IPN-Zbrodnia katyńska.pdf

(11343 KB) Pobierz
GN_dodatek_IPN_2_2010.indd
Z B RODN I A K AT Y S K A
??????
Ludobójstwo na Wschodzie
Zbrodnia
katyska
332495715.317.png 332495715.328.png 332495715.339.png 332495715.350.png 332495715.001.png 332495715.012.png 332495715.023.png 332495715.034.png 332495715.045.png 332495715.055.png 332495715.066.png 332495715.077.png 332495715.088.png 332495715.099.png 332495715.110.png 332495715.121.png 332495715.132.png 332495715.143.png 332495715.154.png 332495715.165.png 332495715.176.png 332495715.187.png 332495715.198.png 332495715.209.png 332495715.220.png 332495715.231.png 332495715.242.png 332495715.253.png 332495715.264.png 332495715.275.png 332495715.286.png 332495715.294.png 332495715.295.png 332495715.296.png 332495715.297.png 332495715.298.png 332495715.299.png 332495715.300.png 332495715.301.png 332495715.302.png 332495715.303.png 332495715.304.png 332495715.305.png 332495715.306.png 332495715.307.png 332495715.308.png 332495715.309.png 332495715.310.png 332495715.311.png 332495715.312.png 332495715.313.png 332495715.314.png 332495715.315.png 332495715.316.png 332495715.318.png 332495715.319.png 332495715.320.png 332495715.321.png 332495715.322.png 332495715.323.png 332495715.324.png 332495715.325.png 332495715.326.png 332495715.327.png 332495715.329.png 332495715.330.png 332495715.331.png 332495715.332.png 332495715.333.png 332495715.334.png 332495715.335.png 332495715.336.png 332495715.337.png 332495715.338.png
Z B RODN I A K AT Y S K A
WST�P
polskie było jedynie niechcianym efektem tzw. ładu
wersalskiego, przeszkod na drodze do rozszerzenia
rewolucji komunistycznej na zachód Europy. Wojna lat
–•, pakt Ribbentrop–Mołotow iagresja zƒ wrze-
nia ¤ r. były naturaln konsekwencj sowieckich pla-
nów podboju Rzeczypospolitej. Sowieci wraz z Niemcami
prowadzili w czasie II wojny wiatowej spójn polityk
wyniszczania polskich elit. Rzeczpospolita miała zo-
sta� wymazana zmapy Europy, aPolacy – pozbawieni
warstwy przywódczej – mieli sta si sił niewolnicz ,
pracuj c na rzecz totalitarnych imperiów.
Mord na polskich je‰cach wojennych i wi Šniach dokona-
ny przez Sowietów wiosn r. był jednym z elementów
antypolskiej strategii, obok deportacji, zsyłek i prób
sowietyzacji. Ostatecznie, ze wzgl dów geopolitycznych,
ZSRS zrezygnował zwchłonicia Polski. Utworzył na-
tomiast nad Wisł pa‰stwo wasalne wobec Kremla.
Likwidacja polskich elit intelektualnych ułatwiła podbój
społecze‰stwa i poddanie go władzy komunistycznej
agentury sowieckiej.
Filip Musiał
Zbrodnia katyska
to ludobójstwo
listopada r.
w IPN zostało
wszczte polskie
ledztwo katy skie.
Postanowienie o jego
wszczciu klasyfi kuje
zbrodni katy sk
jako zbrodni wojenn�
i zbrodni przeciwko
ludzko ci i traktuje
j�jako niepodlegaj�c�
przedawnieniu
zbrodni ludobójstwa.
pełnej liczby osób, którym w niniejszym po-
st powaniu przysługuj prawa pokrzywdzo-
nych (sukcesorów prawnych ofi ar zbrodni),
ustalenie wszystkich osób bior cych udział
zarówno wpodjciu, jak iwwykonaniu decyzji
z marca roku oraz – zgodnie z polskimi
kodeksowymi zasadami odpowiedzialno ci
karnej – okre lenie odpowiedzialno ci kaŒdej
z nich.
Szeroka kwerenda
W ledztwie dotycz cym zbrodni katy‰-
skiej realizowane s czynno ci procesowe
nie tylko na terenie Polski, ale równieŒ i poza
jej granicami. Prowadzone s poszukiwania
archiwalne. Z Archiwum Politycznego Mi-
nisterstwa Spraw Zagranicznych Republi-
ki Federalnej Niemiec wBerlinie uzyskano
mikrofi sze •€ tomów archiwaliów. Do akt
ledztwa wł czono takŒe wyniki kwerend
w londy‰skim Instytucie i Muzeum im.
gen. Sikorskiego i Studium Polski Podziem-
nej, prowadzone i planowane s kwerendy
w celu zgromadzenia dotycz cej tej zbrodni
dokumentacji Polskiego i Mi dzynarodowego
Czerwonego KrzyŒa. Przesłuchiwani steŒ
wiadkowie.
Do chwili obecnej przesłuchano ł cznie
około •€ wiadków, z których wi kszo sta-
nowi członkowie rodzin zamordowanych.
Wtoku ledztwa wsprawie zbrodni katy‰skiej
poszukiwane s w kraju i poza jego granicami
dokumenty i inne dowody mog ce mie istot-
ne znaczenie dla przedmiotu post powania.
Kluczowe znaczenie dla prowadzenia tego
ledztwa ma współpraca z organami sprawie-
dliwo ci Rosji, Ukrainy i Białorusi.
Kwalifikacja prawna
Ustawowym celem i kierunkiem ledztwa
polskiego jest ustalenie charakteru zbrodni
katy‰skiej ijejprawnego zakwalifi kowania
w kategoriach obowi zuj cego w Polsce syste-
mu prawnego. Nie ma w tpliwo ci, Œe zbrodnia
katy‰ska stanowi zbrodni ludobójstwa, któ-
rej istota polega na podejmowaniu działa‰,
zmierzajcych dowyniszczenia grup ludnoci
z powodu odr bno ci narodowej, etnicznej, po-
litycznej, wyznaniowej lub wiatopogl dowej.
Podstaw penalizacji takich działa‰ jest Kon-
wencja ONZ z grudnia ‚ roku w sprawie
zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa
i przepisy polskiego kodeksu karnego.
Potrzeba kontynuacji
Istniej cy stan rzeczy sprawia, Œe z punk-
tu widzenia interesów pa‰stwa polskiego,
jego obywateli, b d cych sukcesorami ofi ar
zbrodni, oraz w uwzgl dnieniu obowi zków,
nałoŒonych na prokuratorów ustaw o Insty-
tucie Pami ci Narodowej, jak teΠi potrzeby
zachowania dobra wymiaru sprawiedliwo ci –
kontynuowanie wwarunkach dotychczas przy-
j tych ledztwa w sprawie zbrodni katy‰skiej
jest ze wszech miar uzasadnione. Hipotetyczna
rezygnacja przez stron polsk z klasyfi kacji
tej zbrodni jako ludobójstwa (pom¡ aj c nawet
juŒzaistniałe uwarunkowania prawne polskie-
go ledztwa) oznaczałaby przyj cie rosyjskiego
punktu widzenia w niezwykle waŒnym dla
wiadomo ci społecznej polsko-rosyjskim
sporze o ocen historii i miałaby niezwykły
rezonans społeczny.
tuacji, gdy ledztwo rosyjskie, trwaj ce
odroku , zostało umorzone wewrze-
niu • r., za postanowienie o umorzeniu zo-
stało utajnione, podobnie jak znakomita wi k-
szo materiałów tego ledztwa (ze €‚ tomów
akt tego ledztwa za jawne uznano €ƒ tomów,
których jednak niepozwalasi skopiowa�).
Celem ledztwa polskiego jest – najogólniej
rzecz ujmuj c – wszechstronne wyja nienie
okoliczno ci sprawy, w tym mi dzy innymi
imienne ustalenie wszystkich obywateli pol-
skich – ofi ar zbrodni katy‰skiej, ustalenie
miejsc ich kaŠni i pochówku, sporz dzenie
Janusz Kurtyka
D la Sowietów od ko‰ca I wojny wiatowej pa‰stwo
P olskie ledztwo zostało wszcz te w sy-
332495715.340.png 332495715.341.png 332495715.342.png 332495715.343.png 332495715.344.png 332495715.345.png 332495715.346.png 332495715.347.png 332495715.348.png 332495715.349.png 332495715.351.png 332495715.352.png 332495715.353.png 332495715.354.png 332495715.355.png 332495715.356.png 332495715.357.png 332495715.358.png 332495715.359.png 332495715.360.png 332495715.002.png 332495715.003.png 332495715.004.png 332495715.005.png 332495715.006.png 332495715.007.png 332495715.008.png 332495715.009.png 332495715.010.png 332495715.011.png 332495715.013.png 332495715.014.png 332495715.015.png 332495715.016.png 332495715.017.png 332495715.018.png 332495715.019.png 332495715.020.png 332495715.021.png 332495715.022.png 332495715.024.png 332495715.025.png 332495715.026.png 332495715.027.png 332495715.028.png 332495715.029.png 332495715.030.png 332495715.031.png 332495715.032.png 332495715.033.png 332495715.035.png 332495715.036.png 332495715.037.png 332495715.038.png 332495715.039.png 332495715.040.png 332495715.041.png 332495715.042.png 332495715.043.png 332495715.044.png 332495715.046.png
 
Z B RODN I A K AT Y S K A
Z B RODN I A K AT Y S K A
SOWIECKA AGRESJA
Wyzwolenie od wolnoci
- wrze nia € r.
naPolsk, odponad
dwóch tygodni samotnie
walcz�c� zNiemcami,
run ły siły sowieckich
frontów: ukrai skiego
ibiałoruskiego.
przez Niemców Lwowa, gen. Władysław Lan-
gner •• wrze nia złoŒył bro‰ przed Sowietami.
Według podpisanego porozumienia oprzeka-
zaniu miasta, wszyscy polscy Œołnierze mieli
zagwarantowan „osobist swobod i nietykal-
no ” po opuszczeniu miasta. W rzeczywisto-
ci, po złoŒeniu broni, wszystkich Œołnierzy
aresztowano.
W sumie do sowieckiej niewoli dosta-
ło si ok. • tys. polskich Œołnierzy i ofi ce-
rów, zktórych dopaŠdziernika ¤r. ponad
tys. zwolniono, a kolejne tys. przekazano
Niemcom. Na terenach wł czonych do ZSRS
w latach Rosjanie dokonali czterech
wielkich operacji deportacyjnych polskich oby-
wateli, których wywoŒono przede wszystkim
na Syberi i w stepy Kazachstanu. Dost pne
Šródła sowieckie w sumie dokumentuj ¤•ƒ tys.
deportowanych obywateli Rzeczypospolitej
róŒnych narodowo ci. Równolegle z depor-
tacjami w latach ¤ na całych ziemiach
wschodniej Polski prowadzono rozległe aresz-
towania. W wi zieniach osadzono ponad
tys. osób, zktórych znaczn cz� wymordo-
wano w ramach ledztw i zbiorowych mordów.
Maciej Korku
¦§ osłabionych batalionów Korpusu
Ochrony Pogranicza, rozmieszczo-
nych wzdłuŒ wschodniej granicy,
nie było w stanie nawet opóŠni agresji około
miliona Œołnierzy Armii Czerwonej rzuconych
naPolsk, przy wsparciu sił pancernych ilot-
nictwa. Opór cz sto był spontaniczny, przy
czym dodatkowe zamieszanie wprowadziła
dyrektywa Naczelnego Wodza, aby – o ile
to moŒliwe – „z Sowietami nie walczy ”.
W nierównej walce
Dowódca KOP gen. Wilhelm Orlik-
-Rückeman, dowodzc pospiesznie sformo-
wan ƒ-tysi czn grup operacyjn na obsza-
rze Polesia, Wołynia i Lubelszczyzny, oprócz
kilkudziesi ciu potyczek stoczył dwie wi ksze
bitwy. Pod Szackiem rozbił sowieckie jednostki
izdołał przedrze�si wkierunku Podlasia. Na-
tomiast paŠdziernika ¤ r. pod Wytycznem,
juŒ po zachodniej stronie Bugu, stoczył ci Œk
bitw z oddziałami Armii Czerwonej, d Œ -
cymi do pełnej likwidacji jego zgrupowania.
Zaci te walki przeciw Rosjanom i Niemcom
toczyły takŒe jednostki Samodzielnej Grupy
Operacyjnej „Polesie”, dowodzone przez gen.
Franciszka Kleeberga. WKodziowcach .
pułk ułanów zadał ci Œkie straty bolszewikom,
skutecznie niszcz c ponad połow z nacie-
raj cych czołgów. wrze nia Sowieci zaj li
Wilno po stłumieniu tylko krótkiego oporu
miasta, trac c kilkudziesi ciu poległych i kil-
kana cie wozów pancernych.
Do historii przeszła bohaterska obrona
Grodna (•–•• wrzenia), przy walnym udzia-
le młodzieŒy szkolnej. Sowieci, mszcz c si
za poniesione znacz ce straty, po zaj ciu miasta
rozpocz li masowe aresztowania, a ponad ¤
obro‰ców wprost wymordowali. Do podob-
nych mordów dochodziło wlicznych miejsco-
wo ciach na obszarze całej wschodniej Polski.
Zesłacy i wi„…niowie
W wielu rejonach Polacy musieli jednocze-
nie broni si przeciw jednostkom niemieckim
i sowieckim. Po dniach obrony obl Œonego
ołnierze Wehrmachtu i Armii Czerwonej na moƒcie na Sanie, wrzesie… †‡ˆ‡ r.
332495715.047.png 332495715.048.png 332495715.049.png 332495715.050.png 332495715.051.png 332495715.052.png 332495715.053.png 332495715.054.png 332495715.056.png 332495715.057.png 332495715.058.png 332495715.059.png 332495715.060.png 332495715.061.png 332495715.062.png 332495715.063.png 332495715.064.png 332495715.065.png 332495715.067.png 332495715.068.png 332495715.069.png 332495715.070.png 332495715.071.png 332495715.072.png 332495715.073.png 332495715.074.png 332495715.075.png 332495715.076.png 332495715.078.png 332495715.079.png 332495715.080.png 332495715.081.png 332495715.082.png 332495715.083.png 332495715.084.png 332495715.085.png 332495715.086.png 332495715.087.png 332495715.089.png 332495715.090.png 332495715.091.png 332495715.092.png 332495715.093.png 332495715.094.png 332495715.095.png 332495715.096.png 332495715.097.png 332495715.098.png 332495715.100.png 332495715.101.png 332495715.102.png 332495715.103.png 332495715.104.png 332495715.105.png 332495715.106.png 332495715.107.png 332495715.108.png 332495715.109.png 332495715.111.png 332495715.112.png 332495715.113.png 332495715.114.png
Z B RODN I A K AT Y S K A
Z B RODN I A K AT Y S K A
JE†CY NIEWYPOWIEDZIANEJ WOJNY
miejsca egzekucji
doły ‹mierci
obozy jenieckie NKWD
granice II RP
Dzisiejsze granice
i nazwy pa stw
Psków
Miednoje
Twer (Kalinin)
Ostaszków
Ryga
Łotwa
Moskwa
Rosja
Litwa
Katy
Morze Bałtyckie
Kowno
Rosja
Smole sk
Król e wiec
Wilno
Mi sk
Kozielsk
NIEMCY
Rosja
Kuropaty
Pozna
tereny zaj‡te
przez Rosjan
Białoru…
Warszawa
Polska
ZSRR
Wrocław
okupacja
niemiecka
Kraków
Kijów
Charków
Bykownia
Lwów
Piatichatki
Starobielsk
Ukraina
Wiede
Bratysława
W sowieckiej niewoli
Kozielsk, Starobielsk,
Ostaszków. Nazwy
tych trzech obozów,
w których od jesieni €
dowiosny €r. NKWD
przetrzymywało polskich
je ców wojennych,
wymordowanych
nast pnie Katyniu,
Charkowie iKalininie,
na zawsze weszły
do naszej narodowej
historii.
sowieckie nadały wiele mówi -
cy status obozów „specjalnych”
– a to z uwagi na szczególny rodzaj je‰ców,
którzy si w nich znaleŠli.
Kim byli? Wjakich warunkach spdzili
kilka ostatnich miesi cy swego Œycia? Jak trak-
towano ich w czasie pobytu w niewoli?
Omdlewali z wysiłku…
Je‰cy dwóch pierwszych obozów – koziel-
skiego i starobielskiego – byli ofi cerami Wojska
Polskiego – i to zarówno zawodowymi, jak i re-
zerwy; wobozie ostaszkowskim zgromadzono
natomiast funkcjonariuszy Policji Pa‰stwowej,
Œandarmów, straŒników wi ziennych, a takŒe
pracowników wywiadu i kontrwywiadu.
Zatrzymanie ofi cerów (wi kszo wzi tych
doniewoli szeregowych zwolniono) wynikało
z obawy Sowietów, Œe stan si oni kadr odra-
dzaj cej si we Francji armii polskiej. Przyczy-
ny analogicznego potraktowania policjantów
nie znamy, ale wydaje si ona oczywista: w oczach
bolszewików stanowili oni instrument „represji”
kapitalistycznego pa‰stwa – „pa‰skiej” Polski.
Takie wła nie postrzeganie funkcjona-
riuszy Policji Pa‰stwowej poci gało za sob
„adekwatne” ich traktowanie. W Ostaszkowie
nie tylko ledwie utrzymywano ich przy Œyciu,
wydzielaj c głodowe racje Œywno ci, ale takŒe
zmuszano dokatorŒniczej pracy przy budowie
rozmaitego typu obiektów. Do najbardziej mor-
derczych zaj naleŒała budowa mostu: je‰cy,
pod groŠb uŒycia broni, musieli na deszczu
i mrozie – za pomoc r cznych kafarów – wbi-
ja setki pali w zamarzni te dno jeziora. „Lu-
dzie omdlewali z wysiłku” – wspomina jeden
z tych, którym udało si przeŒy . Policjantów
wOstaszkowie usiłowano urabia� wduchu
prosowieckim, ale sko‰czyło si to całkowit
kl sk . Nie licz c grupki izolowanych odszcze-
pie‰ców, zachowali oni patriotyczn i antybol-
szewick postaw : w dyskusjach z politrukami
wskazywali naprzewag Polski nad Rosj pod
kaŒdym wzgl dem (poziomu Œycia, kultury
itd.), obchodzili ²wi to Niepodległo ci, rocz-
nic urodzin Marszałka Piłsudskiego i wi ta
BoŒego Narodzenia. Na te ostatnie udało im si
nawet w tajemnicy przed władzami obozowymi
wypiec kilkaset opłatków.
Rosja
W szystkim tym obozom władze
332495715.115.png 332495715.116.png 332495715.117.png 332495715.118.png 332495715.119.png 332495715.120.png 332495715.122.png 332495715.123.png 332495715.124.png 332495715.125.png 332495715.126.png 332495715.127.png 332495715.128.png 332495715.129.png 332495715.130.png 332495715.131.png 332495715.133.png 332495715.134.png 332495715.135.png 332495715.136.png 332495715.137.png 332495715.138.png 332495715.139.png 332495715.140.png 332495715.141.png 332495715.142.png 332495715.144.png 332495715.145.png 332495715.146.png 332495715.147.png 332495715.148.png 332495715.149.png 332495715.150.png 332495715.151.png 332495715.152.png 332495715.153.png 332495715.155.png 332495715.156.png 332495715.157.png 332495715.158.png 332495715.159.png 332495715.160.png 332495715.161.png 332495715.162.png 332495715.163.png 332495715.164.png 332495715.166.png 332495715.167.png 332495715.168.png 332495715.169.png 332495715.170.png 332495715.171.png 332495715.172.png 332495715.173.png 332495715.174.png 332495715.175.png 332495715.177.png 332495715.178.png 332495715.179.png 332495715.180.png 332495715.181.png 332495715.182.png 332495715.183.png 332495715.184.png 332495715.185.png 332495715.186.png 332495715.188.png 332495715.189.png 332495715.190.png 332495715.191.png 332495715.192.png 332495715.193.png 332495715.194.png 332495715.195.png 332495715.196.png 332495715.197.png 332495715.199.png 332495715.200.png 332495715.201.png 332495715.202.png 332495715.203.png 332495715.204.png 332495715.205.png 332495715.206.png 332495715.207.png 332495715.208.png 332495715.210.png 332495715.211.png 332495715.212.png 332495715.213.png 332495715.214.png 332495715.215.png 332495715.216.png 332495715.217.png 332495715.218.png 332495715.219.png 332495715.221.png 332495715.222.png 332495715.223.png 332495715.224.png 332495715.225.png 332495715.226.png
Z B RODN I A K AT Y S K A
Z B RODN I A K AT Y S K A
JE†CY NIEWYPOWIEDZIANEJ WOJNY
Polscy Œołnierze w niewoli sowieckiej, †‡ˆ‡ r.
Przesłuchania
Przesłuchania je‰ców obozu ostaszkow-
skiego pocztkowo miały charakter standar-
dowy i nie róŒniły si niczym od tych, jakim
poddawano ofi cerów z Kozielska i Starobielska.
W ich trakcie starano si zebra jak najwi cej
informacji o kaŒdym z je‰ców, a takŒe „ujaw-
ni ”, czy nie naleŒy on do „elementu kontrre-
wolucyjnego”, tzn. czy nie jest pracownikiem
wywiadu lub kontrwywiadu, członkiem
Zwizku Strzeleckiego, niewalczył wLegio-
nach albo nie naleŒy do „antysowieckiej” partii
politycznej, takiej jak Stronnictwo Narodowe,
Polska Partia Socjalistyczna itd. W grudniu
¤ r. przesłuchania nabrały innego wymiaru:
dostarczy miały one materiału obci Œaj cego
na policjantów, których wła nie wtedy posta-
nowiono gremialnie skaza za słuŒb pa‰stwu
polskiemu jeszcze przed wojn. Materiał taki
„zebrano”, i do ko‰ca lutego r. na pierw-
szych € funkcjonariuszy Policji wydano wy-
roki, opiewaj ce na kar od ¤ do ‚ lat osadzenia
w obozach pracy przymusowej na Kamczatce.
Gdyby wyroki tewykonano, wikszo�
je‰ców Ostaszkowa zapewne by przeŒyła:
w sierpniu r. ogłoszono przecieŒ dla oby-
wateli polskich „amnesti ”. Jednak – jak wiemy
– stało si inaczej.
Oficerów w Kozielsku i Starobielsku
nie przesłuchiwano pod k tem ich ukarania.
Przesłuchania miały dostarczy „jedynie”
wiedzy o ich nastrojach, przekonaniach poli-
tycznych, ponadto pomóc wwykryciu wród
je‰ców „kontrrewolucjonistów”.
Oficerowie, uczeni, artyŽci…
W obu tych obozach zgromadzono kwiat
inteligencji polskiej, ludzi nie tylko znakomicie
wykształconych, ale takŒe nastawionych wybit-
nie patriotycznie: naukowców, nauczycieli, le-
karzy, inŒynierów, dziennikarzy, prawników,
artystów, pisarzy i ofi cerów słuŒby czynnej.
Wymie‰my cho po kilku z kaŒdego z tych
obozów, by u wiadomi sobie, o jakiego for-
matu postaciach mówimy.
Zaczn¡ my od Kozielska, w którym znaleŠ-
li si m.in: profesorowie Uniwersytetu Stefa-
na Batorego w Wilnie – Wacław Komarnicki
(znawca zagadnie‰ ustrojowych), Stanisław
Swianiewicz (ekonomista), Włodzimierz Go-
dłowski (neurolog) oraz docent matematyki
Józef Marcinkiewicz, docenci Uniwersytetu
Pozna‰skiego – Janusz Libicki (ekonomista)
i Tadeusz Tucholski (chemik), prof. Stefan
Pie‰kowski, neurolog i psychiatra z Uni-
wersytetu Jagiello‰skiego i senator Jan ²la-
ski. Z wybitnych wojskowych w tym obozie
wymieni naleŒy kontradmirała Ksawerego
Czernickiego oraz generałów: Bronisława Bo-
haterewicza, Henryka Odrow Œa-Minkiewicza,
Mieczysława Smorawi‰skiego i Jerzego
Wołkowickiego.
Sporód wielu, zasługujcych nawzmian-
k , je‰ców obozu w Starobielsku wymie‰my:
profesora uprawy ro lin Uniwersytetu Pozna‰-
skiego Edwarda Ralskiego, senatora Tadeusza
Mariana PetraŒyckiego, malarza Józefa Czap-
skiego i generałów: Stanisława Hallera, Leona
Skierskiego, Leona Billewicza, Kazimierza Orli-
ka-Łukoskiego, Franciszka Sikorskiego, Piotra
Skuratowicza oraz naczelnego rabina Wojska
Polskiego – Barucha Steinberga.
RównieŒ je‰ców obozów ofi cerskich pod-
dano procesowi „reedukacji” w duchu pro-
sowieckim. Urabiano ich przy uŒyciu nadaj -
cych od rana do nocy obozowych szczekaczek,
pogadanek, prasy i propagandowych fi lmów.
Podobnie jak je‰cy Ostaszkowa okazali si oni
całkowicie odporni natezabiegi: nieprzestali
uwaŒa Zwi zku Sowieckiego za wrogie Rze-
czypospolitej mocarstwo i byli przekonani,
Œe w ostatecznym rachunku Polska wyjdzie
z wojny zwyci sko.
Toprzekonanie igotowo� dopodjcia wal-
ki o polsk pa‰stwowo sprawiło, Œe w oczach
kierowniczych kr gów władzy ZSRS stali si
oni potencjalnym zagroŒeniem dla sowieckiego
pa‰stwa, które wespół z III Rzesz zmierzało
do likwidacji polskiej suwerenno ci.
Sławomir Kalbarczyk
332495715.227.png 332495715.228.png 332495715.229.png 332495715.230.png 332495715.232.png 332495715.233.png 332495715.234.png 332495715.235.png 332495715.236.png 332495715.237.png 332495715.238.png 332495715.239.png 332495715.240.png 332495715.241.png 332495715.243.png 332495715.244.png 332495715.245.png 332495715.246.png 332495715.247.png 332495715.248.png 332495715.249.png 332495715.250.png 332495715.251.png 332495715.252.png 332495715.254.png 332495715.255.png 332495715.256.png 332495715.257.png 332495715.258.png 332495715.259.png 332495715.260.png 332495715.261.png 332495715.262.png 332495715.263.png 332495715.265.png 332495715.266.png 332495715.267.png 332495715.268.png 332495715.269.png 332495715.270.png 332495715.271.png 332495715.272.png 332495715.273.png 332495715.274.png 332495715.276.png 332495715.277.png 332495715.278.png 332495715.279.png 332495715.280.png 332495715.281.png 332495715.282.png 332495715.283.png 332495715.284.png 332495715.285.png 332495715.287.png 332495715.288.png 332495715.289.png 332495715.290.png 332495715.291.png 332495715.292.png 332495715.293.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin