Ludobójstwo na Wołyniu cz. 1.pdf

(77 KB) Pobierz
Ludobójstwo na Wołyniu cz. 1
Ewa Siemaszko*
Ludobójstwo ukraińskie na Wołyniu cz. 1
Pojęcie zbrodni i fazy pregenocydalne
Pojęcie i termin zbrodni określanych mianem ludobójstwa sformułowane zostały w latach
czterdziestych ub. wieku przez przedwojennego polskiego podprokuratowa i adwokata Rafała
Lemkina.
Było to wynikiem prac prowadzonych przez niego od początku lat 30. Początkowo czyny,
które później zostały określone jako ludobójstwo, były przez niego nazwane ,,przestępstwami
barbarzyństwa". Przedstawił je w 1933 r. w raporcie o terroryzmie na międzynarodowej V
Konferencji dla Unifikacji Prawa Karnego w Madrycie w 1933 r., oraz wydanej w tym
samym roku broszurze pt. Czyny stanowiące niebezpieczeństwo ogólne (międzypaństwowe)
uznane za przestępstwa prawa narodów. Wymieniał tam: akcje eksterminacyjne przeciw
grupom etnicznym, wyznaniowym lub społecznym z jakichkolwiek motywów (politycznych,
religijnych itp.), tj. masakry, pogromy, akcje niszczące egzystencję gospodarczą członków
pewnej grupy, wszelkiego rodzaju akty brutalności, które naruszają godność jednostki, a są
przejawem walki eksterminacyjnej, skierowanej przeciw grupie, której ta jednostka jest
członkiem. Lemkin stwierdzał: ,,Wzięte w całości, wszystkie akty tego rodzaju stanowią
przestępstwo prawa narodów, które oznaczamy nazwą barbarzyństwa". Dalej Lemkin
wskazuje, Ŝe te przestępstwa dotyczą nie tylko moralnego rozstroju pomiędzy
poszczególnymi grupami, ale takŜe rozstroju gospodarczego, bowiem Ľemigrację lub
niezorganizowaną ucieczkę ludności z jednego państwa do drugiego". W tak sformułowanym
w 1933 r. pojęciu przestępstwa barbarzyństwa, które jednak nie zostało wtedy wprowadzone
do prawa międzynarodowego, znajdują się podstawowe elementy przedstawionego później
pojęcia ludobójstwa.
Berezne, rok 1942. Pogrzeb zamordowanych 4 stycznia przez nacjonalistów ukraińskich
mieszkańców kolonii Zalesie w gminie Berezne. Ofiarami byli: sparaliŜowane małŜeństwo
Felicjan i Anna śarczyńscy, ich syn Antoni z Ŝoną Natalią i Tadeusz Dyzio
Dalsze prace Lemkina i kształtowanie pojęcia ludobójstwa odbywały się pod wpływem
wielkich eksterminacji nazistowskich podczas II wojny światowej. W 1944 r. Lemkin ogłosił
w Stanach Zjednoczonych swe przełomowe dzieło Axis Rule in Occupied Europe. Laws of
Occupation, Analysis of Government, Proposals for Redress (New York, reprint 1973), w
którym po raz pierwszy uŜywa terminu ludobójstwo i formułuje jego pojęcie, zaznaczając, Ŝe
jest to nowy termin i nowa koncepcja (więcej szczegółów o pracach Lemkina i kształtowaniu
pojęcia ludobójstwo moŜna znaleźć w: Ryszard Szawłowski Rafał Lemkin twórca pojęcia
,,ludobójstwo" i główny architekt Konwencji z 9 XII 1948 /w czterdziestolecie śmierci/,
,,Państwo i Prawo", nr 10 /październik/ 1999).
Na podstawie tego dzieła i dzięki intensywnym zabiegom Lemkina, 9 grudnia 1948 r. na
Zgromadzeniu Ogólnym ONZ została uchwalona Konwencja w sprawie zapobiegania i
karania zbrodni ludobójstwa.
Artykuł II tej Konwencji mówi o następujących zbrodniczych czynach (wymienię tylko te,
które dotyczą ludności polskiej Kresów Wschodnich) dokonanych w zamiarze zniszczenia w
całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych jako takich, tj.: a)
zabójstwo; b) spowodowanie powaŜnego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia
psychicznego członków grupy; c) rozmyślne stworzenie dla członków grupy warunków Ŝycia
obliczonych na spowodowanie ich całkowitego lub częściowego zniszczenia fizycznego. W
polskim kodeksie karnym z 1997 kategorie ofiar ludobójstwa są rozszerzone o członków grup
politycznych i grup o określonym światopoglądzie.
*
Podczas II wojny światowej na ziemiach polskich (polskich w sensie przynaleŜności
państwowej) dokonywane były zbrodnie ludobójstwa na Polakach, śydach, Cyganach przez
okupantów oraz przez ukraińskie organizacje polityczne. Powojenna historiografia zajmowała
się przede wszystkim zbrodniami niemieckimi. Zbrodnie sowieckie weszły do literatury w
kraju dopiero od końca lat 80. (inna sytuacja była na Zachodzie, gdzie polska emigracja
opublikowała kilka opracowań i szereg wspomnień). Najmniej uwagi ĽWschodnich, tj. na
ziemiach, które nie weszły w skład Polski w jej pojałtańskich granicach. Zbrodniczą i
antypaństwową działalnością ukraińskich nacjonalistów zajmowano się w PRL-u tylko w
odniesieniu do terenów obecnej południowo-wschodniej Polski. Nie powinny więc dziwić
wyniki sondaŜu opinii publicznej z bieŜącego roku, z którego wynika, Ŝe - poza świadkami i
ich rodzinami - większość Polaków nic nie wie o ludobójstwie ukraińskim na Wołyniu i w
Małopolsce Wschodniej w latach 1939-1945. A właśnie na ten rok przypada 60. rocznica
apogeum tych zbrodni na Wołyniu.
*
Ludność polska na Wołyniu była mniejszością narodową. W 1931 r. na Wołyniu Ŝyło 346
tys. Polaków, którzy stanowili 16,6% ogółu ludności. Byli to głównie Polacy Ŝyjący od
pokoleń (np. polskie wsie Ostrówki i Wola Ostrowiecka w powiecie lubomelskim zostały
załoŜone w końcu XVI lub na początku XVII w.) oraz Polacy osiedleni w okresie
międzywojennym - osadnicy cywilni i wojskowi na wsi (łącznie około 60 tysięcy) oraz
zatrudnieni poza rolnictwem (urzędnicy, nauczyciele, policjanci, pracownicy przemysłu).
Powiększenie polskiej grupy narodowościowej w okresie międzywojennym (o ponad 150
tysięcy) nie wpłynęło istotnie na narodowościowy obraz Wołynia Ľstanowiąc 68 % ogółu
ludności (1 418 tysięcy). Polacy Ŝyli głównie na wsi w rozproszeniu wśród ludności
ukraińskiej. Osiedli czysto polskich było niewiele. Trzecia pod względem liczebności grupa
narodowościowa na Wołyniu to wówczas śydzi - 10% (205 tysięcy). Ponadto Wołyń
zamieszkiwały teŜ inne narodowości, z których dwie najliczniejsze to Niemcy (47 tys.) i
Czesi (około 30 tysięcy).
Werba, rok 1938. Zdjęcie VII klasy Szkoły Powszechnej z gronem pedagogicznym a okazji
ukończenia szkoły. Drugi od lewej w rzędzie siedzących nauczycieli kierownik szkoły Teodor
Hałowyj, narodowści ukraińskiej. MłodzieŜ pięciu narodowości, polskiej, ukraińskiej,
czeskiej, Ŝydowskiej i rosyjskiej
*
Ludobójstwo na Wołyniu (ale takŜe w Małopolsce Wschodniej) nie było zjawiskiem
spontanicznym - poprzedzało je szereg wydarzeń i procesów, których autorami była powstała
w 1929 r. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów. Jako ideologię OUN Kongres przyjął, w
formie uchwały, skrajnie faszystowską doktrynę nacjonalizmu ukraińskiego sformułowaną
przez Dmytra Doncowa. Zgodnie z tą doktryną OUN działała według następujących zasad:
podporządkowanie organizacji wodzowi, a narodu tzw. inicjatywnej mniejszości jako elicie
,,lepszych ludzi, których zadaniem jest stosowanie twórczej przemocy", ekspansja,
bezwzględność, fanatyzm, nienawiść. Na uŜytek codzienny zasady te zostały ujęte w
będącym zaprzeczeniem ogólnie przyjętych zasad moralnych Dekalogu Ukraińskiego
Nacjonalisty i były jeszcze przed powstaniem OUN szeroko rozkolportowane. OUN stawiała
sobie za cel wywalczenie drogą rewolucyjną niepodległego soborowego narodowego państwa
ukraińskiego w granicach etnicznych, tj.
państwa obejmującego równieŜ terytoria, na których Ukraińcy Ŝyją będąc w mniejszości. W
praktyce miało to oznaczać państwo ukraińskie obejmujące nie tylko współczesną Ukrainę,
ale takŜe ziemie naleŜące do powojennej Polski, tj. Podlasie, Chełmszczyznę, Zamojszczyznę,
Nadsanie i tereny zamieszkałe przez Łemków. Przyszłe państwo miało być jednolite pod
względem narodowościowym, w związku z czym zakładano usunięcie z tych ziem wszystkich
,,zajmańców" (zajmanciw), tj. obcych, którzy według oceny nacjonalistów wzięli w
posiadanie ukraińską ziemię. ZałoŜenie to zostało sformułowane juŜ w uchwale kongresu
załoŜycielskiego OUN.
W okresie międzywojennym OUN działała najsilniej na terenie Małopolski Wschodniej.
Podjęta przez nią w 1929 r. walka z Ľna poczty, ścinaniu słupów telefonicznych, niszczeniu
mostów, torów i urządzeń kolejowych, paleniu dworów i zagród polskich, stogów zboŜa i
siana, terrorystycznych napadach na Polaków, w których obok bicia, rabunku i niszczenia
mienia, dochodziło nawet do zabójstw. Hasłem akcji terrorystycznych, zgodnie z załoŜeniami
OUN, juŜ wtedy było ĽIntensywnie prowadzona wśród ludności ukraińskiej podziemna
antypolska agitacja, pełna nienawiści do wszystkiego co polskie, tworzyła odpowiedni klimat
dla późniejszych zbrodniczych wystąpień na wielką skalę.
Na Wołyniu rozwój OUN następował pod koniec lat 30., pod wpływem małopolskich
działaczy, ale nie dochodziło do aktów dywersyjno-terrorystycznych na taką skalę, jak w
Małopolsce Wschodniej. Do waŜniejszych przejawów antypaństwowej i antypolskiej
działalności OUN naleŜy zaliczyć nieudany zamach na wojewodę wołyńskiego Henryka
Józewskiego, wybitnego rzecznika współpracy polsko-ukraińskiej i zdarzające się ulotki z
wezwaniem do wyrŜnięcia Lachów, którym - jak twierdził ordynariusz diecezji łuckiej bp
Adolf SzeląŜek - nie przypisywano wówczas specjalnej wagi. Krótko przed wojną pojawiały
się teŜ Ľgeneralnie był spokój. Na co dzień napięcia pomiędzy władzą a obywatelami
narodowości ukraińskiej nie były przenoszone na kontakty międzyludzkie Polaków i
Ukraińców. Przejawami dobrego współŜycia było zawieranie związków małŜeńskich polsko-
ukraińskich, wzajemne świadczenie sobie przez Polaków i Ukraińców róŜnych przysług,
zapraszanie na święta i uroczystości rodzinne, występowanie w roli rodziców chrzestnych,
druŜbów i druŜek na ślubach, wzajemne poszanowanie świąt religijnych przez
niewykonywanie w tym czasie prac polowych. W szkołach, do których chodziły dzieci
róŜnych narodowości, a nauczycielami byli Polacy, Ukraińcy, śydzi, wszyscy uczniowie byli
traktowani równo, niezaleŜnie od narodowości i pochodzenia społecznego.
*
Wybuch II wojny światowej ujawnił na Kresach Wschodnich nie odczuwany wcześniej przez
Polaków silny potencjał nienawiści ze strony Ukraińców, będący wynikiem prowadzonej
przez 20 lat nacjonalistycznej agitacji, najpierw przez nielegalną i terrorystyczną Ukraińską
Wojskową Organizację (UWO) i następnie jej kontynuatorkę OUN. Na Wołyniu antypolskie
nastroje były teŜ zasługą komunistów, którzy mieli tam większe wpływy niŜ w Małopolsce
Wschodniej. Zamieszanie wojenne września 1939 r., gdy wszystkie siły bezpieczeństwa i
administracja były zaangaŜowane w obronę państwa przed wrogiem zewnętrznym, okazało
się dobrą okazją do działań wroga wewnętrznego. O ile Ŝołnierze ukraińscy w armii polskiej
toczącej walki z Niemcami na terenie Polski centralnej, nie mając zaplecza w mieszkańcach-
Ukraińcach, na ogół postępowali lojalnie, to na Wschodzie na porządku dziennym były
dezercje i dywersje. Wokół dróg grasowały bandy ukraińskie rabujące i mordujące. Pierwsze
akty agresji były skierowane wobec uciekinierów przed hitlerowskim najeźdźcą z Polski
zachodniej i centralnej, ewakuowanych urzędów i instytucji. Dalej ofiarami padali policjanci,
słuŜba leśna, lokalni urzędnicy, Ŝołnierze pojedynczy i w małych grupach, których rozbrajano
i mordowano, osadnicy wojskowi, ziemianie i chłopi. Palone były gospodarstwa, niszczone
urzędy. Zjawiska te nasiliły się po agresji sowieckiej 17 września 1939 r. pod wpływem
odezwy dowodzącego Frontem Ukraińskim Semena Timoszenki, w której nawoływał ,,braci
Ukraińców" do mordowania ich odwiecznych wrogów polskich ,,panów i półpanków". Oto
kilka przykładów:
Majątek Grabów w gm. NiesuchoiŜe, pow. kowelskim
20 września 1939 r., jeszcze przed wkroczeniem wojsk sowieckich do tej miejscowości,
miejscowi chłopi ukraińscy ze wsi Grabów wymordowali właścicieli i mieszkańców majątku.
Zginęli: właścicielka majątku Maria Noskowska z d. Nieczuja-Wierzbicka z dwojgiem
dzieci, jej siostra z dzieckiem, z dalszej rodziny 4 kobiety i dwoje dzieci oraz rządca majątku
Włodzimierz Fijałkowski. Ukraińcy opowiadali, Ŝe są dumni z tego, Ŝe ,,panów polskich
zniszczyli z korzeniami".
Grabów w gminie NiesuchojŜe, majątek lata 20 (?). Na progu dworu rodzina właścicieli
Nieczujów - Wierzbickich ( w tow. księdza) zamordowana 20 września 1939 roku przez
miejscowych chłopów ukraińskich
Kolonia Helenówka (Stara, Nowa?) w gm. RoŜyszcze, pow. łuckim
Z 14 na 15 września 1939 r. chłopi ukraińscy utopili w rzece Styr Jana Stępkowskiego, lat
ok. 50, a następnie obrabowali jego gospodarstwo.
W. Horodyszcze, w gm. Połonka, pow. łuckim
W 1939 r. na drodze pomiędzy Horodyszczem a Łuckiem miejscowi Ukraińcy wymordowali
ewakuujących się na rowerach elewów ze szkoły policyjnej (z Bydgoszczy?).
Wieś Kniahininek w gm. Kniahininek, pow. Łuckim Wieś ukraińska.
3 (?) września 1939 r. Ukraińcy bestialsko zamordowali siedmiu ułanów WP śpiących w
stodole.
Wieś Myślina w gm. NiesuchoiŜe, pow. kowelskim Wieś polska szlachecka załoŜona w XVII
wieku.
We wrześniu 1939 r. Ukraińcy z sąsiedniej wsi Obłapy, którzy wcześniej rozstrzelali tam
Ŝołnierzy WP i policjantów, napadli w nocy na wieś, strzelając do ścian domów na wysokości
łóŜek.
Wieś Nawóz w gm. Trościaniec, pow. łuckim
Jesienią 1939 r. na tzw. Popowskim Ostrowiu (nieuŜytki i bagna naleŜące do wsi) miejscowi
chłopi ukraińscy wymordowali około 100 Polaków, uciekinierów z centralnej Polski, którzy
zatrzymali się w zagrodach wsi Nawóz, miasteczku Sokul oraz w innych okolicznych
miejscowościach. Mordercy występowali pod szyldem "polskiego komitetu pomocy
uciekinierom", proponując lepsze warunki mieszkaniowe. Umawiano uciekinierów na
godziny wieczorne, wywoŜąc w kierunku Popowskiego Ostrowa i tam mordowano, zabierając
dobytek ofiar.
Wieś Puzów w gminie Korytnica, pow. włodzimierskim
W 1939 r. Ukraińcy z Puzowa mordowali przemieszczające się w okolicy oddziały WP oraz
uchodźców z centralnej Polski, m.in. pracowników jednego z warszawskich teatrów.
Począwszy od 17 września 1939 r. samorzutnie organizowały się tzw. Ľu Polaków i przy tej
okazji grabieŜy mienia oraz aresztowań, by zatrzymanych przekazać później NKWD. Pomoc
Ukraińców NKWD w aresztowaniach Polaków i wskazywaniu osób i rodzin do deportacji w
głąb Związku Sowieckiego miała miejsce takŜe w latach 1940 i 1941.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin