Pałac i park w Pławniowicach
To prawdziwa perełka z końca XIX wieku. Znajduje się w powiecie gliwickim, niedaleko zjazdu z autostrady A4. Dawna siedziba rodu Ballestremów, w ostatnim czasie wspaniale odrestaurowana i udostępniona do zwiedzania. Wokół rozciąga się park. Pałacowa kaplica pełni rolę kościoła parafialnego.
Zwiedzanie pałacu odbywa się z przewodnikiem - warto, choćby dla ciekawostek o historii Ballestremów, o tym, jak po 45 roku mieszkał tu marszałek Koniew i co dalej działo się z tym miejscem. Fascynująca jest także historia restauracji kompleksu w ostatnich latach, uratowanego cudem od kompletnej ruiny. Właścicielem obiektu jest diecezja gliwicka i dziś znajdują się tu także miejsca noclegowe, odbywają się plenerowe koncerty.
Sprawdziliśmy: w czasie długiej majówki gospodarze czekają na turystów i planują zwiększyć częstotliwość oprowadzania grup. Obiekt ma być otwarty dłużej niż zwykle. Dokładne informacje o godzinach otwarcia pojawią się na stronie internetowej zespołu pałacowo-parkowego
Smoleń i inne orle gniazda
Na liczącym 163 kilometry Szlaku Orlich Gniazd, czyli zamków Jury Krakowsko-Częstochowskiej, znajduje się kilkadziesiąt, różnie zachowanych obiektów. Większość leży na terenie naszego województwa. Są tak usytuowane, że z każdego z nich widać kolejny. Proponujemy podczas majówki odwiedzić kilka z nich. Niektóre, jak np. Bobolice, zostały odbudowane, inne, jak Smoleń koło Pilicy, pozostały trwałą ruiną. W Podzamczu np. obok zamku ulokował się Park Miniatur.
Miniatury sakralne w Częstochowie
Rok temu, kilka kilometrów od Jasnej Góry, na terenie dawnego kamieniołomu w Złotej Górze, tuż przy trasie pielgrzymek zdążających z Przeprośnej Górki, powstał Park Miniatur Sakralnych.
Znajdziemy tu 17 wiernie odwzorowanych, w skali 1:25, najważniejszych światowych sanktuariów, m.in. Lourdes, Fatimę, Santiago de Compostela, Asyż, Medjugorje, a nawet ormiański Eczmiadzyn. Trwają prace przy placach zabaw dla dzieci i obiektach gastronomicznych.
Urok małego miasteczka, czyli Pilica
Około 2 tysięcy mieszkańców i 5 kościołów - tak najkrócej można scharakteryzować tę miejscowość na Jurze (powiat zawierciański). Bo z jednej strony wiadomo, że to dziś niewielkie miasteczko, a z drugiej - liczba kościo-łów świadczy o jego bogatej historii.
Nazwa związana jest z rzeką Pilicą, która tu bierze swój początek. Zapraszamy na kilkugodzinny wypad do małego miasteczka z wielką przeszłością! Dojazd przez Dąbrowę Górniczą, a potem zjazd na drogę 790 - niecałe 60 km.
Ogród botaniczny w Zabrzu
Na 1 maja zaplanowana jest inauguracja sezonu w miejskim ogrodzie botanicznym w Zabrzu. Tego dnia można będzie posłuchać tu orkiestry dętej. Ale przecież nie tylko dla muzyki warto tu przyjść i zobaczyć, jak w samym centrum aglomeracji pięknie rozkwitają egzotyczne rośliny.
Można tu spędzić nawet kilka godzin, spacerując albo odpoczywając na jednej z wielu parkowych ławek. Bilet wstępu: 2 zł normalny i 1 zł ulgowy. Zabrzański ogród znajduje się w pobliżu stadionu Górnika.
Zabytki techniki, nasz znak firmowy
Na szlak zabytków techniki w naszym regionie wpisanych jest kilkadziesiąt obiektów. Niestety, wstęp do wielu z nich trzeba rezerwować z wielodniowym wyprzedzeniem (wynika to z dużego zainteresowania turystów).
Zachęcamy do odwiedzin zawierciańskiej Huty Szkła. To może być rewelacyjna wycieczka, bo zwiedza się z przewodnikiem działający zakład i ogląda z bliska cały proces powstawania słynnych kryształów. Ale koniecznie trzeba wcześniej zarezerwować sobie termin!
Lasy wokół Rybnika, Żor i Pszczyny
Idealne miejsce na rowerowe wycieczki.
A może taka wyprawa wczesnym rankiem, gdy nie słychać miasta w oddali, przelatujących samolotów i głośnych kościelnych dzwonów? Gdzie całą muzykę lasu robi wyłącznie ptasia orkiestra? I kiedy szansa spotkania kolegi na rowerze zbliża się do zera?
W poszukiwaniu ciszy proponujemy las między Rybnikiem, Żorami i Orzeszem. Może w takim razie Kanetowiec, stacja wypoczynkowo- edukacyjna (na zdjęciu).Dzieci ze specjalnych tablic dowiedzą sie wszystkiego o lesie, dorośli po prostu wypoczną w ciszy. Miejsce poświęcone Oskarowi Michalikowi, nieżyjącemu już miejscowemu miłośnikowi przyrody. (j.a)
barabba