{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {20}{90}Panie Merdle, odci�gn�wszy go raz |od tej ma�ej tancerki, {94}{133}zn�w znajduj� go w jej szponach. {137}{183}Musi pan znale�� mu prac�, zaj�cie. {187}{278}- My�l�, �e �ycz� sobie obiadu.|- Nawet je�li nie jestem fascynuj�ca... {282}{352}Znajduj� ci� doskona��, moje serce. {356}{397}Nie zmieni�bym w tobie niczego. {401}{501}Jestem szcz�liwa, ale ma��e�stwo |jest czym� tak... odmiennym. {505}{558}Nigdy nie zastanawia�am si�,| jakie by naprawd� by�o. {562}{629}To jest zupe�nie niew�a�ciwe. {633}{701}Na m� dusz�! Nie mo�esz po prostu| domaga� si� odpowiedzi! {705}{747}- Ale ja chc� wiedzie�.|- Wi�cej ju� tu nie przyjd�! {785}{858}Jak cz�owiek mo�e cokolwiek uzyska�| w tym barbarzy�skim kraju? {862}{883}W dawnych czasach... {887}{970}Nie wracajmy do dawnych czas�w, Amy,|��dam, aby� zachowywa�a si� {974}{1067}w spos�b satysfakcjonuj�cy| mnie i pani� General! {1071}{1172}1,000 funt�w, wiesz, co posiadam. {1176}{1212}On nic nie wie! {1216}{1342}Wi�cej go tu nie zobaczymy, |Flintwinch. Ani nie us�yszymy o nim. {2525}{2567}Amy? {2571}{2602}Tak? {2606}{2665}Czy uderzy�o ci�, �e Papa i pani General {2669}{2733}zacz�li bardzo ceni�| sobie swoje towarzystwo? {2737}{2771}Co masz na my�li, Fanny? {2775}{2876}�e pani General ma chrapk� na Pap� {2880}{2943}a on nie ma nic przeciwko temu. {2947}{3012}Jak by ci si� podoba�a |pani General w roli mamy, Amy? {3016}{3050}Ja... {3054}{3123}Raczej bym tego nie polubi�a. {3127}{3207}Ja na pewno nie.| Nie znios�abym tego! {3211}{3278}Ju� pr�dzej po�lubi� Sparklera. {3282}{3341}Och, Fanny. M�wi�a�, �e nigdy |nie po�lubisz pana Sparklera! {3345}{3402}To b�dzie zale�a�o od okoliczno�ci. {3406}{3488}Zastan�w si�. Mo�esz si� myli�| co do ojca i pani General. {3492}{3546}Mog�... {3550}{3582}ale si� nie myl�. {3838}{3942}'Drogi panie Clennam,| wci�� jeste�my w Wenecji {3946}{4015}'i m�j drogi ojciec oraz Fanny|przywykli ju� do naszej fortuny {4019}{4056}'i wspania�ych d�br. {4060}{4101}'Ja, jednak�e, nie jestem w stanie. {4105}{4201}'Pani General jest ci�gle z nami|i czyni wielki wysi�ek w uczeniu mnie, {4205}{4268}'ale moje my�li wci��| powracaj� do starych trosk. {4272}{4340}'Wtedy przypominam sobie,| �e one ju� nie istniej� {4344}{4379}'i odczuwam dziwn� strat�. {4383}{4441}'Znajduj� wielkie pocieszenie| w towarzystwie pani Gowan {4445}{4476}'w czasie tych ostatnich dni, {4480}{4590}'i odwiedzam j� prawie |codziennie w jej odosobnieniu.' {4715}{4736}Ok�ad, prosz�. {5445}{5531}Nie mamy poj�cia, co kobieta| przechodzi w takim momencie, Gowan. {5535}{5566}W rzeczy samej. {5570}{5646}Tak, wiem, �e czujemy to samo. {5650}{5718}Chcieliby�my przej�� ich |cierpienie, ale nie mo�emy. {5722}{5786}Absolutnie, absolutnie... {5790}{5928}Ojcostwo! Jaka� to niezwyk�a| mieszanka rado�ci i niepokoju. {5932}{5963}Och, Pet... {5967}{6060}Odkryjesz to dla siebie |i uczyni ci� to m�czyzn�. {6064}{6093}Nad�ty bufon! {6097}{6164}Prosz�? {6194}{6346}Ch�opiec! Oboje czuj� si� dobrze! {6881}{6977}'Pani Gowan powi�a ch�opczyka,| kt�rego nazw� Henrym po ojcu. {6981}{7070}'To pi�kne dziecko, jak si�| mog�e� spodziewa�. {7074}{7114}'Pani Gowan lubi, gdy jestem blisko| i pomagam jej opiekowa� si� {7118}{7197}'ma�ym Henrym, co czyni� |z ogromn� przyjemno�ci�. {7201}{7296}'Tak wi�c pa�ska Ma�a Dorrit| jest teraz o wiele szcz�liwsza {7300}{7385}'i zadowolona z pobytu we W�oszech.' {7574}{7624}Amy! {7628}{7663}Musisz mi wybra� czepek. {7667}{7751}Nie mo�e to poczeka� do| po�udnia, Fanny? W�a�nie wychodzi�am. {7755}{7820}- Dok�d, je�li wolno spyta�?| - Do pani Gowan. {7824}{7898}O tym w�a�nie chcia�am| z tob� porozmawia�. {7984}{8097}Mo�e nie zdajesz sobie sprawy, kochana,|ale �ci�gasz nas z powrotem w d�. {8101}{8192}Zamieni�a� si� |w nia�k� rodziny Gowan�w {8196}{8244}i to rzutuje na nas wszystkich. {8248}{8335}Wszyscy b�d� my�le�,|�e jeste� zwyk�� s�u��c�! {8339}{8420}- Czy to a� tak �le? |- Oczywi�cie, �e tak. {8424}{8505}Musz� dba�, by pani Merdle |nie mia�a na co krzywi� nosa. {8509}{8595}Ale pani Gowan lubi| mie� mnie w pobli�u. {8599}{8667}Nie m�wi�, �e w og�le|nie powinna� tam chodzi�, {8671}{8751}po prostu nie dawaj si� im |wykorzystywa�. Jeste�my teraz wielkimi damami. {8755}{8835}Nie s�dz�, bym kiedykolwiek| nauczy�a si� by� wielk� dam�, Fanny. {8839}{8936}To kiepskie nastawienie, czy� nie?!| Oczywi�cie, �e to trudne {8940}{9042}i strasznie nudne czasami,|ale trzeba sobie z tym radzi�. {9046}{9114}My�lisz, �e mnie |nie t�skno do ta�ca {9118}{9176}i wymach�w z obcasami| na wysoko�� ludzkich twarzy? {9180}{9216}Naprawd�, Fanny? {9243}{9274}Jeszcze pytasz?! {9300}{9354}Jeden, dwa, trzy, mach! {9358}{9439}Pi��, sze��, siedem, mach! {9443}{9499}Prosto w ich �mieszne,| zdumione bu�ki! {9527}{9591}Ale to nie ma sensu,| wi�c tego nie robi�. {9635}{9726}Tak wi�c widzisz,| wszyscy musimy si� po�wi�ci�. {9730}{9787}Nawet Sparkler si� po�wi�ca. {9791}{9831}Ucz� go, by nie nazywa� mnie {9835}{9887}diabelnie fajn� dziwczyn�,| w kt�rej nie ma ni krzty nonsensu, {9891}{9970}- a on zaczyna prac�.| - Co? Tu, we W�oszech? {9974}{10065}Nie, w Anglii.| Pan Merdle da mu posad�. {10069}{10143}Pan Merdle mo�e wszystko. {10168}{10205}'Pierwszy Lord Skarbu.' {10271}{10324}Lord Chancellor. {10351}{10417}Biskup Southwark. {10421}{10529}Pan Eustace Barnacle z Ministerstwa| Przelewania z Pustego w Pr�ne. {10533}{10646}Pan Septimus Barnacle z MPzPwP. {10650}{10792}Pan Tite Barnacle, zarz�dca MPzPwP. {10796}{10899}Lord Decimus Barnacle,| Pierwszy Lord MPzPwP. {10903}{10977}Pan Ferdinand Barnacle... {10981}{11018}Sporo Barnacles'�w dzisiaj. {11022}{11070}Wszyscy przyszli do Merdle'a. {11074}{11179}Rozumiem, �e dzisiejsze spotkanie| jest g��wnie dla cel�w prywatnych? {11183}{11290}Syn pani Merdle z jej| pierwszego ma��e�stwa, imieniem Sparkler, {11294}{11353}- znasz ch�opaka?| - Przyjemny, m�ody go��. {11357}{11442}Absolutna pr�nia |pomi�dzy uszami, ca�kowita pustka. {11446}{11529}Zatrudnili go do czego� w MPzPwP. {11533}{11583}C�, s�dz�, �e nie |zmaluje tam niczego z�ego. {11587}{11652}Ani dobrego. Chod�my... {11863}{11965}I tak p�yniemy, panowie, |poprzez zawirowania �ycia {11969}{12050}od gruszek Etona |do par Parlamentu! {12054}{12160}Doskonale, sir, nigdy nie| by� pan w tak dobrej formie! {12188}{12252}Wszystkim nam jest przykro| nie mie� przyjemno�ci {12256}{12309}z towarzystwa pani| Merdle tego wieczoru. {12313}{12344}Jest we W�oszech, sir. {12348}{12479}Ah, syn pani Merdle zosta� wspomniany...| pan Sprinkler? {12483}{12522}Pan Sparkler, sir. {12526}{12677}Sparkler, oczywi�cie. M�wi si� o nim | w kontek�cie mo�liwego zatrudnienia? {12703}{12770}Je�li pan pozwoli, sir. {12774}{12813}Jest tu dzisiaj? {12817}{12863}Jest we W�oszech, z pani� Merdle. {12867}{12929}Ah, c�... {12933}{13026}Nie jest to niezb�dne, |aby by� na miejscu. {13030}{13096}Magiczne nazwisko Merdle wystarczy. {13100}{13167}W miar�. {13275}{13316}My�l�, �e mo�emy uzna� to za ustalone. {13320}{13367}Dzi�kuj�, sir. {14212}{14248}Brawo! {14312}{14414}Tak, drogi Edmund ma by�| jednym z lord�w w MPzPwP. {14418}{14478}Zak�adam, �e czyta� pan o tym w Timesie. {14482}{14545}Co za szkoda, �e ta |praca go nam zabierze! {14549}{14607}Gratulacje, stary druhu! {14611}{14662}Nogi za biurkiem teraz,| co? Dobra robota! {14666}{14765}C�, tak naprawd�, to w�a�ciwie nic nie zrobi�em.| To si� po prostu sta�o. {14769}{14806}To dla mnie kompletna zagadka. {14810}{14852}To go b�dzie trzyma� w mie�cie {14856}{14908}a on woli wie�, prawda Edmundzie? {14912}{15005}C�, lubi� dobre polowanko| z kilkoma terierami. {15009}{15101}Niezbyt du�o polowania w Wenecji.|Za to mn�stwo szczur�w. Uwierzycie? {15105}{15132}- Edmundzie.| - Tak? {15136}{15158}- B�d� cicho. |- Racja. {15162}{15247}Jednak, mimo �e MPzPwP|mo�e nie do ko�ca odpowiada {15251}{15378}talentom Edmunda, jest to| posada, i to wcale znaczna. {15382}{15472}Ca�kiem, i nie ujmuj�c |niczego zdolno�ciom pana Sparklera {15476}{15511}my�l�, �e mo�na uzna�| to przedsi�wzi�cie {15515}{15613}jako komplement dla pana| Merdle - cz�owieka roku! {15617}{15693}Dzi�kuj�, panie Dorrit,| co� w tym jest. {16004}{16070}�ycz� ci rado�ci, m�j stary, dobry druhu! {16074}{16149}Nic tam nie b�dzie do roboty|i poradzisz sobie z wdzi�kiem! {16153}{16228}B�dzie za to �adna pensyjka do przepuszczenia,|i to te� z wdzi�kiem za�atwisz. {16232}{16349}Cudownie jest widzie� mego |starego osio�ka tak �wietnie ustawionego. {16353}{16390}C�, wiesz, �e ja... {16394}{16467}�miem twierdzi�, �e sam nie |pogardzi�by� tym, panie Gowan. {16471}{16555}Rzeczywi�cie nie, jednak moje kontakty |smutnie przy�miewaj� moje talenty. {16559}{16653}Pozostawiaj�c panu mo�liwo�� odczuwania| buduj�cej pogardy wzgl�dem innych. {16657}{16759}No wiesz, Fanny, mog�aby�| by� delikatniejsza. {16763}{16868}W�tpi�, czy panna Dorrit wie, |jak by� ��godn�, ale przyjmuj� reprymend�. {16872}{16923}Jednak nie przypuszczam,| �e zmienisz pan swe metody. {16927}{16986}Nie, panno Dorrit, nie s�dz�. {17246}{17334}Zapewne powinienem panu| pogratulowa�, panie Sparkler. {17338}{17424}Sp�dzi�em szmat czasu w MPzPwP {17428}{17502}i ani razu nie us�ysza�em| tam sensownego s�owa. {17506}{17608}Wydaj� mi si� robi�| wszystko na przek�r! {17612}{17682}C�, wie pan, jeszcze tam nie by�am. {17686}{17745}Niewiele jeszcze wiem na ten temat. {17749}{17830}Prosz� wybaczy�, ale jak dla mnie, | oni tam zajmuj� si� {17834}{17874}wy��cznie przesuwaniem papier�w, {17878}{17930}dawawniem sobie posad {17934}{18012}i pozwalaniem krajowi popa�� |w ruin� w mi�dzyczasie. {18016}{18087}Barnacles, tak, znana rodzina! {18091}{18127}Spokojnie, panie Meagles. {18131}{18209}Musz� nalega�, sir, aby |wyra�a� si� pan z szacunkiem {18213}{18270}nale�nym tak znakomitej rodzinie. {18270}{18347}Nie zamierzam obra�a� nikogo,| ale b�d� m�wi�, co my�l�, pan...
Puchikumo