Największy producent cukru w Polsce na sprzedaż.pdf

(29 KB) Pobierz
Największy producent cukru w Polsce na sprzedaż
Największy producent cukru w Polsce na sprzedaż
Data publikacji: 03-5-2011 @ 10:16 pm
Ministerstwo Skarbu Państwa spodziewa się do końca sierpnia wyceny Krajowej Spółki
Cukrowej i jej akcji – powiedział PAP wiceminister skarbu Adam Leszkiewicz. Firma jest
największym producentem cukru w Polsce.
Leszkiewicz poinformował, że 29 marca walne zgromadzenie akcjonariuszy KSC zatwierdzi wyniki
spółki za 2010 rok. Spółka osiągnęła ponad 190 mln zysku netto, a przychody przewyższyły 1,5
mld zł.
- WZA zdecyduje też o zgromadzeniu środków finansowych, będących częścią wypracowanego
zysku na kapitał zapasowy, które potem będą wykorzystane na program wsparcia udziału
plantatorów i pracowników w procesie prywatyzacji – dodał wiceminister skarbu.
Uprawnionych do kupna akcji KSC jest ok. 18 tys. plantatorów oraz 1800 jej pracowników. Obu
grupom przysługuje bezpłatnie po 15 proc. akcji. Natomiast odpłatnie mają być skierowane w
ofercie pozostałe walory. W marcu na walnym KSC zostanie powołany specjalny fundusz, z którego
każdy uprawniony będzie mógł wziąć pożyczkę.
Wiceminister skarbu poinformował, że w przyszłym tygodniu powinna być podpisana umowa z
doradcą prywatyzacyjnym – konsorcjum firm, w skład którego wchodzi m.in. Bank Zachodni WBK,
Dom Maklerski BZ WBK, Dom Maklerski PKO BP oraz Baker & McKenzie Gruszczyński i Wspólnicy
Kancelaria Prawna.Procedura zapisów na akcje rozpocznie się najpóźniej w styczniu 2012 roku.
- W czerwcu przyszłego roku powinniśmy zacząć podpisywać umowy z uprawnionymi do kupna
akcji KSC – plantatorami i pracownikami spółki. Harmonogram przewiduje zakończenie
prywatyzacji do końca trzeciego kwartału 2012 roku –powiedział wiceminister.
KSC powstała w 2002 r.; jest największym w Polsce i ósmym co do wielkości producentem cukru w
Europie. Firma ma blisko 40-procentowy udział w rynku krajowym. W skład koncernu wchodzi
obecnie dziewięć oddziałów.
Platforma sprzedaje resztki tego, co się jeszcze da sprzedać. Już wkrótce ceny cukru pokażą, ze nie
chodzi tu o nasze dobro!
(interia.pl/AJa)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin