{1}{1}25.000 {9036}{9103}Tu zast�pca szeryfa, Oscar Garcia. {9106}{9211}Jeste�cie aresztowani za kradzie� koni.|Rzu�cie bro�. {10389}{10467}Chcesz mi je odebra�?|Co, policjancie? {10470}{10542}Te konie nale�� do mnie. {10545}{10644}Garcia, Ramos... policjanci... {10684}{10854}Nie ujdzie ci to na sucho.|Nie mo�esz zabi� policjanta. Znajd� ci�. {10857}{10931}Dam ci nauczk�. {10999}{11068}Dam mu nauczk�. {11149}{11243}Niekt�rzy z nich|s� ode mnie sporo wy�si. {11365}{11428}O ca�� g�ow�. {11611}{11729}Ty, "cabr�n." Niszczysz moje samochody,|"pendejo." Co ci do tego? {11732}{11813}Tu J.J. McQuade, stra�nik Teksasu. {11867}{11921}Od��cie bro�. {11952}{12017}Nie rusza� si�. {12086}{12185}Ej, ty. Sta� jak m�czyzna,|�ebym ci� m�g� zobaczy�. {12791}{12863}My�lisz, �e obchodzi mnie tw�j kole�ka? {12866}{12990}Od�� bro�, bo go zastrzel�, skurwielu. {13050}{13130}Lepiej s�uchaj, co m�wi�, "cabr�n." {13133}{13203}Masz natychmiast zej�� na d�. {13206}{13306}Rzu� bro�, stra�niku, bo go zabij�. {13309}{13404}Jeszcze nikt nie zabi� stra�nika Teksasu,|a sam prze�y�. {13407}{13506}Nie jest taki wielki.|"Muchachos," spokojnie. {13509}{13578}Oka�cie naszemu go�ciowi|odrobin� szacunku. {14709}{14818}Nigdy nie widzia�em z bliska|stra�nika Teksasu. {14821}{14966}Raz taki jeden|wybi� mojemu ojcu z�by. {14969}{15038}Ty te� chcesz mi je wybi�, stra�niku? {15735}{15792}Nie strzelaj. {15915}{16030}Nie zabijaj mnie. Wybi�e� mi z�by.|Czego jeszcze chcesz? {16033}{16109}Jaki ojciec, taki syn. {16112}{16158}Chod� tu. {16234}{16331}Nie zbli�aj si�, m�ody.|Zaczekaj, zaraz ci� uwolni�. {16334}{16434}Chcia�em tylko podzi�kowa�.|By� pan wspania�y. {16486}{16550}Rozwi�� koleg�w. {16622}{16683}Dalej. Zaraz naprawi� ci z�by. {17275}{17394}Dakoto Brown, {17564}{17685}w nagrod� za 38 lat niezr�wnanej s�u�by|jako stra�nik Teksasu, {17789}{17858}ponad 2000 aresztowa� za przest�pstwa {18048}{18182}oraz nieustraszon� postaw� i po�wi�cenie|w walce o bezpiecze�stwo stanu Teksas {18226}{18399}wr�czam ten z�oty zegarek|i honorow� odznak�. {18422}{18533}To dopiero co�. {18623}{18682}Dzi�kuj�, panie i panowie. {18709}{18765}Jestem zaszczycony. {18961}{19080}Dzi�kujemy za uwag�.|B�d�cie ostro�ni w drodze do domu. {19199}{19277}- Dobre przem�wienie.|- Do diab�a z tym. Za�atwi�e� ich? {19280}{19359}- Jasne.|- Musia�em by� na tej sztywnej imprezie. {19362}{19446}- Inaczej z ch�ci� bym ci pom�g�.|- Przyda�by� si�. {19478}{19588}- Tak, kapitanie?|- Nie b�d� za tob� t�skni�. {19591}{19675}Dzi�kuj� panu bardzo.|I dzi�kuj� za zegarek. {19678}{19750}- A ty...|- Drinka, kapitanie? {19753}{19822}Za dziesi�� minut w moim biurze. {19897}{19971},, A ty, McQuade..." {20789}{20838}Usi�d�. {20913}{20996}My�lisz, �e jeste� taki dobry, co? {20999}{21136}Zaw�d stra�nika Teksasu|nie polega jedynie na �apankach. {21139}{21217}Trzeba przy tym dobrze wygl�da�. {21220}{21269}Mie� styl. {21305}{21372}Najlepsi zawsze maj� styl. {21681}{21767}- Usi�d�, powiedzia�em.