INTEGRACYJNY MODEL KSZTAŁCENIA.doc

(150 KB) Pobierz
POLITECHNIKA KRAKOWSKA

                               

 

 

 

                                                       

GRZEGORZ  LIBEREK

 

 

 

 

 

 

 

 

INTEGRACYJNY  MODEL  KSZTAŁCENIA

 

W  ŚWIETLE  AUTORSKIEJ  KONCEPCJI

 

ORGANIZACJI PRACY  W  KLASIE

 

INTEGRACYJNEJ.

 

 

 

                                                                        

                                                        

 

                                  K   R   A   K   Ó   W ,     2   0   0   1

                                     S  P  I  S       T  R  E  Ś  C  I 

 

 

 

   WSTĘP .......................................................................................... strona  3

 

   ROZDZIAŁ  I

 

Istota i założenia integracyjnego systemu kształcenia .  .............................  5

 

   ROZDZIAŁ   II

 

Nauczanie dzieci w grupie zróżnicowanej. ..................................................10

 

   ROZDZIAŁ   III

 

Klasa II integracyjna pracuje. Własna koncepcja organizacji

pracy w klasie integracyjnej.  ...................................................................... 18

 

   ROZDZIAŁ   IV

 

Podsumowanie.  ........................................................................................... 26

 

   BIBLIOGRAFIA  ................................................................................... 28

 

   ANEKS   ................................................................................................... 30

 

 

   W  S  T  Ę  P

 

 

   Wzrost liczby osób z ograniczoną sprawnością, upowszechnienie się idei humanitaryzmu, rozwój nauki i techniki, wzrost świadomości osób niepełnosprawnych w zakresie możliwości i warunków pokonywania własnej choroby lub kalectwa – to wybrane czynniki, które znacząco przyczyniły się do rozwoju nowego systemu kształcenia – integracji. Jest ona nowym modelem oświaty, przeciwieństwem segregacji, alternatywą dla rozdziału pedagogiki ogólnej od specjalnej i dzieci pełnosprawnych od niepełnosprawnych. Jej istota polega na przywracaniu osobom niepełnosprawnym maksymalnej zdolności i umiejętności samodzielnego włączania się do pełnej realizacji ról społecznych związanych z życiem rodzinnym, pracą, nauką i czasem wolnym.

   Ograniczona sprawność w realizacji wymienionych zakresów działalności powoduje występowanie u osób niepełnosprawnych wielu problemów ( bariery architektoniczne, zagrożenie izolacją, samotność, przygotowanie do pracy itd.). Jednostki te ze względu na swoją niepełnosprawność wymagają pomocy i opieki ze strony społeczeństwa i państwa. Oświata integracyjna stanowi wielką szansę wychowania nowego pokolenia inaczej. W krajach zachodnich dostrzeżono tę szansę już przed około dwudziestoma latami, tworząc szkoły masowe nowego typu z udziałem dzieci niepełnosprawnych i ucząc w tych warunkach wzajemnej tolerancji. W Polsce doświadczenia integracyjne liczą około dziesięciu lat i są na ogół bardzo korzystne.

   Należy zaznaczyć, że integracja nie polega na włączaniu do przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i liceów pojedynczych dzieci niepełnosprawnych i zapewnieniu im tam „taryfy ulgowej” co do wymagań oraz elementarnej życzliwości. Integracja jest nowym systemem pedagogicznym, wymagającym daleko idącej reformy organizacji warunków nauczania, zmian w metodyce prowadzenia zajęć, we współżyciu uczniów, współpracy z rodziną i relacjach pomiędzy nauczycielami. Jest to inna pedagogika, o odmiennej ideologii, nowych celach kształcenia i wychowania.

   Integracyjny system kształcenia, który zakłada funkcjonowanie osób niepełnosprawnych w środowisku rówieśników niewykazujących nieprawidłowości w rozwoju wydaje się być najskuteczniejszym sposobem przygotowania tych osób do życia w społeczeństwie ludzi pełnosprawnych.

   Celem niniejszej pracy jest chęć podzielenia się własnymi spostrzeżeniami i doświadczeniami z pracy w klasie integracyjnej  oraz zachęcenie nauczycieli do poszukiwania nowych rozwiązań. Z zagadnieniami dotyczącymi integracji jestem związany od trzech lat. Od 1998 roku pracuję jako tzw. „nauczyciel wspomagający ” w klasie integracyjnej.

   Niniejsza praca składa się z czterech rozdziałów. Pierwszy z nich dotyczy teoretycznego tła istoty i założeń integracyjnego systemu kształcenia. W drugim zawarte zostały podstawowe informacje dotyczące nauczania dzieci w grupie zróżnicowanej. Rozdział trzeci to przedstawienie własnej koncepcji i organizacji pracy w klasie integracyjnej. Podsumowanie pracy zamieszczono w rozdziale czwartym.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   R O Z D Z I A Ł  I

 

   ISTOTA I ZAŁOŻENIA INTEGRACYJNEGO SYSTEMU  KSZTAŁCENIA.

 

   Wśród wielu ważnych celów rehabilitacji istnieje jeden, którego zadaniem jest możliwie pełne włączenie osób niepełnosprawnych do normalnego codziennego życia, zapewnienia im różnych form kształcenia i przygotowania do pracy zawodowej. Ten kierunek działań określa się powszechnie pojęciem integracja.

   Według J. Doroszewskiej (1981) podstawowym zadaniem pedagogiki specjalnej jest doprowadzenie do jak najściślejszej integracji jednostek odchylonych od normy z najbliższym otoczeniem i szerokim społeczeństwem.

   Natomiast Z. Sękowska (1985) stwierdza, że pedagogika specjalna dąży do wszechstronnego i maksymalnego rozwoju oraz przygotowania do użytecznego życia w społeczeństwie osób niepełnosprawnych. Poprzez integracyjny system kształcenia osoby poszkodowane mają nie tylko uzupełniać maksymalnie swoje braki, ale dążyć do zadowolenia osobistego i osiągnąć w pracy i w życiu społecznym zadowalające rezultaty.

   W ujęciu encyklopedycznym integracja społeczna to: „... zespolenie i zharmonizowanie elementów zbiorowości społecznej rozumianej jako intensywność i częstotliwość kontaktów między członkami danej zbiorowości oraz jako akceptacja w jej obrębie wspólnych systemów wartości, norm, ocen. Ważnym czynnikiem integracji społecznej jest wspólność interesów i podobieństwo sytuacji życiowej  członków danej grupy. Intensywność integracji społecznej, określanej także mianem zwartości społecznej, podlega stopniowaniu i może być mierzona”.[1]

   Powyższe ujęcie integracji społecznej w pedagogice specjalnej odnosi się do

 

dwóch elementów zbiorowości społecznej: populacji osób pełnosprawnych i

 

populacji osób niepełnosprawnych. Istota integracji społecznej obu populacji

 

zawiera się w dwóch rodzajach wspólnoty:

 

1.     Wspólnocie ideowej (systemów wartości, norm, ocen) oraz

 

2.     Wspólnocie interesów i warunków życia (podobieństwo sytuacji życiowej).

 

    O stopniu integracji społecznej wymienionych dwóch populacji osób świadczy jakość, intensywność, i częstotliwość kontaktów między członkami populacji. Integracja jest kolejnym etapem ewolucji stosunku osób zdrowych  do upośledzonych (za: A. Maciarz, 1987).

   Integracja wyraża się w takim wzajemnym stosunku pełno- i niepełnosprawnych, w którym respektowane są te same prawa, liczą się te same wartości i w którym stwarzane są dla obu grup identyczne warunki maksymalnego wszechstronnego rozwoju .

   Integracja może mieć zastosowanie do wszystkich sfer życia jednostki niepełnosprawnej – życia rodzinnego, kształcenia ogólnego i zawodowego, pracy, czasu wolnego, aktywności społecznej i kulturalnej.

   Celem integracji jest umożliwienie osobom, w jakikolwiek sposób poszkodowanym na zdrowiu, prowadzenia normalnego życia możliwie na tych samych warunkach jak innym członkom określonych grup społecznych. Odile de Morsier (1985) pisze, że czuć się zintegrowanym to znaczy móc żyć w środowisku osób sobie podobnych, uczestniczyć we wspólnej działalności zgodnej z własnymi zainteresowaniami, ponosić odpowiedzialność za wyniki tych działań, a tym samym czuć się zaakceptowanym takim, jakim się jest (wraz ze swoimi zdolnościami lub ich ograniczeniami).

   H. Borzyszkowska (1985) uważa, że integrację można rozważać w dwóch aspektach, mianowicie jako:

1.     Integrację totalną polegającą na pełnym i powszechnym włączeniu dziecka upośledzonego w system kształcenia dzieci pełnosprawnych;

2.     Integrację częściową – ograniczoną, która zachodzi wówczas, gdy dzieci upośledzone zgromadzone zostają w zakładach i szkołach specjalnych lub w klasach specjalnych przy szkołach masowych.

    K. Kirejczyk (1972) wyraził pogląd, że doświadczenie pracy i życia codziennego wykazały, iż częsty kontakt lub stały pobyt dzieci upośledzonych umysłowo z normalnymi ma zdecydowanie lepszy wpływ na ich rozwój i przygotowanie do życia, niż ciągły ich pobyt w otoczeniu dzieci tak samo upośledzonych jak one.

   O. Lipkowski (1976) rozróżnia dwa pojęcia:

1.     Integracja szkolna – to sam fakt pozostawienia dziecka niepełnosprawnego w szkole masowej

2.     Integracja  społeczna – to włączenie dziecka w społeczność rówieśników pełnosprawnych; zagwarantowanie mu w tej społeczności warunków ogólnego rozwoju.

Zdaniem tegoż autora integracja szkolna powinna ułatwić dziecku integrację społeczną.

   Natomiast A. Maciarz (1987) używając pojęcia integracja w odniesieniu do grup społecznych rozumie je jako psychospołeczne (a nie tylko organizacyjne) zespolenie w całość tych grup.

   A. Hulek (1980) posługuje się terminem „ system integracyjny” – rozumianym jako zespół skoordynowanych działań podejmowanych w procesie kształcenia i wychowania specjalnego. Istotę systemu integracyjnego autor ujmuje w następujący sposób: „... integracyjny system kształcenia i wychowania polega na maksymalnym włączeniu dzieci i młodzieży z odchyleniami od normy do zwykłych szkół i innych placówek oświatowych, umożliwiając im w miarę możliwości wzrastanie w gronie zdrowych rówieśników. Jednostkom zaś przebywającym w zakładach opiekuńczych stara się zapewnić jak najczęstsze kontakty  z zewnętrznym środowiskiem społecznym.”[2]

   L. Wessman (1970) w analizie systemu integracyjnego wyróżnia integrację poprzez zastosowanie odpowiednich urządzeń oraz integrację funkcjonalną. Integracja poprzez zastosowanie odpowiednich urządzeń polega na włączeniu do normalnych sytuacji w otoczeniu fizycznym i środowisku społecznym tych ułatwień technicznych i organizacyjnych, które zapewniają osobom niepełnosprawnym jak najlepsze funkcjonowanie. Jest ona warunkiem integracji funkcjonalnej, która polega na tym, że osoby niepełnosprawne mieszkają, pracują i spędzają czas wolny w takich samych warunkach jak osoby pełnosprawne.

   Zwolennicy integracji (O. Lipkowski, 1976; A. Hulek, 1980) dowodzą, że izolowanie jednostki upośledzonej umysłowo hamuje proces jej rehabilitacji, a ponadto prowadzi do wzajemnych uprzedzeń między jednostkami normalnymi a upośledzonymi umysłowo.

   Za podstawy integracyjnego kształcenia A. Maciarz (1987) uważa następujące założenia:

1.           Najkorzystniejsze dla rozwoju, wychowania i nauczania dzieci niepełnosprawnych jest przebywanie w gronie rodziny oraz społeczności osób pełnosprawnych przy zapewnieniu im odpowiednich warunków zdrowotnych, społeczno – wychowawczych, dydaktycznych;

2.           Dla przygotowania dziecka niepełnosprawnego do samodzielnego na miarę jego możliwości życia w społeczeństwie wysoce korzystne jest jego spontaniczne i celowo zorganizowane uczestnictwo w tym życiu;

3.           W procesie wychowania i nauczania dzieci niepełnosprawnych uwzględniamy ich potrzeby; dyspozycje wspólne dla nich i dla dzieci pełnosprawnych, organizujemy dla obu tych grup identyczne sytuacje wychowawcze, wykorzystujemy jednakowe metody i środki wychowania i nauczania, a wprowadzamy tylko wówczas sytuacje , metody i środki specjalne gdy zachodzi tego potrzeba ze względu na specyficzne, swoiste trudności dziecka związane z jego niepełnosprawnością

4.           Dzieci i młodzież niepełnosprawna mają prawo do korzystania ze wszystkich stopni i profilów szkolnictwa, z instytucji sportu, rekreacji i kultury. Instytucje te powinny wprowadzać do swoich obiektów odpowiednie udogodnienia techniczne, a do swojej pracy odpowiednie rozwiązania organizacyjne zapewniające niepełnosprawnym swobodne z nich korzystanie;

5.           Okresowa lub częściowa izolacja w zakładach specjalnych niektórych grup dzieci ze względów zdrowotnych lub dydaktycznych nie spowoduje wówczas negatywnych skutków ich rozwoju gdy zakłady te umożliwią dzieciom różne formy kontaktów ze środowiskiem, szczególnie z rodziną i dziećmi pełnosprawnymi.

   Integracja społeczna dziecka niepełnosprawnego dokonywać się może – jak podaje A. Maciarz (1987) – w różnych kręgach środowiskowych i im większy jest zakres uczestnictwa dziecka w środowisku osób pełnosprawnych tym większe są możliwości jego integracji. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

   R O Z D Z I A Ł  I I

 

   NAUCZANIE DZIECI W GRUPIE ZRÓŻNICOWANEJ.

 

   Miarą zmian i przeobrażeń w oświacie jest niewątpliwie rozwój niepublicznych placówek oświatowych, a w ramach oświaty publicznej powstanie klas autorskich, gdzie szczególne miejsce należy przyznać licznie powstającym przedszkolom integracyjnym i klasom integracyjnym w szkołach. Odpowiedzialne ich powstanie wymaga konieczności gruntownych przeobrażeń dotyczących zmian w :

a)     świadomości społeczeństwa,

b)    organizacji funkcjonowania placówek,

c)     sferze merytorycznej,

d)    zasadach finansowania placówek oświatowych.

   Integracja rozumiana jako wspólne wychowanie i nauczanie dzieci pełno i niepełnosprawnych o różnych potencjalnych możliwościach rozwojowych zakłada konieczność liczenia się z różnorodnością ich potrzeb i możliwości. Samo przebywanie dzieci ze sobą bez pełnego rozpoznania ich potrzeb edukacyjnych, pozaedukacyjnych i ich zaspokajania nie jest integracją.

   Nowe możliwości, swoisty pluralizm edukacyjny stały się możliwe po 1989 roku kiedy ówczesne władze III RP wyraźnie opowiedziały się za kreowanie społeczeństwa rządzącego się demokratycznymi prawami i regułami życia. Tak więc każdy nauczyciel, który będzie chciał i potrafi, może realizować w szkolnictwie publicznym projekt osobistych rozwiązań parcjalnych lub globalnych w sferze organizacji programowej lub wychowawczej w ramach jednej klasy lub ciągu klas. Zostało to usankcjonowane Ustawą Oświatową z 1991 r. a następnie zarządzeniem Nr 18 z dnia 30 czerwca 1993 r. w sprawie zasad i warunków prowadzenia działalności innowacyjnej i eksperymentalnej przez placówki publiczne oraz zarządzeniem Nr 29 z dnia 15 października 1993r. w sprawie zasad organizowania opieki nad uczniami niepełnosprawnymi.

   Ostatnio można zaobserwować wzrost zainteresowania wychowaniem i kształceniem integracyjnym zarówno terenowych władz oświatowych jak też dyrektorów i nauczycieli placówek. Odpowiedzialne przyjęcie przez szkołę czy przedszkole dziecka niepełnosprawnego jest wtedy, gdy placówki odpowiadają jego szczególnym potrzebom lub gdy placówka godzi się, żeby te warunki zorganizować. Poważne przeszkody istnieją wówczas, kiedy placówka nie jest w stanie zapewnić niezbędnej pomocy pedagogicznej lub nie ma gotowości  do szczerego przyjęcia dziecka przez pedagogów - nauczycieli. Dlatego przy przyjęciu powinny być brane pod uwagę następujące warunki ze strony placówki:

a)     lokalowe,

b)    zdolność i gotowość przyjęcia (akceptacji) ze strony rodziców dzieci pełnosprawnych i pedagogów - nauczycieli,

c)     możliwość zabezpieczenia fachowej pomocy pedagogicznej dla dzieci z różnymi typami zaburzeń,

d)    skład klasy.

   Do takiej gotowości nie można zmuszać ani nie może ona być narzucona. Musimy być przekonani o równouprawnieniu osób niepełnosprawnych. Niektórzy pedagodzy uważają, że wszystkie dzieci są zdolne do integracji, nawet te z poważnym stopniem niepełnosprawności, ale tylko wtedy, gdy nie oczekuje się, że te dzieci będą osiągały zadowalające wyniki tzn. takie same jak inni pełnosprawni rówieśnicy. Muszą zatem istnieć zróżnicowane profile wymagań i koncepcje zajęć integracyjnych. Nie powinno mieć miejsca rozgraniczenie, że tylko dzieci z pewnym rodzajem niepełnosprawności lub o określonym stopniu danej niepełnosprawności kwalifikują się do kształcenia integracyjnego, ponieważ w wielu wypadkach taka ocena we wczesnym wieku dziecka nie jest możliwa. Ostatnie badania neuropediatrów (Goldman, Rakios, Kołakowska) wskazują  na znaczne możliwości kompensacyjne. Ma to związek z plastycznością mózgu, co oznacza zdolność ośrodków korowych do organizacji nowych połączeń synaptycznych. Wskazują oni, że jeżeli właściwie stymulować z zewnątrz, proponując wykonanie przez dziecko  zadań aktywizujących pracę zaburzonej sfery, to możliwe jest uaktywnienie obszarów dotąd nieaktywnych. Wskazują oni też na duży udział sfery emocjonalnej w procesie uczenia; czyli, że dziecku uczy się lepiej gdy samo chce. Proces uczenia należy rozpoczynać od czynności, które są użyteczne w życiu codziennym. Należy uwzględniać dynamiczny aspekt niepełnosprawności. Tego właśnie zadania może podjąć się przedszkole czy szkoła powszechna jedynie w ścisłej współpracy i wspólnej odpowiedzialności z instytucjami pedagogiki specjalnej i placówkami służby zdrowia. W ten sposób wiedza specjalistyczna ma wyjść poza system szkolnictwa specjalnego co wzbogacałoby usługi świadczone w powszechnym systemie oświaty zarówno na rzecz dzieci niepełnosprawnych jak i dzieci z trudnościami w nauce, stanowiących znaczny procent uczniów w naszych szkołach.

   Integracja jest szansą na mądre partnerstwo pedagogów ogólnych z pedagogami specjalnymi na rzecz podnoszenia efektywności ich oddziaływań. Zamiast zatem kształcenia zorientowanego na selekcję czy segregację została zaproponowana rodzicom i dzieciom edukacja polegająca na wspieraniu rozwoju ich dzieci bez antagonizowania stosunków między nimi i bez rywalizowania o stopnie. W integracji dzieci nie muszą walczyć o stopnie, ale mogą wzrastać w atmosferze tolerancji, wzrastać w człowieczeństwie z motywacją do poszerzania wiedzy i podnoszenia swoich osobistych umiejętności. Odwołując się do starej zasady pedagogicznej  Pestaloziego z 1790 r. , która wskazuje, że muszą się zmierzyć tylko i wyłącznie z samym sobą. Punktem odniesienia do analizy interpretacji i wartościowania postępów edukacyjnych uczniów stała się tylko i wyłącznie ich własna indywidualność i stan ich możliwości rozwojowych. Stąd konieczność wprowadzenia ocen opisowych.

   Poza indywidualnym tempem pracy dziecka ważnym okazało się danie mu czasu na dojrzałość do opanowania określonych treści i umiejętności. To co jeden uczeń przyswoi sobie w pięć minut, inny uzyska w kilka dni lub miesięcy lub w ogóle nie opanuje a obecność w klasie dwóch pedagogów daje gwarancję indywidualności. Praca w grupie zróżnicowanej wymaga niekonwencjonalnych metod nauczania, odejścia od form nauczania frontalnego na rzecz form percepcyjno – innowacyjnych, większej oferty pomocy dydaktycznych i ciągłej potrzeby interpretacji treści nauczania. Współpraca z rodzicami to nowa płaszczyzna działań, która powinna być potraktowana w nowy sposób. Integracja jest również szansą na wzmocnienie dotychczas zaniedbanych funkcji opiekuńczej i wychowawczej w naszych szkołach. Dlatego praca pedagogów w oddziałach integracyjnych  wymaga ogromnego wysiłku, intensywnej pracy samokształceniowej, twórczej, zaangażowanej postawy.

   Wprowadzając system nauczania integracyjnego, który oznacza nowy model oświaty, wymagane jest wprowadzenie i przestrzeganie następujących założeń J. Bogucka, (1995):

1.     Humanizacja edukacji . Każde dziecko jest inne i ma swoją indywidualną drogę rozwoju. Ma również swoją  „historię”, którą trzeba wziąć pod uwagę i z którą trzeba się liczyć. Wychowanie i nauczanie nie tworzy dziecka ale pomaga mu w tworzeniu samego siebie. Proces rozwoju polega na  „przetwarzaniu” przez dziecko napływających doń informacji w najszerszym tego słowa znaczeniu. Owo „przetwarzanie” ma charakter indywidualny i nawet w przypadku względnej jednolitości „środowiska informacyjnego”, w którym dziecko uczestniczy, efekty rozwoju są zróżnicowane. Uwzględnianie, liczenie się z tą różnorodnością jest swoistym stylem humanizacji procesów edukacyjnych. Humanizacja edukacji – oznacza również możliwie pełne poznanie potrzeb i aspiracji edukacyjnych dzieci i stymulowanie ich rozwoju a nade wszystko zaspokojenie. Brak zaspokojenia potrzeb i oczekiwań edukacyjnych i innych prowadzi u dzieci do zachowań obronnych – bierności, apatii, agresji, frustracji.

2.     Zmiana sposobu i metod nauczania. Odejście od percepcyjno – odtwórczych form aktywności dzieci na rzecz form percepcyjno – innowacyjnych. Ograniczenie nauczania frontalnego, wzmożenie aktywizacji dzieci.

3.     Zmiana funkcji programu. Wyróżnia się dwie koncepcje programu:

a)     program jako „arbitralny dokument”, jako swoisty fetysz (przedmiot obdarzony magiczną siłą),

b)     program jako propozycja rozwijania wielokierunkowej aktywności dzieci.

W pierwszym przypadku podstawową funkcją programu jest funkcja realizacyjna (przerabianie kolejnych haseł programowych), zaś w drugim – funkcja interpretacyjna (wykorzystywanie treści programowych biorąc pod uwagę potrzeby edukacyjne dzieci i wspieranie ich aktywności).

4.     Diagnozowanie osiągnięć rozwojowych dzieci przy wykorzystaniu metod obserwacyjnych. Zewnętrznym wskaźnikiem tego procesu jest „ocena opisowa”. Osiągnięcia uczniów można mierzyć dwoma różnymi miarami. Można ocenić postępy dziecka według tego jak dobre jest ono w porównaniu z innymi dziećmi – społeczna norma. Przy orientacji na indywidualną normę dokonuje się wewnątrzjednostkowe porównanie. Osiągany rezultat może być przymierzany do wcześniejszych wyników tego samego ucznia. Tylko zastosowanie indywidualnej normy gwarantuje, że postępy dzieci niepełnosprawnych będą dostrzeżone i odpowiednio docenione.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin