Monty Python - How To Irritate People.txt

(52 KB) Pobierz
{1}{1}25
{25}{125}synchro do releasu|How.to.irritate.people.Vxid_RRT.avi;|XVID; 720x528; 24.10fps; 699.7 MB
{125}{200}"JAK WKURZAĆ LUDZI"
{200}{300}/Panie i Panowie,|/JOHN CLEESE!
{500}{600}Dziękuję, Dziękuję.|Widzicie, już zaczynam was wkurzać.
{625}{700}Dziś wieczorem przyjrzymy się|sposobom wkurzania ludzi...
{700}{800}...w praktyce. Nie możemy oczywiście|spodziewać się pełnego omówienia tematu.
{825}{925}Potraktujmy to raczej jako luźny kurs,|kilka wskazówek, jak pomóc ludziom,
{925}{1000}by stali się bardziej|przewrażliwieni.
{1000}{1075}Jeśli chcecie wkurzać ludzi|dla czystej przyjemności,
{1075}{1150}musicie przestrzegać jednej|z podstawowych reguł.
{1150}{1225}Nigdy nie posuwajcie|się za daleko.
{1225}{1300}W przeciwnym razie, wasze ofiary|mogłyby wybuchnąć złością,
{1300}{1400}krzykiem, tupaniem, wulgaryzmami|i tak dalej, a to wyzwoliłoby
{1400}{1500}w nich całe napięcie i zniweczyłoby to,|co tak starannie zbudowaliśmy.
{1500}{1575}A tego byśmy nie chcieli, prawda?|Przy odrobinie wysiłku i umiejętności...
{1575}{1675}...możemy utrzymywać stan ich stłumionego|napięcia na równym poziomie przez tygodnie,
{1700}{1800}...miesiące, kto wie. W rezultacie możecie|doprowadzić ich do załamania nerwowego
{1825}{1900}lub jeszcze lepiej do trwałych|uszkodzeń komórek mózgowych.
{1900}{2000}Jednak unikanie wybuchu gniewu,|cokolwiek robicie, by kogoś wkurzyć,
{2025}{2100}powinno wyglądać|na niezamierzone.
{2100}{2200}Wielkimi mistrzami|w tej sztuce są rodzice.
{2475}{2575}- Chyba nie chcesz tego oglądać, Malcolm?|- Owszem, chcę, jeśli pozwolisz, tato.
{2625}{2725}A co powie moja ulubiona synowa?|Pewnie nie chcesz tego oglądać, Pamela?
{2750}{2825}- Tato, proszę.|- Oboje chcemy to obejrzeć.
{2825}{2925}- To tylko pół godziny.|- Mam pełne ręce roboty. Pójdę zrobić obiad.
{2925}{3025}Właśnie idzie bardzo dobry|teleturniej, który lubicie.
{3025}{3125}Wolimy to obejrzeć, tato. To jedyna|rzecz, jaką chcemy dziś zobaczyć.
{3125}{3225}- Jeśli nie masz nic przeciwko.|- Skądże, nie mam nic przeciwko, nic przeciwko.
{3275}{3375}- A co to jest?|- Ostatni odcinek "Opowieści o dwóch miastach".
{3500}{3600}Więc to... to jest jeden|z tych kostiumowych seriali.
{3600}{3700}- Zgadza się, tato.|- Nie wiem czemu chcesz to oglądać.
{3725}{3800}Toż to kostiumowe bzdury.
{3800}{3875}Nie chcesz chyba oglądać tych|kostiumowych bzdur...
{3875}{3975}-...prawda Pamela?|- Tato proszę!
{3975}{4075}Nie miałem pojęcia, że chcecie oglądać|te kostiumowe bzdury, ale mimo to...
{4575}{4674}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{4675}{4775}- Cóż, nie spodziewałem się tego.|- Tato proszę!
{4775}{4875}Cóż, to bzdury dla chłopców, nieprawdaż?|Nie wiem, po co chcesz to oglądać.
{4900}{5000}- Ja poczytam gazetę.|- Tato proszę!
{5000}{5100}Ech, czytałem już tą gazetę.|Poczytam inną.
{5100}{5200}Nie mam pojęcia, co ludzie widzą|w tych kostiumowych bzdurach.
{5200}{5300}- Ale cóż.|- Tato proszę!
{5500}{5600}Pamela, nie widziałaś gdzieś|mojego niebieskiego swetra, skarbie?
{5650}{5725}- Nie.|- A ty, Malcolm?
{5725}{5800}- Co?|- Nie widziałeś mojego...
{5800}{5900}-...niebieskiego swetra, skarbie?|- Nie!
{5900}{6000}- Czemu nie zapytasz taty?|- On czyta gazetę, skarbie.
{6025}{6100}Nie mam pojęcia,|czemu oni chcą to oglądać.
{6100}{6200}To przygnębiające. Kostiumowe|bzdury. Wolę poczytać gazetę.
{6225}{6325}Nie rozmawiaj, kiedy oni|oglądają telewizję.
{6325}{6400}- Nie rozmawiałem.|- Właśnie, że tak.
{6400}{6500}Powiedziałem tylko, że nie mam|pojęcia, czemu chcą to oglądać.
{6500}{6600}- I dodałem, że wolę poczytać gazetę.|- To bardzo irytuje, kiedy ktoś rozmawia...
{6625}{6725}-...w chwili, gdy próbujesz oglądać telewizję.|- No właśnie.
{6725}{6825}Widzisz?! On lubi te kostiumowe|filmy. Prawda Malcolm?
{6875}{6975}Kurczę, jak dla mnie,|są to paskudne brednie.
{7075}{7175}- Co ty robisz?|- Ja tylko czyszczę kratę, skarbie.
{7275}{7375}Malcolm! Nie możesz|tak zgłaśniać, skarbie!
{7400}{7500}- Pani Tiggit mogłaby usłyszeć!|- Ja też bym chciał...
{7500}{7600}- Ścisz to, Malcolm.|- Nic nie słyszę!
{7600}{7700}Zrób to, o co cię matka prosi, Malcolm.|Nie chcesz jej chyba denerwować.
{8100}{8175}- Tato, co ty robisz?|- Rozpałkę do fajki.
{8175}{8250}Można zaoszczędzić|na zapałkach.
{8250}{8350}A mógłbyś przynajmniej|robić to ciszej?
{8450}{8550}Ci z nas, którzy żyli|w latach 30-tych...
{8550}{8650}wiedzą...|że pieniądze...
{8700}{8800}nie rosną...|na drzewach.
{8800}{8875}Proszę, tato!|Chcemy posłuchać!
{8875}{8975}Ja tylko oszczędzam|pieniądze.
{9050}{9150}- Chcesz kotlety jagnięce, Pamela?|- Świetnie.
{9175}{9275}- Chcesz jagnięce kotlety, Malcolm?|- Cokolwiek.
{9275}{9350}- Z groszkiem?|- Tak, Wspaniale!
{9350}{9425}Jest mrożony.
{9425}{9525}- Aha! Z ziemniakami?|- Tak!
{9525}{9625}Wiecie? Nie mamy kury,|która znosi złote jaja.
{9625}{9700}Nie ma kury.
{9700}{9800}Malcolm, nie mamy kury, skarbie.
{9825}{9925}- Może wolałbyś cielęcinę?|- Wszystko jedno.
{9925}{10025}- Z groszkiem?|- Och, zamknij się!!!
{10050}{10150}Malcolm... Nie powinieneś odzywać|się do matki w ten sposób.
{10225}{10275}Cały czas nawijała!
{10275}{10375}Spytałam tylko,|co chcesz na obiad!
{10425}{10500}Lepiej idź tam i zamień|słowo z matką, Malcolm.
{10500}{10575}- Ja pójdę.|- Nie. Ty idź, Malcolm! To ty narozrabiałeś!
{10575}{10675}- O Boże...|- Malcolm, doprowadziłeś matkę do płaczu.
{10700}{10775}Zdenerwowałeś ją.|Teraz idź ją przeprosić.
{10775}{10875}- Chcę to obejrzeć!|- No już, Malcolm.
{10875}{10975}Matka jest ważniejsza,|Malcolmie!
{11225}{11300}Lubię pooglądać sobie|jakiś miły teleturniej.
{11300}{11400}/Sprawdźmy, co znajduje|/się w bramce numer jeden.
{11500}{11600}W tej prezentacji ojciec użył zamierzonego|wkurzania, by osiągnąć swój cel.
{11625}{11725}Pojawia się tam także szczególny typ|kobiety w średnim wieku, dla której...
{11725}{11825}...wkurzanie jest swoistą drogą życiową. To|jedyna dziedzina, w której jest naprawdę świetna.
{11850}{11925}Takie kobiety posiadają|mniej więcej taki kształt,
{11925}{12025}...jak solniczki.|Dwie z nich znajdują się tam.
{12025}{12050}Yoohoo!!!
{12050}{12100}YOOHOO!!!
{12100}{12200}Życiową ambicją typowej "Solniczki"|jest wystąpienie w teleturnieju.
{12225}{12325}Można ją spotkać robiącą|zakupy, blokującą chodnik,
{12325}{12425}dręczącą dzieci, plotkującą|i wydającą majątek na promocje.
{12425}{12475}Uwielbia narzekać|i być zaszokowana.
{12475}{12550}W pojedynkę jest|nie do zniesienia.
{12550}{12600}W grupie -|przerażająca.
{12600}{12700}Przed wami oddział "Solniczek",|wkurzających widza w kinie.
{12775}{12875}/Początkowo reagują one|/w pewien zorganizowany sposób.
{12925}{13025}Och! Ach... Och ty w życiu!
{13075}{13175}Och! Ach...|Och ty w życiu!
{13200}{13300}- Och! Ach... Och ty w życiu!|- Szzz!
{13300}{13375}O! Och ty w życiu!
{13375}{13475}/Następnie zaczynają|/komentować film.
{13500}{13600}- Och! Spójrzcie, on podchodzi do kabiny.|- Tak, podchodzi do kabiny.
{13600}{13675}- Ooch! Zamierza ją otworzyć!|- Tak, zamierza! Zamierza!
{13675}{13750}- Otwiera kabinę!|- Otwiera ją, wspaniale...
{13750}{13825}- Otworzył ją!|- Co on chce zrobić?!
{13825}{13925}- Wchodzi!|- Tak, wchodzi do kabiny!|- Wchodzi do kabiny!
{13925}{14000}- Och! Spójrzcie na jego kapelusz!|- To zielony kapelusz.
{14000}{14100}- Zielony kapelusz!|- Mmmm... Wchodzi do kabiny, wspaniale...
{14100}{14200}Ooooooch! Oooch! Och!|To nie kabina!
{14200}{14300}- To Straż Pożarna!|- Straż Pożarna! Straż Pożarna! Straż Pożarna!
{14325}{14400}- Jest taka jak zawsze!|- Szzz!
{14400}{14500}O! Och ty w życiu!
{14500}{14600}/Następnie, przechodzą|/do szczegółów.
{14600}{14700}Och, A to kto?
{14700}{14800}Wydaje mi się, że...|że to ktoś sławny.
{14800}{14900}- Och, Spójrzcie na jego nos.|- Och! Czyż on nie ma wielkiego nosa?
{14900}{15000}- Czyż nie ma wielkiego nosa?|- Założę się, że ten to ma węch.
{15000}{15100}- Czyż nie jest ogromny?|- Kto to jest?
{15100}{15175}- Charlton Hitler.|- Nie, on był Niemcem.
{15175}{15225}- Kto był Niemcem?|- Hitler.
{15225}{15325}- Hitler nie ma wielkiego nosa!|- Nie, on wygląda jak pan Gould z Supermarketu.
{15325}{15425}- I on jest Niemcem, wiecie?|- Nie wiedziałam, że pan Gould był Niemcem.
{15425}{15525}- Szzz!|- O! Och ty w życiu!
{15550}{15650}/I wreszcie, rozbrajająco|/reagują na pewne żarty.
{15725}{15825}/- Mogłaby Pani przeczytać tą kartkę?|/- Tak Doktorze.
{15825}{15900}/"B, M, X, M, Q, B".
{15900}{16000}/Tak. Cóż, moja ciotka miała rację,|/ona musi być wariatką.
{16025}{16125}/- Cóż, ma Pani jakieś inne problemy?|/- Tak, doktorze. Muszę korzystać z basenu.
{16150}{16250}Och! Basen! Basen!|Basen! Basen! Basen!
{16275}{16375}Co za dowcip!|Basen!
{16375}{16475}Basen - całkiem zmyślne!|Basen! Basen!
{16600}{16700}Te panie są skuteczne, jednak mało subtelne.|To dość oczywiste, do czego mogą doprowadzić.
{16725}{16825}To tak, jakby pójść na mecz piłki nożnej|i kibicować drużynie, która nie gra.
{16850}{16925}Lub założyć wystrzałową|kieckę na pogrzeb.
{16925}{17025}Czy też podpalić Julie Andrews.|To wkurzające, ale oczywiste.
{17050}{17125}Bardziej satysfakcjonujące|jest wkurzanie kogoś...
{17125}{17225}poprzez udawanie|zatroskania.
{17500}{17575}- Wygodnie?|- Tak, dziękuję.
{17575}{17650}- Nie jest ci zimno?|- Nie.
{17650}{17725}- Nie jest ci za gorąco?|- Nie, jest świetnie.
{17725}{17825}- Na pewno?|- Tak.
{17825}{17925}- Powiesz, jeśli będzie ci gorąco?|- Tak, powiem.
{17925}{18000}- Obiecujesz?|- Tak, obiecuję.
{18000}{18075}Nie musisz się krępować,|po prostu powiedz.
{18075}{18175}- Nie, jest świetnie, szczerze.|- W porządku...
{18200}{18300}- Może wolisz pójść gdzie indziej?|- Nie.
{18325}{18375}- Jesteś pewna?|- Tak.
{18375}{18475}- Wystarczy słowo, a pójdziemy gdzie indziej.|- N...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin