Mala chatka.docx

(12 KB) Pobierz

www.chomikuj.pl/zaspiewaj

 

Mała chatka

 

Piękny widok

Piękna chatka

Czy to chatka kopulatka?

Tak chłopczyku napalony

Chodź zawitaj w moje strony

Tu kompotem Cię przywitam

Z ziółkiem mięty afrodyzjak

Byś był cały czas gotowy

W zwartej stójce małej głowy

Aby była piękna pała

Sadomacho wytrzymała

Byś mnie gwałcił i mamłosił

Moje ciało wytarmosił

Nie pacz tak w me piękne oczy

Bo Cię mogę zauroczyć

Wtedy wpadniesz w moje sidła

A ja Cię zmiele na powidła.

I tak stali w progu chatki

Myśląc czy to problem gładki

Jedno z drugim się kryguje

Uda się czy się popsuje.

Zaprosiła mnie do siebie

Chyba ona o tym nie wie

Że Ją zerżnąć by się dało

-Ale ma dupeńkę małą!

Myślę sobie co ja robie

Pojebało mi się w głowie

Nagle ona mówi mi

Że ma dziś nie płodne dni

I za pałę łapie mnie

Co tu robić, zerżnie mnie

Ona pałę w dłoniach ściska

Drugą ręką za jajiska

Nie mam szans wyzwolić się

Będę musiał poddać się

I tak dłuższy czas trzymała

Aż mi pała wnet nabrzmiała

Łeb posiniał poczerwieniał

A na trzonku wyrósł przedział

Z żył nabrzmiałych węzłów splot

A na jaja spłynął plot

Już wiedziałem wtedy że

Będę musiał ruchać się.

Rękę pod spódnice wsadzam?

A tam kutas! – nie przesadzam!

Pederasta złapał mnie

I do wyra ciągnie mnie

To nelsona mu zakładam

A on palec w dupę wsadza

Do prostaty już dochodzi

Aaa to oto tobie chodzi

Na to nie dam nabrać się!

Puść kutasa – odwal się!!!.

P.W.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin