Blade of the Immortal - 06.txt

(12 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:01:Napisy konwertowane za pomocš: ASS subs Converter.
0:00:04:Tłumaczenie i timing: Silvana89
0:00:04:Korekta: Saint.Goku
0:00:14:Nigdy nie byłam dobra w miłoci.
0:00:21:Jestem bezużyteczna, bezwartociowa.
0:00:29:Wspomnienia powracajš.
0:00:36:Tamta dziewczyna była lepsza, prawda?
0:00:43:Jestem okropna, prawda? Ale mimo to...
0:00:47:Czerwonooki królik
0:00:51:prawie umknšł i znów powrócił.
0:00:54:Tak bardzo cię wykorzystałam, kochanie.
0:00:58:Cišgle cię kocham.
0:01:02:Jestem teraz taka smutna...
0:01:05:Może powinnam umrzeć?
0:01:10:Ten ukochany królik...
0:01:17:To nie księżyc, to tylko królik.
0:22:25:Tragicznie obudziłem się, przytomniejšc.
0:22:35:Z pewnociš to rzeczywistoć.
0:22:40:To próżne kłamstwo.
0:22:49:W rzeczywistoci, jeżeli nie przygotujesz się, na to, co ciebie czeka...
0:22:58:...poranek wylinie się przez okno.
0:23:05:Co zrozumiałem i zapamiętam.
0:23:12:Z pewnociš zapamiętam.
0:23:15:Niezmienny wiatr jest zawsze...
0:23:22:...w drodze, tylko tyle jest powiedziane:
0:23:28:"Wieczna podróż jest tym, co się naprawdę liczy"
0:23:49:Przybšd.
0:01:43:Nie jestem...
0:01:47:...robakiem!
0:01:51:Płacz robaków
0:01:58:Nawet po opuszczeniu Itto-ryu nic się nie zmieniło.
0:02:02:Rozmawiałe już z Kagehisš?
0:02:04:Tak.
0:02:07:Tai Nii-chan.
0:02:08:Hmm?
0:02:11:Co chcesz robić, kiedy już odzyskasz siły?
0:02:15:No tak.
0:02:18:Jeżeli wdam się w potyczkę z samurajem, bez wsparcia Itto-ryu
0:02:21:prawdopodobnie zginę, a moje zwłoki znajdš przy jakiej drodze.
0:02:24:Wiem!
0:02:27:Mogę dołšczyć do grupy Sankin i posługiwać się wyłšcznie sztyletem.
0:02:30:Niesamowite! To naprawdę niesamowite!
0:02:34:Ale żartujesz, prawda?
0:02:36:Tak.
0:02:37:O-Ren-chan! Przyszedł kto do Magatsu!
0:02:42:Kto to może być?
0:02:51:Manji-san?
0:02:52:Co?
0:02:53:Mylę, że powinnimy poszukać jakiej gospody.
0:02:56:Jak chcesz.
0:02:58:Co nie tak?
0:03:03:A może...
0:03:04:Nie.
0:03:05:Jeszcze nic nie powiedziałem!
0:03:07:I tak wiem, co ci chodzi po głowie.
0:03:09:Chcesz się napić, tak?
0:03:11:Tak.
0:03:13:Potrzebujemy pieniędzy na gospodę, żywnoć, mapę i przekroczenie rzeki...
0:03:20:I tak mamy za mało pieniędzy.
0:03:23:Nie umrzesz z powodu niedoboru sake.
0:03:26:Nie umrę, ale czuję się jakbym miał.
0:03:30:Powiedziałam nie i już.
0:03:39:Jaka przyjemna pogoda. Chociaż jest trochę za goršco.
0:03:44:Kuzukiri - rodzaj słodyczy spożywanych w czasie lata.
0:03:44:Kuzukiri idealnie pasuje do takiej pogody.
0:03:48:Mimo że przybyłem tutaj pod przymusem,
0:03:51:to nie będę się bronił, jeli jaka młoda dziewczyna będzie chciała mnie uwieć.
0:03:56:Nie chcę umierać, nie zaznawszy miłoci.
0:04:01:Skoro już tu jestem, to napiję się czego zimnego.
0:04:03:Hmm?
0:04:05:Za co to, ty mierdzšcy dupku?
0:04:07:Jeste mojš żonš, a pracujesz jako prostytutka!
0:04:11:Strasznie mnie wkurzasz!
0:04:13:Przestań się wydurniać, dupku. Nie potrafisz nawet zarobić.
0:04:17:Mimo że oboje jestecie mężczyznami, on jest od ciebie lepszy.
0:04:23:Także, jeli chodzi o "to"...
0:04:25:W porównaniu z jego, twój jest jak dzidziusia.
0:04:30:Co że powiedziała?!
0:04:31:Powtórz to!
0:04:35:Okropnie się zachowujesz.
0:04:38:Wprawdzie nie należysz do najmłodszych,
0:04:41:ale jeste piękna i masz temperament.
0:04:48:Kim jeste?!
0:04:49:Flirtowanie z czyjš żonš...
0:04:51:Nie żartuj. Tylko dranie poniżajš kobiety.
0:05:01:K-Kochanie...
0:05:02:Patrz, co zrobiłe!
0:05:04:Wybacz. To twój mšż, tak?
0:05:07:Tak olniła mnie twoja uroda, że straciłem nad sobš panowanie.
0:05:13:Rzadko to się zdarza. Nie boję się, nawet jeżeli jeste potężnym samurajem.
0:05:19:Bałabym się, gdyby miał miecz.
0:05:22:Masz talent.
0:05:24:Nie rzucisz się na mnie?
0:05:28:Co się właciwie stało?
0:05:30:Nie chcę odgrywać roli niewinnej panienki, ale dopiero się spotkalimy.
0:05:36:To prawda.
0:05:38:Lubię kobiety, ale nie lubię zmuszać je do czegokolwiek.
0:05:41:Potraktuj to jak żart i wybacz mi.
0:05:46:A więc, do zobaczenia.
0:05:49:Proszę, zaczekaj.
0:05:59:Och...
0:06:01:Co za niespodzianka.
0:06:05:Tak lepiej, prawda?
0:06:07:Ta.
0:06:10:Zaprosiłam cię na posiłek,
0:06:13:ale poza winem nie mam wytrawnych dań.
0:06:17:Co ty mówisz? To i tak wiele.
0:06:20:Bardziej od wytrawnych posiłków wolę proste dania.
0:06:23:Skoro tak, to spójrz na to.
0:06:26:I na to...
0:06:30:To lepiężnik.
0:06:32:Mój mšż go lubi.
0:06:36:Mimo wszystko jeste przywišzana do męża.
0:06:40:Ponieważ...
0:06:42:...nie nadaje się na pana domu.
0:06:45:Nie potrafi zarobić.
0:06:51:Co się stało?
0:06:52:Dawno temu jeden z moich przyjaciół został oszukany. Otruto go podczas obiadu i zmarł.
0:06:57:Od tamtego czasu jestem ostrożny, kiedy chodzi o jedzenie.
0:07:03:Innymi słowy, chcesz bym sprawdziła, czy nie jest zatrute?
0:07:05:Przykro mi, ale tak.
0:07:16:Czy to wystarczy?
0:07:17:Nie mam za mocnej głowy.
0:07:24:Musi być zatrute,
0:07:26:skoro tak dobrze smakuje.
0:07:40:Co?
0:07:47:Moje palce...
0:07:49:Ojej.
0:07:51:Już się upiłe?
0:08:00:Nie jest to silna trucizna.
0:08:03:Twój żołšdek jest równie silny jak ty.
0:08:07:Chwila... Dlaczego tylko ja się otrułem?
0:08:11:Piła i jadła to, co ja.
0:08:18:Drugi oficer Itto-ryu, Kusano Kene.
0:08:22:Poczštkowo oficer policji. Uciekłe zaraz po zamordowaniu innego oficera.
0:08:26:Zmieniłe nazwisko i przyłšczyłe się do Itto-ryu.
0:08:29:Lubisz kobiety i dbać innych.
0:08:32:I jak? Pomyliłam się?
0:08:36:Skšd to wiesz?
0:08:39:Czyżby była jednš z nich?!
0:08:42:To ja tu zadaję pytania.
0:08:44:Nie twój interes, jak zdobyłam te informacje.
0:08:48:Nie pozostało ci dużo czasu.
0:08:52:Co do dań...
0:08:55:Dziękuję, że tyle zjadłe.
0:08:57:Mam większe zdolnoci do gotowania, niż do zabijania.
0:09:01:Trucizna cię nie zabije...
0:09:05:Wyglšda na to, że cierpisz. Powiniene być wdzięczny, że ukrócę twoje męki.
0:09:10:Nie powinno boleć... O, tu, prawda?
0:09:14:To największa hańba jakiej doznałem...
0:09:18:Jednak to prawda, że pożšdanie zalepia.
0:09:22:Mimo wszystko jestem drugim oficerem Itto-ryu.
0:09:28:Nawet jeżeli wypiję zatrute wino, to...
0:09:32:Dałem się oszukać zwykłej kobiecie...
0:09:36:Jak ja spojrzę przyjaciołom w twarz?!
0:09:44:Zablokowałem to moim mieczem.
0:09:46:Nie powiniene blokować, powiniene uciekać.
0:09:57:Kretyn.
0:09:59:Kobieta też może tego dokonać.
0:10:05:Przepraszam, przepraszam.
0:10:07:Pożyczyłam twoje kimono, sandały i parę innych drobiazgów...
0:10:10:Sprowadzę pomoc, więc, proszę, nie miejcie mi tego za złe.
0:10:14:Cóż, pójdę już.
0:10:22:Szermierz Itto-ryu, Morozumi Chogou.
0:10:25:Skšd znasz moje imię?
0:10:28:Chciałbym cię o co zapytać.
0:10:29:Ilu macie nauczycieli w Itto-ryu?
0:10:34:Dlaczego pytasz?!
0:10:36:Odpowiedz albo cię zabiję.
0:10:37:Jeżeli powiesz, zdradzę ci, dlaczego to robię.
0:10:41:Od ciebie zależy, czy przeżyjesz.
0:10:45:Nie mamy nauczycieli w Itto-ryu.
0:10:49:Za to sš ludzie, których ze względu na ich umiejętnoci szermiercze, można uważać za prawdziwych mistrzów.
0:10:53:Jest ich około 30.
0:10:55:30 powiadasz?
0:10:57:To nie tak wielu.
0:10:58:To sš najlepsi szermierze z całego Edo.
0:11:01:A teraz zdejmij to!
0:11:03:A więc to tak?
0:11:05:Przykro mi.
0:11:12:Shinrigi, jeste niezwykle miłym człowiekiem.
0:11:16:Naprawdę?
0:11:17:Cóż, Hyaku-nee...
0:11:19:Tam, gdzie cię uderzyłem...
0:11:22:To tylko parę uderzeń.
0:11:32:N-Nic ci nie jest?
0:11:34:Zanim zmusiłam tego gocia do wypicia zatrutego wina, musiałam wypić trzy butelki oleju sezamowego.
0:11:41:To nie było mšdre.
0:11:43:Jeste niesamowita!
0:11:44:Nigdy nie zawahała się powięcić życia, by wypełnić misję!
0:11:47:Jak to "nigdy"?
0:11:50:Mimo że jeste głupi, to powiniene się czego nauczyć z tej misji.
0:11:55:Tak!
0:11:56:Twój mšż będzie miał przesrane życie!
0:12:02:Och, możesz już sobie pójć.
0:12:05:Co?! Ale dlaczego?
0:12:20:Aby ugotować ziarno, trzeba je najpierw wyłuskać.
0:12:29:Hej, Manji-san.
0:12:32:Tak?
0:12:34:Odpocznijmy.
0:12:37:Dopiero opucilimy gospodę.
0:12:39:Tylko na chwilę.
0:12:45:Pamiętasz, Rin?
0:12:48:"Potrzebujemy pieniędzy na gospodę, żywnoć, mapę i przekroczenie rzeki..."
0:12:52:"Nie umrzesz z powodu niedoboru sake."
0:12:55:Czy nie tak powiedziała?
0:12:59:Tak, przepraszam.
0:13:08:Poprosimy warabimochi i jęczmiennš herbatę.
0:13:11:Mogłaby mi powiedzieć, gdzie jest toaleta?
0:13:13:Z tyłu, za tymi drzwiami.
0:13:15:A jednak.
0:13:17:To pierwsze czy drugie? A może...
0:13:22:Chcesz bym powiedziała to na głos?
0:13:47:Jest ciemno, więc mógłby nie zasłaniać wiatła.
0:13:51:Szybciej, siadasz czy nie?
0:14:02:Szukasz czego?
0:14:07:To tylko zwykła mapa.
0:14:10:Jest pokryta znakami.
0:14:13:Oznaczajš one doja, które zostały pokonane przez pewnš grupę ludzi.
0:14:20:Dużo o tym wiesz.
0:14:25:Pewnie jeste jednym z tych mnichów, którzy nie przejmujš się sprawami doczesnymi.
0:14:28:Wiem także...
0:14:30:...że szukacie pewnego człowieka.
0:14:36:Mimo tak długiej podróży niczego się jeszcze nie dowiedziałe?
0:14:41:Ten człowiek.
0:14:43:Anotsu Kagehisa...
0:14:46:Skšd o tym wiesz?
0:14:50:Herbata Uji.
0:14:51:Co?!
0:14:52:Proszę! Herbata Uji.
0:14:54:Przepraszam, że musielicie czekać. Proszę, warabi i herbata.
0:14:58:Poproszę jeszcze sakura-mochi.
0:15:00:Sprzedalimy już wszystkie, ale mamy jeszcze ryżowe ciasteczka.
0:15:05:Proszę podać.
0:15:06:Tak.
0:15:10:Dokończmy naszš rozmowę.
0:15:19:Wspominałe co o gociu, którego szukamy, tak?
0:15:25:Skšd wiesz, że nie jestem sam?
0:15:39:Szermierz Itto-ryu, Shizuma Eiku.
0:15:48:Jak widzisz, nie mam broni.
0:16...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin