Znaki Czasu 2007.12.pdf

(7621 KB) Pobierz
c:\!prace\ZC2007~1\Zc 2007_12 S
404097770.235.png
SPIS TRECI
Hej kolêda, kolêda! . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2
Bóg z nami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4
Proroctwo zapowiadaj¹ce narodzenie siê Chrystusa
mówi³o, ¿e bêdzie nosi³ symboliczne imiê Immanuel
Bóg z nami. I takie by³o pos³annictwo zamieszkuj¹cego
wród nas Jezusa objawienie ludziom i anio³om Boga.
Kim byli bracia i siostry Jezusa? . . . . . . . 6
Ludzie od wieków spieraj¹ siê o to, czy Jezus mia³
rodzonych braci i siostry, czy te¿ by³o to potomstwo
Józefa z pierwszego ma³¿eñstwa. Niektórzy uwa¿aj¹,
¿e wspomnieni w ewangeliach bracia to kuzyni Jezusa.
Czy na podstawie Biblii mo¿na to jednoznacznie
rozstrzygn¹æ?
Templariusze w rêkach inkwizycji . . . . . . . 9
Jak wynika z ujawnionego w padzierniku przez
Watykan dokumentu zawieraj¹cego treæ przes³uchania
templariuszy, oskar¿enia rycerzy zakonu o herezje
by³y bezpodstawne. Mimo to zakon rozwi¹zano,
a rycerzy poddano torturom. Dlaczego?
Imiê godne czci . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
Na czym polega nadu¿ywanie imienia Bo¿ego?
Legalici . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16
Jak wykazuj¹ sonda¿e, te same osoby, które popieraj¹
tzw. wartoci rodzinne, czêsto maltretuj¹ swoje dzieci,
zdradzaj¹ ¿ony, a nawet s¹ uwik³ane w pornografiê.
Za to czêsto mo¿na spotkaæ je w kociele! Bo hipokryzjê
z natury wspiera legalizm, który wytwarza pewien sys-
tem zachowañ, by ukryæ to, co jest wewn¹trz cz³owieka.
Nieprzemijaj¹ca wartoæ wiary (2) . . . . . . 19
Ci¹g dalszy rozwa¿añ nad tym, dlaczego ludzie
odrzucaj¹ Boga.
Serwis AAI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
Miêdzy wiar¹ a rozumem (2) . . . . . . . . . . . 22
Na tle polemiki pomiêdzy kreacjonistami
a ewolucjonistami w kwestii pocz¹tków wiata
i cz³owieka autor pokazuje, jak próbowano pogodziæ
sprzeczne pogl¹dy o pocz¹tkach oraz jak zachowaæ
i wiarê, i racjonalne spojrzenie na wiat.
Znaki i fakty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Tajemnica Wielkiej Piramidy . . . . . . . . . . . . 26
Jak¹ funkcjê pe³ni³a najwspanialsza budowla
staro¿ytnoci? Czy by³a tylko grobowcem? A mo¿e by³a
teodolitem, zegarem s³onecznym, elektrowni¹ lub
markerem geograficznym?
K³amstwo ewolucji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
To kolejna po Pomy³ce Darwina ksi¹¿ka niemieckiego
badacza, dr. Hansa-Joachima Zillmera, podwa¿aj¹ca
powszechnie przyjmowan¹ za pewnik teoriê ewolucji.
Jak korzystaæ z Biblii? . . . . . . . . . . . . . . . 29
Wykwintne roladki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31
G
Hej kolêda, kolêda!
rudniowe Znaki Czasu tra-
fi¹ do r¹k czytelników praw-
dopodobnie w samym rod-
ku przedwi¹tecznej gor¹cz-
ki zakupów. Przez megasklepy bêd¹
przewalaæ siê t³umy w poszukiwaniu
prezentów dla najbli¿szych. Od Car-
refouru, przez Tesco, po Obi i wszyst-
kie inne z g³oników bêdzie zewsz¹d
s³ychaæ znane melodie piêknych pol-
skich kolêd: Bóg siê rodzi , Przybie¿eli
do Betlejem , Cicha noc , Gdy siê Chry-
stus rodzi i na wiat przychodzi . Han-
dlowcy przecigaæ siê bêd¹ w tworze-
niu tej swoicie wi¹tecznej atmosfery,
któr¹ najchêtniej zaczêliby tu¿ po wiê-
cie zmar³ych. Jest tylko jedno ale... Kto
dzi, zaprz¹tniêty mylami o tym, co
kupiæ pod choinkê czy na stó³ wi¹-
teczny, zwraca uwagê na to, co p³ynie
z g³oników na treæ kolêd?
