wspomnienia gejszy cd1.txt

(27 KB) Pobierz
00:03:40:Historia jak moja nie powinna by� nigdy opowiedziana.
00:03:46:Poniewa� moj �wiat jest jedoczesnie tak zakazany i tak kruchy
00:03:51:�e bez swoich tajemnic nie mog�by przetrwa�
00:03:59:Z pewno�ci� nie urodzi�am si� by zosta� Gejsz�
00:04:04:Jak wiele rzeczy w moim dziwnym �yciu
00:04:06:Zosta�am zniesiona tam przez pr�d
00:04:14:Pierwszy raz domy�li�am sie|�e moja matka jest chora
00:04:18:kiedy m�j ojciec wrzuci�|ryby spowrotem do morza
00:04:23:Tej nocy bylismy g�odni| by zrozumiec pustk�, powiedzia� nam
00:04:33:Matka zawsze mowi�a �e moja|siostra Satsu jest jak las.
00:04:38:Ukorzeniona do ziemi jak drzewo Sagury|Ale �e ja jestem jak woda.
00:04:45:Mo�e wyrze�bi� sobie drog�|nawet przez kamie�
00:04:50:A kiedy wpadnie w pu�apk�|robi sobie now� �cie�k�.
00:05:59:-To s� dziewcz�ta z Tanaka?|-Siostry, tak, od Yuridy
00:06:05:Ta mo�e, ta druga nie.
00:06:28:Oka� respekt matce. Nic nie m�w.|Ja b�de za ciebie odpowiada�.
00:06:43:Ukl�knij, trzymaj g�ow� w d�,|nigdy nie patrz jej w twarz.
00:07:05:-Ile masz lat?|-Ona jest z roku koguta.
00:07:11:Tylko dziewi��...
00:07:35:Gdzie jest moja siostra?
00:07:38:Niech zobacz� te oczy.
00:07:44:Sp�jrz na mnie.
00:07:48:-Za du�o wody.|-Ale matko, troche wody jest dobre by chroni� przed ogniem.
00:07:55:Nie bedziesz sie musia�a matrwi� �e|okea sp�onie i stracisz swoich ludzi...
00:08:00:Te wiejskie dziewcz�ta. Ju� za p�no|by j� odes�a�.
00:08:16:Id�.
00:08:22:Pumpkin, pilnuj �eby siedzia�a cicho|matka jest na dole.
00:08:28:Pu�� mnie!
00:08:31:Pu�� mnie! Pu�� mnie!
00:08:36:-Matka ci� us�yszy! Ona ma bambusow� laske.|-Chce moj� siostre. Satsu!
00:08:51:Te� p�aka�am na pocz�tku.
00:08:55:Naj�twiej jest zapomnie� o wszystkim|co by�o zanim przysz�a� do okea.
00:09:04:Je�li zaimponujesz matce,|i bedziesz robi� tak jak ka�e,
00:09:08:W�le ci� do szko�y|�eby� zosta�a Gejsza
00:09:12:-Kim?|-Gejsz�, jak Hatsumomo.
00:09:17:B�dziesz mog�a pi� sake|i spa� do po�udnia.
00:09:22:-Gdzie jest moja siostra?|-Napewno w innym okea w Hanonoke.
00:09:31:Twoja rodzina sprzeda�a cie do tego domu|teraz bedziesz tu �y�.
00:09:53:Na zewn�trz no� te, wewn�trz te.
00:09:59:Nie pokazujemy go�ych st�p|jak ma�py.
00:10:05:Nie sprzedajemy tu mi�sa.
00:10:08:To dom Gejszy.
00:10:13:Pami�taj by zawsze szanowa� to okea.
00:10:18:S�uchaj i ucz si�, a teraz do pracy.
00:10:24:B�d� cicho, Hatsumomo �pi.
00:10:31:-Pumpkin, kiedy b�de mog�a wyj�c na zewn�trz?|-Na zewn�trz okea? Nie mo�esz.
00:10:37:To nie dozwolone.
00:10:39:Jak znajd� Satsu?
00:10:43:Nie mo�esz poprostu wchodzi�|do ka�dego domu w Hanamachi.
00:10:47:Wiesz ile ich tam jest?
00:10:52:Popatrz.
00:11:23:Ciasniej!
00:11:50:Chiyo, Chiyo-chan
00:11:53:Chod�.
00:11:54:Dwie noce temu, Hatsumomo musia�a zosta�|w Domu Herbacianym do zmierzchu,
00:11:59:tak powiedzia�a matce.
00:12:01:Ale naprawd� by�a tu|z me�czyzn�...
00:12:03:Czy nie mo�ecie siedzie� cicho?!
00:12:11:Wi�c to jest nowy nabytek.
00:12:39:Szkoda �e wci�� �mierdzi rybami.
00:12:48:Trzymaj sie z daleka od mojego pokoju.
00:12:52:Twoje palce smierdz�.|Nie wolno ci dotyka� moich rzeczy.
00:13:12:Jedyny pow�d dla kt�rego matka toleruje Hatsumomo|to dlatego �e przynosi dobre pieni�dze.
00:13:18:Nigdy nie zapominaj ze to Hatsumomo|p�aci za twoj� kolacje,
00:13:24:za ubrania na twoim karku.
00:13:27:Zanim skonczy�a 20 lat, juz odrobi�a cen� jak� zap�acono za ni� jej rodzinie.
00:13:36:W Hanamachi m�wi si� tylko o niej.
00:13:40:-To wszystko jest jej?|-Oczywi�cie, �e nie to nale�y co okei.
00:13:51:Geisha potrzebuje elagancckiej garderoby,|tak jak artysta potrzebuje farb.
00:13:59:Je�li nie jest odpowiednio ubrana|wtedy nie jest prawdziw� Gejsz�
00:14:03:-Nikt mi nie powiedzia� kim jest Gejsza|Dowiesz si� ju� w kr�tce.
00:14:08:Mam dla ciebie wie�ci moje dziecko|matka zdecydowa�a, �e zostaniesz wys�ana do szko�y.
00:14:16:Zostaniesz Gejsz�!
00:14:25:Chiyo, Pumpkin!
00:14:30:Szybko, nie sp�nijcie si�,|bedziecie sp�nione.
00:14:36:Id�cie, id�cie.
00:14:42:T�dy!
00:15:02:Pumpkin, Pumpkin...
00:15:05:Zamierzam uciec i|odnale�� Satsu.
00:15:09:Nie r�b tego, nie teraz.
00:15:13:Zrujnujesz swoj� szans�|i moj� te�.
00:15:16:Prosz�, zosta� ze mn�.
00:15:26:Squid!
00:15:47:Poszukamy imienia twojej siostry p�niej!
00:15:05:Jeste�cie sp�nione!
00:16:34:Chiyo gdzie jest jedzenie babci?
00:16:39:Gdzie by�a�?|Jest strasznie zimno.
00:16:46:Zamknij okno. Tak!
00:16:05:Chiyo, Chiyo, chod� szybko.
00:17:10:Hatsumomo jest w �a�ni.
00:17:13:-Posprz�taj tu|-Ale ona powiedzia�a mi �ebym...!
00:17:15:Hatsumomo nie prowad�i tego okea.
00:17:34:Patrzcie kto jest w moim pokoju...
00:17:55:Dotyka�a� tego?
00:17:04:Ju� s�ysz� Genera�a jak m�wi|Hatsumomo, kiedy� pachnia�a� ja�minem,
00:18:13:Co to za nowe perfumy? Oddech ryby?
00:18:17:Kaza�am ci nigdy nie dotyka� moich rzeczy|Nie rozumiesz czemu?
00:18:25:Poniewa� twoj genera� powie|Hatsumomo ty �mierdzisz!
00:18:34:Przynajmniej nie �mierdzisz tak bardzo|jak twoja siostra. Wiesz, by�a tu...
00:18:41:Przysz�a szuka� ci�.
00:18:43:Co?
00:18:46:Czy �le zrobi�am ka��c jej wyj��?
00:18:48:Prosz� , powiedz mi gdzie ona jest.
00:18:55:Tylko je�li zaprzyci�ysz siebie mi. Tak? Huh?
00:18:06:Teraz wyno� si�!
00:19:30:Hatsumomo obudzisz ca�y dom.|Twoja wielka siostra jest spragniona, jat te�,
00:19:37:id� i przynie� nam piwa.
00:19:39:-Nie jestem w nastroju na piwo.|-Wiem na co masz ochot�.
00:19:44:Jego imi� to Koichi.
00:19:49:Co� ty powiedzia�a Korin?
00:19:52:Przepraszam. Zapomnia�am.
00:19:01:Jeste� poprostu zazdrosna,|�e kto� si� mn� interesuje!
00:20:08:Zgadnij do kogo to nale�y? Gejsza tak po��dana jak ona|powinna bardziej pilnowa� swoich rzeczy. 
00:20:18:To Memehy?!
00:20:21:Sk�d to wzi�a�? Przekupilam jej pokoj�wke.
00:20:34:Nie mo�emy jej tego odda�.
00:20:40:Chiyo, chod�, cod�.
00:20:46:Teraz ma�a Chiyo, jest czas na �wiczenie twojej kaligrafi.
00:21:00:Prosz�.
00:21:06:Pami�taj, �e zaprzysi�g�a� siebie do mnie.
00:21:41:Nie pozwol �eby kto� ci� zobaczy�.
00:21:48:Id�, id�!
00:21:53:To da nauczk� wspania�ej Memeha.
00:22:23:Z�odziejski szczur!
00:22:26:-To kimono jest warte wi�cej ni� ty.|-Ostro�nie, zrobisz sobie wi�ksz� k�ywd� niz jej.
00:22:33:Pozw�l mi.
00:22:48:Na kolana. Co zrobi�a� Hatsumomo?
00:22:55:-Nic nie zrobi�am, przysi�gam.|-Jej sztuczka z tym kimonem bedzie ci� kosztowa�.
00:23:02:Cokolwiek zrobi�a� �eby wzbudzi� jej z�o��|m�drze zrobisz jak przestaniesz.
00:23:08:K�ad� si�. Przetrzepie ci sk�r�.
00:23:12:Tak �e w�asna matka nie zbi�a cie mocniej.
00:23:46:Powiedzia�am, �e nikt ma ci� nie widzie�.
00:23:51:Dotrzyma�am obietnicy,|wi�c powiedz mi, gdzie ona jest?
00:23:59:Jest w nast�pnym...|w domu zwanym Tatsuyo.
00:24:06:W dystrykcie przyjemno�ci.
00:24:09:Zaufaj mi ma�a Chiyo,|znajdziesz j�.
00:26:07:Tatsuyo? Satsu, Satsu, Satsu...
00:26:47:Satsu, Satsu, no! Satsu! Satsu!
00:26:53:Satsu, Satsu!
00:26:57:Chiyo,co cie zatrzyma�o tyle czasu?|Ale Satsu, prubowa�am...
00:26:02:By�am w twoim okea kilka tygodni temu|wy�miali mnie i wyrzucili.
00:27:06:Prosz� ci�, ja nie wiedzia�am|Tak za toba t�skni�am.
00:27:13:Ucieknijmy dzi� w nocy.|Ale potrzebujemy pieni�dzy.
00:27:17:Wiem, mog� troche ukra��, jutro|Nie prosz�, dzi� w nocy!
00:27:21:Nie jutro, spotkajmy si� na mo�cie Saturn-May|jak tylko si� �ciemni.
00:27:29:Teraz musz� i��. Szybko|zanim kto� ci� z�apie.
00:27:34:Co je�li nie b�d� mog�a wyj��?
00:27:36:Musisz tam by� Chiyo, mamy tylko jedn� szans�.
00:27:38:Kiedy uciekn�, nie b�d� mog�a wroci�.|Czeka�am tak d�ugo jak mog�am. Teraz id�.
00:28:33:Co ona tu robi? Widzia�a nas!
00:28:37:G�upia dziewczyna, dlaczego wr�ci�a�?|Na pewno pr�bujesz uciec!
00:28:45:Wchod�!
00:28:48:-Koichi prosz�!|-Sp�jrz na to, skradamy si� jak kryminali�ci!
00:28:53:-Koichi nie!|-To jest poni�aj�ce!
00:28:56:-Co si� tam dzieje?|-Koichi...
00:29:01:Kto tam jest?
00:29:05:Id�.
00:29:16:Poka� swoj� twarz!
00:29:22:Spojrz matko, przy�apa�am j� na kradzie�y.
00:29:25:Chcia�a uciec ze|swoj� siostr�, dziwk�!
00:29:30:-Ty ma�a z�odziejko!|-Nie, ona k�amie.
00:29:34:Po tym wszystkim co dla niej zrobili�my
00:29:36:Widzia�am j� z me�czyzn�, tutaj!|Jego imi� jest Koichi!
00:29:40:Zamknij si�! Powinni�my j� wyrzuci�.
00:29:47:Chwy� jej r�ce!
00:30:11:Wi�cej go nie zobaczysz, huh?
00:30:18:Co ty sobie myslisz? �e Gejsza mo�e kocha� kogo zechce?
00:30:22:Nigdy! Zamkn�� wrota!|Nikt nie opu�ci tego okea!
00:33:55:Doktor Ohura jest bardzo drogi.|Wygl�da na to, �e zaci�gasz spory d�ug, huh?
00:34:07:Zniszczone kimono, szko�a Gejszy,|ry� i marynaty, bilety poci�gowy, Mr. Bekku... i to wszystko...
00:34:16:...pondto pieni�dze, kt�re zap�aci�am panowi Tanaka?
00:34:20:I za co? Teraz s�ysz�,|�e twoja siostra uciek�a.
00:34:29:Nieczeka�a na ciebie i teraz|ju� nigdy nie b�dzie mog�a wr�ci�.
00:34:35:Musisz zapomnie�,|�e kiedykolwiek mia�a� siostre, huh?
00:34:47:Teraz jeste�my twoj� jedyn� rodzin�,
00:35:21:Droga Satsu i ma�a Chiyo| jak ja kt�ra te� by�am kiedy� sierot�.
00:35:28:ta skromna osoba z przykro�ci� informuje, �e sze�� tygodni|po tym jak odesz�a� y zamieszka� w Myoko...
00:35:36:... cierpienia twojej zaszczytnej|matki si� skonczy�y...
00:35:41:A kilka tygodni p�niej tw�j zaszczytny|ojciec r�wnie� odszed� z tego �wiata.
00:35:48:Ta skromna osoba jest pewna, �e oboje twoi rodzice|znale�li swoje mejsce w raju.
00:35:55:W �wi�tyni jest wiersz wyryty w skale|naywany "strata".
00:36:04:Poeta wyry� tam s�owa.
00:36:10:Nie mo�esz przeczyta� straty, tylko j� poczu�.
00:36:16:M�j ojciec i matka opu�cili to �ycie|siostra nigdy si� ju� nie odezwa�a.
00:36:25:Scha�bi�am okea'e,|wi�c matka mia�a dla mnie inne plany.
00:36:32:B�d� sp�aca� sw�j d�ug,|rok po roku.
00:36:37:Nie jako Gejsza, ale jako niewolnik.
00:36:56:To za pi�kny dzie� �eby by� nieszcz�liwym.|Podkn�a� si�?
00:37:06:Czemu jeste� taka nie�mia�a? Nie ma si� czego wstydzi�.
00:37:10:Wszyscy si� czasem potykamy.
00:37:15:Widzisz t� czar...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin