List Pseudo-Arysteasza.odt

(72 KB) Pobierz

Michał Wojciechowski

LIST PSEUDO-ARYSTEASZA

 

 

WPROWADZENIE

 

List (Pseudo-)Arysteasza, zwany też Listem Arysteasza do Filokratesa, to ujęte w formie listu opowiadanie o okolicznościach powstania greckiego przekładu Pięcioksięgu (Prawa); zalicza się je do apokryfów Starego Testamentu. Właśnie od podanej w Liście liczby tłumaczy Prawa, siedemdziesięciu dwóch, całą grecką wersję Biblii żydowskiej nazywamy Septuagintą (łac. septuaginta oznacza „siedemdziesiąt”; stąd też bierze się skrót LXX).

 

Tekst utworu zachował się w ponad dwudziestu rękopisach z XI-XVI w. (nie wszystkie są kompletne). Wszystkie stanowią dodatek do kateny do Oktateuchu. Można zatem przypuszczać, że wszystkie pochodzą od jednego egzemplarza, być może z biblioteki cezarejskiej, gdyż cytaty podane przez Euzebiusza z Cezarei (Praeparatio evangelica 8,2-5.9; 9,38) zawierają te same błędy – aczkolwiek skądinąd tekst Euzebiusza, jako wcześniejszy, w wielu miejscach bardziej zbliża do oryginału. Obszernie powołuje się na List Arysteasza Józef Flawiusz (Dawne dzieje Izraela 12,12-118), ale jego parafraza mniej jest przydatna do odtworzenia pierwowzoru. Tekst ustalony na podstawie tych źródeł wymaga czasem emendacji, ale na ogół wydaje się dobrze zachowany. Z wydań krytycznych najpełniejsze przygotował A. Pelletier, na którym opiera się poniższy przekład (Sources Chrétiennes 89, 1962; ważniejsze poprzednie: Thackeray, Wendland, Tramontano – zob. bibliografia; różnią się one głównie stosunkiem do nietypowego rękopisu Monacensis 9, Wendland się na nim opiera, Thackeray odrzuca, inni uwzględniają). Hellenistyczna greka Listu jest wolna od semityzmów, świadomie literacka, wyszukana, choć nie zawsze zręczna i jasna (z tego względu w pewnych miejscach, zresztą mniej ważnych, tłumaczenia różnią się między sobą). Poniższy przekład jest typu dosłownego i stara się ten styl odtworzyć.

 

Zawartość. Tekst utworu zwyczajowo dzieli się na 322 paragrafy. Można w nim wyróżnić pięć części: (a) wstęp (1 1-8); (b) król Ptolemeusz podejmuje decyzję o przetłumaczeniu Prawa żydowskiego, uwalnia niewolników żydowskich i wysyła poselstwo do Jerozolimy, śląc dary arcykapłanowi Eleazarowi (1 9-82); (c) opis świątyni, Jerozolimy i Judei oraz wygłoszona przez Eleazara apologia judaizmu i jego przepisów (1 83-171); (d) król wyprawia w Aleksandrii ucztę dla przybyłych tłumaczy, podczas której zadaje im pytania o zasady rządzenia i życia w ogóle; odpowiedzi mędrców budzą ogólny podziw (1 172-300); (e) tłumaczenie Prawa i jego entuzjastyczne przyjęcie (1 301-322). Możliwe są inne podziały (wstęp 1 1-8; sekcja o projekcie przekładu, 1 9-34a; część główna o poselstwie dla sprowadzenia tłumaczy i ich przybyciu, 1 34b-300; na końcu tłumaczenie, od 1 301).

 

Autor Listu, wspomniany w tytule i w tekście, podaje się za Arysteasza, jednego z Hellenów, czcicieli Zeusa (116), wysłannika króla Ptolemeusza II Filadelfa do arcykapłana w Jerozolimie; adresat, Filokrates, byłby jego bratem (1 7). Powszechnie uznaje się jednak, że jest to literacka fikcja, faktyczny autor był Żydem aleksandryjskim z czasów późniejszych i jego poglądy List wyraża. Zbieżność imienia z judeohellenistycznym autorem zaginionego prawie w całości dzieła O Żydach, Arysteaszem „Egzegetą” (Euzebiusz, Praeparatio evangelica 9,25), który żył w II w. przed Chr., wydaje się przypadkowa. Z drugiej strony, jego osoba mogła inspirować wybór pseudonimu.

 

Data napisania Listu nie jest pewna. Musiał powstać po czasach, których dotyczy, a przed Józefem Flawiuszem; ramy te są jednak zbyt szerokie. Trudność datowania leży w możliwości podwójnej interpretacji pewnych szczegółów. I tak brak aluzji do schizmatyckiej względem Jerozolimy świątyni w Leontopolis (powstałej około 170 przed Chr.) może wynikać i z napisania Listu przedtem, i z umyślnego jej zignorowania. Sytuacja świątyni jerozolimskiej odpowiada okresowi przed inwazją syryjską i kryzysem machabejskim, ale autor piszący później mógł odtworzyć stan rzeczy z III w. przed Chr., skoro w nim umieścił akcję. Nawiązania do wspólnoty żydowskiej w Egipcie oraz relacji z Hellenami mogą dotyczyć i stanu faktycznego, i – przeciwnie – postulowanego.

 

Uczeni umieszczają powstanie utworu rozmaicie: przed 170 rokiem, w drugiej połowie II w. przed Chr. lub nieco późneij (ok. 100 roku), a wreszcie w I w. przed Chr. Koniec II w. wydaje się najbardziej prawdopodobny, a to ze względu na obiektywne kryterium językowe: użycie w tekście ówczesnych formuł dworskich (Bickermann, Van't Dack i inni); o tym samym świadczą pokrewieństwa z innymi utworami z późniejszej części okresu ptolemejskiego (3 Księga Machabejska, grecka Księga Estery). Tym samym opowiadam się przeciwko traktowaniu realiów historycznych z III/II w. jako dowodów co do daty powstania, co czynią rzecznicy daty wcześniejszej. Kwestia uwolnienia niektórych Żydów poruszona w 1 12-27 stanowić może refleks sytuacji z lat 127-118 (np. Meisner, van Esbroeck). Pewności co do daty jednak nie osiągamy.

 

Charakter literacki utworu nie jest całkiem jednolity. Prezentuje się zasadniczo jako sprawozdanie przesłane listownie, pewne opowiadanie (gr. diegesis), a więc list z opowiadaniem typu historycznego. Szereg szczegółów jest jednak jawnie legendarnych i przesadnych, co dowodzi umowności tej formy; faktycznie całość jest raczej apologetyczną legendą z pewnymi motywami historycznymi – ani historią, ani listem.

 

W te ramy wplecione są mniejsze formy: dialogi, listy królewskie (styl kancelaryjny), mowy oraz wypowiedzi mądrościowe w ramach opisu uczty (sympozjon), skupione na hellenistycznym toposie dobrych rządów. Pytania króla w czasie uczty i odpowiedzi mędrców mają stały schemat, na który składają się: pochwała poprzedniej odpowiedzi, zapowiedź pytania, pytanie, zapowiedź odpowiedzi, a wreszcie sama odpowiedź w dwóch częściach (najpierw argument praktyczny, potem odniesienie do Boga).

 

Sporadycznie kwestionowano jedność Listu, sugerując powstawanie etapami, a także wykorzystanie źródeł: utworu o dyskusji przy uczcie, traktatu o władzy królewskiej (Peri basileias), utopijnego opisu podróży do idealnego państwa i opisów drogocennych przedmiotów. Atmosfera poszczególnych części Listu jest bowiem dość różna.

 

Wartość historyczna Listu jest omawiana głównie pod kątem kwestii powstania przekładu Pięcioksięgu, choć pewne znaczenie mają też zawarty w nim opis Jerozolimy (świątynia i jej liturgia), wiadomości o uwolnieniu niewolników żydowskich i ewentualnie opisy arcydzieł złotnictwa. Relacja ta obfituje bez wątpienia w elementy legendarne, warto jednak zastanowić się nad wartością historyczną samego jej trzonu.

 

Czy przekład powstał istotnie w Aleksandrii w początkach rządów Ptolemeusza II Filadelfa (panował 285-246 przed Chr., do 282 obok ojca, Ptolemeusza I Sotera)? Sprzyja temu niezależne, być może, świadectwo żydowskiego filozofa Arystobula z czasów Ptolemeusza VI Filometora (181-146), cytowane przez Euzebiusza (Praeparatio evangelica 13,12), które zwięźle podaje te same okoliczności. Na takiej autentycznej tradycji autor mógł się oprzeć. Można też wskazać, że w tej epoce Prawo po grecku stało się bardzo potrzebne, zarówno Żydom, zapominającym hebrajszczyznę a chcącym posługiwać się Torą, jak i władzom Egiptu, które musiały wymagać przedstawienia zasad prawnych samorządnych wspólnot żydowskich (gr. politeuma) na swoim terenie; notabene w III w. przed Chr. Ptolemeusze panowali nad krajem Izraela. Zaakcentowana w Liście chęć powiększenia zbiorów biblioteki aleksandryjskiej odpowiada zapałowi kolekcjonerskiemu kolejnych królów.

 

Gorzej rzecz się ma z innymi twierdzeniami Listu. Rolę króla przy powstaniu przekładu odmalowano w sposób jawnie przesadny, a czołobitność pogan wobec Żydów jest oczywistą apologetyczną fikcją, rażącą swym zarozumialstwem. Istotną wątpliwość budzi wymienienie jako bibliotekarza Demetriusza z Faleronu, który za Sotera inspirował powstanie Museionu i może biblioteki, ale został wygnany na początku samodzielnych rządów Filadelfa, którego był przeciwnikiem. Albo trafił on do Listu z powodu swej sławy, albo przekład prawa powstał za Ptolemeusza I Sotera (temu samemu sprzyja wiadomość o uprzednim wyzwoleniu jeńców z Judei, bardziej prawdopodobnym krótko po wojnie i zdobyciu tego obszaru, ok. 300 roku przed Chr., niż dwadzieścia lat później). Analiza przekładu Pięcioksięgu doprowadziła badaczy do wniosku, że istotnie był on zbiorowy, ale tłumaczy było około sześciu; wynik ich pracy nie odznacza się doskonałością. Nie wydaje się prawdopodobne, by w tej epoce dobrze władający greką Żydzi byli uczonymi z Jerozolimy. Wskazywano też pomniejsze błędy historyczne.

 

Przesłanie utworu ma głównie charakter apologetyczny. Miał on potwierdzić wartość i samego Prawa, i jego przekładu używanego przez Żydów egipskich jako dzieła natchnionego przez Boga (chociaż sam autor mało się Biblią inspiruje i komentuje ją raczej pod kątem zarzutów z zewnątrz, broniąc jej wartości na tle greckich kategorii moralnych). W szczególności służyć mógł List upewnieniu Żydów z Egiptu co do wartości Tory greckiej i w ogóle judaizmu, a być może także obronie przed zarzutami ze strony judaizmu palestyńskiego. Pochwały greckiego króla, wykorzystanie greckiej mądrości i alegoryczne wyjaśnianie żydowskich przepisów pokarmowych mogło też mieć na celu apologię judaizmu wobec pogan, a nawet jego propagowanie, choć ten ostatni cel wydaje się mniej prawdopodobny, zważywszy na naiwne i rażące dla Hellenów zmyślenia Listu.

 

Dla świata greckiego List ma jednak wiele przychylności, stanowiąc jeden z bardziej filhelleńskich utworów żydowskich. Świadomemu otwarciu na kulturę grecką towarzyszy, mniej zapewne świadome, przejęcie z niej alegorycznej metody egzegezy tekstów religijnych oraz obiegowych koncepcji greckich. Hellenizacja myślowa jest tu wyraźna, aż do aprobaty dla uniwersalizmu hellenistycznego, wedle którego różne narody czczą pod różnymi imionami jedno bóstwo; Zeus to greckie imię Boga Żydów! (tak 1 16). Żydowskich mędrców i kapłanów cechuje cnota, dobre urodzenie, kalokagathia etc. Greckie cnoty i zasady dobrych rządów znajdują jednak oparcie w Bogu, takie ich uzasadnienie autor eksponuje jako lepsze. Na płaszczyźnie praktycznej spotykamy symboliczno-moralne wyjaśnienia przepisów pokarmowych oraz ucztę u pogańskiego króla, co wskazuje na dość liberalne podejście do przepisów krępujących relacje z nie-Żydami. Autor miał nadzieję na poprawne i życzliwe ułożenie wzajemnych stosunków. W praktyce oznacza to też ubieganie się o życzliwość królów hellenistycznych, służenie i schlebianie im, a więc lojalistyczną „teologię polityczną”.

 

Recepcja Listu w starożytności była szeroka i bardzo pozytywna. Wykorzystywano go jako potwierdzenie wartości Septuaginty i źródło historyczne na jej temat. Prawdopodobnie nawiązuje do Listu już Filon z Aleksandrii (De vita Mosis 2,25-44), a wprost czyni to wspomniany już Józef Flawiusz; znaleziono też kilka refleksów w literaturze rabinicznej. Podejście do świata greckiego i alegoryczno-moralna egzegeza mogły wpłynąć na całą koncepcję Filona. Wzmianek patrystycznych (por. Pelletier) z tezami Listu jest kilkadziesiąt, począwszy od Justyna, przy czym przejawiają one tendencję do modyfikowania legendy, sugerując inicjatywę Ptolemeusza I (Ireneusz), dodając legendarne szczegóły i poszerzając zasięg tłumaczenia na inne księgi – dlatego nazwą „Septuaginty” objęto już w starożytności całość Biblii greckiej. Pozytywne przyjęcie przez Ojców jawnej apologetycznej fikcji żydowskiej tłumaczy się zapewne tym, że List dostarczył im cennego argumentu na rzecz boskiego pochodzenia przekładu Septuaginty, na którym się stale opierali jako na tekście biblijnym, choć sami Żydzi od niego odeszli. W nowszej epoce List Arysteasza był przedmiotem wielu badań i literatura naukowa na jego temat jest bardzo obfita.

WYBRANA BIBLIOGRAFIA

 

Tekst, przekłady, komentarze

 

Andrews H.T., The Letter of Aristeas, w: Apocrypha und Pseudepigrapha of the Old Testament, red. R.H. Charles, t. 2, Oxford 1913, 83-122.

 

Bartlett J.R., Jews in the Hellenistic World. Josephus, Aristeas, the Sibylline Oracles, Eupolemos, Cambridge Commentaries on Writings of the Jewish and Christian World 1/1, Cambridge 1985, 11-34.

 

Fernandez Marcos N., Carta de Aristeas, w: Apócrifos del Antiguo Testamento, red. A. D2ez Macho i in., t. 2, Madrid 1983, 9-64.

 

Hadas M., Aristeas to Philocrates, Jewish Apocryphal Literature, New York 1951.

 

Kraus Reggiani C., La lettera di Aristea a Filocrate, Roma 1979.

 

Meecham H.G., The Letter of Aristeas, Publications of the University of Manchester 241, Manchester 1935.

 

Meisner N., Aristeasbrief, w: Jüdische Schriften aus hellenistisch-römischer Zeit II/1, Gütersloh 1973, 34-87.

 

Pelletier A., Lettre d'Aristée à Philocrate, Sources Chrétiennes 89, Paris 1962.

 

Rießler P., Brief des Aristeas, w: tegoż: Altjüdisches Schrifttum außerhalb der Bibel, Freiburg 1928, 193-233; 1275.

 

Shutt R.J.H., Letter of Aristeas, w: The Old Testament Pseudepigrapha, red. J.H. Charlesworth, t. 2, London 1985, 7-34.

 

Swete H.B., An Introduction to the Old Testament in Greek, Cambridge 1900, 501-574 (tekst gr. opr. H.S.J. Thackeray).

 

Tramontano R., Le lettera di Aristea a Filocrate, Napoli 1931.

 

Wendland P., Der Brief des Aristeas, w: Apokryphen und Pseudepigraphen des Alten Testaments, red. E. Kautsch, t. 2, Tübingen 1900, 1-31.

 

Opracowania

 

Beavis M.A.L., Anti-Egyptian Polemic in the Letter of Aristeas 130-165 (The High Priest Discourse), Journal for the Study of Judaism 18(1987), 145-151.

 

Bickermann E., Zur Datierung des Pseudo-Aristeas, ZNW 29(1930), 280-298.

 

Boccaccini G., La Sapienza dello Pseudo-Aristea, w: Biblische und judaistische Studien (studia dla P. Sacchi), Judentum und Umwelt 29, Frankfurt/M 1990, 143-176.

 

Caragounis C.C., Aristeas, Epistle of, w: Dictionary of New Testament Backround, red. C.A. Evans, S.E. Porter, Downers Grove 2000, 114-118.

 

Cohen N.G., The Names of the Translators in the Letter of Aristeas. A Study in the Dynamics of Cultural Transition, Journal for the Study of Judaism 15(1984), 32-64.

 

Denis A.-M., Introduction à la litterature judéohellénistique, t. 2, Turnhout 2000.

 

Esbroeck M. van, Une forme inédite de la lettre du roi Ptolémée pour la traduction des LXX, Biblica 57(1976), 542-546.

 

Février J.-G., La date, la composition et les sources de la lettre d'Aristée à Philocrate, Bibliothèque de l'École des Hautes Études. Section des Sciences Historiques et Philologiques 242, Paris 1925.

 

Foraboschi D., L'ideologia della ricchezza in Aristea, w: Studi ellenistici 2, Biblioteca di Studi Antichi 54, Pisa 1987, 63-74.

 

Frankowski J., List Arysteasza czyli legenda o powstaniu Septuaginty, Ruch Biblijny i Liturgiczny 25(1972)1, 12-22.

 

Fraser P.M., Ptolemaic Alexandria, 3 t., Oxford 1972, 1,687-716; 2,957-1000.

 

Gammie J.G., The Hellenization of Jewish Wisdom in the Letter of Aristeas, Proceedings of the World Congress of Jewish Studies 9(1985), Jerusalem 1986, 207-214.

 

Gara A., Schiari e soldati nella Lettera di Aristea, Studi ellenistici 2, Biblioteca di Studi Antichi 54, Pisa 1987, 75-89.

 

Goldstein J.A., The Message of "Aristeas to Philocrates" in the Second Century B.C.E., w: Eretz Israel. Israel and the Jewish Diaspora. Mutual Relations, red. M. Mor, Lanham 1991, 1-23.

 

Gooding D.W., Aristeas and Septuagint Origins. A Review of Recent Studies, Vetus Testamentum 13(1963), 357-379.

 

Harl M., Dorival G., Munnich O., La Bible grecque des Septante, Paris 1988, 40-81.

 

Herrmann L., La Lettre d'Aristée à Philocrate et l'empereur Titus, Latomus 25(11966), 58-77.

 

Howard G.E., The Letter of Aristeas and Diaspora Judaism, Journal of Theological Studies 22(1971), 337-348.

 

Isserlin B.S.J., The Names of the 72 Translators of the Septuagint (Aristeas 47-50), Journal of the Ancient Near Eastern Society 5(1973), 191-197.

 

Janowitz N., Translating Cult. The Letter of Aristeas and Hellenistic Judaism, Society of Biblical Literature. Seminar Papers 22, Chico 1983, 347-357.

 

Jellicoe S., Septuagint and Modern Study, Oxford 1968, 29-58.

 

Jellicoe S. (red.), Studies in the Septuagint. Origins, Recensions and Interpretations, New York 1974 (przedruk artykułów: Gooding, Tcherikover, Zuntz).

 

Kahle P.E., The Cairo Geniza, wyd. 2, London 1959, 209-214.

 

Kasher A., The Jews in Hellenistic and Roman Egypt. The Struggle for Equal Rights, Texte und Studien zum Antiken Judentum 7, Tübingen 1985, 208-232.

 

Kempfi A., O tłumaczeniu Kroniki Arysteasza jako jednej z parenez politycznych w piśmiennictwie polskim XVI wieku, Warszawa 1959.

 

Klijn A.F.J., The Letter of Aristeas and the Greek Translation of the Pentateuch in Egypt, New Testament Studies 11(1964/65), 154-158.

 

Lehnardt A., Bibliographie zu den Jüdischen Schriften aus hellenistisch-römischer Zeit, Jüdische Schriften aus hellenistisch-römischer Zeit VI/2, Gütersloh 1999, 173-180.

 

Lewis J.J., The Table-Talk Section in the Letter of Aristeas, New Testament Studies 13(1966), 53-56.

 

Meecham H.G., The Oldest Version of the Bible. 1Aristeas” on Its Traditional Origin, London 1932.

 

Meisner N., Untersuchungen zum Aristeasbrief, diss. Berlin 1973.

 

Mélčze-Modrzejewski J., Żydzi nad Nilem od Ramzesa II do Hadriana, Biblioteka Zwojów. Tło Nowego Testamentu 3, Kraków 2000.

 

Mendels D., On Kingship in the Temple Scroll and Ideological Vorlage of the Seven Banquets in the Letter of Aristeas to Philocrates, Aegyptus 59(1979), 127-136.

 

Michel O., Wie spricht der Aristeasbrief über Gott?, Theologische Studien und Kritiken 102(1930), 302-306.

 

Motzo R.B., Aristea, Atti dell'Academia delle Scienze di Torino 50(1915), 202-226, 547-570; także w: Ricerche sulla letteratura e storia giudaico-ellenistica, Roma 1977, 504-556.

 

Mulzer M., Hebräische Tora in aramäischer Schrift? Zu 1 11 des Aristeasbriefes, Biblische Notizen 77(1995), 32-33.

 

Murray O., Aristeas and his Sources, Texte und Untersuchungen 115 (Studia Patristica 12), Berlin 1975, 123-128.

 

Murray O., Aristeas and Ptolemaic Kingship, Journal of Theological Studies 18(1967), 337-371.

 

Murray O., The Letter of Aristeas, Rivista di Archeologia Cristiana Suppl. 1(1986), 537-587.

 

Orlinsky H.M., The Septuagint as Holy Writ and the Philosophy of the Translators, Hebrew Union College Annual 46(1975), 89-114.

 

Parente F., Le 'Lettera di Aristea' come fonte per la storia del Giudaismo alessandrino durante la prima met2 del I secolo A.C., Annali della Scuola Normale Superiore di Pisa 2(1972), 177-237, 517-567.

 

Pelletier A., Josephus, The Letter of Aristeas and the Septuagint, w: Josephus, the Bible and History, red. L.H. Feldman i in., Leiden 1989, 97-115.

 

Rost L., Vermutungen über den Anla2 zur griechischen übersetzung der Tora, w: Wort – Gebot – Glaube, Fs. W. Eichrodt, red. H. Stoebe i in., Abhandlungen zur Theologie des Alten und Neuen Testaments 59, Zürich 1970, 39-44.

 

Schmidt W., Untersuchungen zur Fälschung historischer Dokumente bei Pseudo-Aristaios, Bonn 1986.

 

Schwartz D.R., The Priest in Ep. Arist. 310, Journal of Biblical Literature 97(1978), 567-571.

 

Shutt R.J.H., Notes on the Letter of Aristeas, Bulletin of the International Organisation for Septuagint and Cognate Studies 10(1977), 22-30.

 

Stählin G., Josephus und der Aristeasbrief. Zur Quellenbenutzung des Josephus, Theologische Studien und Kritiken 102(1930), 324-331.

 

Stricker B.H., De brief van Aristeas. De hellenistische codificaties der prahelleense godsdiensten, Verhandelingen der K. Nederlandsche Akademie van Wetenschappen 62.4, Amsterdam 1956.

 

Tcherikover A., The Ideology of the Letter of Aristeas, Harvard Theological Review 51(1958), 58-85.

 

Tramontano R., Il piu antico saggio d'esegesi biblica allegoristica. Un brano della lettera d'Aristea a Filocrate (11 128-171), Scuola Cattolica 47(1919), 222-234.

 

Troiani L., Il libro de Aristea ed il giudaismo ellenistico, w: Studi ellenistici 2, Biblioteca di Studi Antichi 54, Pisa 1987, 31-61.

 

Van't Dack E., La date de la lettre d'Aristée, Studia Hellenistica 16(1968), 263-278.

 

Veltri G., L'inspirazione della LXX tra leggenda e teologia. Dal racconto di Aristea alla „veritas hebraica” di Girolamo, Laurentianum 27(1986), 3-71.

 

Veltri G., Eine Tora für den König Talmai. Untersuchungen zum übersetzungsverständnis in der jüdisch-hellenistischen und rabbinischen Literatur, Texte und Studien zum Antiken Judentum 41, Tübingen 1994, 3-18.

 

Wilhelm A., Zu dem Judenerlassung des Ptolemaios Philadelphos, Archiv für Papyrusforschung 14(1941), 30-35.

 

Wojciechowski M., Apokryfy z Biblii greckiej, Warszawa 2001.

 

Zuntz G., Opuscula Selecta, Manchester 1972, 102-143 (z artykułów wcześniejszych).

PRZEKŁAD LISTU

 

Arysteasz do Filokratesa

 

(1) Skoro godna jest zainteresowania, Filokratesie, relacja sporządzona na temat odbytego przez nas spotkania z Eleazarem, Judejczyków arcykapłanem, jak i ze względu na to, że bardzo ci zależy na wysłuchaniu szczegółowego przypomnienia, w jakiej sprawie zostaliśmy wysłani, spróbuję jasno ci to wyłożyć, pojąwszy, że z usposobienia miłośnikiem jesteś wiedzy – (2) albowiem najistotniejsze jest dla człowieka „uczyć się wiecznie więcej i więcej ogarniać”,1 czy to przez opowiadania, czy też przez rzeczy samemu doświadczane. Tak bowiem kształtuje się duszy czystej usposobienie: przez przyjmowanie najpiękniejszego; a do najważniejszego ze wszystkich skłonna, do pobożności, porządkuje się zyskawszy nieomylną normę.

 

(3) Upodobanie mając do usilnego spraw boskich badania, ofiarowaliśmy2 się do posłowania do wspomnianego męża – dla szlachetności3 i sławy wysoce cenionego tak przez obywateli, jak i innych, a przysparzającego największych korzyści swemu otoczeniu i obywatelom z innych miejsc4 – co miało na celu przełożenie boskiego prawa, gdyż spisane jest u nich na pergaminach literami hebrajskimi. (4) A to zaiste żeśmy uczynili ochoczo, korzystając ze sposobności, [by zwrócić się] do króla w sprawie przesiedlonych do Egiptu z Judei przez ojca króla,5 gdy na początku stworzył miasto6 i przejął sprawy Egiptu. Warto i to ci donieść. (5) Przekonany jestem bowiem co do ciebie, że znaczną mając przychylność dla szlachetności i postawy ludzi postępujących zgodnie ze swym czcigodnym prawodawstwem, o których podjąłem się ci donieść, chętnie usłyszysz, dopiero co przybywszy z wyspy7 do nas, a także chcąc posłuchać tego, co dotyczy zbudowania dla duszy. (6) Przedtem już przesłałem ci opis rzeczy tyczących się narodu Judejczyków, które uznałem za najgodniejsze upamiętnienia, przejęty od uczonego Egiptu najuczeńszych arcykapłanów.8 (7) Zamiłowanie, jakie masz9 do wiedzy mogącej przynieść korzyść umysłowi, zobowiązuje do podzielenia się obficie ze wszystkimi podobnymi, a najbardziej z tobą, szlachetnego upodobania, będącym nie tylko, jako rodzony brat, pokrewnym co do charakteru, lecz również w zapale do piękna drugim mną. (8) Złota bowiem powab, lub jakiegoś innego przedmiotu z rzeczy cenionych wśród próżnych, nie przynosi tyle korzyści, co kształtowanie przez kulturę10 i staranie o nie. Żebyśmy jednak nie przeciągnęli wprowadzenia ulegając gadulstwu, wróćmy do toku opowiadania.

 

(9) Po swym mianowaniu do królewskiej biblioteki Demetriusz z Faleronu11 poczynił znaczne wydatki w celu zebrania, jeśli to możliwe, wszystkich na świecie książek; drogą zakupów i przepisywania na ile to było w jego mocy osiągnął cel zamierzony przez króla. (10) W mojej obecności padło pytanie: Ile dziesiątek tysięcy12 książek się udało? Odrzekł: Ponad dwadzieścia, królu; zabiegał zaś będę o uzyskanie w niedługim czasie pięćdziesięciu dziesiątek tysięcy, pozostałych. Oznajmiono też mi, że i księgi praw Judejczyków godne są przepisania i umieszczenia w twej bibliotece. (11) Cóż zatem przeszkadza ci – rzekł król – żeby to uczynić? Dysponujesz bowiem wszystkim, czego ci potrzeba. Demetriusz zaś rzekł: Trzeba ponadto dokonać tłumaczenia; w Judei używają bowiem własnych liter, analogicznie jak Egipcjanie z ich układem pisma, gdyż mają własny język. Uważa się, że posługują się syryjskim, ale nie jest to ten, lecz inna forma. Zaznajomiwszy się ze wszystkim, król kazał napisać do arcykapłana Judejczyków, żeby zamiar tu przedstawiony mógł zostać doprowadzony do końca.

 

(12) Uznawszy, że jest pora na to, z czym wielekroć zwracałem się do Sosibiosa z Tarentu oraz Andreasa, dowódców straży przybocznej,13 na wyzwolenie uprowadzonych z Judei przez ojca króla – ów bowiem gdy najechał całą Celesyrię14 i Fenicję łącząc szczęście z męstwem, jednych przesiedlił, innych uwięził, strachem wszystkich sobie podporządkowując; przy tym uprowadził i prawie dziesięć dziesiątek tysięcy z kraju Judejczyków do Egiptu, (13) z których jakieś trzy dziesiątki tysięcy doborowych mężów ubroiwszy, po kraju osiedlił w warowniach15 – a już poprzednio niemało przybyło z Persem, przedtem zaś inni jako sojusznicy wysłani zostali, by walczyć z królem Etiopii razem z Psametykiem, jednakże nie przybyli w takiej liczbie, jak uprowadzeni przez Ptolemeusza Lagosowego.16 (14) Jak powiedzieliśmy uprzednio, wybrawszy najlepszych co do wieku i krzepkości, wyróżniających się uzbroił, pozostałą gromadę starszych i młodszych i jeszcze kobiet pozostawił w stanie niewolnym, nie tyle z zamierzonego wyboru, co przymuszany przez żołnierzy, ze względu na to, jak stawali w potrzebie w wojennych zapasach – my zaś, skoro jakiś pretekst do ich wyzwolenia uzyskaliśmy, jak to przedtem wyjaśniono, takimi słowy zwróciliśmy się do króla: (15) Nigdy nie jest rozsądne, królu, wystawić się na zarzuty przez własne działania. Skoro bowiem prawodawstwo, które my nie tylko przepisać zamyślamy, lecz także przetłumaczyć, nadane zostało wszystkim Judejczykom, jaką rację podamy dla poselstwa, gdy w stanie niewolnym znajduje się w królestwie mnóstwo z nich? Raczej z doskonałości i hojności duszy wyzwól trzymanych w żałosnym stanie, gdyż sprzyjający twemu królowaniu Bóg jest tym, który nadał im prawo, jak to wybadałem. (16) Ci bowiem tego stróża wszystkiego i stwórcę czczą, co wszyscy, my także, królu, zowiąc go inaczej Zeusem.17 Tak zaś stosownie pierwsi [ludzie] zaznaczyli, że przez którego ożywiane jest wszystko i się staje, temu przypada wszystko prowadzić i wszystkim rządzić. Przewyższając wszystkich ludzi blaskiem duszy, dokonaj wyzwolenia trzymanych w stanie niewoli. (17) Niedługi czas się zastanawiał, a myśmy się modlili w duszy do Boga, żeby myśl jego usposobił do ich wyzwolenia – Boga stworzeniem jest bowiem rodzaj ludzki i przez niego przemieniany jest oraz zwracany w inną stronę; dlatego na wiele rozmaitych sposobów wzywałem panującego nad sercami, żeby ów został zmuszony do spełnienia tego, co uznałem za słuszne; (18) miałem bowiem mocną nadzieję, przedłożywszy propozycję co do wybawienia ludzi, na spełnienie przez Boga tego, co słuszne; co bowiem dla sprawiedliwości i w trosce o dobre dzieła z pobożności zamyślają ludzie uczynić, w tym sprzyja ich czynom i zamiarom panujący nad wszystkim Bóg. (19) Podniósłszy głowę popatrzył z pogodą na twarzy: Ile, jak domniemywasz, będzie dziesiątek tysięcy? Obecny tam Andreas odparł: Niewiele więcej niż dziesięć dziesiątek tysięcy. Ten zaś: O niewielką więc rzecz – powiada – Arysteasz u nas prosi. Sosibios zaś i jacyś przy tym obecni rzekli: Jest też godne twej wielkoduszności złożyć ofiarę dziękczynną największemu Bogu18 w postaci uwolnienia ich. Najwięcej bowiem uczczonym będąc przez panującego nad wszystkim i wsławionym bardziej od przodków, jeśli największe złożysz ofiary dziękczynne, będzie to dla ciebie stosowne. (20) Bardzo zaś rozradowany, powiedział, żeby dołożyć do żołdu, a za każdą osobę19 zapłacić drachm dwadzieścia20 i wydać na ten temat dekret, a przy tym sporządzić spisy; wielki okazał się jego zapał, gdyż Bóg urzeczywistnił całe nasze zamierzenie i przymusił go do wyzwolenia nie tylko przybyłych z wojskiem ojca, lecz także przebywających tam uprzednio bądź potem sprowadzonych do królestwa. Ponad czterysta talentów21 miałby wynieść wydatek. (21) A co do dekretu, za użyteczne uważam umieszczenie tu jego odpisu. Wiele jawniejsza i oczywistsza stanie się bowiem wspaniałość króla, którego Bóg umocnił dla wybawienia takiego mnóstwa. (22) Brzmiał zaś tak:22

 

Z rozkazu króla: ci, którzy uczestniczyli w wyprawie ojca naszego do miejscowości w Syrii i Fenicji, a wszedłszy do kraju Judejczyków weszli w posiadanie osób pochodzenia żydowskiego i je przewieźli do miasta i kraju,23 lub też sprzedali innym; tak samo też, jeśli jacyś byli tam i przedtem, albo takich, co potem zostali sprowadzeni – posiadający mają ich natychmiast uwolnić, pobierając za każdą osobę drachm dwadzieścia, żołnierze jako dodatek do żołdu, pozostali z banku królewskiego. (23) Uważamy bowiem, że sprzeczne z wolą ojca naszego i niepiękne było ich uwięzienie, z powodu żołnierskiej popędliwości kraj ich został zniszczony i dokonało się uprowadzenie Judejczyków do Egiptu; dostateczne już były bowiem, wręcz ponad potrzebę, osiągnięte przez żołnierzy korzyści, dlatego wysoce niegodne je...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin