Tak pięknie cię zachęcałamsenne kołysząc marzeniapozostań w tę noc ze mnąw objęciach zapomnieniatęsknię w ukryciu za tobąszeptem czułości pieszczonaspełnię się jak nigdy w życiutylko weź mnie w ramionaniebo otwarłoby bramęgdybyś się raz chciał odważyćodrobinę serca trzebaby mnie uczuciem obdarzyćnamiętnie cię całowałamusta zwilżając pragnieniemdotykiem gubiłam oddechjuż byłeś moim spełnieniemach jak było dzisiaj błogopachniało wszystko fiołkamiciepłem swoim mnie okryłeśuśmiech tkwił pod powiekami
@J
kwiatek_1998