1 00:04:09,000 --> 00:04:16,000 Sprawdzę jutro 2 00:04:16,000 --> 00:04:21,000 Panie Sinha, to marskoć wštroby 3 00:04:21,000 --> 00:04:26,000 Wštroba jest bardzo zniszczona. Pacjentka jest pod obserwacjš 4 00:04:26,000 --> 00:04:28,000 Póki co trudno jest, cokolwiek powiedzieć 5 00:04:28,000 --> 00:04:33,000 Ale może pani co zrobić? 6 00:04:33,000 --> 00:04:42,000 Problem polega na tym, że mamy zbyt mało czasu na przeszczep. 7 00:04:42,000 --> 00:04:47,000 Jeli chcesz powiadomić jej rodzinę czy krewnych... 8 00:04:47,000 --> 00:05:08,000 ...możesz skorzystać z mojego telefonu. 9 00:05:08,000 --> 00:05:15,000 Hey kolego, jak się masz? Gdzie jeste? 10 00:05:15,000 --> 00:05:18,000 Jestem w szpitalu 11 00:05:18,000 --> 00:05:21,000 W szpitalu! Wszystko w porzšdku? 12 00:05:21,000 --> 00:05:22,000 Ta, w porzšdku 13 00:05:22,000 --> 00:05:31,000 Więc co się dzieje? 14 00:05:31,000 --> 00:05:33,000 Po prostu trzymaj się. Idę 15 00:05:33,000 --> 00:05:41,000 Akash wrócił do Bombaju Przyprowadzę go 16 00:05:41,000 --> 00:05:42,000 Nie przyjdzie 17 00:05:42,000 --> 00:05:46,000 Nie bšd mieszny. Zapomniałe co się stało 18 00:05:46,000 --> 00:06:14,000 Będzie zadowolony, wiedzšc, że jeste. 19 00:06:14,000 --> 00:06:25,000 Ta Sameer, jasne 20 00:06:25,000 --> 00:06:32,000 Może powiniene spotkać się z nim sam. Nie mam ochoty ić. 21 00:06:32,000 --> 00:06:35,000 Masz rację. Zapomnijmy o dawnych urazach... 22 00:06:35,000 --> 00:06:38,000 Ale to co dzieje się teraz też nie jest złe, prawda? 23 00:06:38,000 --> 00:06:42,000 Ja żyję swoim życiem, Sid żyje swoim. 24 00:06:42,000 --> 00:07:16,000 Naprawdę mylę, że powiniene pójć sam. 25 00:07:16,000 --> 00:07:37,000 Sameer, chod szybko. Teraz. Chociaż raz. 26 00:07:37,000 --> 00:07:47,000 Sameer! Akash! Co się dzieje? Skšd ten popiech? 27 00:07:47,000 --> 00:07:49,000 Jak ci się podoba? 28 00:07:49,000 --> 00:07:51,000 Czy ty oszalał? 29 00:07:51,000 --> 00:07:55,000 Przez telefon brzmiałe, jakby kto włamał ci się do domu! 30 00:07:55,000 --> 00:08:08,000 Co masz na myli, pięknal!? 31 00:08:08,000 --> 00:08:14,000 Ale Sid... czy ona ci kogo nie przypomina? 32 00:08:14,000 --> 00:08:16,000 Niby kogo? 33 00:08:16,000 --> 00:08:18,000 Jak mylisz, Sameer? 34 00:08:18,000 --> 00:08:23,000 Mylę, że każdy kogo przypomina. 35 00:08:23,000 --> 00:08:26,000 Ale ona przypomina pannę Kashyap. 36 00:08:26,000 --> 00:08:27,000 Naszš nauczycielkę Ekonomii? 37 00:08:27,000 --> 00:08:30,000 Tak, proszę pana, naszš nauczycielkę Ekonomii. 38 00:08:30,000 --> 00:08:32,000 Nie, człowieku! 39 00:08:32,000 --> 00:08:38,000 Ta, człowieku. Znam pannę Kashyap lepiej niż ty. 40 00:08:38,000 --> 00:08:41,000 Nauka... 41 00:08:41,000 --> 00:08:47,000 Chodziłem do niej na korepetycje. 42 00:08:47,000 --> 00:08:50,000 Na tych korepetycjach byli inni uczniowie czy tylko wy dwoje? 43 00:08:50,000 --> 00:08:56,000 A jak mylisz? - Tylko wy? 44 00:08:56,000 --> 00:08:57,000 Masz rację, Akash. 45 00:08:57,000 --> 00:09:03,000 Faktycznie, przypomina pannę Kashyap. Ale co jest nie tak. 46 00:09:03,000 --> 00:09:06,000 Co nie pasuje w jej figurze. 47 00:09:06,000 --> 00:09:55,000 A co ty wiesz o jej figurze? 48 00:09:55,000 --> 00:09:59,000 Szukam Sid'a 49 00:09:59,000 --> 00:10:27,000 Sinha... Siddharth Sinha 50 00:10:27,000 --> 00:10:32,000 Kiedy wróciłe z Bombaju? - Dzi rano. 51 00:10:32,000 --> 00:10:35,000 Co by się mogło stać, gdyby mnie tu nie było? 52 00:10:35,000 --> 00:10:37,000 Jak się czuje? 53 00:10:37,000 --> 00:10:46,000 Nie wiem. Ciężko powiedzieć. 54 00:10:46,000 --> 00:10:50,000 Powiedz mi o sobie. Co planujesz na najbliższe dni? 55 00:10:50,000 --> 00:10:55,000 Pracuję z tatš w jego firmie komputerowej. 56 00:10:55,000 --> 00:11:02,000 Wszystko inne jest takie samo... 57 00:11:02,000 --> 00:11:10,000 A ty? Cišgle w domu wujka w Poona? 58 00:11:10,000 --> 00:11:15,000 Tak. Jest bardzo ładny. Musisz kiedy tam wpać. 59 00:11:15,000 --> 00:11:16,000 Na pewno, człowieku. 60 00:11:16,000 --> 00:11:19,000 Tak tylko mówisz czy naprawdę zamierzasz przyjć? 61 00:11:19,000 --> 00:11:36,000 Zamierzam zrobić wiele rzeczy... na przykład ożenić się. 62 00:11:36,000 --> 00:11:41,000 Zawsze twierdziłem, że z naszej trójki ty pierwszy się ożenisz. 63 00:11:41,000 --> 00:11:43,000 Zgadnij co! Tak samo Akash! 64 00:11:43,000 --> 00:11:48,000 Co?! Akash?! Żeni się!? To mieszne. 65 00:11:48,000 --> 00:11:51,000 Nie żartuję! 66 00:11:51,000 --> 00:12:01,000 Niemożliwe! 67 00:12:01,000 --> 00:12:05,000 Ale z kim? Z tš dziewczynš, która szalała za nim w college'u? 68 00:12:05,000 --> 00:12:06,000 Nie pamiętasz jej? 69 00:12:06,000 --> 00:12:13,000 Zawsze mówiła imię Akasha w taki charakterystyczny sposób! 70 00:12:13,000 --> 00:12:21,000 Boże! Deepa tu idzie! 71 00:12:21,000 --> 00:12:30,000 Akash, zatańczmy! Inne pary będš zazdrosne. 72 00:12:30,000 --> 00:12:40,000 Jasne! Czemu nie? Id. Będę zaraz za tobš... 73 00:12:40,000 --> 00:13:03,000 Trzy życia od teraz. 74 00:13:03,000 --> 00:13:08,000 Sameer, przynie mi drinka, proszę. Jestem taka spragniona. 75 00:13:08,000 --> 00:13:23,000 I zatańcz raz czy dwa z Deepš jak tu jeste. 76 00:13:23,000 --> 00:13:49,000 Co szkicujesz? 77 00:13:49,000 --> 00:14:05,000 Priya, czy nie nazbyt długo schodzi Sameerowi z tym drinkiem? 78 00:14:05,000 --> 00:14:08,000 Czy kto włanie zmarł? - Tak... Ty! 79 00:14:08,000 --> 00:14:13,000 Wysłałam cię po drinka czy żeby rozmawiał z innymi dziewczynami! 80 00:14:13,000 --> 00:14:15,000 Na pewno co się dzieje z niš. 81 00:14:15,000 --> 00:14:22,000 Pamiętam, że nigdy cię nie było, gdy byłam na więta. 82 00:14:22,000 --> 00:14:26,000 To nie tak, Priya. 83 00:14:26,000 --> 00:14:31,000 Skšd jš znasz? 84 00:14:31,000 --> 00:14:36,000 Czy kto włanie umarł? 85 00:14:36,000 --> 00:14:39,000 Kim ona jest? - Nie wiem. 86 00:14:39,000 --> 00:14:43,000 Musiałe gdzie jš widzieć! 87 00:14:43,000 --> 00:14:46,000 Jest. - Gdzie? 88 00:14:46,000 --> 00:15:04,000 Jest tam. 89 00:15:04,000 --> 00:15:07,000 Priya, znasz jš? 90 00:15:07,000 --> 00:15:10,000 Zapomnij, człowieku. Ona nie jest w twoim typie. 91 00:15:10,000 --> 00:15:13,000 Nie planuję się z niš ożenić! Wielkie mi rzeczy, nie w moim typie! 92 00:15:13,000 --> 00:15:15,000 A mogę wiedzieć jaki jest twój typ? 93 00:15:15,000 --> 00:15:18,000 Taki, który żyje własnym życiem i pozwala mi żyć moim. 94 00:15:18,000 --> 00:15:20,000 Niezbyt emocjonalne. 95 00:15:20,000 --> 00:15:24,000 Pamiętam. Raz poznałe takš dziewczynę. 96 00:15:24,000 --> 00:15:26,000 Ten romans trwał dwa tygodnie! 97 00:15:26,000 --> 00:15:28,000 I to było za dużo. 98 00:15:28,000 --> 00:15:30,000 Tak czy inaczej, ja spadam.... 99 00:15:30,000 --> 00:15:34,000 ...albo ona będzie miała wnuki w czasie, kiedy ja tam dojdę. 100 00:15:34,000 --> 00:15:39,000 Pomyl o tym. I don't see her biting the hook. 101 00:15:39,000 --> 00:15:53,000 To się nazywa good-ole. Urok Akasha nigdy nie zawodzi. 102 00:15:53,000 --> 00:15:59,000 Mikrofon przecieka. Gdzie się podziała ta trójka? 103 00:15:59,000 --> 00:16:04,000 Dzisiaj, w ten ważny dzień ukończenia szkoły... 104 00:16:04,000 --> 00:16:17,000 Zdecydowałem się zapiewać piosenkę. 105 00:16:17,000 --> 00:16:20,000 A ponieważ wchodzimy w inny wiat... 106 00:16:20,000 --> 00:16:26,000 ...gdzie odpowiedzialnoć bycia kim będzie nas przytłaczała... 107 00:16:26,000 --> 00:16:35,000 Tytuł piosenki to: "A hundred ways to get a job" (100 sposobów na zdobycie pracy" 108 00:16:35,000 --> 00:17:03,000 Spokojnie chłopcy! Zartowałem! 109 00:17:03,000 --> 00:17:17,000 Jeli ludzie mówiš, że... jestemy szaleni - pozwólmy im na to 110 00:17:17,000 --> 00:17:25,000 Mamy gdzie co inni mylš. 111 00:17:25,000 --> 00:17:28,000 Kiedy możemy grać muzykę, gdy możemy piewać... 112 00:17:28,000 --> 00:17:39,000 Czemu więc mamy się wahać? 113 00:17:39,000 --> 00:17:47,000 Cišgle piewamy melodię, którš mamy w sercu. 114 00:17:47,000 --> 00:17:48,000 Jeli wiat się złoci... - Niech się złoci. 115 00:17:48,000 --> 00:17:50,000 Jeli wiat się sprzecza... - Niech się sprzecza. 116 00:17:50,000 --> 00:17:52,000 Jeli wiat się bije... - Niech się bije. 117 00:17:52,000 --> 00:17:54,000 Po prostu piewaj. 118 00:17:54,000 --> 00:17:56,000 Jeli swiat się dšsa... - Niech się dšsa. 119 00:17:56,000 --> 00:17:58,000 Jeli więzy się rozrywajš... - Niech się rozrywajš. 120 00:17:58,000 --> 00:17:59,000 Jeli kto cię opuszcza... - Puć go. 121 00:17:59,000 --> 00:18:01,000 Nigdy się nie bój. Jestemy teraz. 122 00:18:01,000 --> 00:18:30,000 Dlaczego nasz styl ma być stary? 123 00:18:30,000 --> 00:18:38,000 Jest wiatło w naszych oczach. Sztorm w naszym oddechu. 124 00:18:38,000 --> 00:18:45,000 Co to strach, co to porażka? My nie znamy tych pojęć. 125 00:18:45,000 --> 00:18:52,000 Niebo...
stoleckae