Co nam daje magia Huny.txt

(8 KB) Pobierz
Co nam daje magia Huny ?
(Dzia� Huna)

Przez tysi�ce lat i tysi�ce kilometr�w w�dr�wki lud zasiedlaj�cy rozleg�e obszary Polinezji zachowa� unikaln� wiedz�, kt�ra pozwoli�a mu na znajdowanie nowych siedzib i przetrwanie w r�nych �rodowiskach. Wiedz� t� przechowywali i wykorzystywali Kahuni - duchowi przyw�dcy ludu. 
Polinezyjczycy w�drowali w stron� s�o�ca. Szukali legendarnej krainy szcz�cia - Hawaiki, z kt�rej podobno wyruszyli ich przodkowie. 
Niezamieszka�e wyspy Pacyfiku wydawa�y si� idealne, by na nich spr�bowa� zbudowa� raj. Ciep�y klimat, bogactwo ro�linno�ci, to wszystko dawa�o podstawy dobrej i wygodnej egzystencji. 
Na te podstawy nak�ada�a si� wiedza o organizacji spo�eczno�ci tak, by wszyscy z sob� wsp�pracowali. Naczeln� zasad�, kt�r� si� kierowano, by�a mi�o��. 
Kahuni wiedzieli te�, �e na zdrow� spo�eczno�� sk�adaj� si� poszczeg�lne zdrowe jednostki. Uzdrawiali wi�c pojedynczych ludzi i organizowali �ycie spo�eczno�ci tak, by wszyscy czuli si� bliscy sobie wzajem. A to, co by�o wynikiem ich zabieg�w, rzeczywi�cie przypomina�o raj. 
Relacjonowali o tym pierwsi europejscy �eglarze, kt�rzy dotarli w ten rejon �wiata. 
Na wyspach witano ich girlandami kwiat�w, z rado�ci� i szacunkiem, raczono dostatkiem po�ywienia i wspania�ymi napojami. A przede wszystkim zachwyca�o ich to, �e m�czy�ni s� niezwykle go�cinni, a kobiety nie sk�pi� przybyszom swych wdzi�k�w i ognistego temperamentu. 
�ycie p�yn�o tam prawie jak w raju, dop�ki m�drzy ludzie w czerni nie zacz�li niszczy� tego, co uznali za dzie�o szatana. 
Kahuni wiedzieli, �e je�li patrzymy na drug� osob� z mi�o�ci�, to nie mamy powod�w do zazdro�ci, nienawi�ci czy z�o�ci. I tego uczyli wszystkich ludzi. 
Tym, kt�rzy mimo wszystko mieli trudno�ci, lub popali w k�opoty, oferowali specjalne praktyki przebaczania, zado��uczynienia za krzywdy i oczyszczania �cie�ki do Wy�szego ja. 
Kahuni byli te� doskona�ymi uzdrowicielami. Ich metoda jest tyle� prosta co skuteczna. 
Ot� je�li uwolnimy si� od �al�w, pretensji, poczucia winy, stres�w, nienawi�ci i innych negatywnych emocji, powracamy do zdrowia w spos�b naturalny. 
Kahuni obrazowo okre�lali negatywne my�li i emocje nazywaj�c je zjadaj�cymi towarzyszami. To oddaje istot� ich dzia�ania. One nas po prostu zjadaj� od �rodka! Pozbycie si� ich jest r�wnoznaczne z rozpocz�ciem procesu uzdrawiania. 
Uzdrowienie indywidualne zazwyczaj ko�czono rytua�em symbolicznego powrotu "syna marnotrawnego" na �ono kochaj�cej spo�eczno�ci. 
Generalna zasada mi�o�ci oznacza, �e akceptujemy osoby zdrowe i chore. Znaczy r�wnie�, �e chorym otwieramy drog� do uzdrowienia poprzez mi�o��. A mi�o�� sp�ywa na nas z poziomu Wy�szego ja. 
Do uzdrowienia wed�ug Kahun�w, trzeba tylko oczyszczenia �cie�ki dost�pu do Wy�szego ja z negatywnych wzorc�w. Wy�sze Ja rewan�uje si� za nawi�zanie lub odnowienie kontaktu w ten spos�b, �e sw� bosk� - nieograniczon� moc� dokonuje cudownego uzdrowienia. Ono mo�e wszystko, co najlepsze, poniewa� zna tylko to, co najlepsze. Kiedy mu pozwalamy, czyni cuda w naszym �yciu. A ich zakres nie ogranicza si� do uzdrawiania. 
Dla powodzenia zabieg�w zwi�zanych z odwo�ywaniem si� do Wy�szego ja stosuje si� specjaln� modlitw� Huny. Nie ma ona nic wsp�lnego z b�aganiami, �ebraniem o lito�� czy poni�aniem si�. Najbli�sza jest modlitwie afirmacyjnej, w kt�rej stwierdza si� zaistnienie planowanego skutku. W ten spos�b np. nale�y widzie� siebie zdrowym i dzi�kowa� za dokonanie uzdrowienia. 
Wa�na w procesie uzdrawiania okazuje si� wizualizacja spalania lub rozpuszczania toksyn i wydalania ich poza organizm. W podobny spos�b mo�na r�wnie� dokona� odchudzania. Wtedy dodatkowo wizualizuje si� spalanie nadmiaru t�uszczu i wyobra�a si� sobie sw� idealn� sylwetk�. 
Wydaje si�, �e odchudzi� si� w ten spos�b �atwo. Ale pos�uguj�c si� t� metod� mo�na r�wnie� na ��danie przyty� i zmieni� w pewnym zakresie sw� sylwetk�. Nawet bardziej, ni� przez korzystanie z si�owni. 
Nasze Wy�sze ja zna nasze idealne proporcje i - kiedy je o to prosimy - pomaga nam w ich urzeczywistnieniu. 
Odwo�uj�c si� do Wy�szego ja mo�na otrzymywa� najwy�szej jako�ci odpowiedzi dotycz�ce wszystkich dziedzin �ycia. Kiedy wi�c pytamy, sk�d Kahuni byli tacy m�drzy i wszechstronni, znajdujemy tylko jedn� m�dr� odpowied�: poniewa� na co dzie� korzystali ze swej wewn�trznej intuicyjnej m�dro�ci. 
Znawcy Huny twierdz�, �e ta droga rozwoju duchowego r�ni si� od innych w wyra�ny spos�b. 
Nie jest ani drog� pokory, ani walki. 
Jest drog� odkrywcy - podr�nika. 
Dlatego wymaga odwagi w konfrontacji z tym, co nowe oraz akceptacji, �e wszystko mo�e wygl�da� inaczej, ni� nam si� dotychczas wydawa�o. 
Polinezyjczycy byli wytrawnymi �eglarzami przemierzaj�cymi po przestworzach oceanu tysi�ce kilometr�w. 
Kiedy jednak pierwsi badacze zainteresowali si� ich kultur�, oniemieli z wra�enia. 
Ci ludzie bowiem nie pos�ugiwali si� �adnymi mapami ani urz�dzeniami nawigacyjnymi! Sk�d wi�c wiedzieli, dok�d p�yn��, ile dni im zajmie droga i w jakiej porze roku wyp�yn��? Podejrzewano, �e to lata do�wiadcze� i obserwacji maj� wp�yw na ich podr�e. Ale jak wyt�umaczy� fakt, �e co jaki� czas grupa ludzi opuszcza�a macierzyst� wysp� i udawa�a si� w nieznane, by osi��� na nowym, jeszcze nie odkrytym l�dzie. No i jak to si� dzia�o, �e po kilku latach zaczyna�a si� regularna �egluga mi�dzy star� a now� ojczyzn�? 
Rachunek prawdopodobie�stwa m�wi, �e szansa trafienia na Pacyfiku na now� wysp� bez map i urz�dze� nawigacyjnych jest bliska zeru. A jednak Polinezyjczycy ci�gle trafiali w�a�ciwie. 
Sprawa wyja�ni�a si�, kiedy okaza�o si�, i� Kahuni kieruj�cy takimi wyprawami pos�ugiwali si� jasnowidzeniem. 
Przed wypraw� Kahuna wchodzi� w medytacj�, zadawa� Wy�szemu Ja wszystkie wa�ne pytania i wywo�ywa� wizje. Wtedy dowiadywa� si� wszystkiego. Kiedy ju� grupa �odzi p�yn�a w wyznaczone miejsce, Kahuna sprawdza� tylko, gdzie s� i ewentualnie korygowa� kurs. 
Dzi� wydawa� by si� mog�o, �e z takich metod nie ma po�ytku. A jednak. Moi znajomi je�d�� cz�sto na d�ugie trasy i zawsze sprawdzaj� drog�. Nie zawsze ta, kt�ra jest najkr�tsza, najlepiej prowadzi do celu. Przekonali si� o tym, kiedy zlekcewa�yli informacj� o drobnym zamieszaniu na autostradzie. Drobne zamieszanie okaza�o si� bowiem kilkugodzinnym postojem w gigantycznym korku. Od tego czasu s�uchaj� swoich wizji. 
W ten spos�b mo�na te� dosta� podpowied�, gdzie i kiedy najlepiej jecha� na wakacje. Ale zadaj�c pytania, musimy okre�li�, o co nam chodzi i czego poszukujemy. 
Dzi� wizualizacj� i odwo�ywanie si� do Wy�szego ja stosuje si� we wszystkich dziedzinach �ycia. 
Wspania�e wyniki daje w uruchamianiu proces�w tw�rczych. Pewien re�yser wizualizowa� sobie (wy�wietla� w my�lach na �cianie) poszczeg�lne sekwencje swych film�w, a ja sam cz�sto widz� projekty ok�adek swych ksi��ek. Za pierwszym razem wr�cz prze�y�em szok, kiedy po 3 dniach kole�anka przynios�a mi gotow� mandal�, kt�r� zobaczy�em w wizji. 
Wizualizacj� wykorzystuj� malarze, graficy, a nawet biznesmeni czy sportowcy. Wielu biznesmen�w przekona�o si�, �e kiedy wizualizuj� zwi�kszone zyski i zwi�kszenie sprzeda�y, odbija si� to pozytywnie na wynikach ekonomicznych firmy. 
Wizualizacj� pr�bowano te� ca�kiem powa�nie wykorzystywa� do prowadzenia wojny psychotronicznej, ale wyniki eksperyment�w okaza�y si� mizerne. A dzieje si� tak dlatego, �e w wizualizacjach przychodz� do nas zazwyczaj najlepsze rozwi�zania. A te s� zgodne z zasad�: odwo�uj�c si� do Wy�szego ja nikomu nie mo�na zaszkodzi�. Najwy�ej mo�na zrezygnowa� z zamiaru szkodzenia. 
Kahuni wiedzieli jednak, �e zdolno�ci ni�szego ja mo�na wykorzystywa� w spos�b destrukcyjny. 
I czasami sami tak czynili. Podczas potyczek Kahuni przerzucali nad g�owami walcz�cych kije na�adowane nisk� energi� �yciow�, kt�re trafiaj�c wrog�w pora�a�y ich. Walcz�cych, kt�rzy os�abli, wspiera�y te� specjalnie trenowane kobiety, kt�re przelewa�y na nich nadmiar si�y �yciowej, co po kilku minutach dodawa�o im wigoru do walki. 
Biali Kahuni rozumieli jednak, �e takie dzia�ania s� sprzeniewierzaniem mocy i mi�o�ci, �e s� b��dne i rezygnowali z ich wykonywania. Kieruj�c si� wiar� w moc mi�o�ci starali si� godzi� zwa�nione strony, zanim dosz�o do wybuchu. 
Kilka artyku��w to za ma�o, by wyrazi� Kahunom wdzi�czno�� za ca�e dobro, kt�re im zawdzi�czamy. 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin