Jabłka Adama.Adams Aebler.2005 PL.txt

(37 KB) Pobierz
{2225}{2290}JABŁKA ADAMA
{2425}{2499}Adam? |Przepraszam za spónienie.
{2500}{2624}Ivan Fjeldsted.|Mów mi Ivan.
{2625}{2824}Jestem trochę zdenerwowany,|ale cieszę się ze spotkania.
{2825}{2874}Chodmy.
{2875}{3000}Pomogę ci z torbš.|To było... Chodmy już.
{3150}{3360}Po pobycie w więzieniu ludzie sš|często przewrażliwieni na punkcie swoich rzeczy.
{3425}{3550}Mieszkałe już kiedy|na wsi?
{3925}{4049}To nasz mały kociółek.|Popatrz tylko.
{4050}{4174}To nasza jabłoń.|Jestemy z niej bardzo dumni.
{4175}{4299}W tym roku jest sporo jabłek.|Całe mnóstwo.
{4300}{4495}Pewnie dlatego, że|lato było ciepłe.
{4500}{4710}Nie sš jeszcze dojrzałe.|Nie jedz tego. Chodmy.
{4800}{4889}- Dzień dobry. | - Dzień dobry.
{4900}{4999}Adam będzie z nami mieszkał.|To Khalid i Gunnar.
{5000}{5074}Z łysolem nie gadam.
{5075}{5174}Będziemy mieli jeszcze czas|na takie odzywki.
{5175}{5285}Chodmy.
{5420}{5524}Co to za imię to O?|Adam O. Pedersen..
{5525}{5649}Jakie to imię?|Rodzice na pewno ci mówili.
{5650}{5749}- Zapomniałem spytać.| - Dobra odpowied.
{5750}{5824}Napisali tu,|że jeste neonazistš.
{5825}{5899}Czy to prawda?
{5900}{6000}Patrzšc na ciebie|nigdy bym się nie domylił.
{6010}{6159}Napisali tu, że jeste wcieleniem zła.|To niegrzeczne, napisać tak komu w CV!
{6160}{6224}Naprawdę jeste wcieleniem zła?
{6225}{6324}Tak mylałem.|Wiesz co, zapomnijmy o tym -
{6325}{6449}- nie ma ludzi naprawdę złych.|Nie wierzymy w to.
{6450}{6549}Jeli chcesz dostrzegać tylko zło,|to zły może być cały wiat.
{6550}{6699}Ale możesz też patrzeć na|pozytywne aspekty, tak jak my.
{6700}{6750}To wszystko ułatwia.
{6751}{6899}Diabeł wysyłał do nas swe armie|wystawiajšc nas na próbę -
{6900}{6974}- ale my zwyciężylimy.
{6975}{7079}Wszyscy odnalelimy Boga -|na swój sposób.
{7100}{7199}Poznałe już Gunnara i Khalida.|Widziałem.
{7200}{7274}Gunnara cztery lata temu|zwolnili warunkowo.
{7275}{7374}Miał być tu tylko trzy miesišce,|ale postanowił zostać.
{7375}{7474}Gunnar był alkoholikiem.
{7475}{7574}Był też złodziejem i gwałcicielem.|Ale teraz dołšczył do nas -
{7575}{7700}- i studiuje teologię. Nie jest sam.|Jest tu też Khalid.
{7775}{7846}Napadał na stacje benzynowe.
{7850}{7999}Pamiętasz tego chłopaka, który oberwał kulkę,|kiedy poszedł kupić prezerwatywy?
{8025}{8124}- Nie.|- Khalida wcišż nie wpuszczajš na stacje Statoil.
{8125}{8274}Po kilku aferach z zakładnikami|Khalid uczy się teraz duńskiego i wychodzi na prostš.
{8275}{8349}Co mam tu robić?
{8350}{8449}Nie mogę ci powiedzieć.|Musisz to odkryć sam.
{8450}{8599}Chcę tylko, by wyznaczył sobie cel.
{8600}{8674}Czy ty mnie słuchasz?
{8675}{8749}Oczywicie, że tak.
{8750}{8849}Normalnie powiedziałbym,|że jeste niegrzeczny -
{8850}{9050}- ale nie mówmy o tym teraz.|Jaki chcesz sobie wyznaczyć cel?
{9125}{9199}Chciałbym upiec ciasto.
{9200}{9274}Ciasto?|Jabłecznik?
{9300}{9374}Tak, jabłecznik.
{9375}{9524}- Chcę upiec wielki jabłecznik.|- Z jabłkami z naszej jabłoni?
{9525}{9649}- Tak, z jabłkami z jabłoni.|- To dobry pomysł.
{9650}{9774}Odnalazłe swój cel.|Upieczesz nam ciasto.
{9775}{9874}Będziesz się opiekował drzewem|do sierpnia.
{9875}{9986}Potem zbierzesz jabłka|i upieczesz z nich ciasto.
{11000}{11149}Chciałem ci to zostawić.|Jest tu i nowy i stary testament.
{11150}{11270}Dobrze jš mieć.|Dobranoc.
{11930}{11999}Zło ma wiele twarzy -
{12000}{12124}- czasem trudno odróżnić je od dobra,|trudno stwierdzić, kto jest kim.
{12125}{12249}Szczególnie teraz, kiedy ludzie|tyle gadajš.
{12250}{12374}wiat ma mnóstwo odcieni.|Ludzie także.
{12375}{12549}Gdyby szachy ewoluowały tak|jak nasza cywilizacja -
{12550}{12674}- to na planszy rzšdziłaby królowa,|wieża byłaby krzywa,
{12675}{12774}- a główne miejsce|zajšłby pionek.
{12775}{12924}Nie wiemy już, kim sami jestemy,|brak nam korzeni...
{12925}{13049}Nudzisz się Poul?|Czy słowo Boże cię nudzi?
{13100}{13199}- Czy my cię nudzimy?|- Muszę ić do ubikacji.
{13200}{13274}- Nie możesz poczekać? |- Raczej nie.
{13275}{13349}Za 20 minut kończymy.
{13350}{13499}- Poul może chyba tyle poczekać.|- Puć go, kurma wać!
{13500}{13649}- Czas na piew.|- Oto głos demokracji.
{13650}{13749}Id Poul.|Id się wysrać.
{13750}{13899}- Ale nie wpuszczę cię z powrotem.|- W porzšdku.
{13900}{14024}Musisz ić do toalety w szpitalu.|Tutaj nie możesz.
{14025}{14149}- Dlaczego?|- Zamykam jš na czas nabożeństwa.
{14150}{14349}- Czemu? |- Ze względów bezpieczeństwa.
{14350}{14424}Będę kontynuował, jeli|Poul nie ma nic przeciwko.
{14425}{14549}Zapiewajmy hymn nr 634 |"Ty znasz serce moje".
{14850}{14949}Mamy kotlety wieprzowe.
{14975}{15099}Ciekawe kazanie dzi było.|Przynajmniej krótsze niż zwykle.
{15100}{15199}Żal mi starego Poula.
{15250}{15374}Ivan zawsze go męczy.|Poul wychodzi w trakcie kazania.
{15375}{15474}Cišgle to robi.|To niezbyt miłe.
{15475}{15599}To dlatego, że w czasie wojny|był w obozie.
{15625}{15749}I na staroć zrobił się nerwowy.|Ma 86 lat.
{15750}{15877}Ja w tym wieku też nie|będę zbyt miły.
{15875}{15946}Nie przejmuj się Ivanem.
{15950}{16074}Jest w porzšdku. Tylko nie|próbuj się z nim spierać.
{16975}{17100}- Co ty kurwa wyprawiasz?|- Ja?
{17150}{17249}- Moja komórka!|- Mylałem, że pisz.
{17250}{17374}I mój portfel! Chcesz mnie okrać?|Ocipiałe?!
{17375}{17500}- Przepraszam.|- Spieprzaj stšd, grubasie!
{17550}{17725}- Dobranoc.|- Jazda!
{17775}{17880}KSIĘGA HIOBA
{19375}{19499}- Ani drgnš.|- Wredni ptaszki, kurma wać!
{19500}{19599}Leć do domu ptaszek, kurma wać!
{19600}{19674}I co teraz?
{19675}{19774}Nie będziesz miał jabłek|na jabłecznik.
{19775}{19874}Niech ta małpa wejdzie na drzewo|i je zestrzeli.
{19875}{19999}- Nie z tobš rozmawiam.|- Nie znam się na ptakach.
{20000}{20100}Co się robi|w takiej sytuacji?
{20175}{20279}Chyba trzeba dać im spokój.
{20300}{20449}- Może niech sobie zeżrš te jabłka?|- Ale Adam ma z nich zrobić jabłecznik!
{20450}{20549}- Kurma wać, on nawet nie umie piec.|- Tego nie wiesz.
{20550}{20674}Jeli Adam chce nam upiec ciasto|musimy go w tym wspierać.
{20675}{20749}- Nawet by chleba nie upiekł.|- Zamknij się!
{20750}{20849}- Widzę przecież.|- Co ty kurwa wiesz, arabusie?
{20850}{21000}To jest właciwe podejcie!|Z takim podejciem na pewno doczekamy się ciasta.
{21175}{21299}- Leci ich więcej.|- To naprawdę niegrzeczne.
{21725}{21824}Dobre.|Szczere do bólu.
{21825}{21949}- Teraz ptaki nie wrócš.|- Pastor Fjeldsted?
{21950}{22024}Słucham?|Mów mi Ivan.
{22025}{22124}- Nazywam się Sarah Svendsen.|- Witam. To mój asystent, Adam.
{22125}{22274}Nie jestem stšd. Chciałam przyjć|na nabożeństwo, ale nie mogłam.
{22275}{22374}Nie przepraszaj.|Oszukujesz tylko siebie.
{22375}{22474}Co się stało?|Kiepsko wyglšdasz.
{22475}{22585}Wejdmy i porozmawiajmy.
{22600}{22699}- Poznałam takiego faceta.|- Mleko się zsiadło.
{22700}{22774}- wietnie.|- Mylałem o niej.
{22775}{22874}- Ja też.|- Nieprawda.
{22875}{22974}Zarzucasz mi kłamstwo?|Tak?
{22975}{23099}Porozmawiajmy o tym.|To chyba właciwe miejsce i czas!
{23100}{23224}Jan mówi: "Przybył do Canaan|po tym, jak przemienił wodę w wino.
{23225}{23374}Napotkał chorego chłopca. Jezus rzekł:|czyńcie innym, tak jak chcecie aby wam czynili."
{23375}{23449}Nie mów, że jestem egoistš!
{23450}{23599}- Nie trzeba, i tak piję bez mleka.|- Mógłby przynieć ciasteczka?
{23625}{23749}Adam, możesz poszukać|dla nas ciastek?
{23950}{24074}- Może nie powinnam tu przychodzić.|- Daj spokój. A więc poznała faceta?
{24075}{24224}Pracowałam w Indonezji,|w wiatowym Funduszu na rzecz Przyrody.
{24225}{24349}Kochałam się z nim|i zaszłam w cišżę.
{24350}{24424}Przedtem sporo piłam.
{24425}{24549}Teraz chodzę do klubu AA|i od 341 dni nie piję.
{24550}{24700}A teraz lekarz powiedział,|że dziecko może być upoledzone.
{24725}{24850}- Nie wiem, gdzie jest ojciec...|- Chwileczkę...
{24875}{25099}Czemu dostałem trzy ciastka|a Sarah tylko dwa? Trochę to dziwne, nie sšdzisz?
{25100}{25274}Zostało tylko pięć.|Jej wyglšdały na większe.
{25275}{25449}Nie wydaje mi się. Mierzyłe|te ciastka? On nigdy tego nie robi.
{25450}{25550}Skończmy tę rozmowę.
{25600}{25699}- Chciałaby je usunšć?|- Tak... Nie!
{25700}{25824}Prawdopodobieństwo, że będzie|upoledzone wynosi 60%
{25825}{25969}Mam tydzień na decyzję.|Potem będzie za póno.
{25975}{26049}Nie umiałabym opiekować się kalekš...
{26050}{26160}60% to dużo, prawda?
{26200}{26310}To tylko statystyka.|Co ci opowiem.
{26325}{26474}Kiedy spodziewalimy się syna,|mówiono nam, że może urodzić się kalekš.
{26475}{26599}Moglimy przestraszyć się statystyk|i logicznych argumentów.
{26600}{26724}- Bylimy jednak pełni nadziei,|a teraz...
{26725}{26874}Gdy patrzymy, jak biega w ogrodzie|albo odrabia lekcje -
{26875}{26974}- jestemy szczęliwi,|że podjęlimy takš decyzję.
{26975}{27049}Każdy ci to powie!
{27050}{27199}Szatan cišgle wystawia nas na próbę.|Musimy podejmować słuszne decyzje.
{27200}{27349}Gdybymy kierowali się tylko logikš,|wiat byłby ponurym miejscem.
{27350}{27480}Posłuchaj swego serca,|musisz urodzić to dziecko.
{29350}{29399}- O kurwa! |- Dzień dobry!
{29400}{29490}Kurwa, ale boli!
{29650}{29749}Czemu nie wyłšczyłe piekarnika!?
{29850}{29924}Kiepsko to wyglšda.
{29925}{30024}Co powiedział pastor Fjeldsted?
{30025}{30099}To kompletny kretyn.
{30100}{30224}Jest trochę dziwny,|ale to dobry chłopak.
{30225}{30374}Nie było mu życiu lekko.|Już na poczštku wszystko się popieprzyło.
{30375}{30474}Matka umarła przy jego porodzie.
{30475}{30649}Mieszkał z ojcem i siostrš.
{30650}{30774}- A potem go zabrali.|- Ivana? Zabrali Ivana?
{30775}{30900}Nie, nie Ivana. Jego ojca,Henninga.
{30925}{30974}Czemu?
{30975}{31149}Dymał swoje dzieciaki aż się kurzyło.|Chodzić z bólu nie mogły.
{31150}{31299}- Zamknij się i napraw to.|- Wybacz mojš bezporednio...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin