawienie. Spo-
sób ¿ycia i uczynki nie s¹ wiêc czymœ
oderwanym od wiary, one nale¿¹ do
wiary i niej wyp³ywaj¹. Nie ma chrze-
œcijañskiej wiary bez chrzeœcijañskie-
go ¿ycia. Tam gdzie nie ma mi³oœci i
troski o drugiego cz³owieka, gdzie nie
s¹ przestrzegane przykazania Bo¿e,
tam nie ma wiary – prawdziwego
chrzeœcijañstwa.
Naucz mnie Panie siê modliæ do Ciebie.
Amen, niechaj bêdzie na ziemi jak i w niebie.
Niech s³owa moje prostot¹ p³yn¹,
I z g³êbi serca myœli wyp³yn¹.
Usuñ ob³udê, k³am i zgryzotê.
Niech modlê siê zawsze,
Nie wtedy, gdy mam ochotê.
Ty swoje dzieci zawsze wys³uchujesz,
I wed³ug potrzeb obdarowujesz.
Ty wiesz czego mi potrzeba,
Zanim Ciê poproszê – uchylasz mi nieba.
Do Ciebie wiêc proœby swe zanoszê,
O pomoc w k³opotach i troskach proszê.
Niechaj w modlitwie bêdê zawsze z Tob¹,
Niech bêdzie zawsze szczer¹ rozmow¹.
187959489.002.png
3
Bo¿e wybranie
BOGDAN JAROSZEWICZ
jest niesprawiedliwy i okrutny.
Nikt te¿ nie mo¿e powiedzieæ, ¿e
cz³owiek jest kuk³¹ lub robotem po-
zbawionym mo¿liwoœci wspó³praco-
wania z Bogiem. Bo¿e wybranie to
nie narzucony bezwolnemu cz³owie-
kowi akt ani konkurs wyboru, czy re-
zultat popularnej zasady „ja tobie, ty
mnie”, ale akt ³aski przez wiarê dla
tych, których przedtem zna³ (por. Rz
8,29) i którzy przejawiaj¹ szczer¹
chêæ wspó³pracy z Bogiem.
Nauka o wybraniu stanowi pro-
blem, z którym wielu nie mo¿e so-
bie poradziæ z powodu braku logicz-
nej i przekonuj¹cej, wolnej od uprze-
dzeñ interpretacji tej doktryny w opar-
ciu o Pismo Œwiête. Z doktryn¹ t¹
Pismo Œwiête ³¹czy naukê o powo-
³aniu i predestynacji.
O wybraniu czytamy w Starym i
w Nowym Testamencie; mamy
przyk³ady wybrania indywidualnego
(wybór Abrahama), jak i zbiorowe-
go - wybór Izraela. Wybranie zawsze
by³o powi¹zane z przymierzem, z
którego wynika³y przywileje i obo-
wi¹zki oraz obietnice. W Biblii
mamy siedem przymierzy, z których
dwa s¹ dominuj¹ce: przymierze Sta-
rego Testamentu i przymierze Nowe-
go Testamentu. Wybranie wynika z
planu Bo¿ego i œciœle ³¹czy siê z
upadkiem cz³owieka w grzech i ze
zbawieniem.
Pismo Œwiête wyraŸnie poucza,
¿e przez upadek jednego cz³owieka
przysz³o potêpienie na wszystkich
ludzi (Rz 5,18). Za przyk³adem
pierwszych rodziców wszyscy
grzesz¹ dziedzicz¹c nie grzech pier-
worodny i winê, ale skutki grzechu
pierworodnego, takie jak sk³onnoœæ
do z³ego i œmieræ. Grzech polega na
niepos³uszeñstwie, ³amaniu przyka-
zañ Bo¿ych, buncie, wrogoœci wobec
Boga. Grzech zas³uguje na gniew
Bo¿y, Jego przekleñstwo, s¹d i potê-
pienie.
Grzech deprawuje cz³owieka,
dzia³a jak narkotyk, który poci¹ga i
uzale¿nia, zniewala umys³, uczucia
i wolê. Cz³owiek ¿yj¹cy w grzechu,
niezbawiony, wed³ug Pisma Œwiête-
go jest œlepy duchowo (por. Ef 4,18),
umar³y duchowo (por. Ef 2,1), znaj-
duje siê w mocy ciemnoœci (por. Kol
1,13), nienawidzi œwiat³oœci (por. J
3,19-20), jest zmys³owy (por. 1Kor
2,14), zniewolony grzechem (por. J
8,34), ma skalany umys³ i sumienie
(por. Tt 1,15-16), jest wrogo usposo-
biony wobec Boga (por. Rz 8,7) i jest
pozbawiony bojaŸni Bo¿ej (por. Rz
3,18).
Biblia autorytatywnie stwierdza:
Ka¿dy, kto grzeszy, jest niewolnikiem
grzechu (J 8,34), i nie ma sprawie-
dliwego ani jednego… wszyscy zbo-
czyli (Rz 3,10.12). Jest to pesymi-
styczny obraz ludzi bez Boga. W tym
beznadziejnym stanie cz³owiek nie
ma mo¿liwoœci sam sobie pomóc,
siebie zbawiæ. Ta pomoc przychodzi
ze strony Boga w Jezusie Chrystu-
sie, który przyszed³ na ten œwiat, by
oddaæ ¿ycie swoje na okup za wielu
(por. Mt 20,28; Mk 10,45), aby zba-
wiæ darmo z ³aski tych, którzy
uwierz¹ w Niego i przyjm¹ Jego
ofiarê.
Bóg zbawia wybranych. Jego wy-
bór nie opiera siê na zas³ugach i kwa-
lifikacjach lub zabiegach cz³owieka,
ale na ³asce przez wiarê.
Wybranie jest suwerennym aktem
Boga, gdy¿ nikt nie by³ i nie mo¿e
byæ Jego doradc¹ ani nie mia³ i nie
ma wp³ywu na Jego decyzje. Zba-
wienie jest darem ³aski dla niegod-
nych, zniewolonych grzechem ludzi,
zas³uguj¹cych na potêpienie wiecz-
ne, których Bóg postanowi³ wybraæ
w Chrystusie i zbawiæ. Bo¿e wybra-
nie jest postanowieniem wyboru na
podstawie uprzedniej wiedzy i prze-
widywania reakcji cz³owieka na S³o-
wo Bo¿e i Jego ³askê. W Piœmie
Œwiêtym czytamy, ¿e Bóg tych, któ-
rych wczeœniej zna³, tych przezna-
czy³, powo³a³, usprawiedliwi³ i
uwielbi³ (por. Rz 8,29-30), nale¿¹ oni
do wybranych wed³ug postanowienia
Boga Ojca (por. 1P 1,1-2).
Nowy Testament mówi o wybra-
niu: (por. Ef 1,4-6.11; 2Ts 2,13-14; Dz
13,48; Rz 8,28-30; 9,11-24; J 6,37-65;
15,16; 1Kor 1,26-30; 2Tm 1,9; 1P 1,1-
2; Ap 13,8; 17,8).
Z tekstów biblijnych wyp³ywa na-
uka o wybraniu, jako Bo¿ym wybo-
rze do ¿ycia wiecznego nie z powo-
du zas³ug cz³owieka, ale z Jego ³aski
przez wiarê w Chrystusa, który
usprawiedliwia, odradza do nowego
¿ycia i zbawia. Jest to wybranie do
zbawienia.
Równa szansa dla wszystkich
Kluczowym tekstem biblijnej nauki
o wybraniu jest list Paw³a z Tarsu do
Efezjan, w którym wyra¿a przeko-
nanie, które po raz pierwszy pojawia
siê w teologii Nowego Testamentu:
Wybrani w Nim (w Chrystusie) przed
za³o¿eniem œwiata (por. Ef 1,4 -6.11).
Tekst ten wszyscy zwolennicy wy-
brania uznaj¹ za podstawowy, ale
przesuwaj¹ w nim akcent. Jedni
mocno podkreœlaj¹ wybrani przed
za³o¿eniem œwiata, a drudzy wybra-
ni w Chrystusie. Ten zwrot w Chry-
stusie jest charakterystyczny dla teo-
logii Paw³a i zgodny z tym, co
powiedzia³ Jezus Chrystus (por. J
15,1-6); powtarza siê on w jego li-
stach ponad 40 razy, choæ w innych
ksiêgach Nowego Testamentu prawie
w ogóle nie wystêpuje.
Co aposto³ Pawe³ chcia³ wyraziæ
przez zwrot: w Chrystusie wybra³
nas przed za³o¿eniem œwiata? Dwa
lata póŸniej Pawe³ pisze w Liœcie do
Tymoteusza: Bóg chce, aby wszyscy
ludzie byli zbawieni i doszli do po-
znania prawdy (1Tm 2,4). Je¿eli
przyjmiemy przekonanie o indywidu-
alnym wybraniu przed za³o¿eniem
œwiata, to z porównania tych dwóch
N ikt nie mo¿e powiedzieæ, ¿e Bóg
187959489.003.png
4
tekstów mo¿e wynikaæ sprzecznoœæ.
Bo w pierwszym tekœcie aposto³
mówi o wybraniu pewnych ludzi
przed za³o¿eniem œwiata, a w dru-
gim - ¿e Bóg chce zbawienia wszyst-
kich. Tutaj nale¿y powiedzieæ, ¿e
teologia aposto³a Paw³a zawsze by³a
praktyczna, nigdy nie by³a oderwana
od rzeczywistoœci i nie zawiera w
sobie sprzecznoœci. Zwróæmy uwa-
gê na to, ¿e Pawe³ mówi wybra³ nas,
a nie ka¿dego z nas, a to jest zasad-
nicza ró¿nica, która rzutuje na now¹
interpretacjê Bo¿ego wybrania. Prze-
konanie o indywidualnym wybraniu
przed za³o¿eniem œwiata, które za-
k³ada wszystkie znane teorie wybra-
nia, jest dowodem braku zrozumie-
nia myœli aposto³a Paw³a i przes¹-
dza o u³omnoœci ka¿dej teorii wybra-
nia oraz prowokuje uzasadnion¹ kry-
tykê. Nieco dalej w Liœcie do Efe-
zjan Pawe³ pisze niezwykle wa¿ne
s³owa: Mnie zosta³a okazana ³aska
(…), abym na œwiat³o wywiód³ tajem-
ny plan, ukryty od wieków w Bogu,
który (…) wykona³ w Jezusie Chry-
stusie, Panu naszym (Ef 3,8-9.11).
Bóg przed za³o¿eniem œwiata mia³
plan ogólny i plan szczegó³owy, któ-
ry sukcesywnie realizuje przez Chry-
stusa i w Chrystusie.
Wed³ug planu ogólnego Bóg posta-
nowi³ powo³aæ (por. Rz 8,28) i wy-
braæ zbiorowo lud Starego Przymie-
rza - Izrael, i lud nowego przymie-
rza - Koœció³. To by³o powo³anie i
wybranie ogólne, a nie indywidualne
przed za³o¿eniem œwiata (por. Rz
8,29; 1P 1,1-2). W Liœcie do Rzymian
aposto³ pisze o wybraniu Jakuba w
miejsce Ezawa, m³odszego w miej-
sce starszego, w czym widzia³ on
wzorzec wybrania Koœcio³a w miej-
sce Izraela. Jakuba umi³owa³em, a
Ezawem wzgardzi³em (Rz 9,13). Bóg
umi³owa³ Jakuba i Izrael, ale jesz-
cze bardziej umi³owa³ Koœció³ (por.
J 3,16). W od³amaniu, odrzuceniu
Izraela z powodu niewiary (por. Rz
11,15.19-20) i wybraniu Koœcio³a
aposto³ Pawe³ widzia³ pojednanie
œwiata, ¯ydów i pogan w Chrystusie
(por. Ef 2,14) na nowej zasadzie, z
³aski przez wiarê. To wybranie i po-
wo³anie Koœcio³a by³o tajemnic¹,
która jemu, aposto³owi pogan, zosta-
³a ods³oniêta (por. Ef 3,3-10; Rz
11,25; Kol 1,26). Na dowód tego
Pawe³ cytuje proroka Ozeasza, któ-
ry przynajmniej 750 lat przed Chry-
stusem prorokowa³: Nie mój lud na-
zwê moim ludem (…) i nazwani bêd¹
synami Boga ¿ywego (Rz 9,25-26).
Wed³ug planu szczegó³owego
ogólne powo³anie i wybranie w Sta-
rym Testamencie sta³o siê rzeczywi-
stoœci¹ w Abrahamie i na podstawie
obietnicy ka¿dy Izraelita przez fi-
zyczne urodzenie i obrzezkê wcho-
dzi³ do spo³ecznoœci ludu wybrane-
go. W Nowym Testamencie wybra-
nie staje siê rzeczywistoœci¹ w Chry-
stusie dla ka¿dego na podstawie ³aski
przez wiarê, narodzenia duchowego
z wody i Ducha Œwiêtego oraz ob-
rzezki serca, w duchu (por. Rz 2,29;
Kol 2,11). W Starym Testamencie
by³o wybranie w Abrahamie, na pod-
stawie obietnicy, narodzenia fizycz-
nego i obrzezki fizycznej. W Nowym
Testamencie jest wybranie w Chry-
stusie, na podstawie ³aski przez wia-
rê, narodzenia duchowego i obrzez-
ki duchowej.
W œwietle Pisma Œwiêtego trzeba
odró¿niæ powo³anie od wybrania,
wybór zbiorowy od indywidualnego,
wybór fizyczny od duchowego, wy-
bór do przywilejów od wyboru do
synostwa (por. Ef 1, 5) i wybór za-
mkniêty od otwartego. Wybranie w
Abrahamie by³o fizycznym i zbioro-
wym wybraniem Izraela do przywi-
lejów i jednoczeœnie zamkniêtym,
ograniczonym do narodu izraelskie-
go, z pewnymi wyj¹tkami. Wybra-
nie w Chrystusie jest duchowym i
indywidualnym wybraniem do syno-
stwa i jednoczeœnie otwartym dla
wszystkich bez wyj¹tku. Wybranie do
zbawienia zawsze by³o indywidual-
ne z t¹ ró¿nic¹, ¿e w Starym Testa-
mencie na podstawie zakonu, a w
Nowym Testamencie na podstawie
³aski przez wiarê. Bóg nigdy nie zba-
wia³ zbiorowo (por. Rz 11,2-5). On
zawsze, w ka¿dym pokoleniu Izra-
ela, okazywa³ zmi³owanie resztce
wybranych indywidualnie (Wj 33,19;
Rz 9,15-18).
Aby zrozumieæ wybranie i unik-
n¹æ z³udzenia, któremu kiedyœ ule-
gali ¯ydzi, a dzisiaj ulegaj¹ chrze-
œcijanie, nale¿y pamiêtaæ, ¿e: Nie
wszyscy, którzy pochodz¹ z Izraela,
s¹ Izraelitami (Rz 9,6), to znaczy
wybranymi. I podobnie nie wszyscy,
którzy s¹ chrzeœcijanami, s¹ wybra-
nymi. Pan Jezus powiedzia³: Wielu
jest wezwanych (powo³anych), ale
ma³o wybranych (Mt 22,14), wska-
zuj¹c ogólne powo³anie i indywidu-
alne wybranie do zbawienia. Pawe³
doskonale wiedzia³, ¿e zarówno
wœród ¯ydów, jak i chrzeœcijan s¹
powo³ani i wybrani. Ci z jego roda-
ków, którzy przyjêli Jezusa Chrystu-
sa, s¹ resztk¹ wed³ug wyboru z ³aski
(por. Rz 11,5). Pozostali z powodu
zatwardzia³oœci (Rz 11,7) i znieczu-
lenia (Rz 11,8), œlepoty (Rz 11,10) i
niewiary (Rz 11,20) zostali od³ama-
ni (Rz 11,20) i odrzuceni (Rz 11,15),
ale ich powo³anie ogólne i plan doty-
cz¹cy ich przysz³oœci, pozostaj¹ na-
dal aktualne (por. Rz 11,2), poniewa¿
nieodwo³alne jest powo³anie Bo¿e
(por. Rz 11,29). Odrzucenie przez
¯ydów Jezusa Chrystusa i nienawiœæ
do Niego (por. J 15,23) spowodowa-
³y, ¿e s¹ nieprzyjació³mi Bo¿ymi
(por. Rz 11,28) i dlatego ich wybra-
nie do przywilejów zosta³o zawieszo-
ne, a¿ do czasu, gdy poganie w pe³ni
wejd¹ (Rz 11,25). Indywidualnie Bóg
nadal wybiera spoœród nich tych, któ-
rzy przyjmuj¹ Jezusa Chrystusa
wiar¹, wed³ug wyboru z ³aski przez
wiarê.
Nie ma i nie mo¿e byæ dwóch
wybranych ludów. Jest tylko jeden lud
- wybrani w Chrystusie z ³aski przez
wiarê. Byæ wybranym to byæ w Chry-
stusie i wierzyæ w Niego. Kto odrzu-
ca Chrystusa daje dowód tego, ¿e nie
jest wybranym i nie jest zbawionym
(por. Dz 4,12). Nie ma te¿ dwóch
dróg zbawienia - przez uczynki i
przez wiarê. Jest tylko jedna droga
przez wiarê w Chrystusa. Wszyscy
wybrani w Chrystusie, ¯ydzi i nie-
¯ydzi, zbawieni z ³aski przez wiarê,
stanowi¹ w Chrystusie jedno. Jeden
jest Pan, jeden lud i jedna wiara zba-
wienia naszego.
W ten sposób zosta³y prze³amane
wszelkie bariery i uprzedzenia naro-
dowe, rasowe i spo³eczne. Bóg nie
ma wzglêdu na osobê, nie ma ¯yda
ani Greka, niewolnika ani wolnego,
ani mê¿czyzny ani niewiasty. W
Chrystusie wszyscy jedno jesteœmy
(por. Ga 3,28; Rz 10,12-13). Do spo-
187959489.004.png
5
³ecznoœci tego ludu Bóg wybiera ka¿-
dego indywidualnie z ³aski przez wia-
rê, ¯ydów na podstawie wiary, a po-
gan przez wiarê (por. Rz 3,30), aby
by³ usprawiedliwiony ka¿dy, kto wie-
rzy (Rz 10,4). Prócz tego Pawe³ do-
daje: Nie ten jest ¯ydem, który jest
nim zewnêtrznie, ale ten, który jest
nim wewnêtrznie (Rz 2,28-29). A
prawdziwymi synami Abrahama s¹
ci, którzy uwierzyli jak Abraham i
s¹ ludŸmi wiary (por. Ga 3,7-9). To
wybranie staje siê rzeczywistoœci¹ w
Chrystusie i tylko w Chrystusie z ³aski
przez wiarê (Dz 4,12). Jedynym
warunkiem tego wybrania jest wiara
(por. 2Ts 2,13), bez której nie mo¿na
podobaæ siê Bogu i nie mo¿na byæ
zbawionym (por. Hbr 11,6). Je¿eli
bez wiary nie mo¿na podobaæ siê
Bogu i nie mo¿na byæ zbawionym,
to równie¿ bez wiary nie mo¿na byæ
wybranym. Wierzyæ w Chrystusa i
byæ wybranym to jedno i to samo.
Zaznaczyæ jednak nale¿y, ¿e musi to
byæ ¿ywa wiara.
Jak Bóg przekonuje o grzechu?
Duch Œwiêty przekonuje œwiat o grze-
chu, sprawiedliwoœci i s¹dzie (J 16,4).
W tej pracy przekonywania grzesz-
ników Duch Œwiêty pos³uguje siê
S³owem Bo¿ym, zwiastunami Ewan-
gelii i doœwiadczeniami, które Bóg
dopuszcza lub zsy³a. Ka¿dy, kto upo-
rczywie sprzeciwia siê Duchowi
Œwiêtemu, ten zatwardza swoje ser-
ce (por. Hbr 3,7-8) i tym samym
przeznacza siebie na potêpienie.
Natomiast kto nie sprzeciwia siê
Duchowi Œwiêtemu, ten daje przy-
zwolenie, mo¿e przejawiaæ têskno-
tê, pragnienie pomocy, ratunku, go-
towoœæ przyjêcia tego, co Duch
Œwiêty ma do zaoferowania; otrzy-
muje wiarê z ³aski, która prowadzi
do upamiêtania, pokuty, nawrócenia
i odrodzenia. Przyzwolenie, têskno-
ta i pragnienie pomocy, gotowoϾ
przyjêcia s¹ dyspozycjami serca i
rezultatem pracy Ducha Œwiêtego i
³aski Jezusa Chrystusa.
Duch Œwiêty przekonuje, a Jezus
Chrystus oœwieca ka¿dego cz³owie-
ka (por. J 1,9; Hbr 6,4 i 10,32). Oœwie-
cenie polega na oœwieceniu serca, ku
poznaniu bogactwa chwa³y Bo¿ej
(por. Ef 1,18). W czasach biblijnych
serce uwa¿ano za oœrodek myœlenia,
a nerki za oœrodek uczuæ. St¹d, je¿e-
li aposto³ Pawe³ pisze, ¿e Bóg oœwie-
ca serce, ma na myœli umys³ i ro-
zum. Bo¿e oœwiecenie pozwala zro-
zumieæ cz³owiekowi to, co w Ewan-
gelii jest zakryte dla tych, którzy gin¹
(por. 2Kor 4,3).
Bóg nie tylko przekonuje i oœwie-
ca, ale te¿ okazuje bogactwo swojej
³aski (por. Ef 1,7). £aska Jezusa
Chrystusa jest dla grzesznika nie tylko
amnesti¹, aktem mi³osierdzia i mi-
³oœci Bo¿ej, ale czymœ wiêcej. W
³asce jest zawarta Bo¿a moc, w jê-
zyku greckim to dynamis, od które-
go pochodz¹ s³owa dynamo, dynamit
(por. Ef 1,19). Ta dynamiczna moc
jest nie tylko w ³asce, ale te¿ i w S³o-
wie Bo¿ym (por. Jr 23,29; Rz 1,16),
w ka¿dym darze i w ka¿dym akcie
Bo¿ym, a w szczególnoœci w ofie-
rze Jezusa Chrystusa (por. Kol 1,18).
Nie wiemy, jaki jest mechanizm
dzia³ania Bo¿ej mocy. Moim zda-
niem przejawia siê on szczególnie:
a) we wzmocnieniu s³abej woli cz³o-
wieka zniewolonego grzechem b) w
sile argumentów S³owa Bo¿ego,
przemawiaj¹cych do serca i rozumu
c) w rozbudzeniu g³êbszego poczu-
cia winy d) w uczuleniu sumienia e)
w przyczynnych modlitwach. Mo¿e
wyra¿aæ siê tak¿e w kilku lub
wszystkich wymienionych aspektach
jednoczeœnie. Faktem jest, ¿e dziêki
tej mistycznej i dynamicznej mocy,
która pochodzi od Boga, grzeszny
cz³owiek zostaje o¿ywiony (por. Ef
2,5), mo¿e sprzeciwiæ siê mocy grze-
chu, zacz¹æ wspó³pracowaæ z Bo-
giem, rozpocz¹æ nowe ¿ycie i wkro-
czyæ na now¹ drogê ¿ycia. Bóg od-
radza cz³owieka do nowego ¿ycia z
wody (to jest przez S³owo Bo¿e) i
Ducha Œwiêtego (por. J 3,5). Im ob-
fitsza ³aska, wiêcej wiary, tym wiê-
cej mocy i tym wspanialsze rzeczy
dziej¹ siê w ¿yciu cz³owieka.
Wiara, obok S³owa Bo¿ego,
oœwiecenia i ³aski jest czwartym,
bardzo wa¿nym elementem wybra-
nia. Nale¿y odró¿niæ ¿yw¹ wiarê
aktywn¹ (por. Ga 5,6) od wiary mar-
twej pasywnej (por. Jk 2,17). Wiara
jest darem Ducha Œwiêtego (por.
1Kor 12,9) i warunkiem wybrania,
poniewa¿ Bóg wybra³ was przez Du-
cha… i przez wiarê (2Ts 2,13). Wia-
ra zaczyna siê od przekonywania
Ducha Œwiêtego S³owem Bo¿ym i
wra¿liwoœci cz³owieka na S³owo
Bo¿e (por. Rz 10,17). Proces ten prze-
biega w nastêpuj¹cym porz¹dku: s³u-
chanie, przyjêcie, zgoda wewnêtrz-
na, ca³kowite poddanie siê S³owu
Bo¿emu i Duchowi Œwiêtemu. Wie-
rzymy dziêki dzia³aniu przemo¿nej
mocy Jego (Ef 1,19) i trwamy w S³o-
wie Bo¿ym, w oœwieceniu i w ³asce.
Kluczow¹ rolê w akcie wybrania
cz³owieka odgrywa S³owo Bo¿e,
oœwiecenie, ³aska i wiara, które po
otwarciu i poddaniu siê cz³owieka
zmieniaj¹ jego ¿ycie. Wymienione
cztery elementy s¹ czterema œrod-
kami, instrumentami wybrania, któ-
rymi pos³uguje siê Bóg w akcie wy-
boru cz³owieka. Duch Œwiêty prze-
konuj¹c, pracuje nad ka¿dym cz³o-
wiekiem. Bóg oœwieca ka¿dego cz³o-
wieka (J 1,9) wed³ug bogactwa ³aski
swojej (por. Ef 1,7) i oczekuje pozy-
tywnej odpowiedzi, któr¹ cz³owiek
mo¿e i powinien wyraziæ w podda-
niu siê Duchowi Œwiêtemu, pragnie-
niu pomocy i pokorze, poniewa¿ Bóg
pysznym siê sprzeciwia, a pokornym
³askê daje (1P 5,5). Bóg te¿ sprawia
chcenie i wykonanie (por. Flp 2,13).
W odpowiedzi na to cz³owiek otrzy-
muje wiarê z ³aski i tym samym zo-
staje wybrany. Bóg wybra³ nas przez
Ducha i przez wiarê (2Ts 2,13).
Przez przyjêcie daru wiary zostaje
spe³niony warunek wybrania. W ten
sam sposób, przez przyjêcie daru
ofiary Jezusa Chrystusa, zostaje spe³-
niony warunek usprawiedliwienia. Z
tego jasno wynika, ¿e nie cz³owiek
wybiera i usprawiedliwia siebie, ale
Bóg, który przygotowa³ odpowiednie
dary wybiera i usprawiedliwia. Bóg
daje, a cz³owiek przyjmuje lub od-
rzuca, z czego wynika indywidualna
odpowiedzialnoϾ i przeznaczenie.
Bez ³aski i wiary nie mo¿na byæ zba-
wionym i nie mo¿na te¿ byæ wybra-
nym.
Bóg nie potêpia
Je¿eli ktoœ w stanowczy sposób do
koñca ¿ycia uporczywie sprzeciwia
siê Duchowi Œwiêtemu, odrzuca Je-
zusa Chrystusa, Jego S³owo, ³askê,
zaproszenie i swoj¹ szansê, sam sie-
187959489.005.png
6
bie skazuje i przeznacza na wieczne
potêpienie. Nigdzie w Piœmie Œwiê-
tym nie jest powiedziane, ¿e Bóg z
góry przeznaczy³ ludzi na wieczne
potêpienie. Nikt nie mo¿e powie-
dzieæ, ¿e Bóg jest niesprawiedliwy i
okrutny.
Nikt te¿ nie mo¿e powiedzieæ, ¿e
cz³owiek jest kuk³¹ lub robotem po-
zbawionym mo¿liwoœci wspó³praco-
wania z Bogiem. Bo¿e wybranie to
nie narzucony bezwolnemu cz³owie-
kowi akt ani konkurs wyboru, czy
rezultat popularnej zasady „ja tobie,
ty mnie”, ale akt ³aski przez wiarê
dla tych, których przedtem zna³ (por.
Rz 8,29) i którzy przejawiaj¹ szczer¹
chêæ wspó³pracy z Bogiem.
Bo¿y wybór ogólny czy indywidu-
alny jest powi¹zany nie tylko z przy-
wilejami, ale te¿ i obowi¹zkami. Te
obowi¹zki dla aposto³a Paw³a by³y
wa¿niejsze ni¿ przywileje. W Piœmie
Œwiêtym mamy wyraŸnie podany cel
wybrania. Jest on ujêty nie tylko w
wymiarze wiecznoœci, ale i docze-
snoœci.
Cel wybrania sformu³owa³ Jezus
Chrystus, a potem rozwinêli go apo-
sto³owie. Pan Jezus powiedzia³: Nie
wy mnie wybraliœcie, ale Ja was
wybra³em i przeznaczy³em was, aby-
œcie szli i owoc wydawali i aby owoc
wasz by³ trwa³y (J 15,16), abyœcie byli
zwiastunami Ewangelii (por. Mk
16,15), byli sol¹, œwiat³oœci¹, mia-
stem po³o¿onym na górze, moimi
œwiadkami a¿ po krañce ziemi (por.
Dz 1,8). W œlad za Jezusem Chry-
stusem Pawe³ dalej konkretyzuje ten
cel i mówi: Abyœcie byli œwiêci, nie-
naganni (Ef 1,4-5), prowadzili nowe
¿ycie (Rz 6,4; por. Ef 4,22-24), stali
siê podobni do obrazu syna Bo¿ego
(Rz 8,29), byli Jego pos³ami (por.
2Kor 5,20). Jest to zaszczytne wy-
branie i wielki cel powo³ania.
Jak upewniæ siê w swoim
wybraniu i zbawieniu?
W jaki sposób ka¿dy z nas mo¿e byæ
pewnym swego wybrania i zbawie-
nia, ¿e jest dzieckiem Bo¿ym? Pew-
noœæ ta wynika wprost ze s³ów Jezu-
sa, który powiedzia³: Kto s³ucha
s³owa mego i wierzy temu, który
mnie pos³a³, ma ¿ywot wieczny i nie
stanie przed s¹dem (J 5,24; 3,36;
6,40). PewnoϾ zbawienia wynika z
podwójnego œwiadectwa Ducha
Œwiêtego i ducha naszego, gdy¿ Duch
œwiadczy wespó³ z duchem naszym,
¿e dzieæmi Bo¿ymi jesteœmy, ponie-
wa¿ ci, których Duch Bo¿y prowa-
dzi, s¹ dzieæmi Bo¿ymi (Rz 8,14.16).
PewnoϾ zbawienia wynika z Ewan-
gelii: Tym zaœ, którzy go przyjêli, da³
prawo staæ siê dzieæmi Bo¿ymi, tym,
którzy wierz¹ w imiê jego i narodzili
siê z Boga (J 1,12-13). Aposto³ Pawe³
napisa³: Wy, którzy us³yszeliœcie s³o-
wo prawdy, ewangeliê zbawienia
waszego, i uwierzyliœcie w niego,
zostaliœcie zapieczêtowani obieca-
nym Duchem Œwiêtym (Ef 1,13). Pie-
czêæ jest dowodem w³asnoœci.
Bardziej praktyczn¹ odpowiedŸ w
tej sprawie ka¿dy mo¿e otrzymaæ,
je¿eli twierdz¹co odpowie na nastê-
puj¹ce pytania:
1. Czy mi³ujesz Jezusa Chrystusa
bardziej ni¿ kogokolwiek czy cokol-
wiek?
2. Czy jesteœ gotów do samoza-
parcia i poniesienia ofiary dla Jezu-
sa Chrystusa?
3. Czy jesteœ pewien swego zba-
wienia i ¿ycia wiecznego?
4. Czy lubisz czytaæ Pismo Œwiête?
5. Czy modlisz siê regularnie, co-
dziennie?
6. Czy chêtnie chodzisz na nabo-
¿eñstwa i czy lubisz przebywaæ w
spo³ecznoœci dzieci Bo¿ych?
7. Czy jesteœ pewien przebacze-
nia swoich grzechów, a je¿eli upad-
niesz, czy wyznajesz swój grzech
Panu Jezusowi i prosisz o przebacze-
nie?
8. Czy dbasz o to, aby stale uœwiê-
caæ swoje ¿ycie i d¹¿yæ do œwiêtoœci?
9. Czy twoje codzienne ¿ycie jest
oparte na wiernoœci i pos³uszeñstwie
S³owu Bo¿emu?
10. Czy przestrzegasz przykazañ
Bo¿ych?
11. Czy jest dostrzegalna ró¿nica
miêdzy twoim ¿ycie a ¿yciem ludzi
z twego otoczenia?
12. Czy chêtnie wydajesz œwia-
dectwo o Jezusie Chrystusie?
A zatem, je¿eli masz pewnoœæ
przebaczenia grzechów i zbawienia,
kochasz Jezusa Chrystusa i Pismo
Œwiête, regularnie modlisz siê i chêt-
nie chodzisz na nabo¿eñstwa, uœwiê-
casz swoje ¿ycie i d¹¿ysz do œwiê-
toœci, ¿yjesz w wiernoœci Bogu i Jego
S³owu, mo¿esz byæ pewny swego
wybrania i zbawienia.
Twój stosunek do innych zale¿y od twojej opinii o nich
Oczekiwania jakiejœ osoby mog¹ wp³yn¹æ na zachowanie innej. Ludzie s¹ sk³onni robiæ to, co zosta³o o nich
powiedziane. Od pewnego czasu wiadomo, ¿e pozytywne oczekiwania lekarza wydaj¹ siê pomagaæ w powrocie do
zdrowia.
Po³owê instruktorów p³ywackich na letnim obozie przekonano, ¿e ich uczniowie, dziewczêta i ch³opcy w wieku od
siedmiu do czternastu lat, to grupa o „wysokim potencjale” Ich uczniowie stali siê lepszymi p³ywakami ni¿ normalna
grupa, mimo ¿e na pocz¹tku nie by³o ¿adnej ró¿nicy w ich zdolnoœciach.
Ludzie spisuj¹ siê lepiej, jeœli siê ich chwali, zachêca i wyra¿a do nich zaufanie, ni¿ wtedy, kiedy siê ich upokarza,
okazuje wobec nich zniecierpliwienie i obojêtnoœæ. Gdy w ludziach dostrzega siê potencja³ zamiast problemów, mocne
strony zamiast s³aboœci, nieograniczone zdolnoœci zamiast têpoty i pasywnoœci, wtedy rozkwitaj¹ i dorastaj¹ do
swoich mo¿liwoœci.
Jeœli darzysz innych szacunkiem i szczerze siê o nich troszczysz, bêdzie to odczuwalne niemal tak wyraŸnie, jak
temperatura czy zapach perfum w powietrzu, a twoje stosunki z ludŸmi bêd¹ dobre.
187959489.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin