Wichry namietnosci.txt

(37 KB) Pobierz
{300}{900}Movie and subtitles ripped by XzAs
{816}{951}WICHRY NAMI�TNO�CI
{1160}{1286}Niekt�rzy bardzo wyra�nie s�ysz�|w swej duszy pewien g�os.
{1290}{1366}I �yj� zgodnie z nim.
{1370}{1520}Tacy ludzie albo wariuj�,|albo staj� si� legend�...
{1674}{1791}Tristan Lud Iow urodzi� si� w|miesi�cu opadaj�cych li�ci.
{1795}{1854}Szala�a mro�na zima.
{1860}{2011}Jego matka omal nie umar�a,|wydaj�c go na ten �wiat
{2074}{2165}Za� jego ojciec, pu�kownik,|przyni�s� go do mnie.
{2169}{2326}Owin��em go w nied�wiedzi� sk�r�|i ko�ysa�em ca�� noc.
{2340}{2467}Kiedy sta� si� m�czyzn�,|nauczy�em go rado�ci polowania.
{2482}{2607}Gdy my�liwy wyjmuje|ciep�e serce ofiary,-
{2611}{2684}-oswobadza jej ducha.
{2735}{2884}Pu�kownik Lud Iow mia� trzech syn�w,|lecz Tristan by� jego ulubie�cem.
{2888}{2977}Ja r�wnie� mia�em syn�w...
{2981}{3091}Ale odeszli... Na zawsze.
{3097}{3165}By�y to okropne czasy.
{3173}{3303}Pu�kownik pr�bowa�|pomaga� ludziom.
{3307}{3390}Jednak bez rezultatu.
{3394}{3522}Postanowi� wi�c �y� po swojemu.
{3535}{3631}Mawia�, �e chce wyzwoli� si�|od szale�stwa zza g�r.
{3642}{3726}I zacz�� od nowa.
{3868}{3947}Wyzwoli� si� od szale�stwa...
{3951}{4114}Tak te� �yli�my przez wiele lat|Ch�opcy m�nieli.
{4289}{4452}Alfred by� najstarszy i powa�ny|jak na sw�j wiek.
{4456}{4530}Samuel by� najm�odszy.
{4534}{4618}Bracia zrobili by dla niego|wszystko pod s�o�cem.
{4622}{4713}Pilnowali go jak|oka w g�owie.
{4717}{4838}Pewnego roku... Jestem starcem,|nie pami�tam dok�adnie.
{4842}{4914}W miesi�cu czerwonej trawy.
{4918}{5034}Isabell Lud Iow, ich matka|Wyjecha�a na zim� do miasta.
{5038}{5127}M�wi�a, �e tutejsze zimy s�|dla niej zbyt surowe.
{5131}{5223}Twierdzi�a te�, �e|boi si� nied�wiedzi.
{5227}{5316}By�a dziwn� kobiet�.
{5622}{5735}Jednak tamtej wiosny|nie wr�ci�a do domu.
{5754}{5877}P�niej za� raczej|rzadko nas odwiedza�a.
{5881}{6030}Alfred pisa� do niej wiele list�w,|Tristan si� do niej nie odzywa�.
{6034}{6141}Jego �wiat by� tutaj...zemn�.
{6186}{6294}Ka�dy wojownik marzy, aby|Odnalaz�a go dobra �mier�.
{6298}{6465}Jednak Tristan nie chcia� czeka�.|Sam zacz�� jej szuka�.
{8295}{8389}Tristan Tristan
{8453}{8549}-To by� nied�wied�?|-Tak sir
{8553}{8663}Mo�esz oddycha�?|Zabierz r�k�
{8686}{8789}Jeste� g�upim|bezmy�lnym os�em
{8807}{8895}Jedno Pchni�cie ci� nam�wi�?
{8899}{9049}Zas�u�y�e� na �mier�|B�g wie dlaczego jeszcze �yjesz
{9496}{9605}Mam te listy.
{9629}{9694}Czyta�em je.
{9698}{9876}To listy od nich.|Lud Iowa... Isabell... Samuela.
{9903}{10001}Tu jest ca�a historia rodziny.
{10005}{10080}Wszystko zapisane.
{10108}{10190}13-gokwietnia 1913.
{10194}{10327}Droga Isabell, nie jestem a� tak|g�upi, aby zmienia� nasze �ycie.
{10340}{10473}Ale chyba nie najlepiej sobie|radzi�em z naszymi synami.
{10477}{10588}C� wiedzia�em o dzieciach?|Dowodzi�em przecie� m�czyznami.
{10592}{10670}Z dzie�mi jest znacznie trudniej.
{10674}{10795}Drogi Williamie, bierzesz na siebie|zbyt wiele odpowiedzialno�ci.
{10799}{10934}Nasi synowie znajd� w�asne �cie�ki.|Z pewno�ci� s� uparci,-
{10938}{11021}-ale czy my byli�my|od nich lepsi?
{11025}{11126}Mam wie�ci od Samuela.|Na podwieczorku w Harvardzie-
{11130}{11222}-pozna� pann� Susannah Finncannon.
{11226}{11357}Wiem, �e b�dziesz tym|zaskoczony, ale zar�czy� i si�.
{11361}{11483}Latem przyjad� do Montany,|aby�cie mogli si� pozna�.
{11487}{11644}Zachowujcie si� przyzwoicie i|Postarajcie si� j� oczarowa�.
{11716}{11787}Ju� jest
{11987}{12082}Samuel dobrze Ci� widzie�
{12176}{12294}Ojcze oto moja|narzeczona Susannah
{12310}{12458}-Panna Finncannon|-Bardzo mi mi�o
{12462}{12543}A to jest Alfred
{12594}{12680}-Tw�j pies|-Wielki jak ko�
{12684}{12794}-Przed zwinne stworzenie|-F nn jest champonem
{12798}{12934}-Egzotyczny piesek prosz� pana|-Owszem panie Lud ow
{12940}{13003}Prosz� m�wi� do mnie Susannah
{13007}{13086}-Stary �agodny Alfred|-Przymknij si�
{13090}{13186}-Gdzie Tristan?|-Gdzie�
{13190}{13318}Je�li nie zjawi si� przed|wieczorem za��dam wyja�nie�
{13322}{13451}Panno Finncannon prosz�|mia�a pani udan� podr�?
{13522}{13608}To urocza os�bka, Williamie,-
{13612}{13719}-Jednak po stracie rodzic�w sta�a|si� niezwykle wra�liwa.
{13723}{13830}Czasem wydaje mi si�, �e|czuje si� ogromnie samotna.
{13834}{13915}Teraz jednak znalaz�a rodzin�.
{13919}{13989}Armia niemiecka jest w pogotowiu
{13993}{14083}Ca�y cywilizowany �wiat mo�e|Zosta� wpl�tany w
{14087}{14191}Dla s�owa cywilizowany nie ma|Miejsca w sprawach tego �wiata
{14195}{14331}Matka opowiada�a nam o twoim|poparciu dla reform spo�ecznych
{14335}{14443}-Czy�by� uwa�a� to za chorob�?|-Sk�d zgadzam si� z nim
{14447}{14558}Wasza matka m�wi�a �e jedno|pchni�cie by� wiekiem wojownikiem
{14562}{14703}Ma worek skarb�w kt�ry jest|tego dowodem ale nie martwi si�-
{14707}{14809}-teraz s� sobie z ojcem|nie zwykle oddani
{14813}{14899}-Czy m�wi po angielsku?|-Jedno Pchni�cie?
{14903}{15017}Nie zna �y� by si� do tego�by|m�wi� po angielsku prawda?
{15021}{15127}Ale uwa�aj bo wszystko|�wietnie rozumie
{15142}{15222}Jest Tristan
{15663}{15778}-Przesta� ci� karmi�?|-Nie ma�e
{15876}{15955}-Cuchniesz|-St�skni�e� si� za mn�, co?
{15959}{16088}-Wci�� masz kaca?|-Nie nadal jestem pijany
{16107}{16176}Czy� nie jest zachwycaj�ca?
{16180}{16254}Wi�c tak wygl�da Tristan
{16286}{16374}A czy on m�w po angielsku?
{16724}{16813}Panno Finncannon|mi�o pani� pozna�
{16817}{16954}�ywi� nadzieje �e pan brzydal|b�d� razem bardzo szcz�liwy
{17028}{17175}Nie zwracaj na niego uwag Tw�j|pies ma wi�cej kultury ni� on
{17707}{17833}-To pok�j matki|-Jest pi�kny
{17881}{17990}M�oc� pozna� Pet
{18015}{18139}Argemonia albo flora, Langifolia...
{18143}{18234}-Angelica arguta.|-Kt�ra?
{18238}{18321}W�a�nie ta
{18377}{18466}Angelica Susannah.
{19185}{19243}Witaj
{19261}{19340}Jeste� pewnie Isabell Druga
{19393}{19491}Rozmawia�am ju� z|twoj� mam�, tat�
{19495}{19601}- Ile masz lat?|-Trzyna�cie
{19632}{19756}Kiedy ja mia�am 13 lat wys�ano|mnie do szko�y z internatem
{19779}{19861}Nie znosi�am jej
{19878}{19951}Pomog� ci dobrze?
{19999}{20087}-Zostaniesz �on� Samuela|-Owszem
{20091}{20196}Ja wyjd� za Trstana
{20201}{20274}B�dziemy szwagierkami
{20290}{20411}-Widz� �e ju� si� pozna�y�cie|-Isabell Druga pozwoli�a mi pom�c
{20415}{20519}-Musisz odpocz�� jeste� zm�czona|-Wcale nie
{20523}{20608}Tu jest wsz�dzie tak cudnie|ca�y ten przepych natury
{20612}{20700}Nie spodziewany dar od Boga
{20704}{20820}Podczas zimy nie mo�na raczej|m�wi� o boskiej �asce
{20839}{20971}-Gdzie Samuel?|-W domu z ojcem
{20975}{21076}-Jeste� bardzo wielkoduszna|-Nie po prostu szcz�liwa
{21080}{21157}Alfred
{21161}{21299}Przesta� si� narzuca� naszej pannie|opowiedz Samuelowi o krowach
{21306}{21375}Chod�cie
{21379}{21445}Wybacz memu ojcu
{21449}{21594}Gdy traktuje nas jak niedorozwini�te|dzieci czuje si� m�ody silny
{21699}{21843}Chwalmy imi� Pana za wszystkie|b�ogos�awie�stwa jakimi nas obdarza
{21869}{21978}Opowiedz ojcu co|S�ysza�e� o Wiedniu
{21982}{22093}Cesarz nie powstrzyma ich|wkroczeniem do Serbii
{22097}{22243}-Nie rozmawiaj przy stole o wojnie|-Anglia si� mobilizuje
{22247}{22358}-My za� tkwimy tutaj|-Chwa�a Bogu
{22362}{22473}-Zaniedbujemy nasze obowi�zki|-Czy�by?
{22513}{22670}Przepraszam za sp�nienie|Spakowa�am si� zbyt dok�adnie
{22674}{22752}Dzi�kuj�
{24088}{24232}Droga Isabell, to dziwne mie�|znowu w domu kulturaln� kobiet�.
{24236}{24287}Osza�amiaj�ce.
{24291}{24372}Zn�w s� ze mn� wszyscy|moi synowie.
{24376}{24501}Przepe�nia mnie wdzi�czno��|satysfakcja. Dzi�kuje za to Bogu.
{25695}{25750}Hej Wodzu
{25763}{25852}Mam twojego przyjaciela
{26026}{26139}Stawiam dolara �e uda mu|si� j� okie�zna�
{28209}{28270}Kawa� dobrej roboty
{28274}{28352}Do z�udzenia przypominacie|gromad� ludzi �niegu
{28719}{28798}Nie zn�caj si� nad nim Susannah
{28802}{28968}-Zast�pij mnie Alfredzie|-Z ha�bi�e� nasze nazwisko
{28972}{29120}-Niez�y siniak|-Owszem ale odda�em jej
{29247}{29321}Zawr�ci�a mi w g�owie
{29325}{29446}Ma pewne pomys�y|teorie kt�re
{29450}{29537}-Ona|-Co?
{29541}{29594}Nic takiego
{29598}{29720}-Jak ci posz�o z kacz�?|-No nie C� ni�?
{29762}{29827}Jest raczej nami�tna
{29831}{29927}-Jest dziewic�?|-Dobry Bo�e dlaczego pytasz?
{29931}{30015}A ty?
{30073}{30183}-Tak|-Poczekacie z tym do wesela?
{30187}{30254}Susannah m�wi
{30258}{30338}Ona uwa�a �e
{30342}{30433}Nie b�dziemy czeka�
{30437}{30536}Bo jeszcze nie sprostasz|jej wymaganiom
{30540}{30643}Chyba tak|poniek�d nie wiem
{30647}{30728}-A powinienem?|-Niech ci� B�g b�ogos�awi
{30732}{30848}Jeste� �wietny we wszystkim|za co si� we�miesz zer�nij j�
{30852}{30965}-M�wimy o mojej narzeczonej|-Nie lepiej j� zer�n��?
{30969}{31087}Zamierzam z ni� by�
{31091}{31211}-Poleca�bym r�ni�cie|-Jeste� niemo�liwy
{32083}{32213}-Tristan wybra� si� na polowanie|-Nie przyjechali�my po niego
{32217}{32374}Oto John T James OBan on|w�a�ciciele nowego sklepu
{32381}{32432}Dzie� dobry Alfredzie
{32436}{32538}Szukamy cz�owieka kt�ry|mo�e si� tu ukrywa�
{32542}{32674}Nazywa si� Tom Cu en|Oto jego podobizna
{32686}{32796}-Co takiego zrobi�?|-Poznaje go pan?
{32811}{32884}-Tak|-Mamy go James
{32888}{33016}By� tu oko�o 4 lata temu|Pracowa� u nas kr�tko
{33020}{33157}Jecha� do San Francisco|chcia� pop�yn�� do Australii
{33161}{33298}-A mo�e do Hongkongu?|-Chyba Hongkong
{33353}{33486}-Za co jest poszukiwany?|-To sprawa prywatna
{33492}{33617}Prywatna? Pan piastuje|publiczny urz�d szeryfie
{33965}{34094}W�wczas co� za�wista�o|Rkk T kk Tav odskoczy�
{34098}{34202}Z trawy wynurzy�a si� g�owa|rozpostarty kaptur
{34206}{34312}By� to Nag we kaczarna kobra|nie podoba wam si�?
{34316}{34432}Niemcy zdo�ali si� przedrze�|Anglicy s� uwi�eni w Beg
{34436}{34529}Wiadomo�� sprzed tygodnia
{34533}{34640}-Znam niemiecki by� bym oficerem|-prowadzi� ch�opc�w na �mier�
{34644}{34742}-Twoi udze uwe ba ci�|-Cholerni idioci
{34746}{34834}To punkt zwrotny w dziejach
{34838}{34946}-Ojcze uczy�e� nas|-My�le...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin