Masters Priscilla - Joanna Piercy 06 - Stara prawda.pdf

(1142 KB) Pobierz
765854392.002.png
765854392.003.png
PRISCILLA MASTERS
Stara prawda
Przekład:
AGNIESZKA KLONOWSKA
CAT
TORUŃ
765854392.004.png
Tytuł oryginału: EMBROIDERING SHROUDS
Copyright © Priscilla Masters 2001
Copyright © for the Polish edition by „C&T” Toruń 2008
Copyright © for the Polish translation by Agnieszka.Klonowska
Opracowanie graficzne:
MAŁGORZATA WOJNOWSKA-SOBECKA
Redaktor wydania:
PAWEŁ MARSZAŁEK
Korekta:
MAGDALENA MARSZAŁEK
Skład i łamanie:
KUP „BORGIS” Toruń, tel. (0-56) 654-82-04
ISBN 978-83-7470-142-6
Wydawnictwo „C&T”
ul. Św. Józefa 79
87-100 Toruń,
tel./fax (0-56) 652-90-17.
Toruń 2008.
Wydanie I.
Druk i oprawa:
Wąbrzeskie Zakłady Graficzne Sp, z o.o.
ul. Mickiewicza 15,
87-200 Wąbrzeźno.
765854392.005.png
1.
Niedziela, 25 października
Wyszywała, mrucząc coś pod nosem, a jej poskręcane artretyzmem
dłonie dobierały odpowiedni kolor nici. Róż idealnie pasował na skórę
dziecka. Odmierzyła kawałek, ucięła, pośliniła końcówkę i w skupieniu
nawlokła igłę. Trudniej bogatemu wejść do Królestwa Niebieskiego...
Ściegi szły jej znakomicie. Zesztywniałe palce utrudniały każdy ruch, ale
jakoś dawała sobie radę. Rozpierał ją zapał do pracy.
Wzór był dość skomplikowany, najtrudniejszy spośród tych, które do-
tychczas wyszywała: pośrodku leżące na plecach niemowlę, na dalszym
planie matka z twarzą ukrytą w dłoniach, przerażona i bezradna. I żołnierz
z uniesionym mieczem w geście zdradzającym jego zamiar. Pod spodem
wyhaftowała tytuł, zaczerpnięty od Tintoretto. Wyszyta na gobelinie sce-
na nie była wprawdzie wierną kopią jego obrazu, w którym autor zadbał o
każdy szczegół, ale spodobał jej się tytuł: Rzeź niewiniątek, a że akurat
pasował do wybranej tematyki, to postanowiła go wykorzystać. Najbar-
dziej dumna była ze swojej bordiury o szerokich, misternych ornamen-
tach, przedstawiających takie symbole jak krzyż, maki na Dzień Pamięci*,
kielich mszalny czy błagalnie wzniesione ręce.
* Dzień Pamięci (Remembrance Day) — święto obchodzone corocznie 11 listopada w
krajach anglosaskich, upamiętniające żołnierzy poległych na polach bitew. Wcześniej
ochotnicy zbierają datki na weteranów, a ofiarodawcom przyczepiają plastikowy czerwony
kwiat maku.
Nan przymknęła lekko powieki. Wyszywanie męczyło ją i nadweręża-
ło wzrok, a poza tym miała już swoje lata. Uśmiechając się, zapadła w
półsen. Była zadowolona, że udało jej się utrwalić to, co chciała, a oprócz
tego gobelin emanował jakąś nabożną powagą. Zamknęła oczy i rozma-
rzyła się.
*
5
765854392.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin