Gdzie był grzebień?
Sasha Strunin
Synoptycy co prawda ostrzegali, że letnia pogoda wiąże się z przejściowymi, ale srogimi burzami związanymi z wyładowywaniami elektrycznymi... Ale kto by mógł przypuszczać, że taki piorun może trafić nawet na warszawskie salony?!
Kto wie, może biedna Sasha Strunin nie wiedziała, jak wygląda jej "fryzura", gdy przyszła na imprezę MTV? Na zdjęciach wygląda jak ktoś, kto jest bardzo zadowolony ze swojego wizerunku.
Możliwe, że gwiazdka stoczyła z kimś lub czymś zaciętą walkę, w której z pewnością musiało być zaangażowane wyrywanie włosów z głowy.
Bardzo długie włosy, które z dumą nosi Sasha, (tu zdjęcie z innej imprezy) są doczepiane. Trzeba przyznać, że gdy są ładnie ułożone nie wygląda to tak przerażająco.
A co innego w tym przypadku. Czyżby Sasha wytarzała się zaraz przed wyjściem z domu? A może to jest jakaś nowa moda?!
Czy monstrualny tapir ze sztucznych włosów jest oznaką stylu i elegancji? W końcu Sasha Strunin nigdy nie była wymieniania w czołówce najbardziej stylowych gwiazd z jakiegoś powodu...
Chociaż może się czepiamy, a potargane włosy piosenkarki to ostatni krzyk mody? Czekamy na Waszą ocenę!
joachim2