Do tego szumu przy³¹czaj¹ siê jesz-
cze radio i telewizja, prezentuj¹ce
w tym samym czasie nagrania arty-
stów na co dzieñ mo¿e ma³o religij-
nych, ale za to w grudniu bardzo
przynajmniej s¹dz¹c z... kolêdowego
repertuaru.
W tym sklepowo-medialnym ha³a-
sie nie tylko gubi siê niezwykle istotna
treæ kolêd, ale wrêcz nam powszednie-
je. Mam wra¿enie, ¿e przeciêtny Polak,
wys³uchawszy w grudniu po raz ty-
siêczny, ¿e Bóg siê rodzi , nie pomyli:
po co?, ale: no i co z tego?
¯eby jednak choæ nieco ocaliæ
od spowszednienia treæ kolêd, zwrócê
uwagê na niezwykle istotn¹, moim zda-
niem, treæ tylko jednej z nich w³a-
nie tej: Bóg siê rodzi, moc truchleje .
Po to, bymy gdy j¹ us³yszymy lub
sami zapiewamy mogli zastanowiæ
siê, co jej autor chcia³ nam przekazaæ.
Przypomnijmy j¹ sobie: Bóg siê ro-
dzi moc truchleje / Pan niebiosów obna-
¿ony / Ogieñ krzepnie blask ciemnieje /
Ma granice nieskoñczony / Wzgardzony
okryty chwa³¹ / miertelny król nad wie-
kami / A s³owo cia³em siê sta³o / I miesz-
ka³o miêdzy nami // Có¿ masz niebo
nad Ziemiany / Bóg porzuci³ szczêcie
2 ZNAKI czasu GRUDZIEÑ 2007
404097770.246.png 404097770.257.png 404097770.268.png 404097770.001.png 404097770.012.png 404097770.023.png 404097770.034.png 404097770.045.png 404097770.056.png 404097770.067.png 404097770.078.png 404097770.089.png 404097770.100.png 404097770.111.png 404097770.122.png 404097770.133.png 404097770.144.png 404097770.155.png 404097770.166.png 404097770.177.png 404097770.188.png 404097770.199.png 404097770.204.png 404097770.205.png 404097770.206.png 404097770.207.png 404097770.208.png 404097770.209.png 404097770.210.png 404097770.211.png 404097770.212.png 404097770.213.png 404097770.214.png 404097770.215.png 404097770.216.png 404097770.217.png 404097770.218.png 404097770.219.png 404097770.220.png 404097770.221.png 404097770.222.png 404097770.223.png 404097770.224.png 404097770.225.png 404097770.226.png 404097770.227.png 404097770.228.png 404097770.229.png 404097770.230.png 404097770.231.png 404097770.232.png 404097770.233.png 404097770.234.png 404097770.236.png 404097770.237.png 404097770.238.png 404097770.239.png 404097770.240.png 404097770.241.png 404097770.242.png 404097770.243.png 404097770.244.png 404097770.245.png 404097770.247.png 404097770.248.png 404097770.249.png 404097770.250.png 404097770.251.png 404097770.252.png 404097770.253.png 404097770.254.png 404097770.255.png 404097770.256.png 404097770.258.png 404097770.259.png 404097770.260.png 404097770.261.png 404097770.262.png 404097770.263.png 404097770.264.png 404097770.265.png 404097770.266.png 404097770.267.png 404097770.269.png 404097770.270.png 404097770.271.png 404097770.272.png 404097770.273.png 404097770.274.png 404097770.275.png 404097770.276.png 404097770.277.png 404097770.278.png 404097770.002.png 404097770.003.png 404097770.004.png 404097770.005.png 404097770.006.png 404097770.007.png 404097770.008.png 404097770.009.png 404097770.010.png 404097770.011.png 404097770.013.png 404097770.014.png 404097770.015.png 404097770.016.png 404097770.017.png 404097770.018.png 404097770.019.png 404097770.020.png 404097770.021.png 404097770.022.png 404097770.024.png 404097770.025.png 404097770.026.png 404097770.027.png 404097770.028.png 404097770.029.png 404097770.030.png 404097770.031.png 404097770.032.png 404097770.033.png 404097770.035.png 404097770.036.png 404097770.037.png 404097770.038.png 404097770.039.png 404097770.040.png 404097770.041.png 404097770.042.png 404097770.043.png 404097770.044.png 404097770.046.png 404097770.047.png 404097770.048.png 404097770.049.png 404097770.050.png 404097770.051.png 404097770.052.png 404097770.053.png 404097770.054.png 404097770.055.png 404097770.057.png 404097770.058.png 404097770.059.png 404097770.060.png 404097770.061.png 404097770.062.png 404097770.063.png 404097770.064.png 404097770.065.png 404097770.066.png 404097770.068.png 404097770.069.png 404097770.070.png 404097770.071.png 404097770.072.png 404097770.073.png 404097770.074.png 404097770.075.png 404097770.076.png 404097770.077.png 404097770.079.png 404097770.080.png 404097770.081.png 404097770.082.png 404097770.083.png 404097770.084.png 404097770.085.png 404097770.086.png 404097770.087.png 404097770.088.png
Punkt widzenia
kolêda, kolêda!
swoje / Wszed³ miêdzy lud ukochany /
Dziel¹c z nim trudy i znoje / Niema³o
cierpia³ niema³o, / ¯emy byli winni sami
/ A s³owo ... // W nêdznej szopie urodzo-
ny / ¯³ób mu za kolebkê dano / Có¿ jest,
czym by³ otoczony / Byd³o pasterze i sia-
no / Ubodzy, was to spotka³o / Witaæ Go
przed bogaczami / A s³owo... // Podnie
rêkê Bo¿e dzieciê / B³ogos³aw ojczyznê
mi³¹ / W dobrych radach w dobrym by-
cie / Wspieraj jej si³ê sw¹ si³¹ / Dom nasz
i majêtnoæ ca³¹ / I wszystkie wioski
z miastami / A s³owo... //.
Co to znaczy, ¿e jaka moc dr¿a³a
ze strachu, gdy rodzi³ siê Chrystus? Wi-
docznie kto mia³ powód, by siê baæ tego
wydarzenia. Kto, kto wiedzia³, ¿e Ten,
który siê narodzi, zagrozi jego potêdze,
cie faraon równie¿ nakaza³ zabijanie
wszystkich nowo narodzonych ch³op-
ców ¿ydowskich. W czasach perskich,
po niewoli babiloñskiej narodu ¿ydow-
skiego, na skutek pa³acowych intryg
dosz³o do wydania dekretu nakazuj¹-
cego zabicie wszystkich ¯ydów w ca-
³ym imperium. Tak, szatan mia³ powód,
by siê baæ narodzenia tego dziecka. Wie-
dzia³, ¿e wed³ug proroctwa Izajasza,
w³adza spocznie na jego ramieniu
i nazw¹ go: Cudowny Doradca, Bóg
Mocny, Ojciec Odwieczny i Ksi¹¿ê Po-
koju 2 .
Dalsza czêæ kolêdy zwraca nasz¹
uwagê na istotê planu zbawienia,
na zwyciêstwo nad z³em przez samo-
uni¿enie siê Boga. Jeli bowiem z³o ma
Bogiem, cia³em siê sta³o i zamieszka³o
wród nas i ujrzelimy chwa³ê jego, jak¹
ma jedyny Syn od Ojca 6 . Bóg zdecy-
dowa³ siê pos³aæ swego Syna miêdzy lud
ukochany , gdy¿ tak umi³owa³ wiat, ¿e
syna swego jednorodzonego da³, aby
ka¿dy, kto weñ wierzy, nie zgin¹³, ale
mia³ ¿ywot wieczny 7 .
Dalej kolêda mówi, ¿e Jezus cier-
pia³ niema³o , choæ to my sami bylimy
winni . Autor s³ów niemal cytuje tu Iza-
jasza, który zapowiada³, ¿e Mesjasz na-
sze cierpienia wzi¹³ na siebie i zosta³
zraniony (...) za wystêpki nasze, starty
za winy nasze. Jednak mia³o siê to
staæ dla naszego zbawienia 8 .
Wszystkie te myli znajdziemy roz-
winiête w artykule Bóg z nami
W sklepowo-medialnym ha³asie nie tylko gubi siê niezwykle istotna treæ kolêd, ale
wrêcz nam powszednieje. Mam wra¿enie, ¿e przeciêtny Polak, wys³uchawszy w grudniu
po raz tysiêczny, ¿e Bóg siê rodzi, nie pomyli: po co?, ale: no i co z tego?
a mo¿e nawet po³o¿y kres jego pano-
waniu. Najprociej mo¿na by³oby wska-
zaæ na króla Heroda gdy dowiedzia³
siê, ¿e wed³ug proroctw w³anie naro-
dzi³ siê nowy król ¿ydowski, kaza³ wy-
mordowaæ w Betlejem wszystkich nie-
dawno narodzonych ch³opców. Ale mo¿-
na te¿ siêgn¹æ g³êbiej i wskazaæ na sza-
tana i jego demony od wieków wal-
cz¹ce z Bogiem i Jego ludem. Aposto³
Pawe³ pisze o nich, ¿e bój toczymy nie
z krwi¹ i z cia³em [czyli ludmi red.],
lecz z nadziemskimi w³adzami,
ze zwierzchnociami, z w³adcami tego
wiata ciemnoci, ze z³ymi duchami
w okrêgach niebieskich 1 . Szatan tak
bardzo ba³ siê pojawienia na wiecie
Chrystusa, ¿e nie tylko postanowi³ do-
prowadziæ do zabicia Go tu¿ po naro-
dzeniu, ale próbowa³ nawet wczeniej
tym narodzinom zapobiec. Wiedz¹c, ¿e
Zbawiciel mia³ przyjæ na wiat w na-
rodzie izraelskim, podejmowa³ próby
zniszczenia ca³ego narodu, by nie móg³
siê narodziæ Ten, który mia³ go pozba-
wiæ panowania na ziemi. W czasach
Moj¿esza i pobytu Izraelitów w Egip-
swój pocz¹tek w samowywy¿szeniu siê
stworzenia, które chcia³o zrównaæ siê
ze Stwórc¹ 3 , to kres z³u mog³o po³o¿yæ
jedynie odwrotne dzia³anie Boga. Bóg
dokona³ tego poprzez swojego Syna,
o którym napisano, ¿e chocia¿ by³
w postaci Bo¿ej, nie upiera³ siê zach³an-
nie przy tym, aby byæ równym Bogu, lecz
wypar³ siê samego siebie, przyj¹³ postaæ
s³ugi i sta³ siê podobny ludziom; a oka-
zawszy siê z postawy cz³owiekiem, uni-
¿y³ samego siebie i by³ pos³uszny a¿
do mierci, i to do mierci krzy¿o-
wej 4 . Dlatego w kolêdzie mówi siê
Panu niebiosów , Nieskoñczonym , Kró-
lu nad wiekami , który jednak porzuci³
szczêcie niebiañskiego bytowania, chwa-
³ê , która Go okrywa³a, i wraz z przyjê-
ciem cia³a nada³ swej boskoci granice
sta³ siê miertelny , a tym samym na-
ra¿ony na  trudy i znoje , a tak¿e wzgar-
, czyli odrzucenie przez tych, których
przyszed³ ratowaæ. O tym w³anie czy-
tamy w Ewangelii Jana ¿e do swej
w³asnoci przyszed³, ale swoi go nie przy-
jêli 5 . Tam te¿ czytamy, ¿e S³owo , które
by³o na pocz¹tku u Boga i które by³o
na nastêpnej stronie. To, co w szcze-
gólny sposób mnie w nim (i w samej
kolêdzie) porusza, to ukazanie Chry-
stusa jako Tego, który przyj¹wszy cia³o,
uto¿samia siê z ludmi do tego stop-
nia, ¿e Pismo wiête nazywa Go naszym
bratem 9 . To z kolei koresponduje
z mylami poruszonymi przez autora
artyku³u ok³adkowego: Kim byli bra-
cia i siostry Jezusa?. Choæ teologowie
ci¹gle siê w tej kwestii spieraj¹, to nie-
zale¿nie od tego, czy byli to bracia ro-
dzeni, przyrodni, czy tylko kuzyni, nie
podlega dyskusji fakt, ¿e ka¿dy, kto
w Niego wierzy i Go naladuje, ma dzi
w Jezusie Brata, a w Bogu Ojca 10 .
Pamiêtajmy o tym, gdy ponownie
us³yszymy lub bêdziemy piewaæ tê ko-
lêdê.
Redaktor naczelny
1 Ef 6,12. 2 Iz 9,5. 3 To w³anie uczyni³ Lucyfer,
który mówi³: Wst¹piê na niebiosa, swój tron
wyniosê ponad gwiazdy Bo¿e (...) zrównam siê
z Najwy¿szym Iz 14,13-14. 4 Flp 2,6-8. 5 J 1,11.
6 J 1,1.14. 7 J 3,16. 8 Iz 53,4-5. 9 Hbr 2,17.
10 Zob. Mt 12,50.
ZNAKI czasu GRUDZIEÑ 2007 3
404097770.090.png 404097770.091.png 404097770.092.png 404097770.093.png 404097770.094.png 404097770.095.png 404097770.096.png 404097770.097.png 404097770.098.png 404097770.099.png 404097770.101.png 404097770.102.png 404097770.103.png 404097770.104.png 404097770.105.png 404097770.106.png 404097770.107.png 404097770.108.png 404097770.109.png 404097770.110.png 404097770.112.png 404097770.113.png 404097770.114.png 404097770.115.png 404097770.116.png 404097770.117.png 404097770.118.png 404097770.119.png 404097770.120.png 404097770.121.png 404097770.123.png 404097770.124.png 404097770.125.png 404097770.126.png 404097770.127.png 404097770.128.png 404097770.129.png 404097770.130.png 404097770.131.png 404097770.132.png 404097770.134.png 404097770.135.png 404097770.136.png 404097770.137.png 404097770.138.png 404097770.139.png 404097770.140.png 404097770.141.png 404097770.142.png 404097770.143.png 404097770.145.png 404097770.146.png 404097770.147.png 404097770.148.png 404097770.149.png 404097770.150.png 404097770.151.png 404097770.152.png 404097770.153.png 404097770.154.png 404097770.156.png 404097770.157.png 404097770.158.png 404097770.159.png 404097770.160.png 404097770.161.png 404097770.162.png 404097770.163.png
Proroctwo zapowiadaj¹ce narodzenie
siê Chrystusa mówi³o, ¿e bêdzie nosi³
symboliczne imiê Immanuel Bóg
z nami. I takie by³o pos³annictwo
zamieszkuj¹cego wród nas Jezusa
objawienie ludziom i anio³om Boga.
Bóg
z nami
J
ezus jako Chrystus Pan od zawsze stanowi³ jedno
z Ojcem. By³ obrazem Boga, Jego wielkoci, ma-
jestatu i chwa³y. W³anie po to przyszed³ na nasz
grzeszny wiat, aby tê chwa³ê objawiæ ukazaæ
Bo¿¹ mi³oæ. Nasz ma³y wiat stanowi podrêcznik
dla ca³ego wszechwiata. Wspania³oæ Bo¿ej ³aski i ta-
jemnica zbawczej mi³oci objawione w Chrystusie,
a zw³aszcza w Jego mierci na krzy¿u, s¹ sprawami,
w które pragn¹ wejrzeæ anio³owie 1 . Zarówno oni, jak
i zbawieni bêd¹ je zg³êbiaæ przez wiecznoæ. W wie-
tle padaj¹cym z Golgoty wszyscy siê przekonaj¹, ¿e pe³-
na samowyrzeczenia mi³oæ, która nie szuka swego 2 , jest
prawem ¿ycia na ziemi i w niebie.
To przes³anie mi³oci od samego pocz¹tku wypisane
by³o na wszystkim, co Bóg stworzy³ na niebie i na ziemi.
I choæ grzech splami³ to doskona³e dzie³o Bo¿e, to prze-
s³anie napisane Jego rêk¹ pozosta³o. Nie istnieje nic
z wyj¹tkiem egoistycznego serca cz³owieka co ¿y³oby
tylko dla siebie. Ka¿de zwierzê s³u¿y jeszcze ¿yciu innych
istot. Ka¿da rolina jest ród³em elementów niezbêdnych
do ¿ycia cz³owieka i zwierz¹t. Kwiaty obdarzaj¹ wiat
piêknem. S³oñce obdarza nas wiat³em. Ocean przyjmuje
wszystkie rzeki, a paruj¹c, daje deszcz, aby ziemia mog³a
wydawaæ plony.
Zasada dawania jest podwalin¹ ¿ycia wszechwiata.
Chrystus wszystko otrzyma³ od Ojca; wzi¹³, aby dawaæ.
Umi³owany Syn przekazuje ca³emu stworzeniu pochodz¹-
ce od Boga ¿ycie. Przez tego samego Syna to ¿ycie powra-
ca w radosnej, pe³nej mi³oci s³u¿bie wszelkiego stworze-
nia do Boga, ród³a wszechrzeczy. I tak dziêki Chrystu-
sowi kr¹g b³ogos³awieñstwa zamyka siê, obrazuj¹c cha-
rakter wielkiego Dawcy, prawo ¿ycia.
w niebie miejsce samego Boga. Chcia³, by istoty niebiañ-
skie sk³ada³y ho³dy jemu, a nie Stworzycielowi. Dlatego
sk³ania³ je do buntu przeciwko Bogu, przedstawiaj¹c Go
w niew³aciwym wietle. To, co by³o z³e w nim samym
chêæ wywy¿szenia siê przypisywa³ Bogu. I tak dopro-
wadzi³ do zw¹tpienia w Bo¿¹ dobroæ najpierw anio³ów,
a nastêpnie ludzi. Sprawi³, ¿e cz³owiek patrzy dzi na Boga
jak na surowego i nieprzejednanego w³adcê.
Duch buntu i niezrozumienia Boga ogarn¹³ ca³y wiat,
który pogr¹¿y³ siê w ciemnoci. Nale¿a³o z³amaæ zwodnicz¹
moc szatana, aby wiat z powrotem przyprowadziæ do Bo-
ga. Nie mo¿na by³o jednak dokonaæ tego si³¹, gdy¿ przeczy-
³oby to oczekiwanej przez Boga s³u¿bie p³yn¹cej z mi³oci,
której nie mo¿na nakazaæ ani wymusiæ. Tylko mi³oæ mog³a
wzbudziæ mi³oæ. Nale¿a³o objawiæ wiatu Bo¿y charakter
jako przeciwieñstwo charakteru szatana. Dokonaæ tego mog³a
tylko jedna Istota Ten, który sam zna³ ca³¹ wznios³oæ
i g³êbiê mi³oci Bo¿ej, Chrystus. Po ciemnej nocy, jaka
opanowa³a ten wiat, mia³o wzejæ s³oñce sprawiedliwoci
z uzdrowieniem na swoich skrzyd³ach 3 .
Plan zbawienia
W tym celu jeszcze przed upadkiem Adama opraco-
wany zosta³ plan odkupienia. Od pocz¹tku Bóg i Chry-
stus wiedzieli o odstêpstwie szatana oraz o upadku cz³o-
wieka, który dokona³ siê za spraw¹ odstêpcy. Bóg nie
zadecydowa³ o istnieniu grzechu, lecz przewidzia³ jego
istnienie i poczyni³ kroki, aby przeciwstawiæ siê tej strasz-
liwej sytuacji. Tak bardzo kocha³ ludzi, ¿e postanowi³
wydaæ swego jednorodzonego Syna, aby ka¿dy, kto weñ
wierzy, nie zgin¹³, ale mia³ ¿ywot wieczny 4 .
Chrystus pokaza³ ludziom zupe³nie innego Boga, ni¿
ukazywa³ im szatan. Charakter i pragnienia szatana od-
daj¹ jego w³asne s³owa: Swój tron wyniosê ponad gwiazdy
Bo¿e (...) zrównam siê z Najwy¿szym 5 . Charakter Chry-
stusa objawiaj¹cego Boga jest zupe³nie inny. On, chocia¿
by³ w postaci Bo¿ej, nie upiera³ siê zach³annie przy tym,
Bunt
Niestety, prawo to zosta³o z³amane przez grzech ego-
izmu ju¿ w niebie. Jak podaje Pismo wiête, Lucyfer,
najpiêkniejsza ze stworzonych istot, zapragn¹³ zaj¹æ
4 ZNAKI czasu GRUDZIEÑ 2007
404097770.164.png 404097770.165.png 404097770.167.png 404097770.168.png 404097770.169.png 404097770.170.png 404097770.171.png 404097770.172.png 404097770.173.png 404097770.174.png 404097770.175.png 404097770.176.png 404097770.178.png 404097770.179.png 404097770.180.png 404097770.181.png 404097770.182.png 404097770.183.png 404097770.184.png 404097770.185.png 404097770.186.png 404097770.187.png 404097770.189.png 404097770.190.png 404097770.191.png 404097770.192.png 404097770.193.png 404097770.194.png 404097770.195.png 404097770.196.png 404097770.197.png 404097770.198.png 404097770.200.png 404097770.201.png 404097770.202.png
Trzymaj¹c siê S³owa
aby byæ równym Bogu, lecz wypar³ siê samego siebie,
przyj¹³ postaæ s³ugi i sta³ siê podobny ludziom 6 .
By³a to dobrowolna ofiara. Jezus móg³ pozostaæ u bo-
ku Ojca i zachowaæ swoj¹ królewsk¹ pozycjê, jednak zde-
cydowa³ siê ust¹piæ z tronu wszechwiata, aby przynieæ
wiat³o tym, których ogarnê³a noc, i ¿ycie gin¹cym.
Przybieraj¹c cia³o i staj¹c siê cz³owiekiem, Chrystus
uni¿y³ samego siebie i by³ pos³uszny a¿ do mierci, i to
do mierci krzy¿owej 13 . Zosta³ zabity za wystêpki na-
sze, starty za winy nasze (...), a jego ranami jestemy
uleczeni 14 . Potraktowano Go stosownie do naszych
uczynków, aby nas potraktowano stosownie do Jego
uczynków. Potêpiono Go za nasze grzechy grzechy,
których nie pope³ni³ abymy mogli byæ usprawiedliwie-
ni Jego prawoci¹, w której nie mamy ¿adnego udzia³u.
Poniós³ mieræ, która by³a nam s¹dzona, abymy mogli
otrzymaæ ¿ycie bêd¹ce Jego w³asnoci¹.
¯yciem swym i mierci¹ Chrystus nie tylko wybawi³
nas z ruiny spowodowanej grzechem, ale doprowadzi³
do jeszcze cilejszego zespolenia cz³owieka z Bogiem
g³êbszego ni¿ to, które istnia³o, zanim ludzkoæ upad³a.
Staj¹c siê cz³owiekiem, Zbawiciel zwi¹za³ siê z nami
na wieczne czasy i ju¿ na zawsze zachowa ludzk¹ natu-
rê. Albowiem dzieciê narodzi³o siê nam, syn jest nam
dany i spocznie w³adza na jego ramieniu 15 . Tak oto Bóg
w osobie swego Syna przyj¹³ naturê ludzk¹ i wyniós³ j¹
do szczytu niebios. W Synu Cz³owieczym rodzina ziem-
ska i rodzina niebiañska zosta³y ze sob¹ po³¹czone.
Wcielenie
Ponad dwa tysi¹ce lat temu w niebie da³ siê s³yszeæ
tajemniczy g³os dochodz¹cy od tronu Bo¿ego: Nie chcia-
³e ofiar krwawych i darów, ale cia³o dla mnie przyspo-
sobi³. (...) Oto przychodzê, aby wype³niæ wolê twoj¹, o Bo-
¿e 7 . Chrystus przygotowywa³ siê do przyjcia na ten
wiat i przyjêcia ludzkiego cia³a. Gdyby zjawi³ siê w chwa-
le, jak¹ mia³ u Ojca, zanim powsta³ wiat, ludzie nie
znieliby bij¹cej od Niego wiat³oci. Jego boskoæ mu-
sia³a zostaæ przys³oniêta cz³owieczeñstwem, niewidzialna
chwa³a przybra³a widzialn¹ ludzk¹ postaæ.
Wydarzenie to zapowiada³y starotestamentowe znaki
i symbole, jak choæby p³on¹cy krzak, w którym Chrystus
ukaza³ siê Moj¿eszowi. Bóg skry³ swoj¹ chwa³ê w skrom-
nym ma³ym krzewie, tak aby Moj¿esz móg³ spogl¹daæ
na ni¹ i pozostaæ przy ¿yciu. Podobnie by³o z ob³okiem
czy s³upem ognia, które towarzyszy³y Izraelitom w czasie
wêdrówki po pustyni i przez które Bóg objawia³ im swoj¹
wolê i udziela³ ³ask. Przys³ania³y one Bo¿y majestat, tak by
miertelny cz³owiek móg³ na nie spogl¹daæ.
Tak samo by³o z Chrystusem, który objawi³ siê wiatu
w znikomym ciele cz³owieka 8 . Bo¿a wielkoæ i majestat
zosta³y ukryte, aby Bóg móg³ zbli¿yæ siê do pe³nego trosk
i drêczonego pokusami ludzkiego dziecka. A S³owo cia-
³em siê sta³o i zamieszka³o wród nas, i ujrzelimy chwa-
³ê jego, chwa³ê, jak¹ ma jedyny Syn od Ojca, pe³ne ³aski
i prawdy 9 .
Odk¹d Jezus przyszed³, aby zamieszkaæ z nami, mo-
¿emy byæ pewni, ¿e Bóg jest przyjacielem grzeszników, zna
nasze troski i wspó³czuje nam, gdy cierpimy. Przyj¹wszy
cia³o, Jezus dzieli³ z nami wszystko, co przynosi ¿ycie.
Musia³ we wszystkim upodobniæ siê do braci 10 . By³
dowiadczony we wszystkim, podobnie jak my 11 . Cier-
pia³ i by³ kuszony nawet bardziej ni¿ my. A mimo to
zwyciê¿a³, daj¹c nam przyk³ad pos³uszeñstwa, choæ nie
korzysta³ z ¿adnej mocy, która nie by³aby dostêpna rów-
nie¿ dla nas. Pokusy pokonywa³ moc¹ udzielon¹ Mu
od Boga. Jego ziemskie ¿ycie dowiod³o wbrew zarzu-
tom szatana ¿e cz³owiek by³ w stanie przestrzegaæ
prawa Bo¿ego. Czyni¹c dobrze i uzdrawiaj¹c, objawia³
ludziom charakter boskiego prawa i naturê swej s³u¿by.
Jako Syn Cz³owieczy, Jezus da³ nam przyk³ad pos³uszeñ-
stwa, jako Syn Bo¿y za daje nam moc do wytrwania
w pos³uszeñstwie. Mówi³: Dana mi jest wszelka moc
na niebie i na ziemi 12 . Bóg z nami jest rêkojmi¹
uwolnienia od grzechu i zapewnieniem mocy do prze-
strzegania prawa niebios.
Przysz³oæ
Gdy w niedalekiej przysz³oci nast¹pi wywy¿szenie
zbawionych, wtedy Bóg oka¿e nadzwyczajne bogactwo
³aski swojej w dobroci wobec nas w Chrystusie Jezusie,
(...) aby (...) nadziemskie w³adze i zwierzchnoci w okrê-
gach niebieskich pozna³y przez Koció³ ró¿norodn¹ m¹-
droæ Bo¿¹, wed³ug odwiecznego postanowienia, które
wykona³ w Chrystusie Jezusie, Panu naszym 16 .
Odkupieñcze dzie³o Chrystusa oczyci Boga z wszel-
kich zarzutów. Wszyscy poznaj¹, ¿e Wszechmog¹cy jest
Bogiem mi³oci. Oskar¿enia szatana zostan¹ odrzucone,
a jego charakter zdemaskowany. Bunt i grzech ju¿ nigdy
siê nie odrodz¹. Wszyscy na wieczne czasy zabezpieczeni
zostan¹ przed odstêpstwem.
Ziemia, na której panowa³ grzech, do której szatan
roci³ sobie prawo, zostanie nie tylko uwolniona spod jego
przemocy i odnowiona, ale i wywy¿szona. To tu zamiesz-
ka ju¿ na wieki Syn Bo¿y, wród zbawionych ludzi,
i bêdzie mieszka³ z nimi, a oni bêd¹ ludem jego, a sam
Bóg bêdzie z nimi 17 . A zbawieni bêd¹ przebywaæ w wia-
t³oci Pana i uwielbiaæ Go za niewys³owiony dar, którym
jest Immanuel Bóg z nami!
Ellen G. White
[Artyku³ jest skrótem 1. rozdzia³u ksi¹¿ki ¯ycie Jezusa ,
wydanej przez Chrzecijañski Instytut Wydawniczy Zna-
ki Czasu. Opr. Andrzej Siciñski]
1 I P 1,12. 2 I Kor 13,5. 3 Mal 3,20. 4 J 3,16. 5 Iz 14,13-14. 6 Flp 2,6-7.
7 Hbr 10,5-7. 8 Zob. Flp 3,21. 9 J 1,14. 10 Hbr 2,17. 11 Hbr 4,15. 12 Mt 28,18.
13 Flp 2,8. 14 Iz 53,5. 15 Iz 9,5. 16 Ef 2,7; 3,10-11. 17 Ap 21,3.
ZNAKI czasu GRUDZIEÑ 2007 5
404097770.203.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin