wykorzystaj_kazda_sekunde.pdf

(126 KB) Pobierz
wykorzys
Spis treści
Przedmowa
9
Rozdział 1
17
Jak podnieść efektywność własnej pracy
Rozdział 2
49
Czy naprawdę zależy ci na podniesieniu własnej
efektywności?
Rozdział 3
77
Reguła dziesięciu procent w podnoszeniu efektywności
Rozdział 4
103
Sztuka zarządzania czasem
Rozdział 5
123
Wykorzystanie techniki w celu zaoszczędzenia czasu
Przekazywanie uprawnień i zlecanie zadań (outsourcing)
149
Rozdział 7
181
Jak efektywniej zarządzać czasem
Rozdział 6
8
Spis treści
Rozdział 8
207
Jak wykrzesać z siebie maksimum możliwości
Rozdział 9
229
Jak radzić sobie z zalewem informacji
Rozdział 10
251
Pozbywanie się zbędnego balastu i ustalanie priorytetów
410667332.001.png
Rozdział 1
Jak podnieść
efektywność
własnej pracy
„Ciągle mam wrażenie, że z czasem jest coś nie tak! Jest go za
mało, by coś zrobić, i za dużo, by nie robić nic”.
Królowa Charlotta, następczyni tronu brytyjskiego
w latach 1796
1817
Zdolność do podnoszenia efektywności działania i zwięk-
szenia wydajności, przy jednoczesnym skróceniu czasu pracy,
nie jest wcale przejawem niewolnictwa; to oznaki niezależności.
Bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie, każdego dnia
spada na nas tak samo wielka lawina obowiązków i zadań do
wykonania. Gdybyśmy pracowali efektywniej, nie tylko potrafili-
byśmy się z nimi uporać, ale moglibyśmy jeszcze zyskać trochę
czasu dla siebie
Planuj swój dzień pracy
Efektywni pracownicy najpierw planują swoją pracę,
a następnie ten plan realizują. Jednak według danych zawar-
choćby na poczytanie gazety, zabawę
zdziećmi, jogging w parku czy zagranie kilku fraz nafortepianie.
18
Wykorzystaj każdą sekundę
tych w jednym z artykułów, który ukazał się na łamach
czasopisma The Competetive Advantage (luty 1996), ponad 50
procent zatrudnionych nie planuje swojego dnia pracy.
Znajomość projektów, nad którymi pracujemy, to jeszcze
nie wszystko. Aby działać efektywnie, powinniśmy ponadto
podzielić nasz dzień pracy na segmenty. Wydaje mi się, że
najlepiej planować swoje zadania w przedziałach godzino-
wych, jakkolwiek opracowanie harmonogramu pracy na
ćwierć czy nawet na połowę dnia też zdaje egzamin. Planując
rozkład zajęć na dany dzień, zapisujmy na kartce papieru
czynności, które chcemy wykonać w czasie każdego z seg-
mentów.
Róbmy to każdego dnia przed rozpoczęciem pracy (albo
niech to będzie ostatnia
czynność przed zakończeniem pracy, stanowiąca przygoto-
wanie do następnego dnia). Gdy już przygotujemy nasz
godzinowy rozkład zajęć, powieśmy go na ścianie lub na
tablicy nad biurkiem, tak byśmy ciągle mieli go w zasięgu
wzroku.
Jeśli będziemy chcieli popracować nad jakimś projektem
dłużej niż 60 minut, to nie ma przymusu, by rezerwować dla
tego przedsięwzięcia kolejne, następujące po sobie godziny.
Rozkład dnia zależy wyłącznie od nas.
W trakcie dnia spoglądajmy na nasz plan i kontrolujmy
jego realizację. Jeśli zmienią się priorytety, zmieńmy także
plan, ale zróbmy to w formie pisemnej. Skorygowany plan
powieśmy znów nad biurkiem. Przechowywanie jego kopii
w komputerze znacznie upraszcza tę czynność i pozwala
wykonać ją w przeciągu paru chwil.
Dlaczego sugeruję, że segmenty godzinowe sprawdzają
się tak dobrze? Dlatego właśnie, że precyzyjnie wyznaczają
one limit czasu godzinę przeznaczonego na wykonanie
danego zadania. „Wykonanie pracy potrwa dokładnie tyle, ile
jeśli tak się komuś wyda lepiej
19 Jak podnieść efektywność własnej pracy
czasu na nią przeznaczyliśmy”
pisze C. Noarthcote Parkin-
son w swej książce Prawo Parkinsona. Jeśli na wykonanie
zadania X mamy cały dzień, to zajmie nam to cały dzień. Gdy
z kolei mamy do dyspozycji tylko godzinę, będziemy praco-
wać odpowiednio szybciej i efektywniej.
Zmiana ustalonego wcześniej planu nie stanowi prob-
lemu dopóty, dopóki nie przekraczamy wyznaczonych wcze-
śniej limitów czasowych. Bywają dni, kiedy zmieniam swój
dzienny rozkład zajęć dwa lub trzy razy, zależnie od ter-
minów i inspiracji. Dlaczego miałbym tego nie robić? Skupia-
nie wysiłków na sprawach, którymi mamy ochotę się zająć
w danym momencie, przyczynia się do podniesienia efektyw-
ności pracy, pod warunkiem że jesteśmy dobrze zorganizo-
wani, kontrolujemy terminy i zaplanujemy dostatecznie dużo
czasu na realizację poszczególnych zadań.
Trzy niezbędne listy zadań
Kluczowym elementem mojego osobistego systemu pod-
noszenia efektywności działania jest zestaw list zadań, które
przechowuję w swoim komputerze. Sporządziłem ich tyle, że
aby nad nimi panować, utworzyłem folder o nazwie LISTY
ZADAŃ! Dzięki temu mam pewność, że listy zadań, które
przeglądam każdego dnia, uwzględniają każdą czynność,
jaką powinienem wykonać.
Sporządzanie list zadań to prosta i niezwykle skuteczna
metoda. Niektórzy uważają, że to Ivy Lee, jeden z pierwszych
konsultantów ds. zarządzania, jest tym, któremu należy się
chwała pioniera wykorzystania list zadań jako formalnych
elementów systemu zarządzania czasem.
Wiąże się z tym pewna opowieść. Charlesowi Schwabo-
wi, który w pierwszych latach dwudziestego wieku stał na
czele firmy Bethlehem Steel, ciągle towarzyszyło przeświad-
Zgłoś jeśli naruszono regulamin