Dziewczyna z Wyspy (L.Bunuel,1960).txt

(46 KB) Pobierz
{170}{252}DZIEWCZYNA Z WYSPY
{1728}{1892}Tłumaczenie: Dondavidov|Korekta i synchro: ja_ki chłopak
{1906}{2106}www.zbroiowisko.pl|zaprasza na filmiszcze
{2602}{2660}PRYWATNY REZERWAT ŁOWIECKI
{2664}{2738}NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY|POD GROBĽ NAJWYŻSZEJ KARY
{3754}{3827}Pomocy! Pomocy!
{3830}{3876}Gwałcš!
{3878}{3918}Pomocy!
{3926}{3994}Pomocy!
{4002}{4068}- Słyszałe to?|- Łapać go!
{4072}{4122}- Chciał jš zgwałcić!|- Ten czarny gnój!
{4124}{4194}Łapać go! Łapać go! Uciekał tš ulicš!
{4196}{4276}- Gdzie poszedł? Którš ulicš?|- Tamtędy!
{4278}{4336}- Pilnuj.|- Pilnuj, żeby nie przekroczył rzeki.
{4338}{4414}- Pilnuj.|- Dorwijcie tego czarnego gnoja. Do drzew!
{4418}{4480}Cisza. Widziałe go?
{4484}{4564}Nie, nie widziałem, ale powiedzieli|mi jak wyglšda. Jest czarny.
{4568}{4652}Chodmy Willie!|Będzie niezła zabawa!
{6652}{6706}Piec jest zimny.
{6708}{6778}Ten dzieciak to brudny nierób.
{6814}{6876}Pieprzone naczynia.
{6938}{7022}Ten cholerny dzieciak!
{7026}{7066}Evie!
{7074}{7118}Evie!
{7122}{7240}Evie, ruszaj się! Naczynia ze|niadania sš jeszcze niezmyte!
{7450}{7522}Co ty robiła przez cały dzień?
{7610}{7682}- Dziadek nie żyje.|- Tak.
{7686}{7788}W końcu zmarł? Biedny stary Peewee.
{7806}{7882}Słuchaj, na każdego przyjdzie czas.|Na ciebie, na mnie.
{7890}{7976}Przestań ryczeć.|Id do mojego domku i rozpal ogień.
{7980}{8078}Ten piec jest tak zimny jak nos psa.|No, id już.
{9804}{9900}Jutro poniedziałek, tak? Tak.
{9932}{10036}Jackson będzie jutro,|więc wylę cię z nim do miasta.
{10038}{10090}Wtedy...
{10092}{10142}Spójrz co zrobiła.
{10144}{10210}Kapuciany głšbie!
{10220}{10288}Posprzštaj ten bałagan.
{10484}{10554}Na czym ja skończyłem? A włanie.
{10558}{10634}Musisz pokazać się ludziom w kociele.
{10636}{10738}Oni wyprowadzš cię na dobrš drogę.|Stary Peewee.
{10798}{10914}Wiele razy mówiłem mu o tym,|że le cię wychowuje.
{10916}{10988}Mówiłem mu, że powinien|posłać cię do szkoły w miecie,
{10990}{11050}żeby nauczyła się czytać i pisać.
{11052}{11122}Ale on cały czas mówił,|"W przyszłym tygodniu".
{11124}{11168}Więc jutro jest przyszły tydzień.
{11170}{11230}Masz. Wypierz je.
{11236}{11320}W międzyczasie, umyj ręce i twarz.|Kolana też.
{11322}{11360}I uczesz włosy.
{11362}{11464}Sposób w jaki Peewee pozwalał|ci chodzić, to po prostu wstyd.
{13251}{13301}Póniej.
{13492}{13608}Jeli Peewee żyłby trochę dłużej,|zobaczyłby w tobie kobietę, Evie.
{13618}{13666}Tak jest.
{13668}{13730}Prawdziwš kobietę.
{14320}{14410}Dojrzewasz kochanie, a ja tego|nie zauważałem. Ile masz lat?
{14414}{14516}Wiedziałam, kiedy mama jeszcze żyła,|zanim dziadek zabrał mnie tutaj.
{14519}{14594}Wiedziała, że wiek konia|można poznać po jego zębach?
{14596}{14708}Ale u kobiet lub wiń...|liczy się ciało i waga.
{14710}{14770}Daj mi swojš nogę.
{14865}{14983}- Dojrzewasz jak nic.|- Muszę pozmywać naczynia.
{15816}{15893}Naprawdę ładna jeste.|Muszę to przyznać.
{15896}{15980}Musisz nauczyć się,|jak wyglšdać tak przez cały czas.
{15984}{16096}To znaczy, tutaj możesz wyglšdać|nawet jak szczur bagienny,
{16098}{16156}ale w miecie, dzieciaki|będš się z ciebie miały.
{16158}{16216}Nie możemy na to pozwolić, prawda?
{16218}{16258}Zaczekaj chwilę!
{16260}{16328}Evie...
{16330}{16402}Co się stało? Łaskotało?
{16498}{16550}Nie musisz się niczego obawiać, skarbie.
{16552}{16714}Przecież powiedziałem ci, że tutaj|możesz wyglšdać jak szczur bagienny.
{16724}{16802}A teraz, Evie, posłuchaj mnie.
{16804}{16882}Od teraz będziemy tylko we dwoje.|Tylko my dwoje.
{16886}{16958}A teraz. Wiesz co...
{20062}{20104}Hap!
{20130}{20178}Hap!
{20228}{20290}Peewee! Hej, Peewee!
{20292}{20350}Witaj dzieciaku.|Gdzie jest pan Miller?
{20352}{20428}- Tam jest.|- Dzięki.
{20514}{20578}- Witaj.|- Witaj.
{20582}{20652}- Włanie o ciebie pytałem.|- Jakie wieci ze stałego lšdu?
{20656}{20730}Pan Hargreaves chciał, żebym|cię zabrał do miasta, to wszystko.
{20732}{20758}Tak?
{20762}{20834}Tak, mieli spotkanie|zarzšdu zeszłej nocy.
{20836}{20888}W końcu zdecydowali się|na budowę tutaj tego klubu.
{20892}{20926}Naprawdę?
{20928}{21038}Zacznie się w przyszłym miesišcu.|Najpierw przybędš geodeci i architekci.
{21048}{21106}Więc w końcu zacznš budować, tak?
{21108}{21182}Mówili o tym jeszcze zanim|zatrudnili mnie na strażnika rezerwatu.
{21184}{21274}Poprawiš też mój standard życia.|Butan, goršca woda.
{21280}{21364}- Będzie jak w hotelu.|- Robisz się bardzo wymylny.
{21368}{21432}Przypłyń tu za rok,|a pokażę ci jak się poluje.
{21434}{21510}- I goršcš kšpiel.|- Trzymam cię za słowo.
{21516}{21650}Zatrudnili mnie do transportu|pracowników i ich zaopatrywaniu.
{21656}{21776}Wiesz, że jaki czarnuch|o mało mnie z tego nie wygryzł?
{21780}{21856}Mówił, że jego łód jest|szybsza od mojej. Miał dwie 50-tki.
{21860}{21934}Powiedział, że zaoszczędzi im pienišdze.|A ja powiedziałem Hargreavesowi,
{21940}{22044}"Daj mi tę pracę,|a będę miał 150-konnš łód".
{22050}{22130}Poza tym, dobrze wiesz,|że na czarnuchach nie można polegać.
{22134}{22232}- Więc dobilimy targu.|- Stary Peewee w końcu się przekręcił.
{22238}{22302}Zauważyłem, że nie bywał w okolicy.|Na co zmarł?
{22306}{22376}Księżycówka.|I wiek. Zbliżał się do 70-tki.
{22382}{22440}Musisz mi pomóc z pogrzebem.
{22442}{22540}Pan Hargreaves mówi chod do miasta,|to muszę ić do miasta.
{22546}{22614}To nie zajmie długo. Chod.
{22720}{22790}Bez mamy, bez taty.|Co zrobisz z tym dzieciakiem?
{22794}{22862}Zostaw to panu Hargreavesowi.|Powiem mu o tym dzisiaj.
{22868}{22956}Nie wiedziałem,|że alkohol jest taki ciężki.
{23452}{23524}Niele. Całkiem przyjani|ludzie tutaj mieszkajš.
{23528}{23596}Naprawdę przyjani.
{23980}{24064}Potrzebujesz tego prawda?
{24136}{24186}To jest Biblia.
{24188}{24244}Nie ma zakładu pogrzebowego, rozumiesz?
{24246}{24344}Powiem koronerowi,|a on pastorowi, który odprawi...
{24350}{24432}to wszystko właciwie. Dobrze?
{24438}{24476}Dobrze.
{24492}{24540}Trzymaj.
{24906}{24960}- A to po co?|- Lubił to.
{24964}{25078}Nic z tych rzeczy. Wyjmij to.|Musisz nauczyć się szanować zmarłych.
{25082}{25168}Poza tym, to strata kiepskiej whiskey.
{25342}{25396}Hej, Evie.
{25404}{25478}Jak tak naprawdę nazywał się Peewee?
{25480}{25594}- Clinton Ignatius Stroud.|- Clinton Ignatius.
{25892}{25970}Koniec pogrzebu, Evie.|Id do domu i przebierz się.
{25973}{26095}- Chcę popłynšć z panem Jacksonem.|- Nie masz gdzie przenocować w miecie.
{26100}{26183}Chcę zobaczyć telewizję.|Wczoraj mówiłe, że pojadę.
{26186}{26251}- A dzisiaj mówię, że nie pojedziesz.|- Dlaczego nie?
{26254}{26340}Bo tak powiedziałem.|Przestań mnie dręczyć.
{26573}{26644}Dlaczego jš tak traktujesz?
{26648}{26728}Czy muszę ze wszystkiego|tłumaczyć się na pimie?
{26730}{26801}Zmieniłem zdanie, to wszystko.
{29836}{29870}Nie krzycz. Nie krzycz.
{29872}{29929}Albo wytnę ci serce|i nakarmię nim ryby.
{29932}{29968}Nie masz się czego bać.
{29970}{30012}Nie skrzywdzę cię,|bo nie jestem złym człowiekiem.
{30016}{30090}Wiem o czym teraz mylisz.|"Jak on znalazł się na tej wyspie?"
{30092}{30161}Więc, byłem na rybach|i skończyła mi się benzyna
{30164}{30251}i musiałem wiosłować tutaj. Spójrz.
{30306}{30382}Byłem dzieckiem, kiedy|ostatni raz je tak widziałem.
{30388}{30448}Twoi rodzice tu mieszkajš?
{30454}{30518}Oni... Oni nie żyjš.
{30522}{30570}Kto tu jeszcze mieszka?
{30574}{30670}Znaczy się, kto zajmuje się polowaniem?
{30676}{30764}- Teren prywatny. Trzymać się z dala.|- Dziadek i Miller.
{30766}{30828}Nie, dziadek nie żyje. Tylko Miller.
{30834}{30944}- Gdzie on jest?|- Popłynšł do miasta. Wróci jutro.
{30950}{31042}- Więc tylko ty tutaj jeste?|- Tylko ja.
{31117}{31158}Słuchaj.
{31162}{31256}Jestem tak głodny,|że mógłbym zjeć martwego skunksa.
{31290}{31390}- Daj mi ten miód.|- Nie! To pana Millera.
{31420}{31512}- A co to jest?|- Nic. To moje!
{31548}{31604}- Złodziej!|- Dzieciaku.
{31606}{31668}Nie masz powodu, żeby się denerwować.
{31672}{31742}Trzymaj. To 10 centów dla ciebie.
{31745}{31838}To nie jest zła cena|za stare jabłko, prawda?
{32133}{32182}To było bardzo dobre.
{32186}{32248}Gdybym jeszcze tylko miał...
{32250}{32306}papierosa.
{32478}{32550}To tylko ten wasz jelonek.
{32558}{32626}- Nie macie tutaj żadnych psów?|- Mielimy jednego.
{32629}{32690}Zdechł około dwóch miesięcy temu.|Ugryzienie węża.
{32694}{32758}Daj mi zapałki.|Jestem trochę zdenerwowany.
{32761}{32856}Wiesz, Millerowi może się nie podobać,|że jem jego jedzenie i palę jego papierosy.
{32860}{32908}Ale ty jeste w porzšdku.
{32912}{32982}Znaczy się, w ogóle się mnie nie boisz.|Dlaczego?
{32984}{33030}Jeste taki jak stary Jeb.
{33034}{33110}On pomagał dziadkowi, zanim|przyszedł Miller. Robił mi proce.
{33112}{33160}Proce?
{33162}{33244}Nie kminię takich bajerów,|ale co ci powiem.
{33246}{33308}Masz zbyt bogatš duszę,|żeby być tak młodš.
{33310}{33400}Wyglšdasz dla mnie|jak anioł miłosierdzia.
{33404}{33476}- Kminisz?|- Co to znaczy?
{33480}{33568}To znaczy rozumieć.
{33586}{33686}Mówiłam ci, że nikogo tu nie ma.|Sezon na kaczki, więc sš myliwi.
{33690}{33786}Rozbijajš namioty na równinie.|Dajš też dobre napiwki.
{33788}{33888}Jeden prawnik dał mi 5 dolarów,|żebym kupiła sobie nowš sukienkę.
{33890}{33948}5 dolarów? Niele!
{33950}{34040}Ustrzelił swój limit w dwa dni.|Dziadkowi dał 10.
{34044}{34122}10? Zaczekaj chwilę.|Na pewno mnie nie nabierasz?
{34124}{34208}Nie. Dałam swoje pienišdze dziadkowi,|żeby kupił mi chromowany pistolet.
{34212}{34296}Wrócił do domu pijany.|Powiedział, że nie mógł żadnego znaleć.
{34380}{34472}To jest benzyna.|Używa jej do napełniania lampy.
{34578}{34662}- Co zabierasz?|- Biorę sobie co do jedzenia.
{34666}{34724}To pana Millera.|Nie masz do tego prawa.
{34726}{34784}Nie będzie za tym tęsknił...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin