PIOTR DUDZIEC
POWSTANIE CHŁOPSKIE W PRUSACH KSIĄŻĘCYCH 1525r.
Na wstępie chciałbym omówić problem historiografii, związanej z
zagadnieniami powstania zbrojnego chłopów pruskich we wrześniu 1525 r. Do II
wojny światowej sprawą tą zajmowali się wyłącznie niemieccy historycy. Pierwszą
monografię powstania przedstawił Johannes Voigt. Nosi ona tytuł Geschichte des
Baueraufruhns in Preussen (Królewiec 1847). Praca ta jest obecnie nieaktualna pod
względem merytorycznym. Voigt poświęcił w niej zbyt mało miejsca źródłom
motywującym wybuch rabacji.
Kolejną niemieckojęzyczną monografią jest praca A. Seraphina, Soziale
bewegungen in Altpreussen, zamieszczona w czasopiśmie „Altpreussiche
Monatsschicht” (1921).
Ostatnią przedwojenną pracą niemiecką była broszura Ericha Weise, Der
Bauernaufstand in Preussen (Elbląg 1935). Praca Weisego jest krótką,
popularnonaukową kompilacją dwu poprzednich opracowań, która obrazuje nam
sposób ujęcia tematu w niemieckiej historiografii.
Rozważania nad przyczynami wybuchu powstania, przedstawione przez
niemieckich historyków obejmują głównie aspekt stosunków społecznogospodarczych,
a więc sprawę powinności chłopów względem pruskich feudałów,
których nadmierny wzrost spowodował wybuch powstania. Kształt owych
powinności ma swe głębokie korzenie jeszcze w początkach państwa Zakonu
Krzyżackiego.
Najpierw należy wprowadzić podział na rdzenną ludność pruską oraz ludność
napływową, która przybyła na teren Prus w czasach masowej kolonizacji tych
terenów.
Ludność pruska dzieliła się na:
- „Wolni” Prusowie. Była to warstwa wywodząca się z najbogatszych dostojników
plemiennych, którzy w latach pruskich powstań antykrzyżackich z drugiej połowy
XIII w., opowiedzieli się po stronie Zakonu i w zamian za to otrzymali nadania
ziemskie. Grupa ta uległa stosunkowo szybkiej germanizacji i wtopiła się w masę
napływową niemieckich kolonistów. W zamian za możliwość uprawiania ziemi
„Wolni” zobowiązani byli do konnej służby wojskowej. Uiszczali także, podobnie
jak niemieccy chłopi, niewygórowany czynsz rekognicyjny. Do ich obowiązków
należał również, tzw. szarwark, który polegał na pracy przy zrębie i zwózce drzewa
czy też zboża, oraz służbie podczas łowów. Status społeczny tej grupy kształtował
się w zależności od wielkości posiadanej ziemi, jednak jej upadek daję się
zauważyć w momencie gdy w Europie, a także w Prusach, zrezygnowano z
pospolitego ruszenia na rzecz wojsk zaciężnych. Od tej pory ich powinności
równają się z obowiązkami chłopów niemieckich.
- Pozostała rdzenna ludność pruska, która brała czynny udział w XIII-wiecznych
powstaniach. Popadła ona w całkowitą zależność, zarówno od Zakonu jak też od
napływowych rycerzy świeckich. Nie posiadała żadnych praw własności do
uprawianej ziemi, a jedynie do inwentarza ruchomego, nie będącego własnością
folwarku na którym owi Prusowie pracowali. Do XV w. powinności publiczne,
daniny czy też robocizny, które ich obowiązywały nie były jeszcze zbyt
wygórowane.
Koloniści, głównie niemieccy, poczęli przybywać do Prus po 1233 r., kiedy to
sformułowano zasady prawa chełmińskiego. Gwarantowało im ono wolność
osobistą, prawo dziedziczenia ziemi przy zachowaniu dla Zakonu egzekucji praw
zwierzchnich, takich jak: niski czynsz rekognicyjny i obowiązek służby wojskowej,
której wymiar zależny był od wielkości posiadanej ziemi. W XIV w. kolonizacja
odbywała się także na prawie magdeburskim, które gwarantowało osadnikom
dziedziczenie ziemi jedynie z ojca na syna, z wykluczeniem córek i dalszej
rodziny. Z czasem wśród osadników wykształciły się podziały, które ostatecznie
uformowały pruski system feudalny:
- Posiadacze wielkich nadań ziemskich utworzyli szlachtę pruską. Liczne wojny z
XV w. spowodowały ruinę finansową Zakonu, który po wojnie 13-letniej rozpoczął
wyprzedaż swych ziem. Feudałowie, którzy je skupowali, weszli w ten sposób w
posiadanie wielkich latyfundiów, obdarzanych przywilejami politycznymi i
gospodarczymi. Przejęcie jurysdykcji nad podległą ludnością spowodowało
nadmierną samowolę w ustalaniu wymiaru pańszczyzny.
- Koloniści posiadający mniejszą ilość gruntów nieuchronnie zbliżali się do statusu
chłopów niemieckich, którzy masowo przybywali na ziemie Państwa Zakonnego.
Byli to tzw. czynszownicy, którym gwarantowano wolność osobistą i prawo
dziedziczenia gruntu. W XIV w. zobowiązani byli do niewielkich świadczeń, a
więc wspomnianego już szarwarku, niewygórowanego czynszu i do sezonowej
pomocy przy żniwach w zakonnych folwarkach.
Folwarki krzyżackie przeżywały swój okres świetności w XIV w., kiedy to
gwałtowny rozwój miast, pruskich i zachodnioeuropejskich, zapoczątkował
koniunkturę na handel zbożem. Folwarki pokrywały zapotrzebowanie na ten
produkt na rynku wewnętrznym, ale przede wszystkim zajmowały się produkcją na
eksport do miast Flandrii i Anglii.
Nasycenie demograficzne, spowodowane intensywną kolonizacją, pozwalało
Krzyżakom korzystać z usług robotników najemnych. Była to czeladź. Jeśli
rekrutowano ją spośród chłopów niemieckich to tylko na zasadzie wolnego najmu,
jeśli zaś spośród rdzennych Prusów, w grę wchodziła praca poddańcza. Na
usługach Zakonu byli też zagrodnicy, którzy posiadali zbyt małe działki, aby się z
nich utrzymać i w związku z tym zmuszeni byli do dorabiania na folwarku.
Krzyżacy korzystali też z najemnych robotników sezonowych – chłopów
mazowieckich i litewskich.
XV w. to okres upadku Państwa Zakonnego w Prusach, który zaznacza się
również gwałtownym pogorszeniem warunków życia chłopów. Nastąpił wzrost
pańszczyzny, spowodowany zahamowaniem ruchu kolonizacyjnego i odpływem
ludności z wsi do miast, które gwarantowały stabilność gospodarczą, a także
bezpieczeństwo podczas licznych kampanii wojennych. Rozległe zniszczenia
gruntów rolnych wymagały zwiększenia prac związanych z ich uprawą. Nastąpił
wzrost pańszczyzny w folwarkach zakonnych, jednak obowiązująca tam
jurysdykcja gwarantowała względne przestrzeganie prawa. Inaczej by...
piotrzachu69