Kochanowski Jan - Odprawa Posłów Greckich.pdf

(328 KB) Pobierz
1049295265.001.png
Konwersja wykonana przez firmę Netpress Digital Sp. z o. o.
Odprawa Posłów Greckich
Jan Kochanowski
PODANA NA TEATRUM PRZED KRÓLEM JEGO MŚCIĄ I KRÓLOWĄ JEJ MŚCIĄ W
JAZDOWIE POD WARSZAWĄ DNIA 12 STYCZNIA ROKU PAŃSKIEGO 1573, NA
FEŚCIE U JEGO MŚCI PANA PODKANCLERZEGO KORONNEGO
MEMU MIŁOŚCIWEMU PANU, JEGO MŚCI PANU, PANU JANOWI ZAMOYSKIEMU Z
ZAMOŚCIA, PODKANCLERZEMU KORONNEMU ETC., ETC. SŁUŻBY SWE W ŁASKĘ
W.M. MEGO MIŁOŚCIWEGO PANA ZALECAM
Wczora dopiero oddano mi obadwa listy za raz, któreś W. M. do mnie około tej
tragedyjej pisał. A iżem przedtym nie wiedział o tych liściech. spodziewałem
się. że za tymi czasów odwłokami i mej tragedyjej się odwlec miało albo raczej,
że tak ze mną zostać miała - molom na pokarm albo na trąbki do apteki. Jakom
listy W. M. przeczytał, nie było czasu poprawować, bom wszytek musiał
insumere na przepisanie. Quicquid id est, a baczę, że błazeństwo, i W. M. sam
podobno rzeczesz, posyłam W. M. tym śmielej, chocia nie masz co, żem to
jeszcze z przodku W. M. opowiadał. że to nie miało być ad amussim, bo mistrz
nie po temu. Rzeczy też drugie nie wedla uszu naszych. Inter caetera trzy są
chory, a trzeci jakoby greckim chorom przygania, bo oni już osobny
characterem do tego mają; nie wiem, jako to w polskim,języku brzmieć będzie.
Ale w tym niech będzie arbitrium W. M. albo raczej we wszytkim. Barzo bych to
był rad czynił. żebych był sam praesens W. M. teraz służby swe ofiarował, ale mi
złe zdrowie nie da. Nierad bych przedsię omieszkał przenosin W. M., jeśli.salus
tak będzie chciała. Zatym się łasce W. M. mego miłościwego Pana zalecam. Dat.
w Czarnolesie dwudziestego wtórego dnia grudnia. Roku Bożego MDLXXVII.
W. M. mego miłościwego Pana sługa uprzejmy
Jan Kochanowski
PERSONY
ANTENOR
ALEKSANDER, którego i Parysem zowią
HELENA
PANI STARA
POSEŁ PARYSÓW
UILISSES , MENELAUS posłowie greccy
PRIAMUS, król trojański
KASANDRA
ROTMISTRZ
WIĘZIEŃ
CHORUS z panien trojańskich
Sprawa w Trojej
ANTENOR
Com dawno tuszył i w głos opowiadał,
Że obelżenia i krzywdy tak znacznej
Cierpieć nie mieli waleczni Grekowie:
Teraz już posły ich u siebie mamy,
Którzy się tego u nas domagają,
Aby Helena była im wydana.
Którą w tych czasiech przeszłych Aleksander
Będąc w Grecyjej, gość nieprawie wierny,
Uniósł od męża i przez bystre morze
Do trojańskiego miasta przeprowadził.
Tę jeśli wrócim i mężowi w ręce
Oddamy, możem siedzieć za pokojem,
Lecz jeśli z niczym posłowie odjadą,
Tegoż dnia nowin słuchajmy, że Greczyn
Z morza wysiada i ziemię wojuje.
Czuje o sobie, widzę, Aleksander
Praktyki czyni, towarzystwa zbiera,
Śle upominki, aż i mnie nie minął;
A mnie i dom mój, i co mam z swych przodków,
Nie jest przedajno. A miałbych swą wiarę
Na targ wynosić, uchowa mię tego
Bóg mój. Nie ufa swej sprawiedliwości,
Kto złotemu mówić od siebie rzecz każe.
Lecz i to człowiek małego baczenia,
Który na zgubę rzeczypospolitej
Podarki bierze, jakoby sam tylko
W cale miał zostać, kiedy wszytko zginie.
Ale mnie czas do rady, bo dziś król chce posły
Odprawować. Snadź widzę Aleksandra? Ten jest.
ALEKSANDER, ANTENOR
ALEKSANDER
Jako mi niemal wszyscy obiecali,
Cny Antenorze, proszę, i ty sprawie
Mej bądź przychylnym przeciw posłom greckim.
ANTENOR
A ja z chęcią rad, zacny królewicze,
Cokolwiek będzie sprawiedliwość niosła
I dobre rzeczypospolitej naszej.
ALEKSANDER
Wymówki nie masz, gdy przyjaciel prosi.
ANTENOR
Przyzwalam, kiedy o słuszną rzecz prosi.
ALEKSANDER
Obcemu więcej życzyć niżli swemu
Coś niedaleko zda się od zazdrości.
ANTENOR
Przyjacielowi więcej niżli prawdzie
Chcieć służyć zda się przeciw przystojności.
ALEKSANDER
Ręka umywa rękę, noga nogi
Wspiera, przyjaciel port przyjacielowi.
ANTENOR
Wielki przyjaciel przystojność: tą sobie
Rozkazać służyć nie jest przyjacielska.
ALEKSANDER
W potrzebie, mówią, doznać przyjaciela.
ANTENOR
Zgłoś jeśli naruszono regulamin