|- Postoj�. {21819}{21861}Do czego zmierzam. {21864}{22017}Je�li chodzi o liczb� aresztowa�,|przyznam, �e nie masz sobie r�wnych. {22020}{22175}Ale moi stra�nicy to tak�e wzorowi|obywatele. Podpora spo�ecze�stwa. {22178}{22293}Chodz� do ko�cio�a, �yj� schludnie,|maj� dom, kochaj�c� �on� i dzieci. {22296}{22355}Czytaj. {22408}{22517}To artyku� senatora,|kt�ry zatwierdza nasz roczny bud�et. {22520}{22593}Cytuj�:|,,J.J. McQuade to chodz�cy przyk�ad {22596}{22737}brutalnego, gburowatego i opornego|charakteru stra�nika naszych czas�w". {22740}{22777}Koniec cytatu. {22886}{22964}Twoja postawa,, samotnego wilka"|musi si� zmieni�. {22967}{23117}Od dzi� masz wsp�pracowa� z zarz�dem|stanu i innymi kom�rkami federalnymi. {23224}{23273}Wej��. {23326}{23389}Chcia� mnie pan widzie�? {23392}{23486}Stra�niku, oto tw�j nowy partner,|zast�pca szeryfa Arcadio Ramos. {23512}{23572}Mo�e mnie pan nazywa� Kayo. {23619}{23685}Chyba pan �artuje. {23726}{23831}- To b�dzie dla mnie zaszczyt.|- Zapomnij, m�ody. Pracuj� samotnie. {23834}{23887}Sk�d pochodzi ta spluwa? {23890}{23964}W�a�nie id� si� dowiedzie�. {24057}{24106}Nie poddawaj si�, ch�opcze. {25034}{25176}Nasi rosyjscy przyjaciele zawiedli.|Sami musimy sfinansowa� skok. {25179}{25265}Towar musi by� w Hawanie przed �rod�. {25268}{25317}Znakomicie. {25417}{25489}Chcia�by pan przeliczy�,|se�or Wilkes? {25492}{25577}Ufno�� to najistotniejsza rzecz|w naszej bran�y. {25580}{25634}Oczywi�cie. {25645}{25712}Natychmiast za�adujcie samolot. {25715}{25801}Spieszy mi si� z powrotem do Hawany. {25804}{25844}Szybko. {26246}{26309}Tak szybko wystarczy? {26463}{26512}Zagrzebcie ich. {27653}{27714}Dobry pies. Dobry wilk. {27741}{27805}Dobry zwierzak. {28072}{28143}Ale wychodek. {28540}{28606}Co ty tu robisz? {28609}{28723}Przyszed�em pana obudzi�.|Jeste�my partnerami, pami�ta pan? {28744}{28818}Spadaj, m�ody.|Zapomnij o historii z partnerami. {28821}{28871}Ale kapitan Tyler... {28874}{28949}Powiedz kapitanowi,|�e mam to wszystko gdzie�. {29917}{29970}Jasny gwint. {30697}{30761}Chcia�em przeprosi�. {30764}{30862}Nie powinienem by� wprasza� si� do pana|tak bez zapowiedzi. {31188}{31262}Nie prze�cignie mnie pan.|Mam silnik z do�adowaniem. {31402}{31457}Zaraz zobaczymy, kto komu do�aduje. {31521}{31563}A niech to. {31641}{31690}Cholera. {31808}{31842}A niech to. {32715}{32751}Tatu�. {32782}{32831}Cze��, kochanie. {32879}{32937}A to co? {32940}{33040}- Najwy�szy czas, �eby� mnie odwiedzi�.|- Masz ochot� na jazd� konn�? {33043}{33095}- Naprawd�?|- Mam dzi� wolne. {33098}{33205}- Nie wiedzia�am, �e masz czasem wolne.|- Cze��, Molly. {33208}{33298}- Gdzie si� podziewa�e� tyle czasu?|- Mia�em du�o pracy. {33301}{33391}- Nadal uganiasz si� za przest�pcami?|- A oni nie bior� wolnego. {33394}{33498}- Nie zdradzisz tacie naszej nowinki?|- Kochanie. {33501}{33541}Mamo, ja tylko... {33544}{33610}O jak� nowink� chodzi? {33613}{33727}Dosta�am dobr� prac� w Las Cruces. {33730}{33790}Przeprowadzamy si� tam|za dwa tygodnie. {33830}{33899}- Co takiego?|- Nie denerwuj si�. {33902}{33986}Jestem teraz niezale�na.|Mam w�asne �ycie. {33989}{34057}Wiem, ale mog�aby� �y� tutaj. {34133}{34240}Kto wie,|mo�e spotkasz kiedy� dziewczyn�, {34243}{34344}kt�ra b�dzie czeka� po nocach z nadziej�,|�e dotrzesz do domu ca�y. {34347}{34435}To �adne miasto.|Przeprowadzka dobrze Sally zrobi. {34477}{34542}- Kochanie?|- Do diaska. {34581}{34664}Tatusiu, to m�j ch�opak, Bobby Drew. {34702}{34851}Du�o o panu s�ysza�em. Otrzyma� pan|Srebrn� Gwiazd� za s�u�b� w marines. {34978}{35069}- Mi�o ci� pozna�, Bobby.|- Mnie te�. {35072}{35190}Jad� z tat� na konie. Nie gniewaj si�.|Zobaczymy si� wieczorem. {35193}{35241}Jasne. {35244}{35315}- Na razie.|- Bawcie si� dobrze. {35385}{35449}Cze��. Do wieczora. {36423}{36478}Jestem gotowa na Foxy. {36481}{36557}Cierpliwo�ci. {36560}{36604}Dobra. Jestem gotowa. {36607}{36686}S�uchaj uwa�nie.|Foxy ma temperament mustanga. {36689}{36768}Dam sobie z ni� rad�. Jedziemy. {36771}{36841}- Uwa�aj na siebie, kochanie.|- Spokojnie, Foxy. {36940}{37055}Sp�jrz tylko na ten smakowity k�sek.|Da�bym si� takiej zaora� na �mier�. {37058}{37128}- Kto to jest?|- Wdowa po Clarku Richardsonie. {37131}{37196}- To ona?|- Pochodzi z biednej rodziny. {37199}{37334}Wysz�a bogato za m��, ale Clark zgin��|zaraz potem, podczas wy�cig�w. {37337}{37413}Powa�na st�uczka.|Clark mia� wok� siebie twardych go�ci. {37416}{37524}M�wi�, �e to nie by� wypadek.|Ale nikt nie potrafi tego udowodni�. {37527}{37637}Szkoda. Taka dorodna,|a sama si� marnuje. {37640}{37714}Nie wygl�da mi na zmarnowan�. {37927}{37979}Pom�cie mi. {38062}{38117}Pomocy! {38402}{38471}Ju� dobrze. Ju� po wszystkim. {38529}{38598}Wszystko w porz�dku, kochanie? {38637}{38687}Dzi�kuj�. {38690}{38755}- Jak masz na imi�?|- Sally. {38758}{38837}- Musisz by� bardziej ostro�na, Sally.|- Dobrze, b�d�. {38840}{38975}Dzi�kuj� pani za pomoc.|Nazywam si� Jim McQuade. {38978}{39077}Nies�awny stra�nik Teksasu.|Mi�o mi pana pozna�. {39351}{39468}Rawley Wilkes, by�y partner mojego|zmar�ego m�a. Stra�nik McQuade. {39471}{39543}Teraz ty jeste� moj� partnerk�. {39546}{39615}S�ysza�em, �e ma pan|sprawne r�ce i szybkie nogi. {39618}{39671}W miar� sprawne. {39674}{39741}Rawley by� europejskim mistrzem karate. {39744}{39804}Naprawd�? {39817}{39876}Stra�niku Brown. Sally. {39879}{39953}Stra�niku McQuade,|by�o mi wyj�tkowo mi�o. {40084}{40207}Rawley organizuje pokaz sztuk walki|przy torze wy�cigowym. {40210}{40323}- Takie ma�e widowisko.|- Mo�e zechcieliby panowie przyj��? {40326}{40434}- Nie s�dz�, �e...|- Z przyjemno�ci�. {40437}{40494}To �wietnie. {41013}{41073}- Co ty wyprawiasz?|- Chc� poje�dzi�. {41076}{41189}- Jeste� pewna?|- Pewnie, �e jestem. Przepraszam. {41192}{41246}Dalej, do galopu. {41300}{41438}Uparta, co?|Przypomina mi kogo� z rodziny. {42192}{42287}- Macie piwo Pearl?|- Heineken, Michelob albo Dos Equis. {42290}{42339}W takim razie - nic. {42369}{42445}- Na dolnej p�ce, Sam.|- Tak jest, prosz� pani. {42754}{42834}Rawley b�dzie si� popisywa�. {43025}{43108}Zapowiada si� bardzo interesuj�co. {44614}{44763}Widz�, �e zaszczyci� nas obecno�ci�|ulubieniec medi�w, stra�nik McQuade. {44861}{44947}Skusisz si� na rund�, stra�niku?|Mo�e jaki� ma�y zak�adzik? {45124}{45210}Nie, dzi�kuj�.|Nie walcz� na pieni�dze. {45647}{45737}Nie chc�, �eby� ta�czy�a|z tym latynoskim brudasem. {45740}{45801}Jeste� brudasem, prawda? {46357}{46406}Wybacz, prosz�. {46448}{46525}- Wycofaj si�, p�ki mo�esz.|- Kto pyta� ci� o zdanie? {46528}{46578}Zaraz ci poka��. {46656}{46705}No, chod�, twardzielu. {47278}{47346}Ch�opcy si� po prostu zabawiaj�. {47349}{47416}Chcesz si� przy��czy� do zabawy? {47633}{47700}To dla mnie �adna zabawa. {47804}{47912}Wybacz, ale moim znajomym|przyda�aby si� lekcja dobrych manier. {47915}{47989}Mo�e ju� czas,|aby poszuka� sobie nowych znajomych. {48055}{48101}Muzyka. Gra�. {48373}{48447}To by�o moje przyj�cie....
missluty