00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05:Extras : wišteczny Odcinek Specjalny 00:00:08:Dzień 7 : Wszyscy domownicy sš w kuchni 00:00:45:Rita, co do diabła wyprawiasz? 00:00:46:Uczę się grać na flecie. 00:00:49:Dlaczego? 00:00:50:Więc, to pomysł szkoły, mówiš że każdy od czasu do czasu|powinien zamienić się miejscem ze swoim dzieckiem 00:00:54:Więc każde z Was dostaje możliwoć sprawdzenie jak |drugie żyje, więc uczę się grać na flecie. 00:00:59:Co robi Twoja córka? 00:01:00:Och, siedzi w domu z butelkš gin-u|rozmylajšc o swoim nieudanym małżeństwie. 00:01:05:Rita, jeste ekscentryczna(card - również "karta") 00:01:07:Nom, Jokerem. 00:01:12:Och, to nie dobrze, to jest za trudne. 00:01:15:Rita, grywałem na flecie w szkole, pozwól|że pomogę Ci się uczyć. 00:01:21:Dziękuję Brance|Okej, więc... 00:01:23:Tak panie Yamaguchi...|Nie panie Yamaguchi... 00:01:26:Czy mogę tylko powiedzie raz|jeszcze, bałdzo bałdzo pseplasam 00:01:29:Mam na myli, bardzo bardzo przepraszam. Połozmawiam|takzie z Tobom, porozmawiam z Tobš, do widzenia. 00:01:36:Rita, po prostu rozlunij się... 00:01:40:Ale to jest zbyt trudne... 00:01:45:Po prostu we go do ręki... 00:01:48:...i dmuchaj... 00:01:51:Nie ssij... 00:01:54:Och, tak jest dobrze. 00:01:58:Co do diabła się tu dzieje? 00:02:00:Och, przepraszam panie Stokes.|Nie wiem kiedy dmucham, a kiedy ssę. 00:02:05:Ona uczy się grać na flecie("magnetofon"), Panie Stokes 00:02:07:Co on nagrywa?|Hę? 00:02:09:Co on nagrywa? 00:02:11:To nic nie nagrywa. 00:02:13:Dlaczego więc jest nazywane magnetofonem?|Nie łapię tego. 00:02:18:Jaja sobie robisz?|On jaja sobie robi? 00:02:24:"Jaja sobie robisz"; "Nie łapię tego"|"Bałdzo bałdzo pseplasam"|33|00:02:29,894 --> 00:02:32,098|Ah, czasami Gobbler... 00:02:32:Raymond...|Och mój boże ! 00:02:34:Co jest?|Raymond... 00:02:37:To tylko moja cholerna siostra bliniaczka. 00:02:43:Czeć Raymond 00:02:45:Co Ty tu robisz? 00:02:47:Młodza siostra się stęskniła.|Może nadal, ale co Ty tu robisz? 00:03:26:Panie Millman...Co? 00:03:27:Witam, przepraszam, że zawracam głowę, widziałem|Cię tu, mam na imię Richard, jestem kierownikiem. 00:03:32:Musisz mi pomóc.|Czemu? 00:03:34:Czy nie miałby nic przeciwko zapiewać kilka z tych?|Co, teraz? 00:03:37:One się nie poruszajš... 00:03:38:Tylko tyle ile dasz radę, jeli zapiewasz dziesięć|to będzie dziesięć szans więcej, że się sprzeda. 00:03:42:Pomylałem, że publicznoć zaakceptuje to na Boże |Narodzenie, ale sš bardziej wymagajšcy niż przypuszczałem. 00:03:47:Nawet lalki Kramer-a sprzedajš się lepiej niż ta. 00:03:50:Jestem tam Jerry i mi się pooodoba ! 00:03:56:Zamknij się ! Pięćdziesišt lat temu oni mieli|Cię do góry nogami z pieprzonym widelcem w dupie ! 00:04:03:Tanie i paskudne, czy tak?|Sšdzę, że to nie jest problem. 00:04:06:Jest paskudne. 00:04:09:Jaja sobie robisz? 00:04:11:Jaja sobie robisz? 00:04:12:Jaja sobie robisz? 00:04:13:Kto by przypuszczał, że ewentualnie|mogłoby to irytować ludzi? 00:04:16:Rzecz w tym, że musisz zamówić |takie rzeczy z rocznym wyprzedzeniem. 00:04:19:Nadal...nigdy więcej nie popełnię takiego błędu.|Nie. 00:04:23:Odrobię pienišdze na następnych więtach. 00:04:25:Zamówiłem tysišc lalek Sanjaya. 00:04:28:Ah, jest Ci do miechu, nieprawdaż? 00:04:34:"Co wolałby zrobić", tak? 00:04:36:Nigdy nie więtuj w więta |albo miej więto każdego dnia? 00:04:40:Jeli będzie więto każdego dnia|to co powinienem robić? 00:04:42:Nic, to sš więta więc siedzisz w domu,|oglšdajšc TV, majšc dzień wolny. 00:04:46:Co? Więc nie ma przemysłu|nie ma rzšdu, to jest chaos. 00:04:50:Więc wolisz nigdy nie więtować Bożego Narodzenia? 00:04:52:Nom, jeli byłyb taki wybór. 00:04:54:Więc będziesz Żydem, oni nie więtujš Bożego Narodzenia. 00:04:56:Dlaczego miałbym nagle stać się Żydem?|Nie wiem o czym gadzasz... 00:05:05:Gotowy? 00:05:07:Tak. 00:05:22:Spójrz, to Greg, w filmie.|Och, daj spokój, nie możemy oglšdać TV za dnia. 00:05:26:Nie, nie, zaczekaj, chcę popatrzeć. 00:05:27:Żaden człowiek nie ma prawa zabijać jego brata.|Noszenie munduru nie jest żadnš wymówkš. 00:05:32:To jedynie dodaję hańby służbie 00:05:34:do zbrodni zabójstwa. 00:05:36:Uwiebiam Clive-a Owen-a. 00:05:39:Ugf...Clive...dobre imię dla gwiazdy filmowej. 00:05:44:Jeli musimy mieć tyrana, pozwólmy mu przynajmniej|być gentelman-em wychowanym na biznesie 00:05:48:i pozwól nam pójć pod topór|a nie zginšc z ršk sprytnego rzenika. 00:05:55:Greg wydaje się być w tym dobry. 00:05:58:To będzie mała rulka. 00:05:59:Dołšczam do Clive-a Owen-a i Greg-a Lindley Jones-a|tych dwóch gra główne role. 00:06:02:On grał jednš z głównych ról 00:06:05:W okropnym filmie. 00:06:07:Zdawało mi się, że film był genialny. 00:06:08:Mi się zdawało, że był genialny.|Och, mogę posłuchać? 00:06:14:Greg, grał Shelly. I muszę powiedzieć, że to jedno z|najbardziej ekscytujšcych występów, które kiedykolwiek widziałem. 00:06:21:Jakie to było wrażenie pracować z tak|cenionš gwiazdš jak Clive Owen? 00:06:25:Pozwole sobie tylko powidzieć, że on jest |przyziemnš osobš, on jest taki prawdziwy. 00:06:29:Mielimy ze sobš dobre chwile.|Ja się wienie bawiłem. 00:06:32:Wiem, że wiele osób mówi, że naprawdę|naprawdę dobrze się dogadywalimy. 00:06:37:Nie mogę uwierzyć, że Ty rzeczywicie|przekonałe mnie do zrobienia tego 00:06:39:najwyraniej one nawet się nie sprzedajš |ponieważ sš żenujšce... 00:06:42:wiele z nich leży w kontenerach na targu od lat.|Tani chłam. 00:06:45:No tak, ale oni obniżyli ceny |by spróbować kilka obchnšć 00:06:48:ale dobrš rzeczš jest to, że one sš tak tanie do|wykonania, że wcišż płacš nam 40 pensów od egzemplarza... 00:06:51:ponieważ sš wyrabiane w sklepach ze słodyczami. 00:06:53:Och, dzięki bogu za wyzysk 10-letnich dzieci. 00:06:56:Absoultnie. A miesznš rzeczš jest oczywicie, że Twój|klucz demograficzny obejmuje w równym stopniu nie tylko dzieci 00:06:59:Więc nawet jak te osoby majš 14-sto godzinny dzień|pracy to prawdopodobnie zostawia mnóstwo czasu 00:07:01:no wiesz, na wciskanie "Jaja sobie robisz?". Oni|prawdopodobnie majš z tego frajdę, ponieważ to jest miłe. 00:07:04:Mam nadzieję, że to nie odwraca ich|uwagi od pracy, bo by dostali lanie. 00:07:06:Nie chcę słyszeć, nie chcę tego słyszeć. 00:07:08:Nie słuchaj go, oni by tam nie pracowali|gdyby tego nie chcieli. 00:07:10:Nie uważam by mieli jaki duży|wybór, żeby mówić szczerze. 00:07:11:Tak jak Henri Matisse raz powiedział : " Właciwe szczęcie w nas|zależy od dobrego dnia w pracy udajšcej mgłę, która nas otacza" 00:07:19:Och, serio?|Nad czym dzi pracujesz? 00:07:20:Próbuję zetrzeć tš psiš kupę z buta, to jest koszmar. 00:07:22:Następne drzwi to wietny Dane, fetor jest niesamowity. 00:07:25:Widziałem go jak karmił jajami, gotowanymi |na oleju jajami psa, to było chore. 00:07:28:Naprawdę, nie obchodzi mnie to.|Nie chcę być powišzany z tego typu ekipš. 00:07:32:Dla ogólu społeczeństwa, nie ma różnic|między mnš, a tš lalkš. 00:07:35:Co? Mała, gruba, paskudna rzecz? Jeste patetyczny? Nie?|Nie, założę... 00:07:39:Założę perukę i krzyknę powiedzonko. 00:07:41:Chcę być powišzany z wiarygodnš ekipš. 00:07:42:Och, jasne, mielimy oferty.|Rola w Perły w koronie z BBC, w "Dr Who". 00:07:48:Nie. 00:07:50:Hotel Babylon? 00:07:51:Nie, nie chcę robić...obozowych bzdurnych papek. 00:07:55:Chcę robić co z klasš. 00:07:56:Gwiazdorski Big Brother był na lini. 00:07:58:Czy Ty nie słuchasz?|To dobre pienišdze...|Nie, nawet za milion lat. 00:08:01:A co z filmami?|Co się stało z filmami? 00:08:03:Mielimy telefon, czy słyszałe o tym |filmie Byrona za którym wszyscy szalejš? 00:08:06:Nom. Więc, oni robiš sequel|powinien mieć klasę, powinien być dobry. 00:08:10:To jest o tym co to znaczy być mężczyznš|to jest o honorze i prawoci. 00:08:13:Chcieli by poszedł na przesłuchanie.|W porzšdku. 00:08:15:Oczywicie powiedziałem NIE. 00:08:16:Co masz na myli, że powiedziałe nie? 00:08:17:Więc, pytali o kogo kto jest albo 36-latkiem albo przystojny kto jest dziarski i założyłem, że musiałby być to kto wyższy od Ciebie. 00:08:22:Więc, uznałem, że będzie bezpieczniej...|Zawsze chód na przesłuchania. 00:08:24:Spójrz na siebie, to szaleństwo |równie dobrze mogę posłać Barry-ego. 00:08:27:Oddzwoń do nich i powiedz, że masz kogo idealnego do tej roli|Kogo? 00:08:30:Mnie !|Nie, nie chcę marnować ich czasu. 00:08:32:Dlaczego muszę przekonywać mojego agenta do załatwienia |mi przesłuchania? To powinno być zupełnie na odwrót. 00:08:37:Jeli Cię polę, pomylš, że nie mam pojęcia co robię. 00:08:39:Och, nikt nie mógłby pomyleć, że nie wiesz co robisz.|Jeste bezużyteczny i nawet nie powinno Cię być w tym przemyle. 00:08:43:Więc dzięki, byłby zdziwiony. 00:08:46:Załatw mi przesłuchanie. 00:08:52:Okej, to będzie 10-cio minutowa przerwa.|Ej wszyscy kanapki sš tam. 00:08:58:Czy mogłaby pozwolić aktorom |i ekipie by jedli pierwsi, proszę? 00:09:20:Czy możesz się wstrzymać ? 00:10:03:Czy Ty jeste Maggie? | - Tak. 00:10:04:Andy chcę Cię widzieć w swojej garderobie. 00:10:07:Co, teraz? | - Nom. 00:10:09:Ruchy, ruchy. 00:10:23:Och, witam panie Millman, czy jest Andy? 00:10:26:To jest makijaż, nie miej się teraz ze mnie.|Na co to? 00:10:28:Do filmu.|Do filmu, to pochodzi z filmu? 00:10:32:Pomóż mi, a nie komentuj. 00:10:35:Czy to pasek? 00:10:36:Nie, to tylko pomaga ukształtować... 00:10:40:Bebech?|Dobra, no dalej, szybko. 00:10:42:Mówisz poważnie? O mój boże...|Jasne, no dalej. 00:10:45:To nie będzie działać.|Jezus Chryste, oczywicie, że będzie. 00:10:52:Nie słyszę Twego miechu, nie słyszę miechu. 00:10:56:Teraz jest założone, och.|Zaraz muszę ić. Gdzie będš moje organy? 00:11:02:Czy one do siebie się nie zbliżyły czy|dostanę prepukliny na przesłu...
TimRoth