RACHUNEK SUMIENIA.doc

(78 KB) Pobierz

RACHUNEK SUMIENIA DLA MŁODZIEŻY.  

·         Modlitwa: Boże, Ty wiesz, jak wielka jest moja zdolność do okłamywania samego siebie. Ty wiesz również, że umiem przesadzać i dramatyzować swoje upadki. Daj mi proszę trzeźwy umysł, realizm i uczciwość w ocenie samego siebie. Pozwól, żebym wciąż pamiętał o Twojej cierpliwej miłości wobec mnie. Daj mi odwagę, bym stanął w prawdzie przed Tobą. 

·         GRZECHY PRZECIWKO BOGU: 

·           Czy wierzę, że Bóg mnie kocha i że interesuje Go Moje życie?

·           Czy żyję tak, jakbym Boga nie potrzebował – polegam wyłącznie na własnych siłach, sądzę, że wszystko zależy ode mnie, wiem lepiej, co dla mnie dobre, a co złe (pycha)?

·           Czy nie zapominam o tym, że zawsze mam się modlić, niezależnie od tego, co czuję, czy jest mi dobrze, czy źle?

·           Czy nie ograniczam modlitwę tylko do pacierza?

·           Czy do Boga zanoszę tylko błagania, czy także dziękczynienia i uwielbienia?

·           Czy nie zarzucałem Boga mnóstwem słów, czy dopuszczałem Go do głosu?

·           Czy nie za mało korzystam z sakramentów - Bożych darów dla mnie? Jak często spowiadam się, przystępuję do Komunii Św., uczestniczę we Mszę św.?

·           Czy przystąpiłem do komunii z ciężkim grzechem na sumieniu, bez wcześniejszej spowiedzi?

·           Czy uczestniczę we Mszy św. jak obserwator i kibic, czy jako aktywny uczestnik (wspólny śpiew, modlitwa, odpowiedzi)?

·           Czy czytam Pismo Św.?

·           Jak wygląda moje uczestnictwo w szkolnej katechezie?

·           Czy wierzę w zabobony (czarny kot, siostra zakonna, kominiarz i inne)?

·           Czy wierzę w horoskopy, kamienie, wróżki itp., przywiązuję do tego wagę?

·           Co noszę na szyi: krzyżyk, medalik czy inny przedmiot, który nic nie mówi o Bogu?

·           Czy potrafię uszanować to, co święte (kościół, cmentarz, krzyż, figury Maryi i świętych, medalik, który noszę na szyi)?

·           Czy dziękuję Panu Bogu za to, co mam, nawet gdy inni mają więcej?

·           Czy nie mówiłem, podejmując działanie: „Panie Boże, a teraz ja sam pokażę Ci, jaki jestem godny bycia Dzieckiem Bożym, udowodnię Ci, że jestem już dobry.”?

·           Czy instrumentalnie traktuję Pana Boga, czyli świadomie popełniam grzech z tłumaczeniem: „Pójdę do spowiedzi i wszystko będzie w porządku.”?  

·         GRZECHY PRZECIWKO KOŚCIOŁOWI:

·           Czy byłem wystarczająco zaangażowany w życie Kościoła?

·           Czy nie krytykowałem Kościoła bez poczucia współodpowiedzialności?

·           Czy nie odrzucałem oficjalnego nauczania Kościoła (Katechizm Kościoła Katolickiego i nauczanie papieskie)?

·           Czy wiem, że pozostawanie w grzechu osłabia całą wspólnotę?

·          Czy zachowałem post (np. post piątkowy jest wspólnym wyrazem solidarności z Męką Chrystusa)?

·         GRZECHY PRZECIWKO BLIŹNIEMU: 

·           Czy jestem egoistą, szukam tylko własnego dobra, inni ludzie są jedynie środkami do moich celów?

·           Czy wybieram tylko te znajomości, które sprawiają mi przyjemność?

·           Czy narzucam własne zdanie, chcę zawsze mieć rację i ostatnie słowo, nie słucham innych?

·           Czy szufladkuję ludzi, przypisuję im etykietki, ostro krytykuję i oceniam?

·           Czy niszczę dobro wspólne: w szkole – ławki, pomoce szkolne i inne; na ulicy (wandalizm)?

·           Czy przebaczam, umiem mówić „przepraszam”, przyznaję się do winy?

·           Czy kłamię, ubarwiam moje opowiadania, przesadzam dla efektu?

·           Czy lubię plotkować?

·           Czy zdradzam cudze tajemnice, wykorzystuję otrzymane informacje przeciwko innym?

·           Czy jestem uczciwy?

·           Czy oddaję rzeczy pożyczone?

·           Czy potrafię dziękować ludziom za dobro, reagować na zło?

·           Czy nakłaniam innych do grzechu, do zła?

·           Czy namawiam innych do grzechów seksualnych (swoją dziewczynę, chłopaka)?

·           Czy umiem docenić zdolności i dobre postępowanie innych, pochwalić, pogratulować  zwycięstwa czy dobrej oceny?

·           Czy wykluczam Boga z koleżeństwa, przyjaźni, miłości: np. nie powierzam tych relacji Panu Bogu?

·           Czy modlę się za innych (rodziców, rodzeństwo, rodzinę, nauczycieli, kapłanów z parafii, znajomych ze wspólnoty)?

·           Czy jestem zawistny? Zazdroszczenie komuś tego, co posiada, życzenie mu, żeby tego nie miał?

·           Czy potrafię wynagrodzić wyrządzoną krzywdę (oddać skradzioną rzecz, przeprosić za oszustwo, kłamstwo, złość)?

·          Czy szanuję i dbam o własność wspólną (np. przyrodę, ławki w parku, szkołę, jej pomieszczenia i wyposażenie, autobus, którym jeżdżę do szkoły, itp.)?

·         GRZECHY PRZECIWKO SOBIE: 

·           Czy zastanawiam się nad celem i sensem mojego życia?

·           Czy jestem odpowiedzialny za czyny, słowa, obietnice?

·           Czy marnuję czas, czy też umiem go zaplanować i dobrze wykorzystać?

·           Czy jestem leniwy, łatwo się zniechęcam?

·           Czy dobrze wykorzystuję niedzielny odpoczynek? Nie nadużywam w tym dniu telewizora lub komputera, zapominając o całym świecie?

·           Czy idę na łatwiznę, marnuję swoje zdolności – odpisuję zadania ( sam ich nie robię – nie chce mi się), ściągam?

·           Czy utrzymuję kontakty głównie z tymi, którzy się nade mną litują, a nie z tymi, którzy wymagają?

·           Czy przywiązuję zbytnią wagę do rzeczy materialnych?

·           Czy oglądam pornograficzne filmy i czasopisma?

·           Czy nie pobudzam swojej seksualności (pornografia, nieczyste myśli, nieczyste wirtualne znajomości przez internet, samogwałt)?

·           Czy szanuje swoje zdrowie (papierosy, alkohol, narkotyki, brak sportu)?

·           Czy jest we mnie egoizm i egocentryzm: patrzenie na świat przez pryzmat samego siebie? Czy pytam samego siebie o zgodność moich własnych decyzji z wolą Bożą?

·           Czy akceptuję samego siebie, czy też trwam w postawie buntu wobec Pana Boga, że jestem taki, a chciałbym być inny?

·           Czy nie jest tak, że dostrzegam jedynie swoje wady, upadki i porażki?

·           Czy potrafię się cieszyć z tego, co mam?

·           Czy dbam o swoje ciało, zdrowie fizyczne (ciepłe ubranie, odpoczynek, sen, walka z nałogiem)?

·           

·         Modlitwa: Proszę Cię Panie o Twoją pomoc w szczerym wyznaniu moich grzechów. Daj proszę mądrość i cierpliwość spowiednikowi. Przemawiaj do mnie przez niego. Pokaż, co i jak mogę w sobie zmieniać. Niech ten sakrament będzie dla mnie źródłem radości i nadziei na to, że pomimo moich upadków mogę stać się święty

 

RACHUNEK SUMIENIA DLA DOROSŁYCH

·         GRZECHY WOBEC BOGA

·         Grzechem jest:
- traktować Boga i religię jako sprawy trzeciorzędne i mało ważne
- tworzyć "własny" obraz Boga, bez liczenia się z Ewangelią i naukami Kościoła - nie widzieć w Bogu Istoty Najwyższej i kochającej nas osoby Ojca, któremu należy się najgłębsza miłość, zaufanie, uległość i gotowość do wszelkich ofiar
- nie liczyć się z Bogiem w swoich poglądach na świat i życie, w swych decyzjach i postępowaniu, układając życie bez Boga, a nawet przeciw Niemu, bez wnikania w Jego plany i znaki w naszym życiu
- przynależność do ateistycznych organizacji lub stowarzyszeń, branie czynnego lub biernego udziału w zwalczaniu wiary religijnej, w usuwaniu emblematów religijnych, w hamowaniu budowy, odbudowy lub rozbudowy obiektów sakralnych
- nieodpowiednio zachowywać się w kościele lub innych świątyniach, ośmieszać lub profanować rzeczy, miejsca lub gesty sakralne
- znieważać Najświętszy Sakrament
- nie modlić się
- modlić się w pośpiechu, niedbale
- nie uważać niedzieli za Dzień Pański, wykonywać niepotrzebne prace w tym dniu
- nie dokładać starań w zdobywaniu wiedzy religijnej i jej pogłębianiu
- nie czytać Pisma Świętego
- bez szacunku wymawiać imię Boga, Chrystusa i świętych, lekceważąco mówić o sprawach religii
- nie dążyć do rozwijania życia wewnętrznego i pełniejszej miłości Boga, zadowalając się przeciętnością, formalizmem i rutyną
- zapierać się wiary w Boga

GRZECHY WOBEC BLIŹNIEGO

Grzechem jest:
- przechodzić obojętnie obok potrzeb i cierpień ludzkich
- nosić w sercu gniew i nienawiść, żyć w niezgodzie bez podejmowania prób pojednania, żywić w sobie ducha zemsty i odwetu
- znieważać ludzi epitetami, przekleństwami, gestami, czynami
- szargać opinię drugiej osoby przez obmowy, plotki, posądzenia, podejrzenia, oszczerstwa, donosy
- nie odwoływać niesłusznych zarzutów, nie naprawiać szkód moralnych i materialnych
- pozywać przed sąd lub kolegium bez słusznej sprawy
- nie dawać możliwości samoobrony "oskarżonemu" lub "osądzonemu"
- "wykańczać" swoich przeciwników lub ludzi niemiłych, wykorzystując swoje stanowisko, znajomości itp
- traktować pracowników jako bezosobową siłę roboczą, nie służyć im pomocą, radą - pogardzać innymi z racji niższego wykształcenia, stanowiska, innej religii, narodowości, rasy
- załatwiać sprawy poza kolejką
- nie ustępować miejsca osobom starszym, chorym lub słabym
- przychodzić nie w porę, wykorzystywać dobroć i gościnność innych, zanudzać swoimi sprawami i gadulstwem, nie chcieć i nie umieć słuchać innych
- nie szukać okazji by ludziom pomagać, sprawić im radość, nieść pokój i miłość
- nie walczyć z egoizmem i pychą

Miłość narzeczeńska

Grzechem jest:
- nie odróżniać miłości od pożądania
- podzielać poglądy o "próbnych" pożyciach przedmałżeńskich, wymagać ich lub propagować jako "dowód" miłości
- nie brać odpowiedzialności za osobę, której wyznało się swą miłość lub co do której nie żywi się wzajemnego uczucia miłości, redukując daną osobę do przedmiotu użycia i dostarczenia zmysłowej przyjemności
- namawiać do pożycia cielesnego lub stwarzać ku temu okazje przez podniecające zabawy, pieszczoty, autostop, wycieczki we dwoje, lekturę, filmy pornograficzne, nieprzyzwoite żarty itp
- ośmieszać dziewictwo i czystość
- nie dbać o skromność ubioru
- deprawować osoby nieletnie
- wykorzystywać chwile słabości drugiej osoby, usprawiedliwiając się, że "ona tego chciała"
- szantażować opuszczeniem, zerwaniem narzeczeństwa, jeśli nie da "dowodu miłości"
- namawiać do zabójstwa nienarodzonego dziecka, dopuszczać się aborcji
- dążyć do małżeństwa pomimo schorzeń mogących genetycznie obciążyć potomstwo
- nie przygotowywać sie na płaszczyźnie religijno-moralnej oraz materialnej do życia w małżeństwie i rodzinie
- nie przepajać miłości erotycznej miłością Boga przez wspólne uczestniczenie we Mszy św., przyjmowanie sakramentów

Miłość małżeńska i życie seksualne w małżeństwie

Grzechem jest:
- traktować małżeństwo jako czysto prawny, a nie osobowy i sakramentalny związek dwojga ludzi sobie równych
- dysponować sobą, zdrowiem, wartościami moralnymi i materialnymi bez liczenia się ze współmałżonkiem
- zaniedbywać na co dzień wobec współmałżonka oznak delikatności, miłości, wymogów grzeczności i kultury
- jednostronnie, arbitralnie i despotycznie załatwiać sprawy rodziny i domu
- uchylać się od czynnego udziału w spełnianiu prac i posług domowych, przeceniać własny wkład w dobro wspólne
- poniżać swą godność, zakłócać spokój i ład pożycia małżeńskiego nadużywaniem alkoholu
- podnosić głos, stwarzać klimat napięć i niepokoju, ulegać irytacji
- obrażanie się i dąsanie
- maltretować fizycznie lub moralnie współmałżonka
- w konfliktach widzieć winę tylko współmałżonka
- przypominać i wypominać grzechy przeszłości, niedotrzymane obietnice itp.
- za wszelką cenę dążyć do wykazania i przeprowadzenia "swojej" racji
- cieszyć się z upokorzenie i porażek współmałżonka
- nie interesować się pracą zawodową i sukcesami współmałżonka
- nie znajdować słowa uznania i pochwały za wkład pracy, sukcesy i gusty współmałżonka
- przesadnie chwalić inne żony lub mężów wobec współmałżonka
- nie zdobywać się na uśmiech i humor nawet pomimo zmęczenia i kłopotów
- trawić czas na spotkania koleżeńskie, gry, rozrywki kosztem rodziny
- poświęcać rodzinę dla innych zajęć
- nie mieć czasu dla żony, męża i dzieci
- nie dbać o wspólne imprezy i rozrywki : wczasy, wycieczki, teatr, kino, odwiedziny
- nie otaczać należytą troską chorego lub cierpiącego współmałżonka
- zaniedbywać należne obowiązki względem rodziny, współmałżonka, odmawiać szacunku jego rodzicom, krewnym, wydawać o nich ujemne sądy, wyrażać się z lekceważeniem, nie szanować uczuć miłości u swego współmałżonka do swych rodziców, krewnych
- nie dążyć do stworzenia w małżeństwie wspólnoty materialnej
- trwonić nieodpowiedzialnie pieniądze na zbyteczne sprawy: alkohol, stroje, przyjęcia
- zaniedbywać wspólną modlitwę, wspólne uczestniczenie we Mszy św., wspólne przystępowanie do sakramentów świętych
- szukać w małżeństwie tylko przeżyć zmysłowych
- w pożyciu małżeńskim nie liczyć się ze stanem psychicznym i fizycznym współmałżonka, nie znać naturalnej metody poczęć, zmuszać do używania środków antykoncepcyjnych lub samemu je używać
- nie liczyć się z kulturą, skromnością i delikatnością, przyjmować i narzucać postawy, czynności i gesty uwłaczające godności człowieka i chrześcijanina
- z egoizmu, małoduszności i wygodnictwa ograniczać ilość potomstwa
- traktować sprawę dzietności rodziny jako autonomiczną, prywatną, bez rozliczeń z Bogiem
- źle wyrażać się o rodzinach wielodzietnych
- odmawiać bez powodu pożycia małżeńskiego
- zatruwać siebie i współmałżonka zazdrością i nieuzasadnionymi podejrzeniami
- nawiązywać flirty, uprawiać stosunki pozamałżeńskie
- straszyć współmałżonka rozwodem lub naprawdę do niego dążyć
- po rozwodzie cywilnym wstępować w nowe związki małżeńskie
- nie chcieć przebaczyć i pojednać się po grzechu wiarołomstwa
- nie dziękować nigdy Bogu za radość życia i pożycia małżeńskiego

Miłość rodziców względem dzieci

Grzechem jest:
- budzić nowe życie pomimo schorzeń, w stanie podniecenia alkoholowego, w trudnych i niezwykłych okolicznościach zewnętrznych
- nie okazywać zainteresowania i czułości dziecku po urodzeniu
- nie starać się o prawidłowy rozwój fizyczny i umysłowy dziecka
- ograniczać troskę o dziecko tylko do zaspokojenia jego potrzeb materialnych
- nie troszczyć się o religijno-moralne wychowanie dzieci, nie posyłać ich na naukę religii, nie dawać im dobrego przykładu
- nie interesować się twórczością i sprawami szkolnymi dziecka, nie znajdować czasu na rozmowy, spacery , wycieczki z dziećmi
- nie interesować się z kim dzieci utrzymują kontakty towarzyskie
- przeklinać dzieci, obrzucać je nieprzyzwoitymi epitetami, wyrażeniami, porównaniami, poniżać dzieci
- nie tworzyć w domu atmosfery miłości, bezpieczeństwa
- urządzać w domu rodzinnym awantury, kłótnie, libacje alkoholowe, opowiadać nieprzyzwoite żarty, wyśmiewać się z rzeczy religijnych
- pozwalać nieletniemu dziecku na picie alkoholu, palenie tytoniu
- zezwalać na oglądanie filmów przeznaczonych wyłącznie dla dorosłych
- być surowym w wymaganiach i karaniu, albo zbyt słabym i pobłażliwym, tolerować u dzieci fałszywe poglądy i złe postępowanie
...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin