Mediumizm jako antyreligia Propaganda wr�biarstwa, spirytyzmu i magii Istot� okultyzmu jest mediumizm, gdzie cz�owiek przekazuje swoj� osobowo��, a nawet dusz� si�om nieznanego pochodzenia, czasami nawet zawieraj�c pakt z diab�em. Nieprzypadkowo wi�c zwi�zki dostrzegane mi�dzy r�nymi rodzajami okultyzmu, jak magia, spirytyzm i wr�biarstwo, by�y zawsze w nauce Ko�cio�a pewnego rodzaju oczywisto�ci�, co jest widoczne w twierdzeniu, �e np. spirytyzm "poci�ga za sob� praktyki wr�biarskie i magiczne" (KKK 2117), wr�biarstwo za� bez wsp�dzia�ania duch�w jest pozbawione mocy. Zwi�zek wr�biarstwa ze spirytyzmem, czyli prowokowanym kontaktem z duchami (nie tylko przez nekromancj�, czyli jawne odwo�ywanie si� do duch�w zmar�ych w celu otrzymania od nich informacji, lecz tak�e na spos�b ukryty), to w istocie zwi�zek z satanizmem, co dope�nia jego powa�ny i grzeszny charakter, potwierdzony dzi� ponadto w duszpasterskim do�wiadczeniu egzorcyst�w wszystkich wyzna� chrze�cija�skich. Wr�biarstwo, b�d�ce grzechem ba�wochwalstwa, przyci�ga inne ci�kie grzechy, dodaje grzech do grzechu, za� sama pokusa jego praktykowania jest przygotowana cz�sto przez wcze�niejsze grzechy, jak to opisuje Biblia na podstawie przyk�adu kr�la Saula, kt�ry praktykuje wr�biarstwo, spirytyzm i magi�. Dlatego spotykaj� go (oraz ca�� jego rodzin�) wszystkie mo�liwe nieszcz�cia. A w ko�cu �mier�. Plaga wr�biarstwa, czyli zorganizowane piek�o na ziemi Gwa�townie rozwijaj�ce si� gabinety wr�biarskie, liczba porad wr�biarskich i horoskop�w prasowych, rosn�ca liczba publikacji ksi��kowych i artyku��w po�wi�conych tego typu zagadnieniom (propagowanych szczeg�lnie w pismach kobiecych), wskazuj�, �e zapotrzebowanie na t� wiedz� jest du�e i wyst�puje w r�nych grupach spo�ecznych. Ludzie jednak nie wiedz� lub nie chc� wiedzie� o tym, �e cen� uprawiania wr�biarstwa jest biblijne "przekle�stwo", kt�re prowadzi do �mierci. Ulegaj� oni propagandzie, kt�ra zyska�a "zielone �wiat�o" szczeg�lnie wtedy, gdy wr�biarstwo zosta�o uznane za pe�noprawny zaw�d. Ekspansj� wr�biarstwa w spo�ecze�stwie i kulturze masowej u�atwia obowi�zuj�ce prawo pracy, wed�ug kt�rego "astrolodzy i pokrewni: - badaj� wp�yw poszczeg�lnych planet uk�adu s�onecznego i gwiazd sta�ych na �rodowisko ziemskie; - przewiduj� przysz�e zdarzenia w �yciu osobistym przez praktykowanie astrologii i podobnych technik; - oraz ostrzegaj� i daj� rady dotycz�ce przysz�o�ci. Ich zadania obejmuj�: - uk�adanie horoskop�w po narodzinach lub p�niej i przewidywanie warunk�w �ycia; - okre�lanie korzystnego czasu dla r�nych ludzkich wydarze�, takich jak zawarcie ma��e�stwa, podr�, obejmowanie urz�du; (...) - interpretowanie charakterystyki linii d�oni, uk�adu kart, uk�adu li�ci parzonej herbaty, fus�wkawy, kszta�tu i uk�adu ko�ci martwych zwierz�t" (Klasyfikacja zawod�w i specjalno�ci III, Opisy grup zawod�w, w: Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, Warszawa 1995, s. 186-188). Wr�bici i towarzysz�cy im specjali�ci coraz cz�ciej dzia�aj� zespo�owo, organizuj�c sw� dzia�alno�� podobnie jak o�rodki zdrowia lub szko�y; poszczeg�lnymi dolegliwo�ciami (problemami) zajmuj� si� osobni "specjali�ci", a klient przechodzi przez r�ne poziomy wtajemniczenia lub mo�e sobie wybra� typ najbardziej odpowiadaj�cej mu us�ugi. Do gabinet�w wr�biarskich, cz�sto utrzymuj�cych kontakty z bioenergoterapeutami, zielarzami, kr�garzami czy uzdrowicielami r�nych specjalno�ci (np. lecz�cych akupunktur�, irydologi�, homeopati� czy reiki) przychodz� niekiedy ludzie chorzy; opr�cz pociechy i "zastrzyku optymizmu" otrzymuj� skierowanie do kt�rego� ze "specjalist�w" stosuj�cych niekonwencjonalne metody leczenia. Uzyskuj� te� wskaz�wki, jak zadba� o swoje zdrowie oraz jak� literatur� czyta�. W takiej sytuacji �atwo jest doda� grzech do grzechu. Istotnym bowiem faktem jest to, �e wr�bita wskazuje im przy tej okazji literatur� z zakresu szeroko poj�tego okultyzmu, sprzyjaj�c jego propagandzie, gdy poleca swoim klientom ideologi� biopr�d�w, �y� wodnych, radiestezji, meridian�w, czakram�w, aury czy wp�ywu kamieni szlachetnych na zdrowie. Poleca te� cz�sto literatur� opisuj�c� eksperymentalne poznawanie w�asnych mo�liwo�ci duchowych, sztuk� doskonalenia umys�u, umiej�tno�� zapanowania nad b�lem, samouzdrawianie, a tak�e opanowanie paranormalnych technik, takich jak np. lewitacja czy zdolno�� do kontaktowania si� ze zmar�ymi, nie wykluczaj�c nekromancji, kt�rej praktykowanie mo�e prowadzi� do �mierci, co wida� na biblijnym przyk�adzie kr�la Saula. Grzech nekromancji, czyli wr�enie z duchami Dzieje Izraela spisane na kartach Biblii wystawi�y wi�c nast�puj�c� ocen� nekromancji: jest to obca religii Izraela praktyka kultyczna, polegaj�ca na zwracaniu si� do zmar�ych w celu uzyskania od nich informacji (dotycz�cej np. przysz�o�ci). By�a ona stosowana w przesz�o�ci (wraz z magi� czy nawet ofiarami z ludzi) przez narody, kt�re zamieszkiwa�y Kanaan, zanim wkroczy� tam Jozue na czele pokole� Izraela. Mimo kategorycznych zakaz�w Prawa wobec tego rodzaju antyreligii historia zna przypadki apostazji wyra�aj�cej si� w na�ladowaniu praktyk pozostawionych tam narod�w nawet przez przyw�dc�w ludu (Saul, Achaz, Manasses), a ich tragiczny koniec ilustruje konsekwencje takiego grzesznego post�powania. Przyk�ad Saula wymownie ods�ania zwodniczy i zab�jczy mechanizm grzechu nekromancji, co dotyczy zreszt� ka�dego rodzaju wr�biarstwa. Milczenie Boga wobec niego jest przygotowane przez wcze�niejsz� niewierno�� kr�la odst�pcy, poprzez jego liczne grzechy i zdrady. Milczenie Boga sprowokowane przez grzech przyci�ga kolejne grzechy. Win� Saula powi�ksza fakt, �e nekromantka, do kt�rej si� zwraca o pomoc, wymawia si� od wywo�ania ducha zmar�ego, powo�uj�c si� na zakaz kr�lewski (1 Sm 28:9), natomiast przebrany kr�l nie do��, �e ucieka si� do praktyk przez siebie zakazanych, to jeszcze gwarantuje bezkarno�� tak du�ego przest�pstwa. Autor biblijny pi�trzy przeciwstawienia, gdy� kr�l najpierw wprowadza zarz�dzenie po my�li Boga, a nast�pnie - ju� w przebraniu - poprzysi�ga na imi� Boga, �e kobiet� nie spotka �adna kara za przekroczenie tego zakazu (1 Sm 28:10). Nie tylko wi�c przekracza przykazanie Bo�e, lecz tak�e o�miela si� zagwarantowa� bezkarno�� sprawcy grzechu (por. R. Pindel, Magia czy Ewangelia, Krak�w 2003, s. 126). Tekst biblijny przedstawiaj�cy los kr�la Saula wskazuje, �e nekromancj� uprawiaj� zdesperowani grzesznicy, kt�rych B�g opu�ci�, oni za� nie licz� si� z �adnymi normami, nawet przez siebie ustanowionymi. Ma to przekona� czytelnika Biblii, �e tego typu praktyki s� ze wszech miar godne pot�pienia. Takiej ocenie sprzyja fakt, �e w perspektywie ca�ej Biblii nekromancj� praktykuj� "w�adcy odst�pcy", tacy jak wspomniani: Saul (1 Sm 28:3-25), Achaz (2 Krl 16:3; 2 Krn 28:3) i Manasses (2 Krl 21:6; 2 Krn 33:6). Trzeba te� doda�, �e autor narracji szydzi ze zdolno�ci nekromantki, kt�ra uzurpuje sobie prawo do wiedzy niedost�pnej ludziom, gdy sama nie zdo�a�a rozpozna� przyby�ego w przebraniu kr�la (1 Sm 28:8-9). Wiedza wr�bit�w jest zawsze ograniczona, nawet kierowani przez duchy czy demony, nie mog� naprawd� zna� przysz�o�ci. Seans spirytystyczny ko�czy si� uczt�, kt�rej opis stanowi stosunkowo du�� cz�� analizowanego tekstu (1 Sm 28:21-25). Prawdopodobnie mowa tu o rytuale magicznym, odprawionym przez kobiet� z Endor, za pomoc� kt�rego przepowiedziane przez Samuela przysz�e wydarzenia powinny zosta� powstrzymane. Kobieta proponuje zagro�onemu �mierci� kr�lowi ocalenie (28:21-22), podobnie jak on wcze�niej gwarantowa� jej �ycie (28:10). Ofiara z�o�ona b�stwom podziemi oraz ryt magiczny maj� odmieni� los Saula, kt�ry przyjmuje fa�szywe obietnice. Po chwilowym wahaniu (28:23) kr�l spo�ywa pokarm ofiarowany innym bogom, w tym mi�so z krwi� (28:24-25). Tym samym nie tylko �amie zakaz spo�ywania mi�sa z krwi� (por. Rdz 9:4; Kp� 7:26 i in.), lecz tak�e staje si� ba�wochwalc� "doskona�ym", w wyniku czego czeka go �mier� w�asna i ca�ej jego rodziny (por. R. Pindel, dz. cyt., s. 128). Za tak� interpretacj� znaczenia tej uczty przemawia fakt, �e Saul podejmuje bitw� pod Gilboa bynajmniej nie zdesperowany, ale raczej przekonany, i� zaproponowany przez kobiet� rytua� magiczny oka�e si� skuteczny i odmieni jego los. Traci za� nadziej� co do skuteczno�ci magii i przekonuje si� o nieodwo�alno�ci wyrok�w Bo�ych, gdy gin� jego trzej synowie (31:2). Wtedy te� Saul pope�nia samob�jstwo (31:4). W rezultacie perykopa 1 Sm 28:3-25 zawiera relacj� o nagannym post�powaniu pierwszego kr�la w Izraelu, kt�ry za pomoc� magii chcia� zar�wno pozna� przysz�o��, jak i na ni� wp�ywa� (R. Pindel, dz. cyt., s. 129). W istocie Saul posun�� si� do wielu rodzaj�w ba�wochwalstwa, aby za wszelk� cen� zrealizowa� swoj� wol�. Dlatego w�a�nie zgin��, co powinno by� dla nas wszystkich ostrze�eniem. Przyj�� ocen� Boga wobec wr�biarstwa, spirytyzmu i magii Niestety, tak jak grzeszny Saul post�puje dzi� wielu katolik�w, kt�rzy uparcie nie chc� przyj�� Bo�ej oceny rzeczywisto�ci wr�biarstwa, wyra�onej w Objawieniu. Zapominaj� oni, �e nekromancja i zwi�zana z ni� magia oznacza przede wszystkim niewierno�� wobec Boga, kt�ry jest Panem ludzkich los�w, a to, co ma do powiedzenia, przekazuje przez Prawo i prorok�w. Niewierno�� rozumiana jest jako zerwanie wyra�onego w przykazaniach przymierza z Bogiem oraz zlekcewa�enie Boga jako Boga i zdegradowanie Go do roli b�stwa albo si�, nad kt�rymi cz�owiek ma w�adz� (R. Pindel). Wr�biarstwo jest jednak nie tylko bezbo�nym grzechem idolatrii (ze szczeg�ln� cech� blu�nierczego przyswajania sobie prerogatyw wszechwiedzy Boga w odrzucaniu Jego autorytetu, na co zwraca� uwag� �w. Tomasz z Akwinu), ale jest te� duchowym oszustwem, kt�rego ostatecznym celem jest odwodzenie ludzi od drogi zbawienia poprzez "utwierdzanie grzechu" (�w. Augustyn), do czego prowadzi negacja wolno�ci cz�owieka i Boga (co ostatecznie jest te� deformacj� obrazu Boga). Ta radykalna ocena duchowo-moralna, przedsta...
UWOLNIENIE_OD_ZLYCH_DUCHOW