00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:05: Me rodzinne miasto by�o pokryte �niegiem, gdy si� urodzi�am. 00:00:12: Spojrza�am wtedy na czyste niebieskie niebo przez swe paluszki. 00:00:18: Twarz dziewczyny mieszkaj�cej po s�siedzku, kt�r� kiedy� spotka�am.. 00:00:24: ...jest mi znana jak uroczysto�� zako�czenia studi�w. 00:00:28: To, �e moja samotno�� kwitnie jest b��dnie uwa�ane za moj� �yciow� histori�. 00:00:34: Chcia�abym kogo� za to obwini�. 00:00:37: To takie trudne. Nie chc� tego. Nie. 00:00:41: Smutek i �zy sprawi�y, �e moja szansa zosta�a daleko w tyle. 00:00:47: Jesie� min�a, a przysz�a zn�w zima i zn�w b�d� o rok starsza. 00:00:52: Nawet je�li my�lisz, �e daleko uciek�e� to nie oznacza ko�ca twojej historii. 00:00:58: A ty wci�� si� �miejesz. 00:01:00: Jakie to tch�rzliwe. Nie lubi� tego. 00:01:04: Nawet je�li b�d� si� do ciebie musia�a klei�, goni� za tob� i by� odrzucana... 00:01:10: ...za�atam przepa�� mi�dzy nami... 00:01:12: ...bez w�tpienia!. Nie... 00:01:15: To takie tch�rzliwe. Nie chc� tak. Nie. 00:01:24: To takie trudne. Nie chc� tego. Nie. 00:01:35: Odcinek 10. // T�umaczenie i timing NeronTJ Korekta: Rufus1530 00:01:43: Dzie� dobry doktorze Satsuki. 00:01:45: Och. Czy to nie jest znajoma Hagumi-chan... 00:01:48: ...Yamada-san, czy� nie? 00:01:50: Tak... 00:01:51: Przynios�am jej troch� jedzenia... 00:01:54: ...ale nie by�o jej w sali. 00:01:56: Ach. No tak. W�a�nie sko�czy�a swoj� rehabilitacj�,... 00:02:00: ...wi�c ojciec zabra� j�, by wzi�a k�piel lecznicz�. {a dok�adnie k�piel w kt�rej zanurza si� na zmian� w ciep�ej i zimnej wodzie} 00:02:04: To nie jest jej ojciec! 00:02:09: Doktorze, emm... je�li chodzi o stan zdrowia Hagu-chan... 00:02:16: To boli! 00:02:18: Mam tego dosy�! 00:02:19: Nie chce si� rusza�! 00:02:21: Ryo, prosz� przetrzymaj to. 00:02:23: Nie chc� tego robi� codziennie! 00:02:26: Chcia�bym zagra� w nog�! 00:02:27: Ten ch�opak uczestniczy� w wypadku samochodowym. 00:02:29: Jest rehabilitowany ju� od miesi�ca. 00:02:32: To jest dosy� trudne dla ma�ych dzieci. 00:02:35: Rehabilitacja jest walk� z b�lem, czy� nie? 00:02:41: Nawet doros�y cz�owiek cierpia�by z powodu b�lu i strachu. 00:02:45: Ludzie zazwyczaj gdy zostan� wyleczeni do pewnego stopnia, poddaj� si�. 00:02:50: Jednak�e Hagumi-chan musi odzyska� co� wi�cej ni� tylko mo�liwo�� wykonywania podstawowych ruch�w. 00:02:57: Od tego zale�y, czy b�dzie dalej mog�a by� artystk�. 00:03:02: G��wnym problemem jest jej prawor�czno��. 00:03:05: Ale ona jest siln� osob�. 00:03:08: Nie boi si� b�lu... 00:03:10: Nie. Na pewno si� boi, ale... 00:03:15: ...jej strach przed niemo�liwo�ci� rysowania znacznie przewy�sza strach zwi�zany z b�lem. 00:03:21: Hagu-chan... 00:03:23: O, Ayu! 00:03:25: Ach, zn�w tu przysz�a� Yamada-san? 00:03:29: Czy ty w og�le odpowiednio troszczysz si� o siebie? 00:03:34: Pewnie, �e tak! Wszystko w porz�dku! 00:03:36: Posz�am na ca�o�� i zrobi�am co w mojej mocy, zupe�nie jak ty, Sensei! 00:03:39: Na dodatek jestem ca�kowicie zadowolona z dzisiejszego menu! 00:03:43: Co to jest, Ayu? 00:03:44: Ta-da! (Smr�d) 00:03:45: To gotowane �ci�gno wo�owe z kumkwatem w sosie s�odkim! (Smr�d) 00:03:49: To� to... to... 00:03:51: Og�lny zapach wo�owiny miesza si� z owocowym zapachem kumkwatu i... rany, nawet nie wiem jak to opisa�.... 00:03:59: Pomy�la�am, �e na pewno potrzebna jest jej dawka kolagenu... 00:04:03: ...i doda�am kumkwat zawieraj�cy witamin� C! 00:04:07: Na dodatek, to powinno j� uchroni� przed z�apaniem przezi�bienia! 00:04:13: Pyszne! 00:04:14: czy� nie? 00:04:16: Co to? 00:04:17: Ach, prosz� si� pocz�stowa� doktor Satsuki. 00:04:20: Och, dzi�kuj�. 00:04:21: Doktor Satsuki, prosz� si� powstrzyma�! 00:04:27: I jak? Smaczne, nie? 00:04:30: Y-Yamada-san... 00:04:32: Z medycznego punktu widzenia mia�abym pewne zastrze�enia... 00:04:34: Doktor Satsuki! 00:04:35: Sk�adniki od�ywcze s� wa�ne, ale absolutnie nie powinna� z tego powodu miesza� wszystkiego w jednym daniu... 00:04:39: Och, ty jeste� tym ch�opakiem, kt�rego widzia�am. Chcesz troch�? 00:04:40: To dlatego japo�skie posi�ki sk�adaj� si� z jednej zupy i trzech da� warzywnych... 00:04:42: Z ch�ci�! 00:04:43: Czy mama te� zje troch�? 00:04:45: Oj, czy to w porz�dku? 00:04:51: Cholera! Jeszcze wi�cej ofiar! 00:04:53: Niech kto� wezwie karetk�...czy nie jest szpital! 00:04:56: Smaczne! To jest takie dobre! 00:04:58: Rajciu, ju� wszystko zjedzone. 00:05:00: Wszyscy si� lubuj� w moim gotowaniu! 00:05:02: Zrobi� wi�cej i zn�w wam przynios�! 00:05:04: Nie! 00:05:05: Yamada-san to ludob�jstwo! 00:05:06: Nie~! 00:05:11: Bardzo dzi�kuj�! 00:05:20: Oki oki... 00:05:22: Ciesz� si�, �e sprawi�am dzi� innym przyjemno��. 00:05:25: M-Moment! Sk�d do licha ten pomys�? 00:05:29: Wysz�o co prawda z tego ma�e zamieszanie, ale musi oznacza�, �e ju� nie mog� si� doczeka� nast�pnego razu, no nie? 00:05:48: Gdzie ty sobie poszed�e�...? 00:05:51: Nast�pnym razem jak gdzie� p�jd�, to zostawi� namiary na m�j wideotelefon. 00:05:57: K�amca. 00:06:14: Wy�a� stamt�d! 00:06:16: Rika! 00:06:17: Rika, Rika! 00:06:18: Czemu wci�� tu codziennie przy�azisz? 00:06:19: Ole! 00:06:21: Nie umawiali�my si� z tob� na dzi�! 00:06:23: Rika, Rika! 00:06:24: A tak w�a�ciwie to spotkania przeprowadzamy gdzie indziej, wi�c nigdy tu nie wracaj! 00:06:25: Och, ma bogini, przesu� si�! Przesu� si� kole�! 00:06:28: Au! O m�j Bo�e. 00:06:30: Rika! 00:06:33: Rika! 00:06:35: Cholera. Ten podejrzany go�ciu. 00:06:38: Dzi� w nocy pozb�d� si� go ostatecznie! 00:06:40: Tak, wszystko tutaj wyja�ni�. 00:06:43: I problem z Rik�-san, i sekret jego w�os�w! 00:06:52: Yamada? 00:06:57: Niemo�liwe... 00:07:04: Prosz�, Takemoto-kun. 00:07:06: Czy te b�d� w sam raz? 00:07:08: To mo�e ca�kiem �adnie wygl�da�, jak doklej� do mojej wie�y troch� od�amk�w bia�ego garnka. 00:07:13: Ciesz� si�, �e mo�esz ich u�y�. 00:07:15: Z jakiego� powodu zawsze co� si� st�ucze. 00:07:19: M-Morita-san! 00:07:21: Gdzie Myszka? 00:07:22: Ale dlaczego...? 00:07:23: Szukali�my ci�! Gdzie� ty by�? 00:07:26: Gdzie� ty si� przez ca�y ten czas...? 00:07:28: Us�ysza�em od Mayamy. 00:07:29: Gdzie jest Myszka? 00:07:30: Och... Z-Zachodni Szpital Eifuku. 00:07:33: Ten du�y obok parku... 00:07:35: Zrozumia�em. 00:07:36: Morita-san! 00:07:37: St�j! Poczekaj chwil�! 00:07:40: Morita-san! 00:07:43: M-Morita Wr�ci�? 00:07:46: Czy kto� wypowiedzia� imi� Mority? 00:07:48: Hej, chwilunia, kto� tu powiedzia� Morita? 00:07:50: Wystawi� na aukcj� bez pytania nikogo o zgod�, figurki robot�w zrobione przez nasz klub. 00:07:53: Gdzie jest ten cz�owiek? 00:07:55: On jest reinkarnacj� Taikan-sama! (wa�nego przyw�dcy w japo�skiej szkole: tradycyjnej japo�skiej sztuki) 00:07:59: Ten... no... 00:08:01: Dlaczego przyjecha� z powrotem? 00:08:04: Nikt nie wiedzia�, gdzie on by� przez ca�y ten czas... 00:08:07: Co wi�cej, sk�d si� dowiedzia� o Hagu-chan? 00:08:11: Ja go poprosi�am. 00:08:15: Poprosi�am Mayam� przez maila, �eby znalaz� Morit�-san. 00:08:19: Odk�d Mayama jest w Hiszpanii, nie by�am pewna czy to dobry pomys�: m�wi� mu o Hagu-chan... 00:08:25: Ale, wiesz... 00:08:27: Takemoto-kun.... emm... 00:08:31: Poczekaj chwilk�. 00:08:32: Yamada-san, nie musisz mnie przeprasza�. 00:08:36: Prosz� oszcz�d� mi tego. 00:08:39: Emm, w takim razie ja te� ju� p�jd�. 00:08:43: Morita-san zachowuje si� troch� dziwnie. 00:08:53: T-Takemoto-kun! Nic ci nie jest? 00:08:58: T-Takemoto-kun? 00:09:01: W-Wszystko w porz�dku? 00:09:04: Nic mi nie jest. 00:09:08: Wszystko w porz�dku! 00:09:11: Yamada-san, po�ycz mi sw�j rower, prosz�. 00:09:16: Ok. 00:09:18: Nawet je�li jestem pewien na 100%, �e mnie odrzuci... 00:09:22: Nawet je�li wygl�dam �a�o�nie... 00:09:24: Nawet je�li nie mog� sobie pozwoli� na zwyk�y bukiet... 00:09:27: Teraz to jej jest ci�ko. 00:09:29: W tej chwili, to ona cierpi. 00:09:34: To nie jest pora by u�ala� si� nad sob� i nazywa� siebie bezsilnym. 00:09:41: Tym razem si� nie pomyl�. 00:09:43: Tym razem nie chc� pope�ni� b��du. 00:09:45: Jako m�czyzna musz� zrobi� chocia� to! 00:10:14: T�umaczenie i timing: NeronTJ. Korekta: Rufus1530 00:10:16: Grupa Fushigianime zaprasza na swoj� stron� WWW.FUSHIGIANIME.COM 00:10:20: W porz�dku, teraz b�d� powoli naciska�. 00:10:22: Raz, dwa, trzy. 00:10:29: Czy to boli? 00:10:31: Nie zmuszaj si�. 00:10:33: Boli. 00:10:35: Ale... 00:10:37: Wci�� mog� to znie��. 00:10:42: To boli! 00:10:43: Nienawidz� tego! 00:10:44: Nie chc� wi�cej �rodk�w znieczulaj�cych i rehabilitacji! 00:10:48: To ch�opak z wczoraj. 00:10:49: Mam ju� dosy�. 00:10:50: Czy to si� w og�le polepszy? 00:10:53: Ju� nie b�d� m�g� ni� rusza�, no nie?! 00:10:55: To niech chocia� przestanie bole�. 00:10:56: Nie chc� b�lu! 00:11:03: Hagu... 00:11:07: Mo�e si� troch� przejdziemy? 00:11:19: To pewnie �atwiejsze, m�c mie� napady z�o�ci jak dziecko. 00:11:23: Hagu, ty te� mo�esz wpa�� w z�o��. 00:11:26: Wleczemy to ju� tyle czasu. D�ugo nie wytrzymasz, je�li wci�� b�dziesz t�umi�a swoje emocje 00:11:32: Boj� si�...,�e jak zaczn�, to nie b�d� mog�a sko�czy�. 00:11:39: Ju� w porz�dku. Powiedz to. 00:11:44: Nie mog�. 00:11:49: Przysparzam ci tylu k�opot�w. 00:11:52: Je�li dalej tak b�dzie, to w ko�cu pewnego dnia mnie znienawidzisz. 00:11:56: Nie znienawidz� ci�. 00:11:58: �mia�o, wyrzu� to z siebie. 00:12:03: Wiesz, zajmowa�em si� tob� nawet jak moczy�a� ��ko. 00:12:08: Gdyby� przysparza�a mi tyle k�opot�w, to ju� bym ci� nienawidzi�. 00:12:12: Doprawdy, o czym ty m�wisz. 00:12:15: Kiedy wzi��em ci� na przeja�d�k� samochodem, dosta�a� choroby lokomocyjnej i zwr�ci�a� �niadanie. 00:12:18: Jak wzi��em ci� nad rzek�, to porwa� ci� pr�d. 00:12:21: Cokolwiek si� stanie, moje uczucia si� nie zmieni�. 00:12:27: Ja si� nie zmieni�. 00:12:34: Shuu-chan... 00:12:42: Shuu-chan...! 00:12:47: ...
SzeptSerca