Pozostałe materiały_ilistracje i grafiki_Bogowie Słowian.doc

(43 KB) Pobierz

Pozostałe Materiały

(grafiki i fotografie)






Płaskorzeźba uznawana za jeden z ocalałych wizerunków Świętowita Rugijskiego.


"Świętowit Woliński". Figruka odnaleziona na wyspie Wolin.


Polski plakat przedwojenny.


Jedyna wykonana rekonstrukcja świątyni słowiańskiej (w Radominie, obecnie Gross-Raden w Niemczech).


Wizja połabskiej Radogoszczy (Stanisław Jakubowski).


Dziewczyna i Świętowit z rogiem. Ilustracja autorstwa Alfonsa Muchy.


Drewniana stylizacja posągu ze Zbrucza. Wystawa "Świat Słowian i wikingów" Igora Górewicza (podczas ekspozycji w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu).



Mapa migracji haplogrupy R1a1 od 20 tys. lat p.n.e do 2 tys. lat p.n.e. Pierwszym "przystankiem" europejskim są Bałkany, jednym z kolejnych teren dzisiejszej Polski, z ktorego następują migracje w kierunku wschodnim i południowym. Druga mapa sugeruje teren Polski jako jeden z najstarszych terenów osadniczych w Europie z ciągłością genetyczną do dnia dzisiejszego.


Kultura Sukow-Dziedzice (Lechicka) lata około 400-800 n.e. (jest to stosunkowo nowe odkrycie, część badaczy określa ją mianem Kultury Lechickiej ze względu na wyraźny związek z późniejszą lechicką grupą językową), do niedawna brakujące ogniwo pomiędzy Kulturą Przeworską, a Polską pierwszych Piastów. To w jej miejsce niemiecki badacz Gustaf Kossinna wypromował na przełomie XIX i XX wieku fałszywe pojęcie tzw "pustki osadniczej", a co w reakcji zaowocowało równie nieprecyzyjną autochtoniczną teorią pochodzenia Prasłowian popularyzowaną np. przez polskiego badacza Józefa Kostrzewskiego. Obecnie wskazuje się na możliwość istnienia (na terenie dzisiejszej Polski) swego rodzaju mozaiki plemiennej, z której na koniec wyłoniła się lechicka grupa językowa.


Słowiańszczyzna Zachodnia r. 800-950. Kolorami różowymi zaznaczono plemiona lechickie.


Jeden z najciekawszych z wielu polskich wieńców dożynkowych poświęconych Matce Boskiej (okolice Kłobucka). Fotografia: Damian Sośniak (www.maxxphotography.flog.pl).

O wieńcach i zbożach ofiarowanych kiedyś boginiom kronikarz Jan Długosz pisze: "Dianie [Dziewannie] natomiast, uważanej według wierzeń pogańskich za niewiastę i dziewicę zarazem, matrony i dziewice [oddawały cześć przez składanie] przed jej posągami wieńców. Rolnicy zaś i prowadzący gospodarkę rolną czcili Cererę [Marzannę], na wyścigi składając jej w ofierze ziarna zbóż."


Dziewczyna i słowiańska bogini Alfonsa Muchy. Motyw kwiatów lilii budzi skojarzenia z boginią Lelą/Lejlą.


Polskie wycinanki ludowe, w tym o wiele mówiących nazwach Leluja i Lalka. Zarówno symbolika tych wyobrażeń jak i etymologia nazw brzmi jednoznacznie nasuwając skojarzenia z boginią Lelą oraz adoracją Drzewa Życia typową dla wielu przedstawień bogiń od starożytnej Kartaginy (Tanit) po XIX wieczną Norwegię i Rosję (haftowane ręczniki). Mazowsze to prawdopodobnie jedno z ostanich miejsc gdzie wykonuje się je (choć już w innym celu) w sposób nieprzerwany. Więcej przykładów współcześnie wykonanych wycinanek można znaleźć na stronie Pani Małgorzaty Belkiewicz.


Chorwacja. Dziewczyna z mieczem w roli Króla. Na ziemiach polskich taniec dziewcząt z mieczami (na cześć bogów) poświadcza Łukasz z Wielkiego Koźmina (około r. 1410).


Chorwacja. Dziewczyna w białym wianku, w roli Królowej Ljelji, najwyraźniej to ślad tej postaci kronikarze staropolscy określają między innymi jako boginię Lejlę, Dziedzilelę i Lelę.


Chorwacja. Po tańcu z mieczami wiosenna procesja Króla i Królowej Ljelji odwiedzi każdą rodzinę, która "pozostawi dla niej otwarte drzwi".

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jedyna wykonana rekonstrukcja świątyni słowiańskiej (w Radominie, obecnie Gross-Raden w Niemczech).

 

 

 

 

Wizja połabskiej Radogoszczy (Stanisław Jakubowski).

 

 

 

 

 

Dziewczyna i Świętowit z rogiem. Ilustracja autorstwa Alfonsa Muchy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Drewniana stylizacja posągu ze Zbrucza. Wystawa "Świat Słowian i wikingów" Igora Górewicza (podczas ekspozycji w Muzeum Archeologicznym w Poznaniu).

 

Mapa migracji haplogrupy R1a1 od 20 tys. lat p.n.e do 2 tys. lat p.n.e. Pierwszym "przystankiem" europejskim są Bałkany, jednym z kolejnych teren dzisiejszej Polski, z ktorego następują migracje w kierunku wschodnim i południowym. Druga mapa sugeruje teren Polski jako jeden z najstarszych terenów osadniczych w Europie z ciągłością genetyczną do dnia dzisiejszego.

Kultura Sukow-Dziedzice (Lechicka) lata około 400-800 n.e. (jest to stosunkowo nowe odkrycie, część badaczy określa ją mianem Kultury Lechickiej ze względu na wyraźny związek z późniejszą lechicką grupą językową), do niedawna brakujące ogniwo pomiędzy Kulturą Przeworską, a Polską pierwszych Piastów. To w jej miejsce niemiecki badacz Gustaf Kossinna wypromował na przełomie XIX i XX wieku fałszywe pojęcie tzw "pustki osadniczej", a co w reakcji zaowocowało równie nieprecyzyjną autochtoniczną teorią pochodzenia Prasłowian popularyzowaną np. przez polskiego badacza Józefa Kostrzewskiego. Obecnie wskazuje się na możliwość istnienia (na terenie dzisiejszej Polski) swego rodzaju mozaiki plemiennej, z której na koniec wyłoniła się lechicka grupa językowa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Słowiańszczyzna Zachodnia r. 800-950. Kolorami różowymi zaznaczono plemiona lechickie.

 

 

Jeden z najciekawszych z wielu polskich wieńców dożynkowych poświęconych Matce Boskiej (okolice Kłobucka). Fotografia: Damian Sośniak (www.maxxphotography.flog.pl).

O wieńcach i zbożach ofiarowanych kiedyś boginiom kronikarz Jan Długosz pisze: "Dianie [Dziewannie] natomiast, uważanej według wierzeń pogańskich za niewiastę i dziewicę zarazem, matrony i dziewice [oddawały cześć przez składanie] przed jej posągami wieńców. Rolnicy zaś i prowadzący gospodarkę rolną czcili Cererę [Marzannę], na wyścigi składając jej w ofierze ziarna zbóż."

 

Dziewczyna i słowiańska bogini Alfonsa Muchy. Motyw kwiatów lilii budzi skojarzenia z boginią Lelą/Lejlą.

 

 

 

Polskie wycinanki ludowe, w tym o wiele mówiących nazwach Leluja i Lalka. Zarówno symbolika tych wyobrażeń jak i etymologia nazw brzmi jednoznacznie nasuwając skojarzenia z boginią Lelą oraz adoracją Drzewa Życia typową dla wielu przedstawień bogiń od starożytnej Kartaginy (Tanit) po XIX wieczną Norwegię i Rosję (haftowane ręczniki). Mazowsze to prawdopodobnie jedno z ostanich miejsc gdzie wykonuje się je (choć już w innym celu) w sposób nieprzerwany. Więcej przykładów współcześnie wykonanych wycinanek można znaleźć na stronie Pani Małgorzaty Belkiewicz.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Chorwacja. Dziewczyna z mieczem w roli Króla. Na ziemiach polskich taniec dziewcząt z mieczami (na cześć bogów) poświadcza Łukasz z Wielkiego Koźmina (około r. 1410).

Chorwacja. Dziewczyna w białym wianku, w roli Królowej Ljelji, najwyraźniej to ślad tej postaci kronikarze staropolscy określają między innymi jako boginię Lejlę, Dziedzilelę i Lelę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                                                                                    22

Zgłoś jeśli naruszono regulamin