{5}{84}/Dwa rodzaje ludzi zastanawiaj� si�|/jak zabi� cz�owieka. {84}{133}/S� to psychopaci i pisarze. {133}{183}/Ja jestem typem, kt�remu lepiej p�ac�.|/Kim jestem? {183}{211}Nazywam si� Rick Castle. {211}{237}Castle.|Castle. {237}{281}Naprawd� jestem|zab�jczo przystojny, co? {281}{350}/Ka�dy pisarz potrzebuje swojej muzy.|/Ja j� odnalaz�em. {350}{385}Detektyw Kate Beckett.|Beckett. {385}{410}Nikki Heat? {410}{444}Posta�, kt�r� bazuje na tobie. {444}{515}/A dzi�ki przyja�ni z burmistrzem,|/mog� z ni� pracowa�. {515}{552}Chcia�bym,|�eby� da�a mi klapsa. {552}{599}/Wsp�lnie �apiemy przest�pc�w. {599}{657}Tworzymy niez�y zesp�,|co� jak Starsky i Hutch. {657}{722}- Turner i Hooch.|- Troch� mi przypominasz Hoocha. {1019}{1120}/Uwielbiam to!|/Bycie seksownym to nie zbrodnia! {1120}{1223}/Co jest takiego wyj�tkowego|/w s�awnym Richardzie Castle? {1223}{1325}Jest s�awny, przystojny|i nast�pn� powie�� opiera na pani. {1325}{1360}Prosz� mi zdradzi�, det. Beckett, {1360}{1419}jakie to uczucie by� inspiracj� dla postaci {1419}{1484}Nikki Heat,|w jego nowym thrillerze. {1484}{1591}To by�a przyjemno��|pokaza� panu Castle {1591}{1636}policyjne �ycie od kuchni. {1636}{1695}Bior�c pod uwag�|wszystkie bestsellery pana Castle, {1695}{1748}wiadomo, �e ma ogromn�|wiedz� o przest�pczych umys�ach. {1748}{1812}Wiele razy m�wiono mi,|�e jego wiedza mia�a kluczowe znaczenie {1812}{1855}w rozwi�zywaniu najci�szych spraw. {1878}{1931}Naprawd�?|Tak pani powiedziano? {1931}{1983}- A kto tak powiedzia�?|- Castle. {2038}{2091}Przepraszam na chwil�. {2120}{2155}Sir. {2155}{2221}Mo�emy zamieni� s��wko|na osobno�ci? {2221}{2257}- Beckett, mam...|- Ju�! {2313}{2351}Mieli�my umow�, Beckett. {2413}{2460}- Odwo�uj� j�.|- W czym problem? {2460}{2572}Pomijam fakt, �e on robi za rur�|do striptizu dla dw�ch policjantek striptizerek, {2572}{2644}kiedy ja robi� dobr� min� dla prasy,|wiesz co jeszcze powiedzia�? {2644}{2669}Nie. {2669}{2744}�e jego pomoc by�a|kluczowa dla rozwi�zywania �ledztw. {2744}{2778}A by�o inaczej? {2778}{2809}Nie w tym rzecz. {2811}{2887}Wiesz jak ci�ko policji|o dobre s�owo w prasie? {2889}{2944}W magazynie,|kt�ry ludzie naprawd� czytaj�. {2948}{2997}To bardzo wa�ne dla burmistrza. {2998}{3047}Dlatego te�,|b�dziemy wsp�pracowa�. {3077}{3117}Wyrazi�em si� jasno? {3175}{3227}Dobra, w porz�dku. {3250}{3284}Mi�o by�o ci� pozna�. {3316}{3363}Powinni�my cz�ciej organizowa�|sesje zdj�ciowe. {3363}{3422}Beckett, czemu ty nie nosisz|takiego uniformu? {3422}{3485}Bo nie chc�,|�eby mi p�acili w jednodolar�wkach. {3574}{3643}- Mamy do za�atwienia t� spraw�, nie?|- Nie. {3643}{3690}Wiesz, t� z tym go�ciem. {3696}{3765}- Ano, racja!|- Wybaczcie nam. {3797}{3881}Nie mia�em z tym nic wsp�lnego. {3896}{3995}To ten magazyn...|Burmistrz uzna�, �e to b�dzie dobre. {4015}{4046}Nie musisz si� t�umaczy�. {4047}{4074}- Serio?|- Serio, serio. {4081}{4131}Widzisz?|Ju� mi to lata ko�o nosa. {4136}{4208}Wybacz,|ale musz� doko�czy� wywiad. {4241}{4290}Co takiego z�ego uczyni�em? {4290}{4337}Jedyn� rzecz,|kt�rej ci zabroni�am. {4338}{4407}Mia�em nie zag��bia� si� w morderstwo|twojej matki, ale zobacz co odkry�em! {4408}{4498}To nieistotne,|ju� dawno odstawi�am to na bok. {4498}{4533}Mo�emy wraca� do wywiadu. {4533}{4596}B�dziecie musia�y to prze�o�y�.|W�a�nie znale�li cia�o. {4610}{4654}Wybacz, ale musz� i��, Amy. {4660}{4699}�artuje pani?|To �wietnie! {4700}{4767}Zobaczenie Castle'a w akcji...|Czytelnicy to pokochaj�! {4767}{4835}A nie chcieliby�my ich zawie��,|prawda, detektywie? {5132}{5184}- Mo�emy o tym pogada�?|- Nie ma o czym. {5185}{5244}Powiedz,|jak mog� ci to wynagrodzi�. {5245}{5323}- Mo�esz zostawi� mnie w spokoju.|- Pr�bowa�em i nie wysz�o. {5330}{5369}Mog� kupi� ci kucyka! {5406}{5457}Skup si�, Castle.|To miejsce zbrodni. {5626}{5666}Z nieba pada m�czyznami. {5688}{5732}Castle, co ty tu robisz? {5732}{5774}Nie martw si�,|wci�� jeste�my na niego wkurzeni. {5775}{5847}Go�� na drzewie, rodzice si� k��c�,|jak za dawnych lat. {5848}{5877}Co tam masz? {5878}{5969}Ga��� drapi�c� mnie po cyckach|i reflektory skierowane na m�j ty�ek. {5969}{6002}Mog�o by� gorzej. {6012}{6054}Mog�a� mie�|na sobie sp�dnic�. {6070}{6116}Jak zejd� na d�,|to ci� waln�. {6129}{6168}- Nie mog� si� doczeka�.|- �ap. {6219}{6264}Ofiar� jest bia�y m�czyzna,|blisko czterdziestki. {6265}{6382}S�dz�c po po�amanych ga��ziach,|skoczy� na supermana z budynku. {6383}{6465}Nazywa si� John Allen,|wed�ug dokument�w mieszka na Upper West Side. {6465}{6526}Wizyt�wka wskazuje na to,|�e by� ubezpieczycielem. {6526}{6555}Czy to by�o samob�jstwo? {6556}{6598}- Nie.|- Nie. {6608}{6632}Sk�d wiecie? {6670}{6764}Budynek jest zbyt ma�y.|Chcia� si� zabi�, a nie zosta� kalek�. {6764}{6830}Je�li chcesz si� zabi�,|skacz na beton, nie na drzewo. {6837}{6880}S�dz�c po k�cie upadku, {6881}{6937}powiedzia�bym,|�e go�� zosta� zrzucony z budynku. {6938}{7015}Skoro to nie by�o samob�jstwo,|to jak umar�? {7015}{7103}Wida� oznaki uduszenia.|Zmia�d�ono mu tchawic�. {7104}{7142}- Jakie� znaki szczeg�lne?|- Nie. {7143}{7227}Znakami szczeg�lnymi mog� by� �lady|paska, liny, sznura. {7228}{7287}Brak �lad�w sugeruje,|�e uduszono go r�koma. {7287}{7353}Naprawd� znasz si� na rzeczy.|Nie dziwota, �e ci� tu trzymaj�. {7354}{7426}Skoro jest tak niesamowitym|�r�d�em wiedzy, {7426}{7499}szkoda by by�o marnowa�|jego umiej�tno�ci tu, w terenie. {7500}{7545}Mo�e wr�cisz z dr Parish do kostnicy, {7546}{7601}spr�bujesz si� jeszcze czego�|dowiedzie� o ofierze? {7601}{7649}A nie przydam si� bardziej|na miejscu zbrodni? {7650}{7744}Nie, pochodzimy tylko po ludziach,|mo�e si� jeszcze czego� dowiemy. {7745}{7791}Wiesz,|same nudne policyjne sprawy. {7792}{7863}W porz�dku.|Ale o kucyku m�wi�em serio. {7864}{7951}Chod�, poka�� ci...|Kostnicow�z. {7989}{8030}- Znalaz�e� co� w portfelu?|- Nie. {8031}{8100}Rachunek z pralni, dow�d osobisty|i dwie karty kredytowe. {8101}{8146}Ale brakowa�o pieni�dzy. {8176}{8235}Za du�o roboty,|jak na kradzie�. {8328}{8392}Musimy jecha� z cia�em? {8393}{8432}Mo�esz usi���|za mnie z przodu. {8432}{8515}- Na pewno?|- Przywyk�am do bycia ze sztywnymi. {8785}{8810}Hej. {8817}{8893}�adnego "hej",|wy�wiadczam jedynie kumpeli przys�ug�. {8893}{8928}Jeste�cie w zmowie, co? {8944}{8981}Czego oczekiwa�e�? {8985}{9040}Beckett przez pierwsze|3 lata bycia glin� {9041}{9111}pr�bowa�a znale�� morderc� matki.|Musia�a si� po�wi�ci�, {9112}{9158}�eby o tym zapomnie�.|Nie mog�e� tego uszanowa�? {9158}{9214}A co mia�em zrobi�?|Nie powiedzie� jej, co odkry�em? {9214}{9288}- Odkry�e�?|- Nie powiedzia�a ci, co? {9347}{9444}W tamtym czasie zabito jeszcze|3 osoby w podobny spos�b, co jej matk�. {9445}{9511}Jedn� ofiar� by�|jej by�y student. {9511}{9557}Drug� jej ksi�gowy. {9558}{9616}A trzeci� prawnik|pracuj�cy pro bono. {9624}{9683}A koroner nie po��czy� tych fakt�w? {9683}{9727}Je�li tak,|to je ukry�. {9727}{9795}- Rozmawia�e� z nim?|- Zmar� 4 lata temu. {9846}{9888}Ju� wiesz,|dlaczego musia�em jej powiedzie�. {9910}{9943}Co odpowiedzia�a? {9994}{10035}�e z nami koniec. {10049}{10085}A potem wysz�a... {10204}{10239}Nie rusza� si�! {10307}{10341}Bierzcie cia�o! {10424}{10482}Ruchy! {10517}{10568}Dalej! Jedziemy! {10702}{10779}Czy tylko wed�ug mnie|to jest cholernie dziwne? {10783}{10835}{Y:b}T�umaczenie:|Koniu734 & Piggy {10840}{10913}{y:b}Castle 2x01|"G��boko w �mierci" {10944}{10989}- I co?|- B�dzie �y�. {11005}{11040}�adnych uszkodze� m�zgu? {11040}{11131}Uszkodzenia s�, ale mia� je ju� wcze�niej,|pewnie sam to sobie zrobi�. {11131}{11163}Ach, dobre czasy. {11164}{11207}- Co z Lois Lane?|- T� reporterk�? {11208}{11254}Spisali�my zeznania|i odes�ali�my do domu. {11255}{11323}Rozes�ali�my komunikat o tym sedanie,|kryminalistycy przeszukuj� dach, {11324}{11385}sprawdzamy te� zapisy|z kamer ochrony z miejsca zbrodni. {11385}{11446}Nie rozumiem jednego.|Kto kradnie trupa? {11446}{11476}Kupa ludzi. {11476}{11557}�owcy organ�w,|studenci medycyny bez nieboszczyka, {11559}{11641}satani�ci, szaleni naukowcy,|chc�cy stworzy� w�asnego potwora. {11646}{11722}Albo ci, kt�rzy go zabili,|zostawili za sob� dowody. {11727}{11746}Nuda. {11746}{11866}A mo�e to szpieg,|kt�ry po�kn�� �ci�le tajny mikrochip, {11866}{11977}dla kt�rego zabi�y go wrogie si�y,|nim CIA zd��y�o si� z nim skontaktowa�? {11993}{12077}Mimo �e wszyscy doceniamy twoje wnikliwe|i niesamowicie wiarygodne teorie, {12077}{12142}pani reporterka ju� posz�a,|wi�c i ty mo�esz. {12161}{12226}P�j��? Nigdy!|Ta sprawa zacz�a robi� si� ciekawa. {12233}{12300}Poza tym, jestem �wiadkiem. {12400}{12463}Dobra, pozwol� ci pracowa� ze mn�|przy tej jednej sprawie, {12463}{12521}je�li obiecasz zostawi�|mnie p�niej w spokoju {12521}{12576}i nie b�dziesz si�|pr�bowa� z powrotem tu wkupi�. {12602}{12629}Zgoda. {12629}{12672}Ale musz� ci� ostrzec. {12691}{12732}Sprawi�, �e zmienisz zdanie. {12753}{12787}- Nie zmieni�.|- Zmienisz. {12801}{12842}Co teraz, rodzina ofiary? {12852}{12914}Nie s�dzi�em, �e go przyjmie. {13029}{13082}- Pani Allen?|- Tak. {13082}{13106}Chodzi o pani m�a. {13139}{13271}By� tutaj ledwie kilka godzin temu,|a teraz nie �yje. {13355}{13408}Wie pani, co m�g�by robi�|w tej cz�ci miasta? {13410}{13436}Nie. {13446}{13516}Jego biuro mie�ci si� w centrum. {13516}{13547}To daleko od dziewi�tej. {13561}{13640}- Kiedy opu�ci� mieszkanie?|- Ko�o 6:00. {13662}{13703}W�a�nie wr�ci� z podr�y, {13703}{13777}powiedzia�,|�e ma papierkow� robot� do zrobienia. {13806}{13854}Powiedzia�,|�e wr�ci za kilka godzin. {13856}{13952}- Z jakiej podr�y?|- By� na szkoleniu w Albuquerque. {13978}{14009}Trwa�o tylko dwa dni. {14024}{14108}Zauwa�y�a pani ostatnio|co� dziwnego w zachowaniu m�a? {14139}{14230}Pracowa� do p�na,|troch� d�u�ej ni� zwykle. {14244}{14330}Ale przy obecnym stanie gospodarki,|to raczej nic niezwyk�ego. {14333}{14398}W zesz�ym roku|musia� zwolni� po�ow� swojego wydzia�u. {14398}{14441}Jes...
MultiZone